Skocz do zawartości

Piotr Jan Rogalski

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    1 763
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Zawartość dodana przez Piotr Jan Rogalski

  1. tak troche BTW, to zastanawialem sie ostatnio, ile wirnik igielkowy "pociagnie" czasu, gdy prawie bezposrednio bedzie dostawal ozon. Czy ten plastik sie nie "spali" za szybko. Nie na darmo do ozonu zaleca sie wezyki silikonowe. @smk, wlasnie kiedys widzialem taka "sztuczke" w jakims odpieniaczu DIY na pompe igielkowa. Przeplyw wody przez odpieniacz byl grawitacyjny z komina, pompa igielkowa byla odpowiedzialna za "robienie obiegu" w samym odpieniaczu, a powietrze z ozonem bylo doprowadzane NIE na zwezke w pompie igielkowej, ale osobna pompka i kostka lipowa wlozona do rury prawie do samego dna. To bylo troche takie "drapanie sie prawa reka po lewym uchu przekladajac reke miedzy nogami (wlasnymi)" ale byc moze byl w tym jakis sens. @other, a co bys powiedzial na propozycje, abys kazdy swoj post przed opublikowaniem dal do sprawdzenia edytorowi MS Word?
  2. Piotr Jan Rogalski

    Bravo Girl :D

    Czesciowo (w duzej czesci) sa to na pewno wymysly redakcji. Chociaz zdarzaja sie naprawde "kreatywne" dzieciaki. Tez mialem znajoma pracujaca w tego typu brukowcu. Praca polegala na tym, ze dostawala kilka (dowolnych) zdjec na biurko, i miala dopisac historyjke co bylo przed zrobieniem tych zdjec, co przedstawiaja te zdjecia, i co sie zdarzylo pozniej. Im bardziej niezwykla byla to historia tym lepiej. @andriniew, naprawde ta Twoja znajoma copywriter az tyle zarabia? Moze jest szefowa zespolu, bo tych co ja znam to "wyciagaja" 1/3 w porywach 1/2 sumy ktora podales.
  3. Mowisz o trafieniu w nieoslonieta czesc ciala? Czy o trafieniu w warstwe: bielizna+polar+mundur+kamizelka? Jaka jest energia takiej kulki? cokolwiek rygorystyczne zasady. Nawet przy ostrej nie kazde trafienie uniemozliwia dalsze dzialania operacyjne, a co dopiero skutek smiertelny. Ale OK. skoro to obowiazujaca zasada.
  4. jaka uczciwosc, gdy nawet nie wiesz ze kulka odbila sie od Ciebie?
  5. A teraz pytanie laika: na czym ta zabawa polega? bo paintball to wiadomo. Trafiasz goscia "centralnie" i wiadomo /rana smiertelna/. Dostajesz farba w kolano, i po sladzie wiadomo ze sobie juz nie pobiegasz. Doczolgujesz sie pierwszej przeszkody terenowej i oslaniasz kumpli ogniem ciaglym lub snajperskim. Dostajesz w prawa lapke, i juz wiadomo ze karabin w dalszej czesci powinienes trzymac w lewej. (albo jakies inne, z gory ustalone zasady) A w ASG ? W zime w wiekszym "rysztunku" to nawet nie poczujesz, ze taka kulka odbila sie od Ciebie. EDIT: No chyba ze to taka zabawa w indian, tyle ze zamiast toporkow to karabiny.
  6. filmik jak filmik, ale podklad muzyczny super
  7. Piotr Jan Rogalski

    odpieniacz fisiuje

    other, zrob dokladne foto - inaczej ciezko cos powiedziec.
  8. Nie wiem czy dobrze rozumiem idee komina zewnetrznego na 1/3 dlugosci szyby, ale szyba (obojetnie, boczna czy tylna) na calej dlugosci musi miecj jednakowa wysokosc. Inaczej powstanie tzw. efekt karbu i w miejscu zmiany wysokosci szyby (a co za tym idzie - jej sztywnosci) pojawia sie skupisko naprezen i jezeli szyba bedzie miala peknac to peknie wlasnie w tym miejscu. I nie ma znaczenia, czy do szyby dokleimy "nadstawke" czy wytniemy kawalek szyby. Szyba "wzmocniona" doklejonym kawalkiem szkla, ktory to kawalek NIE JEST na calej dlugosci szyby de facto bedzie slabsza. @Lukasz, nie za bardzo wiem co miales na mysli, ale projektujac cos pamietaj o tym co napisalem powyzej. (moze troche pozniej robie odrecznie jakis szkic, i wrzuce rysunek jak to wyglada z punktu widzenia wytrzymalosci konstrukcji)
  9. Piotr Jan Rogalski

    No coś podobnego :)

    No to nie mozecie pozwac do sadu developera????? Ze po 11 lata od zaplacenia, mieszkanie jeszcze nie jest oddane do uzytku? Sorry za OFF, ale jak ja ""mojemu" developerowi rzucilem na biurko w sekretariacie wezwanie przedsadowe za nieuzasadnione opoznienie w podpisaniu umowy, to za 2 min. bylem czestowany kawa przez dyrektora i dostalem zapewnienie ze "sprawe wyjasnimy najszybciej jak to mozliwe".
  10. Piotr Jan Rogalski

    No coś podobnego :)

    Ale jednak lepiej poczekac na konkrety - zwlaszcza finansowe. Nie wiem jak dyrektor, a szczegolnie pani dyrektor orientuje sie w kosztach, ale wielu ludzi z ktorymi rozmawialem (nawet tymi z mgr lub dr przed nazwiskiem) na informacje ze na akwa morskie to 20-25tys. to trzeba przeznaczyc, zadaja pytanie - czy w akwa morskim stosuje sie elementy wykonane ze zlota? Muzeum to jednostka budzetowa, wiec entuzjazm dobra rzecz, ale zeby pozniej nie bylo placzu, gdy stanie akwa 1500 litrow, a nie bedzie pieniedzy na odpowiedni odpieniacz.
  11. No i w tym byl blad. Narysowac mozna wszystko co sie chce, ale zeby dzialalo trzeba obliczyc. Jezeli otowr byl NAD powierzchnia wody, to ZADZIALA W KAZDYM PRZYPADKU. Otwor nie byl za blisko lustra wody, tylko byl ZA MALY. Powracajacy przez pompe prad wody byl na tyle szybki, ze zassysal w dol te troche powietrze dostajace sie przez ten otowr. Za maly otwor do zasysania powietrza w stosunku do srednicy rury. Dostawalo sie za malo powietrza, aby zapowietrzyc uklad. Wystarczylo zrobic wiekszy otwor tuz POD powierzchnia wody i mialbys i cisze i dobre zapowietrzenie przy obnizeniu sie poziomu wody o powiedzmy 0,5cm. (zalezy jak gleboko pod powierzchnia wody zrobilbys ten otwor - ja bym zrobil tuz tuz pod powierzchnia) EDIT: jak masz czas i ochote, to popraw to. Zlikwiduj te otowry NAD powierzchnia wody, i zrob minimalnie pod powierzchnia. W czasie normalej pracy woda nie bedzie pluskac, a gdy wylaczysz pompe tym otworem (o odpowiedniej srednicy) zassie powietrze. Jezeli nie chcialbys robic zbyt duzego otowru, a nie zdarzyloby sie zapowietrzyc, to zrob drugi otwor, tez minimalnie POD powierzchnia wody. (oczywiscie pod powierzchnia wody w przypadku wysokosci wody przy normalnej pracy pompy)
  12. e tam ... zawsze mozna argumentowac, ze przy osmozie woda leci tak wolno, ze licznik nawet nie drgnie. (tez tej osmozie w kuchni, dzieki zbiornikowi buforowemu woda na zupe jest za darmo, tzn. bez oplat do wodociagow) I koszysci rownaja ew. straty
  13. Widze, ze problem juz rozwiazany, ale swoja droga ... normalnie podziwiam Robic tak duze akwa bez szczegolowego projektu i rozwiazania "na sucho" wszelkich problemow hydraulicznych. Masz chlopie wiecej odwagi, niz Aleksander Wielki, Krol Artur, Zawisza Czarny i Robin Hood razem wzieci
  14. Chyba zrobie to samo. Tyle tylko, ze pod licznik podepne kompa, terra i akwa. Ile moje "rozrywki" kosztuja w stosunku do calosci zuzycia.
  15. Coz ... kazdy czyta i widzi to co chce zobaczyc, i zrobilo sie z tego udowadnianie wyzszosci swiat bozego narodzenia nad wielkanocnymi. Napisalem, ze akwarystyka morska to w ogolnym przypadku dosc kosztowne hobby (znacznie bardziej niz trzymanie np. chomika, kota, psa, papugi lub weza) I totalnym nieporozumieniem jest twierdzenie ze " koszta nie sa tak wielkie jak by sie moglo wydawac". DOCELOWO koszta sa wysokie. A przynajmniej dla kogos przecietnie zarabiajacego. http://www.praca.egospodarka.pl/16692,Przecietne-wynagrodzenie-VII-2006,1,55,1.html to wynagrodzenie BRUTTO, a "do reki" zostaje ok. 1800zl. I wlasnie majac na uwadze osoby niezarejestrowane, a czytajace to forum nalezy jasno i wyraznie mowic jaki jest szacunkowy koszt zalozenia i UTRZYMANIA akwarium morskiego. Trzeba miec swiadomosc, ze np. swiatlo 4x54W T5 + stateczniki, to polowa przecietnej pensji. Odpieniacz Deltec - APF 600 to 3/4 przecietnej pensji. Akwa 300 l. z OptiWhite to jedna przecietna pensja. dwie szt. Marea 4400 to 1/3 przecietnej pensji. ale juz z wyzszej polki Turbelle® stream Kit TS24 to dwie pensje. itp. itd. Koszt UTRZYMANIA akwarium, to nie tylko koszt pradu, wody, soli do podmian, ballinga, pokarmow, ale tez np. swiatlo ktore trzeba wymieniac co pewien czas. A to, kto jak te koszty odczuwa - to juz inna sprawa. Edit: Tego powyzej nie napisalem, aby kogokolwiek straszyc czy zniechecac do akwa morskiego. Na chwile obecna po prostu takie sa koszty.(wymienione zostaly przykladowe koszty, bo poczatkowych kosztow jest wiecej) I bzdura jest lansowanie jakiegos pomyslu o "klubie dla wtajemniczonych bogaczy". Jedynie nalezy zdawac sobie sprawe z rzedu wysokosci wydatkow zwiazanych z tym hobby.
  16. Piotr Jan Rogalski

    moja nowa zabawka ;)

    @loccutus, wszystko fajnie, ale to takich zabaw trzeba miec smykalke elektronika-informatyka. Ja sam utknalem gdzies na poczatku kursu ktory mi poleciles, i z notorycznego braku czasu trudno mi sie posuwac dalej, szczegolnie gdy cos nie idzie tak jak powinno. Z Toba to jak ze Swirem, robicie to dla zabawy i wlasnych ambicji. I tak trzymac. Ale dla czlowieka, ktoremu zalezy na efekcie (a nie wlasnej drodze dochodzenia do tego efektu) Twoja propozycja moze wydac sie nieco "egzotyczna". Elektronika sie nie bawilem, ale mechanika troche tak, i jak sobie policzylem ile czasu i pieniedzy musze poswiecic, ile kupic narzedzi i materialow, ile prob zrobic (i zmarnowac materialu) aby bylo dobrze - to szybciej, lepiej i taniej ... jest kupic (!!!) Swirniety odpieniacz czy reaktor. (nawet jezeli ze Swir`em wymiana jest barterowa i trzeba sie naszukac tego co on potrzebuje, to i tak mniej to czasu zajmuje) Programowania uProcesorow kiedys sie i tak naucze, bo to fajna rzecz i ma szerokie zastosowanie, ale jakbym mial to robic tylko dla posiadania komputera a`la Profiux, to latwiej, szybciej i TANIEJ bedzie kupic sprzet fabryczny. Co nie zmienia faktu, ze jestem pelen podziwu dla Twoich umiejetnosci GRATULUJE.
  17. Dokladnie tak. Stawiasz nowy baniak i kupujesz odpieniacz za 1350e bo juz "wrosles w temat" i gotow jestes poswiecic inne rzeczy aby miec lepsza solniczke. Ale ktos kto zaczyna patrzy na to inaczej. A 1350e to jest okreslona suma - jednego to moze zniechecic, innego nie. Zalezy WYLACZNIE od zasobnosci portfela. Mozna pojsc po minimalnych kosztach, wszystko robic recznie (albo wcale nie robic), ale czesto koszty przekladaja sie wprost na efekty.
  18. Nie obraz sie @pa_blo, ale z Twoich postow widac totalny brak planowania i liczenia kosztow. Nie trzeba czegos probowac, zeby wiedziec ile to kosztuje. Nie jest moim celem nikogo zniechecac czy straszyc. Ale nadmierny huraoptymizm tez moze sie przykro skonczyc. Trzeba byc realista. Wiadomo ile kosztuje szklany baniak, ile stelaz (ew. szafka) pod niego, hydraulika jest tania, odpieniacz, stateczniki i swietlowki - tez ceny sa znane. Mozna sobie to dodac na kalkulatorku. Cena kg skaly jest znana, filtr RO i sol tez wiadomo ile kosztuje. Nie trzeba sie przerazac - wystarczy policzyc. I nie trzeba wszystkigo kupowac na poczatku. Ale konia z rzedem temu, kto prawidlowo poprowadzi nawet sredni baniak bez elektroniki, bez pomiaru pH, bez automatycznych dolewek wody, bez zmiennej cyrkulacji, bez termostatow do zalaczania chlodzenia. Jak cos nie wyjdzie, to UV by sie przydalo. Balling w 400 litrach jest juz uciazliwy, 10% cotygodniowe podmiany wody tez sa problematyczne, a jak Ci pH spadnie nad ranem to bez kalkwasser trudno sobie poradzic. Chociaz nie - Ty sobie poradzisz, bo bez elektroniki to nawet nie bedziesz wiedzial ze pH spadlo, a o 4 nad ranem nikt nie robi testu kropelkowego. EDIT: Dosc odwaznie wnioskujesz. Ja takich wnioskow bym nie wyciagnal. Trzeba zdawac sobie sprawe, ze morskie wymaga pewnych kosztow ktorych nie mozna odlozyc w czasie na "po wyplacie". Dla wielu osob wydanie na poczatek 5 tys.zl na hobby jest duzym wydatkiem. Drugie 5 tys. pojdzie pojdzie, jak bedziesz chcial sobie troche bardziej ulatwic zycie. A trzecie 5 tys. jak bedziesz chcial miec sprzet dobry zamiast przecietnego. EDIT: a czwarte 5 tys.jak bedziesz chcial miec naprawde fajne zwierzaki w akwa.
  19. Jasne ze moge, wszelkie szczegolowe informacje znajdziesz na tej stronie http://www.nano-reef.pl/index.php
  20. Witam. A tak z ciekawosci, to co polecasz? Zalozenie akwarium morskiego? Mysle, ze sie duzo nie pomyle, jak powiem ze kazdy tu na forum albo ma akwa morskie, albo zamierza miec A co do kosztow, ze nie sa wielkie. Hmmm.... dla jednego 1000zl to tyle pstryknac palcami, dla innego powazny wydatek. A po drugie - na razie to oprocz odpieniacza i polowy swiatla to Ty tam jeszcze nic nie masz. Koszty dopiero przed Toba
  21. z uwagi na rozne brunatne i glutowate syfki ktore mi sie rozwijaja (glownie na pomach, choc nie tylko) postanowilem ogranicznyc swiecenie. Nad baniakiem 150 litrow bylo 2x39W T5 aktynika + 150W HQI 14k K. Od tygodnia wylaczylem HQI, zostaly tylko swietlowki aktyniczne. Chociaz caly czas mam problem z sinularia (nie wypuszcza polipow, a jezeli juz to malo) to cala reszta (tzn. sarcophyton, lobophyton, pseudogorgonia i inne) rozwija sie nie gorzej niz z HQI, a nawet nie wiem czy nie lepiej. (pomijajac xenie, bo ta tak wybujala, jak jeszcze nie widzialem wczesniej) Bez HQI co prawda wartosci pH juz nie te co dawniej, no ale dzieki kalkwasser trzyma sie powyzej 8. Kolor tez zaczal mi sie podobac tylko troche ciemno. Co prawda nie mam zadnych SPS, ale nie przypuszczalem ze w 150 litrach pod 80W aktyniki bedzie az tak dobrze. Zobaczymy jeszcze w dluzszym okresie, jak to bedzie.
  22. Zly projekt. Chodzi o przegrode miedzy 2 i 3 komora. Woda nie moze przelewac sie gora, bo jezeli w komorze pompy (nr 3) poziom wody obnizy sie, to woda przelewajaca sie gora (przez krawedz przegrody miedzy 2 i 3) bedzie powodowala powstawanie piany w komorze nr 3, ktora bedzie zasysana przez pompe do tanku. No chyba ze ZAWSZE poziom wody bedzie wyzszy niz gorna krawedz przegrody. Ale wtedy, troche problematyczne jest stosowanie tej przegrody ze szczelina. Pomijam juz to, ze rysunek jest zle zwymiarowany i przewymiarowany Chodzi o wymiar K !!!! Wiem, co chciales pokazac, ale tak sie nie wymiaruje.
  23. Piotr Jan Rogalski

    Cieknący śrubunek

    Popieram @Kwiatek, GeorgeFischera zawsze skrecalem reka i bynajmniej nie jakos specjalnie mocno i bylo OK. Raz mi cieklo w miejscu klejenia, ale byla to wylacznie moja wina, bo klejac srubunek zapomnialem wczesniej nakretki na rure nalozyc ... no i musialem odcinac i pozniej cos kombinowac, aby to polaczyc.
  24. Teleportacja ? Taaa.... teleportacja, w przestrzeni i czasie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.