rah

To po co trzymają w sklepach, jak nikt nie kupuje? Chyba jednak ktoś trzyma je w akwarium. Waldemar Kwiecień chwalił się kiedyś znajomością z gościem, który nawet rozmnaża koniki, ale on chyba tu nie zagląda. Liczyłem trochę na Adriana Piwnickiego, w końcu planował kiedyś, że będzie miał koniki

Jeszcze raz wrócę do tematu, bo może po weekendzie, jakiś hodowca się pojawi. A może nikt z forumowiczów nie ma koników morskich? Mam jednak nadzieję na jakieś informacje u źródła.

Witam. Czy może się wypowiedzieć na temat konika morskiego jakiś praktyk, hodowca, który ma własne doświadczenie. Czy opieka nad konikami wymaga rzeczywiście tyle zachodu (karmienie) i czy jest trudniejsza od na przykład utrzymania akwarium rafowego z koralowcami miękkimi, twardymi i rybami? Mam aktualnie wolne akwarium ok. 160 ltr z dojrzewającą skałą i zastanawiam się nad hodowlą kilku koników morskich.

Tylko dlaczego dają gwarancję na SCWD tylko na 90 dni? Czyżby to był czas bezawaryjnego działania? Znalazłem przy okazji na podanych przez smk linkach, że SCWD można podłączyć pod pompę od 50 gph do 1400 gph.

Czyli ci co sprowadzili powsadzali do szafy?

W Stanach podają łącznie z SCWD pompę o wydajności 3500 ltr/h,ale to chyba w przypadku podłączenia do obiegowej. Czy rzeczywiście tylko z taką opłaca się montować? Czy ktoś ma podłączone do mniejszej pompy cyrkulacyjnej w akwarium i jest zadowolony z działania? Czy Powerhead 802 Hagena zamontowany w akwarium z podłączonym SCWD zadziała prawidłowo? Proszę o informacje użytkowników, przecież tylu ich sprowadziło to dla siebie. Czy tylko jedna osoba sobie to zmontowała?

Nie martw się spokojnie czekaj

Jak będziesz styki podsypywał wapnem Tropic Marin to i z miesiąc pochodzi .

Zaraz, zaraz 620 gph to raczej nie ponad 6000 ltr/h. Jeśli to galon amerykański to 3,78541 x 620 = ok. 2347 ltr/h, jeśli angielski (w co wątpię) to 4,54609 x 620 = ok. 2818 ltr/h. To na pewno dobry wynik przy 8 W, no ale nie 6000 ltr/h.

A może to takie fikuśne poidełko dla kota?

@Roman Jeden moment u mnie w ogóle nie wygląda, jeszcze nie mam . Natomiast nie chodzi o to, że mi się każda z osobna nie podoba, ba są śliczne i taką sobie sprawię na 100%. Tylko tak razem upakowane to nijak mi się nie podoba. I zdrowie twojej tridacny

Jak dla mnie to ta aranżacja jest fatalna, szkoda tylko traconego w ten sposób uroku pięknych małży rozłożonych, jak w skrzynce na warzywa. Oczywiście, zastrzegam, że to tylko moje zdanie i nikt nie musi się z nim zgadzać

Używam jednego prostego spławikowego, a drugiego uchylnego. Dobrze jest sprawdzić po zakupie, jaki jest błąd tego urządzenia (z reguły jest, ale za to stały). Najlepiej porównać z innym chociażby profesjonalnym spławikowym lub refraktometrem, albo u kolegi, albo w sklepie (ja tak zrobiłem).

U mnie chyba z tydzień się nie otwierała a teraz po ponad roku jest ze 4, albo 5 razy większa.

Jeśli się nie mylę to procesor (Mobile) dedykowany do notebooków ze względu na obniżenie poboru prądu, żeby dłużej działał na bateriach.

Tak to prawda, sprawdzone w praktyce. Miałem trzy i jeden był ciągle goniony i podgryzany. Co mu płetwy odrosły to znowu dostawał i chował się między skałki. Na szczęście miał gdzie. Trwało to przez kilka miesięcy bez zmian i w końcu go wydałem. Pozostałe dwa tworzą zgraną parę i teraz jest spokój. Podobno większa grupa minimum 7 szt. stworzyłaby coś w rodzaju haremu, kiedyś czytałem o tym artykuł, ale osobiście nie sprawdzałem.

Kupiłem żywą skałę we Włocławku. Po tygodniu różne robaczki chyba dwójnogi plenią się tysiącami. Myślę, że to ważne, bo jeśli te małe organizmy przeżyły to oznacza, że skała przetrwała transport w dobrej kondycji. Glony wapienne są w niewielkiej ilości, ale to akurat raczej świadczy o tym, że nie była "pędzona", bo te glony to po miesiącu w sprzyjających warunkach same się pojawią.

Cholera, farciarz jeden , szuka i .... znajduje w swoim mieście.

Mam ten odpieniacz w sumpie i już kilka razy zdarzyło się, że woda nagle przelewała się przez zbiornik na pianę do sumpa. Oczywiście wszystko co zebrał poszło do akwarium, ale jakoś nic się nie stało. Gdyby był poza sumpem to by mi wylał większość wody z akwarium, bo lał dosyć solidnie, jakby mi go ktoś przytkał na wylocie. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, może nagłe wyłączenie i włączenie prądu i przeregulowanie odpieniacza, może zwiększenie napięcia w sieci. Ważne, że się to czasem zdarza,a jak jest na zewnątrz to katastrofa gotowa. Przełóż rurki i włóż odpieniacz do środka,ale to nie wszystko. Jeśli będzie się woda przelewać przez górny pojemnik to i tak spłynie po uchwycie w dużym stopniu na zewnątrz, tak, że musisz to też zabezpieczyć wklejając jakąś przegrodę na uchwycie.

I tak jest wszędzie . Poszukaj partnera i kup na dwóch taką rurę

Jesli chodzi o otwory w szkle to mozesz sam sobie zrobic. Nie robilem, ale na forum sa osoby, ktore robily to z powodzeniem i zapewniają, że jest to proste. Poszukaj haslo wiercenie i znajdziesz temat wiercenie dziur w kominie i technike ich wykonywania z uzytymi narzedziami.

Spokojnie, widziałem w AquaMedic akwarium firmowe o wymiarach 55x55x55 z panelem w części tylnej, nieograniczony widok z trzech stron wystarczy. Bardzo ładnie się prezentowało. Twoje byłoby odrobinę większe. W twoim przypadku wystarczyłoby wkleić dodatkową szybę w części tylnej z przegrodami. Jeśli brakuje ci miejsca w domu to sześcian będzie ok. Jeśli masz więcej miejsca to lepsze byłoby dłuższe. Dlaczego panel ma coś oszpecić, przecież i tak wyklei się go np. płytą spienioną PVC niebieską, czy czarną, tak jak normalnie robi się ze ścianą tylną i wnętrza nie widać. Popatrz sobie w dział Akwaria klubowiczów i tam obejrzyj akwarium Przemka 81 ltr., zobacz wklejony panel i obiektywnie oceń, czy coś ci się w nim nie podoba, bo ja uważam, że to wygląda bardzo estetycznie.

Wybierz taki który będzie tańszy w eksploatacji. Zobacz ile kosztują filtry wstępne, które będziesz musiał wymienić 1 lub 2-krotnie zanim zmienisz membranę, a ilość produkowanej wody to nie problem. Tylko pierwsze zalanie będzie trwało dłużej, a do uzupełniania to przecież zawsze zbiera się wcześniej na dolewki i podmiany więc zawsze zdążysz. Jeśli nie ma różnicy cenowej w zakupie i eksploatacji to weź większy, ale tylko wtedy. Tak przynajmniej ja to widzę.

Jak będzie ci wiózł cztery boksy acropor to spoko wrzuci sobie w koszty

Zdecydowanie jestem za. Przy odbieraniu konduktorskiej zawsze jest dreszczyk, czy aby pociąg nie odjedzie. Raz miałem zmyłkę z peronem i ledwo zdążyłem na właściwy przed odjazdem.