Skocz do zawartości

Waldek

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    307
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Zawartość dodana przez Waldek

  1. Waldek

    Świetlówka T5 10000K 54W

    Jeśli chodzi o HQI, to żarniki zmieniam co 6000-6500 godzin. Giesemann sygnalizuje mi wcześniej potrzebę wymiany. Jeśli chodzi o T5- co 10000 godzin pracy. Zaznaczam, że to ja tak robię. Każdy sobie z czasem wyrobi własny pogląd. Często nasze poglądy są wymuszane przez zasobność naszego portfela Staram się żeby lampy pracowały jak najdłużej bez możliwości zaszkodzenia moim zwierzakom. To wynika z wnikliwej obserwacji akwarium. Na ogół widzę kiedy moje zwierzaki mają dość moich oszczędności.
  2. Waldek

    Świetlówka T5 10000K 54W

    Mam wprawdzie jakieś-tam doświadczenie, ale są firmy (ludzie), którzy potraktowali to w bardzo poważny sposób. Proszę zwrócić uwagę na: "falsch, falsch, falsch" tzn. fałszywe opinie obiegowe o świetlówkach. Podaję pierwszy z brzegu link, który mam pod ręką: http://www.hereinspaziert.com/Lampen/Leuchtstoff.htm Dla nie znających język niemiecki: po przewinięciu strony proponuję obejrzeć charakterystyki żywotności różnych świetlówek.
  3. Mam ten refraktometr od miesiąca czasu. Leży czekając na moje porównanie jego wskazań z refraktometrem KNOP'A. Będę u swojego kolegi to zobaczymy. Wyglądem jest indentyczny z urządzeniem KNOPA, no może nieco inne pokrętło kalibratora.
  4. Waldek

    Świetlówka T5 10000K 54W

    Jak ja bym teraz zakładał akwarium morskie, to dałbym świetlówki T5 sun i blue. Firmy? obojętne, może być ATI, NARVA .......Jedynie dla uzyskania blików dałbym jedno małe źródło HQI. Pewnie się zastanowicie dlaczego tego nie zrobię? Szkoda mi tych kilku tysięcy złotych, które wydałem na Giesemanna. Światło z świerlówek T5 ma niezwykłe właściwości penetracyjne i jest doskonale tolerowane przez koralowce. Uwaga!!!!!!! Nie wierzyć sklepikarzom, że wymienia się je co 8 miesięcy lub 12 miesięcy. Uważam, że są zainteresowani byśmy wymieniali je jak najczęściej. Ich żywotność dochodzi do 20 tyś. godzin. Świetlówki Philipsa?? Mam jak najgorsze zdanie. Piszę to z perspektywy lat doświadczeń. Aha leżą w kącie po trzydniowej pracy. Z chęcią pozbędę się (tylko koszt przesyłki) 36W niech na nie nie patrzę.
  5. Waldek

    refugium

    Tak przy okazji. Otwory w szkle można wycinać brzeszczotem wolframowym. Wystarczy, że wiertłem do szkła przewiercimy otwór, przez który przeciągamy brzeszczot (ma przekrój okrągły), następnie wycinamy dowolnej średnicy otwór. Można wycinać nawet w szybach o grubości 20 mm. Kolega jak zobaczył u mnie co ja robię, to przy napełnionym zbiorniku (kilka tysięcy litrów) powiększył otwór w/w brzeszczotem w kominie przez który przechodziła rura pompy zwrotnej z piwnicy. Tak swoją drogą jeden z potentatów od akwarystyki morskiej spaprał mu to akwarium. Już przy napełnianiu pękły poprzeczki wzmacniające. Kolorowy zawrót głowy.
  6. Waldek

    Start mojej solniczki

    Tu chodzi o jeszcze inny aspekt sprawy, który został pominięty. Mianowicie kiedyś chcąc sobie ułatwić sprawę do ~15-tu litrów wody wsypałem sol przewidzianą na ponad 100 litrów wody. Efekt po powolnym uzupełnieniu wody przez RO do wymaganej ilości był taki, że wytrąciła mi się spora ilość osadu. Poza tym i tak zrobiłem podmianę. Była to sól preis'a z którą ani później ani wcześniej nie miałem problemów. Chyba zrobiłem roztwór nasycony. Nigdy więcej tego błędu nie popełniłem.
  7. Waldek

    Płyne kalibracyjne do Ph

    Wątpię czy przez internet to sprowadzisz. Jest to produkt USA. Napisz do mnie maila to ja Ci zwrotnie podam telefon do Kszyśka. Nie pamiętam ceny. Gwarancja na produkt 10 lat. Wystarczy tych 15 porcji na wiele lat. Przecież każdy rozcieńczony roztwór to tak jakbyś kupił w/w za te 40 zł. Też wcześniej sprowadzałem kalibratory w płynie i stwierdziłem, że jest to bez sensu, ponieważ po kilkukrotnym użyciu (przecież nie wysuszysz sondy dokładnie) następuje rozcieńczenie roztworu i jest do bani. Mam sonde w obudowie i w zakamarkach zawsze zostanie trochę wody, czy to z płukania lub płynu z poprzedniego kalibratora. Zresztą podaj mi na priv adres to Ci wyślę po jednej porcji (pH 4 i 7) a Ty sam ocenisz. Oczywiście za friko.
  8. Waldek

    refugium

    Został pominęty bardzo istotny wątek pierwszego postu a mianowicie cyt, "Czy przy zakladaniu nowego zbiornika moge od razu zrobic refugium?" Moim zdaniem, absolutnie nie. Dopiero wówczas gdy w akwarium pozostaną nam w procesie dojrzewania tylko azotany.
  9. Waldek

    Płyne kalibracyjne do Ph

    Przypadkowo trafiłem na ten wątek i proponuję sprawdzone, niezwykle dokładne oraz bardzo praktyczne firmy HACH COMPANY. Mnie je przysłał kolega Krzysztof Tryc. Pojemnik zawiera 15 porcji z proszkiem, który rozpuszcza się w 50-ciu ml wody osmotycznej. Taki płyn można używać wielokrotnie. Mając 15 porcji keżdego kalibratora, mamy problem rozwiązany na kilka lat. Jest tam data produkcji i data ważności. Dużą zaletą tych kalibratorów jest ich duża stabilność, bez względu na temperaturę. Dla zrozumienia napiszę, że od temp 5 stopni C do 60 stopni tolerancja pH jest 0.09 !!!!!.
  10. Waldek

    Zachowanie ryb

    Siedzi niestety w grocie, a dokładnie pod nawisem (zero dostępu) musze poczekać do jej śmierci ze starości lub swojej:(
  11. Waldek

    Zachowanie ryb

    Oczywiście bedzie mój diabeł jadł z ręki tubylcom. Nie zniechęcam do pokolców z choćby jednego powodu. BARDZO MI SIĘ PODOBAJĄ.
  12. Waldek

    Zachowanie ryb

    Pomysł wydaje mi się dobry. Ja niestety nie miałem możliwości. Zapaliłeś światło, ryby (oprócz nocnych) ogłupiałe i jest możliwość ich wyłowienia. Ja dzisiaj wyciągałem malutką skałkę (2X2cm) szczypcami, ileż gimnastyki. Co dopiero ja tam z siatką. Szczerze pomysł dobry:) Niech nowe się zaaklimatyzują i wówczas stara z powrotem.
  13. Waldek

    Zachowanie ryb

    W Twoim akwarium można było wyłowić. Chciałbym Ciebie widzieć w przypadku mojego akwarium. Grubo ponad 200kg skały pozrastanych acroporami stanowiących jeden monolit. Jak się popatrzy to miejscami jedna dżungla. Po takim łowieniu rafa wyglądałaby jak po przejściu tsunami. Twierdzenie iż jest taka a taka kolejność zasiedlania ryb morskich nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Jeśli masz dobry biotop i wprowadzisz np. pokolca (z innymi rybami NIE WSZYSTKIMI jest podobnie), który tam okrzepnie i określi swój rewir to już po około dwóch miesiącach zapomnij o drugim. Chyba, że masz małe akwarium lub młode gdzie można jeszcze cokolwiek przestawić i możesz sobie pozwolić na wpuszczanie, WYŁAWIANIE:) i dalsze podchody. W moim przypadku ryba raz wpuszczona -ZAPOMNIJ.
  14. Waldek

    Zachowanie ryb

    Kto ma pokoleca białobrodego (Acanthurus leucosternon), powiedzmy dłuzej niż rok. Bardzo mi się ta ryba podoba. U kolegi (co widać na zdjęcu), jest i ma się dobrze. No ale było zasiedlenie jednoczesne. Moja flavescens ubiła mi trzy sztuki, bez względu na wielkość. Mam pewien sentyment dla Xathurum za to, że się obroniła i NIKT W DOMU NIE WITA MNIE JAK ONA - jedna radość (wiem, że jest zainteresowana, idzie żarcie). Z kolei znam hodowcę który próbował już kilkanaście razy zasiedlić białobrodego, bez rezultatu, chociaż nie był atakowany. Moim zdaniem białobrody jest bardzo nieodporny na stres, związany z atakami tuż po zasiedleniu nawet po długotrwałej aklimatyzacji.
  15. Waldek

    Zachowanie ryb

    Próbowałem wprowadzić: hepatus leucosternon lituratus veliferum Flavescens potrafiła nic nie żreć przez kilka dni a jedynie szukała gdzie intruz jest w pojemniku. Nawet w nocy przy pełni księżyca przejawiała oznaki niepokoju. Widać taki charakterek tej konkretnej ryby. Potrafi walić ogonem w szczypce, którymi jej daje pokarm, jeśli dostanie za mało. Jeździła na nowej rybie jak na łysym koniu, NIE ZWRACAJĄC uwagi na moje interwencje. Tak od świtu do zmierzchu. Veliferum najmniej się męczyła. Atak i drzazgi. Aklimatyzowałem ryby niejednokrotnie przez miesiąc w tej samej wodzie (pojemnik Eco), gdzie przyjmowały pokarm i nabierały sił do walki z wariatką. Jest duża i wypasiona (sama zdrowizna). Mam ją od 6-ciu lat. Tylko proszę nie pisz, że znasz cudowny sposób na wprowadzenie pokolca do niej, ponieważ próbowałem wszystkiego. Jedynie xanthurum wiedziała jak się zachować. Xanthurum jest przebiegła i wojownicza. Potrafiła żerować i podczas ataku siup do nory skąd wystawiała jedynie ogon i nim się opędzała. Minęło 4 lata i nadal nie wchodzi żółtej w drogę. Może się doczekam, że kiedyś żółtej sprawi manto. Bogatszy w doświadczenia u kolegi (ten z mojej www ) zaproponowałem całkiem odmienny tryb zasiedlania i pięknie wszystko zagrało. Zasiedlaliśmy metodą na trzy cztery hop.
  16. Waldek

    Zachowanie ryb

    gezesio wo napisał: A pozatym Waldek ma jakieś problemy ,,z rybami '' tylko niewim dlaczego? Czy o mnie chodzi?
  17. Waldek

    Gazetka?

    Prenumeruję Koralle od 2.5 roku. To prawda jest tam sporo artykułów ciekawych, chociaż są numery które dla mnie są całkowitym niewypałem, ale zderza się to niezmiernie rzadko. Denerwują mnie jedynie NIEKTYÓRE fotografie gdzie od razu widać, iż akwarium jest robione pod foto. Ogólnie warto.
  18. Waldek

    Ale sie narobilo!!

    Współczuję Mam nadzieję, że nie został całkowicie zachwiany biotop. Że nie zostały pozabijane zooksantelle? Jeśli są koralowce. Zresztą w tym wątku wolę się nie wypowiadać, ponieważ jest ogólnie znana moja niechęć do metody ballinga.
  19. Waldek

    co to jest?

    Heliofungia, przemieszcza się? Mam dwie. Tę na zdjęciu od wielu lat i nie przemieściła się o milimetr. Koledzy mają też, zero przemieszczania. Wydzielają z otworu gębowego produkty przemiany materii, ale ryby za tym przepadają. Teoretycznie jest to możliwe ponieważ, szkielet ich nigdy nie przyrasta. Może kolega miał taką odmianę hmmmm? Jest to dla mnie NOWOŚĆ. Rozmawiałem telefonicznie wieczorem ze znajomym który w 4 000 litrów ma ich trzy. Powiedział cyt: TAK PRZEMIESZCZAJĄ SIE JAK JA JE PRZENIOSĘ. Nie są to z mojej strony kpiny, ale na rafie nic mnie już nie zdziwi. Może przy bardzo małych egzemplarzach (ta na zdjęciu ma prawie 20 cm. średnicy) może się unieść i prąd wody?
  20. Waldek

    co to jest?

    O czym koledzy rozprawiają. Heliofungia, przemieszczanie się? Nic nie rozumiem:)
  21. Waldek

    krab pustelnik

    Jednak przemyślałem sprawę i wyciągnąłem go ze skały (z trudem, ale jednak). Po trzech dniach już zauważyłem duży przyrost korzeni. Wstawiłem do komina, gdzie jest spory przepływ wody. Co masz w kominie? W czym ten krzak siedzi. Dziękuję Leszku:)
  22. Waldek

    krab pustelnik

    Pięknie. Ja zakupiłem skałę o wysokości około 40 cm. uciąłem brzeszczotem wolframowym około 5cm, tak aby skałę można było odpowiednio osadzić na szczycie rafy. Następnie w tej skale wywierciłem na samej górze otwór o głębokości około 4 cm i wsunąłem sadzonkę wysokości 10 cm. Niestety wystaje nad powierzchnię wody nieco ponad 1 cm. MAM OBAWY CZY TO WYSTARCZY? Wydaje mi się, że puszcza kiełek. Mangrowiec był wysłany (opatulony w nasączoną watę) z kilkoma listkami, ale w transporcie się obłamały (szkoda). Wymienione listki zasadziłem też w kominie. Obawy są jedynie czy te półtora centymetra nad wodę wystarczy. Że rośnie powoli to dla mnie duży plus. Już ja osobiście bym chciał aby wszystko w moim akwarium rosło powoli i to bardzo powoli. Np. są spore problemy z dostępem do szyb, ponieważ acropory nie rosną tak jakbym sobie życzył. Nawet paskudy próbują przyrastać do szyb Powyżej widać sadzonkę wraz ze skałą i powierzchnię wody.
  23. Często zaglądam na Twoją stronę i jestem pełen podziwu dla zdolności manualnych. Tak z ciekawości bo mam o tym lekkie pojęcie. Mamy średnicę, a jaka wysokość reaktora? Będę wówczas miał wyrobiony pogląd o wydajności pompy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.