Waldemar Żak
Klubowicz-
Liczba zawartości
339 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Waldemar Żak
-
Niestety nie mogę pokazać jak to wygląda bo ciężko to sfotografować ale moim zdaniem pod Euphylią mam samosiejki. Zauważyłem dopiero po zgaszeniu HQI w świetle aktynicznym jak pod juz nieco zwiniątą Euphylia divisa na skałce świecą małe drobinki kaorala. Korala kupiłem od SLAVA będącego w dobrej kondycji. Po włożeniu do tanku nie rozwijał się tak pięknie ale karmienie "łyżeczką do buzi" wszystko zmieniło. Przypuszczam że może właśnie to karmienie (kryl, solowiec) spowodowało że się zdecydował na rozmnożenie W każdym razie teraz "pompuje" się niewiarygodnie, wygląda przepięknie. Mieliście u siebie coś takiego? A może to nie to o czy myśle? :con
-
I po robcie ufffffff 10 godzin taplaniny Efekt można zobaczyć na stronie klikając kamera http://www.morskie.aip.pl oczywiście jak światło się zapali
-
Niestety zdjęcia ze strony nie oddają zbiornika są zbyt stare jak sądze. Ale zbiornik ma 130 cm szerokości co powoduje niesamowita głębię. Można zaprojektować sobie 1 2 i 3 plan. W mniejszych zbiornikach niestety (przy np. 60 cm) nie jest to możliwe do osiągnięcia. W tak dużym zbiorniku ma się wrażenie oglądania "wycinka" rafy. Poza tym ryby nie odbijają się od ścian tylko PŁYWAJĄ
-
Chcę się pochwalić. Już w niedziele jestem zaproszony na wspólne "grzebanie" w 2500 litrowym akwa Ponieważ właściciel tego baniaczka planuje małe przemeblowanko, a niestety aktualnie nie jest na tyle sprawny :con aby mógł sam to zrobić, dostałem propozycję nie do odrzucenia Nie ma to jak się wymoczyć w solance Akwa można zobaczyć tutaj http://www.morskie.aip.pl jescze przed zmianami.
-
Tak jak mówisz Już się podzieliłem tym płynem więc mam 0,5 litra ale to wciąż nadmiar Ale nie widzę problemu bo cała operacja zamawiania w w/w firmie to koszt łącznie z przesyłką 12 zł a więc dzielić drobne na drobne
-
zrób sam http://www.chemik.terramail.pl/odczynniki_chemiczne.html
-
Ja też dozuje ale tylko 1 krople na 100 litrów i dopiero wtedy poziom mam w normie Płyn zrobiłem tak 970ml wody z RO + 20g jodku potasu (KI) + 10g jodu (I2). ale to chyba wszystko zależy od zapotrzebowania. Ale widzę dobrodziejstwa płynące z suplementacji Kraby , krewetki mają wylinkę na przemian raz jedno raz inne po kilku - kilkunastu godzinach od podania (raz na tydzień) Xenia pompuje również jak 'wsciekła' - normalnie bajka
-
p.Waldku hmmmmmmmm może w innych okolicznościach ale tutaj Waldek
-
Dostałem pozwolenie na podanie na forum numeru telefonu do producenta Lajona. Pana nie było w kraju stąd problemy z komunikacją. 501 047 907 Tomasz Pawluk Dowiedziałem się ponad to że Lajon 112 i 120 może pracować na i mieć na wyjściu 220V i 12V w zależności od życzenia klienta ale należy to zaznaczyć w e-mailu. Ponad to jest możliwość kupienia lajona bez elektrody ph i kupienia elektrodu np. AM które zdaniem producenta są najlepsze, nie wymagają częstej kalibracji - praktycznie można zapomnieć o kalibracji Ale cena jest blisko 300 zł a ta polska 60zł. Podam ceny w zalezności od wyposażenia Lajona 112 (tylko do ph) ponieważ nie wiem jak to rozwiązuje producent w przypadku Lajona 120 który steruje też temperaturą (jak wiemy 220V) Lajon 112 z 12V instalacją + zawór + elektroda + wysyłka (270+60+60+10) 400 zł Można w zależności od chęci zrezygnować z zaworu bądź z elektrody wówczas należy sobie odjąć 60 lub 120 zło uffffffffff to tyle Maszynkę mam, jest to Lajon 120 działa pięknie ALE jest to 220V co nie wszyscy chcą.
-
Jak ją leczyłeś?
-
Tak elektroda jest szklana w plastikowej osłonce. Wyświetlacz ma czarne tło i cyfry w żółto-zielonym kolorze. Ponieważ nie jestem elektro/technofilem przyznam że miałem problemy z kalibracją i zrozumieniem kilku pojęć np "histereza" Ale po zrozumieniu jak działa uważam że to nie zupełnie proste w obsłudze urządzenie i można mimo że ma tylko dwa przyciski ustawiać je do woli Nie dalej jak przedwczoraj miałem okazję się przekonać o skuteczności tego urządzenia. Wyjechałem z domu, po około 6 godzinach mojej nieobecności dzwoni żona i mówi "TU COŚ PISZCZY!!!!!" Okazało się że włączył się alarm temperatury bo moja córcia bawiła się obok drzwi od pomieszczenia gdzie stoi zbiornik (jego tył) i postawiła wielkiego miśka dokładnie na kratce wentylacyjnej. Temperatura w pomieszczeniu wzrosła bardzo gwałtownie a co zrozumiałe i w zbiorniku zaczęła rosnąć. Mam ustawiony czujnik na 26 stopni jako właściwą a po przekroczeniu 0,5 stopnia włącza się chłodzenie (+) / (-) grzanie a po kolejnym 0,5 stopnia alarm Po osiągnięciu 27 stopni włączył się alarm. Gdybym jeszcze nie miał Lajona 120 go nie było pewnie temperatura wzrosła by jeszcze o kilka stopni bo to nic trudnego w tym małym pomieszczeniu 1,2m x 2,2m z grawitacyjną wentylacją, a chłodzenie jest skuteczne ale warunkiem jest drożna wentylacja
-
Ja mam Lajona 120 Cena nieco ponad 300 zł. Spisuje się super. Na razie nie mam co sterować jeżeli chodzi o Ph ale mierzę sobie ph w tanku. A co do temperatury to chłodzenie i grzanie działa rewelacyjnie. Jestem na TAK
-
Tak czy owak baniak piękny
-
Wiesz co, wpadłem na pewien pomysł. A mianowicie, na filmie widziałem że one wielbią tunele, może by tak wstawić 2 lub 3 kawałki rurek aby ją zachęcić do przebywania w nich. Jak już się przyzwyczai to skonstruować rurkę ale z "jakąś" zapadką i tak ją złapać a potem na deskę i młotkiem , młotkiem uuuuuuu ale mnie poniosło Co o tym myślisz - może już coś kombinowałeś podobnego? ps zapadka mogła by być napędzana gumką bo sprężyna będzie korodowała a to nie dobrze.
-
Tak tylko pytam bo widzisz ............................. ja przerabiałem Ale na szczęście nie wszyscy jesteśmy takimi samymi konstruktorami
-
Tak tylko pytam bo widzisz ............................. ja przerabiałem Ale na szczęście nie wszyscy jesteśmy takimi samymi konstruktorami
-
Zbyszku piszesz o Ph 8,5 jako o preferowanym / dopuszczalnym - chyba nie :con ? Faktem jest, co właśnie doświadczyłem, że przy wysokim ale około 8,2 i KH 11 glony nitkowate skapitulowały
-
Kupiłem sobie najdrobniejszy żwir koralowy z Aqua Medic. Nie mam porównania z innymi firmami ale z tego jestem zadowolony. Zupełnie nie zanieczyścił wody przy wkładaniu. Delikatnie tylko wypłukałem go w wodzie z RO tak dla czystego sumienia Nasypałem tylko z przodu akwarium kierując się przestrogami bardziej doświadczonych. Dla mnie efekt bomba. Żwir powoduje że w zbiorniku jest barwny kontrast, co mi bardzo odpowiada. Poza tym zawsze marzyłem właśnie o takim wyglądzie zbiornika - i mam Co do świetlówek Philips to do tej pory byłem zadowolony. Dają one trochę fioletu, znacznie więcej niż T5 które aktualnie mam wsadzone. Jeżeli chcesz to odstąpię Ci je o ile jeszcze nie kupiłeś za parę złotych łącznie z belkami (zwykłe Brilux 120cm) u mnie świeciły 1,5 miesiąca. A T5 to czysty przypadek że je mam Co do barwy HQI + PHILIPS hmmm nie wiem jak świecą inne żarniki ale moje BLV świecą nieco żółto (może mi się tylko wydaje) Są to 150W 10000K Z pewnością jest bardziej niebiesko niż bez Ale one były za małe do mojego akwarium 160cm. Tak więc boki były zupełnie ciemne. Teraz mam T5 150cm i jest ok poza tym one mają po 80W dają na prawdę niebieskie światło. Co do zwierzaków to bardzo bym żałował decyzji gdyby coś nie poszło po mojej myśli i biotop miał by jakieś straszne wahnięcia co zwierzaki przepłaciły by życiem. Na tą chwile wszystko wydaje się być OK ale może mi się tylko wydaje a coś się czai a ja o tym jeszcze nie mam pojęcia :con
-
W wykonaniu sprzętu dałeś naprawdę popis Mam pytanie odnośnie pojemności sampa, czy pomieści on spływającą wode z akwarium przy wyłączeniu pompy głównej? (np. brak prądu lub awaria pompy)
-
To dla mnie jasne przecież ale ja sobie tylko marzyłem o naturalnym dla niej przeciwniku - ot co
-
Witam Wiem że decyzja o kupnie nieco wczesna. Ale po ponad 1,5 miesiącu od włożenia skały widzę całkiem niezłą populację robaków Jest ich mysle tysiące. Nie wiem czy to zależy od jakości skały czy też od stałych dobrych parametrów ale robactwa jest bardzo dużo. Poza tym w refugium jet tego tyle że aż się wszystko rusza Zaczynam się martwić że to jakaś plaga Nie przesadzając jest tego duzo i mandaryn dobrze sobie radzi. Wspaniale, niby mimochodem poluje. REWELACJA Wspaniała ryba. Hmmm wiem że może się wydawać że to wcześnie ale nie zrobił bym tego zwierzęciu i próbował go ćkać płatkami z nadzieją że coś się jeszcze wykluje w tanku Skały nie kupiłem bo mam pod dostatkiem. A zwierzaki kupiłem kierując się okazją nie tylko cenową ale również kondycją. Poza tym obsada jaką miał Sławek bardzo mi odpowiadała a wiadomo jak to jest z dokładaniem nowych ryb do tanku. Bardzo łatwo przytargać jakieś choróbsko z nową rybą, a te żyły od dawna razem. Może w związku z tym mniejszy stres - kto wie. Wydawało mi się tdobrym rozwiązaniem, postanowiłem - kupiłem. PS Marcin ja nie jestem panienką co się obraża byle bąkiem ale dzięki za ostrożność Od dziś wal śmiało z krytyką bo to tylko może otworzyć oczy zaślepionemu aktynicznym światłem akwaryście nowicjuszowi Mam otwarte uszy, może się czegoś nauczę. A przepychanek na forum nie lubię jak zresztą wielu z nas.
-
Filmy robią wrażenie. Normalnie mrożą krew w żyłach akwarysty Teraz po oglądnięciu dopiero zrozumiałem co mieliście na myśli pisząc "zdrowie psychiczne autorow" - powinni się zająć horrorami dla akwarystów PS Jeżeli przeżyła, co jest wysoce prawdopodobne :con to niestety ponowne jej zlokalizowanie trochę potrwa. Szkoda że nie można wpuścić do zbiornika jej naturalnego drapierznika bo to chyba straszny potwór patrząc na ofiarę którą jest ta krewetka (chyba przeszedłem sam siebie z wyobrażnią )
-
hmmm mandaryn i inne zwierzaki już zmieniły miejsce zamieszkania są u mnie
-
Dzięki piękne. Już próbowałem bydle usidlić ale mi zwiało Ale się nie poddałem w poszukiwaniach. Po około miesiącu od pierwszego ataku na dresiarza ;D (martinew ) znowu został zlokalizowany i tym razem dostał pociskiem z gotującej się wody RO. Na ile był trafny nie wiem bo niestety nie mogę wyciągnąć tego właśnie kawałka skały bo jest przyciśnięty kupą innych. Mam tylko nadzieję że jak dostał po oczach to do domu nie trafi . Szkoda by mi było błazna czy innej krewetki gdyby została uśmiercona przez tego 'gada'. Jeszcze raz dzięki, bo utwierdziłem się w postanowieniu walki z bandyctwem akwariowym
-
http://www.reefs.org/hhfaq/pages/picture_pages/faq_mantis.html Bardzo proszę biegłych w angielskim o przetłumaczenie tekstu - niestety znam dwa inne szedzki i niemiecki. Właściwie najbardziej mnie interesuje czy to jest groźne czy nie a jeżeli tak to co atakuje.