-
Liczba zawartości
365 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Hara
-
Podobno filterek już do mnie jedzie.
-
Język niemiecki jest stosunkowo łatwy. Osoba obznajomiona z łaciną oraz z przypadkami, przyzwyczajona do odmiany rzeczowników, opanowuje go bez większych trudności. Tak w każdym razie twierdzą wszyscy nauczyciele niemieckiego podczas pierwszej lekcji... Na początek, kupujemy podręcznik do niemieckiego. To przepiękne wydanie, oprawne w płótno, zostało opublikowane w Dortmundzie i opowiada o obyczajach plemienia Hotentotów (auf Deutsch: Hottentotten). Ksiązka mówi o tym, iż kangury (Beutelratten) są chwytane i umieszczane w klatkach (Koffer) krytych plecionką (Lattengitter) po to by ich pilnować. Klatki te nazywają się po niemiecku "klatki z plecionki"(Lattengitterkoffer) zaś, jeśli zawierają kangura, całość nazywa się: Beutelrattenlattengitterkoffer. Pewnego dnia, Hotentoci zatrzymują mordercę (Attentater), oskarżonego o zabójstwo jednej matki (Mutter) hotentockiej (Hottentottenmutter), matki głupka i jąkały (Stottertrottel). Taka matka po niemiecku zwie się: Hottentottenstottertrottelmutter, zaś jej zabójca nazywa się Hottentottenstottertrottelmutterattentater. Policja chwyta mordercę i umieszcza go prowizorycznie w klatce na kangury (Beutelrattenlattengitterkoffer), lecz więźniowi udaje się uciec. Natychmiast rozpoczynają się poszukiwania. Nagle przybiega Hotentocki wojownik krzycząc: - Złapałem zabójcę! (Attentater). - Tak? Jakiego zabójcę? - pyta wódz. - Beutelrattenlattengitterkofferattentater, - odpowiada wojownik. - Jak to? Zabójcę, który jest w klatce na kangury z plecionki? - pyta Hotentocki wódz. - To jest - odpowiada tubylec - Hottentottenstottertrottelmutterattentater (zabójca hotentockiej matki głupiego i jąkającego się syna). - Ależ oczywiście - rzecze wódz Hotentotów - mogłeś od razu mówić, że schwytałeś Hottentottenstottertrottelmutterbeutelrattenlattengitterkofferattentater! Jak sami widzicie, niemiecki jest łatwym i przyjemnym językiem. Wystarczy trochę się zainteresować tematem!
-
Już z nim gadałem - powiedział, że nie może ot tak dosłać żywicy i że mam odesłać przesyłkę z reklamacją - odesłałem i czekam... ale chyba zadzwonię bo trochę to trwa.. oczywiście nie chcę tu mówić, że firma jest zła itd... po prostu ja nie jestem zadowolony z realizacji mojego zamówienia.
-
nie pisałem, że w RO chodziło mi o DI
-
Dodam tylko, że sprzęt dostałem OK, jednak przesyłka była niekompletna (brak żywicy)... dogadałem się z jackiz, że mam odesłać sprzęt z reklamacją - po odesłaniu ani sprzętu, ani kasy, ani odpowiedzi na moje emaile...
-
teq, ja nie jestem zadowolony, ale jeszcze jest szansa, że się sprawa wyjaśni...
-
Kontynuując OT Wydaje mi się, że nie można porównywać różnych kierunków i mówić że te są trudne a tamte nie... jeden chwyta w locie matmę i maszyny prądu stałego to dla niego pikuś za to ma kłopoty z chemią czy biologią bo go to po prostu nie ciągnie, a ktoś inny odwrotnie i dla niego elektrotechnika czy informatyka będą trudne, a łatwiejsza medycyna. Ja studiowałem elektrotechnikę i informatykę - studia jak studia - nic nie przychodzi lekko "bez pracy nie ma kołaczy" jak mówi poeta i tak samo jest wszędzie - w akwarystyce też. Zaciekawiły mnie za to te owadożery może ma ktoś jakąś ładną sadzoneczkę do odstąpienia? Na przykład Dionaea muscipula wygląda super
-
dobra dobra Jeszcze raz ogromne gratulacje i duuużo zdrowia dla całej rodzinki!
-
Gratuluję!!!!! Też będę miał synka niedługo... no jeszcze 3 miesiące muszę poczekać :-) Swoją drogą Świrleju nie wiedziałem, że w dziedzinie "robienia" chłopaków jesteś takim ekspertem. Ciekaw jestem cóż to były za rady, że wyszedł chłopak
-
Ostatnio zostałem wrobiony przez znajomych w prezentację cudownego urządzenia, które wśród swoich niezliczonych zalet miało jedną - ponoć utrzymuje w pomieszczeniu wilgotność na poziomie 60% (może nawilżać i osuszać powietrze tak, aby było zawsze 60% wilgotności) Zaineresowani mogą poszukać informacji na temat Rainbow...
-
A może tak, przykryć akwa pokrywą, do pokrywy dobudować komin i podłączyć go bezpośrednio do kratki went. z tym, że kratka musiała by być blisko akwa, albo akwa przy zewnętrznej ścianie...
-
Oczywiście nawet najlepszym zdarzają się wpadki, ale... na razie nie ma o czym mówić...
-
rs4 - piękna gablota (mówię o samochodzie) ja mam C4 2.6. Bywasz może na www.audiklub.pl ? Moje hobby (poza akwa) to właśnie Audi i programowanie (ostatnio jakoś mniej - chyba się wypalam). Słucham muzy gotyckiej - słyszeliście taką kapelę XIII Stoleti?
-
A czy nie jest tak, że podczas mieszania RO pompką, woda "naciągnie" CO2 z powietrza pogarszając tym samym jakość wody wapiennej, która nie powinna mieć kontaktu z powietrzem?
-
Widać energię elektryczną? hmmm ciekawe, ale zwierzak fajny mam nadzieję, że uda Ci sięgo utrzymać, ale http://species.fishindex.com/species_2760lima_lima_flame_scallop.html Jeszcze jeden link: http://www.littlefishtank.com/reference/fish/display.asp?idkey=5
-
Arcadio - to ten sam link, tylko trochę niżej
-
no ładne cacko...
-
Narysował bym, ale nie mam takich zdolności jak Ty
-
Co do pokrywy to ja bym zrobił tak: Świetlówki (pewnie wszyscy powiedzą, że 8 lepiej) podwiesił na poprzecznych belkach (alu), wokół akwa taka rama wyskokości 10 - 15cm, pokrywa dzielona, ale bez żadnych siłowników. Myślę że można by było zrobić pokrywę zamocowaną na takich prowadnicach jak wysuwana półka na klawiaturę przy biurku. - takie dwie zachodzące na siebie płyty.....
-
Potrzeba matką wynalazków... przy takim dostępie do sprzętu i w takich cenach jak w Stanach (nie wspominając o dochodach) to nie wiem, czy komuś by się jeszcze chciało wdychać farbę, czy kombinować z czymkolwiek...
-
albo zawiąż twarz ręcznikiem..... na jedną szafkę może wystarczy...
-
taką? http://www.motosklep.rybnik.pl/opis.php?id=252 albo taką: http://www.kontaktsa.pl/cgi-bin/sklep/sklep.cgi?plik=m79
-
"W weekend ślub, a potem do roboty" :-) AlMastar Ty ogierze :-) Wszystkiego najlepszego!