BeRsErK

Zawór membranowy 20mm biere - podaj n priv numer konta

dał by jakieś wymiary ;] - podstawa, wysokość? Jak z kulturą pracy?

Jeśli to Gymnomiraena zebra wielkości 6cm to bym się nie przejmował - zjada głównie skorupiaki a tej wielkości jak teraz to pewnie kiełże i małe ślimaki - karm raz dziennie kawałkami krewetki koktajlowej, ośmiorniczki itp(polecam lokalny sklep spożywczy). Rosną szybko(i spore) a wraz ze wzrostem jedzą więcej ale rzadziej - raz na 2-3 dni. W teorii nie poleca się trzymania muren jedzących skorupiaki z rybami mniejszymi niż 1/3 jej ciała. W praktyce mam pod opieką Echidne nebulosę, podrostka ok 25cm, której sexi shrimp potrafi chodzić bezczelnie po głowie a Ecsenius stigmatura potrafi podpłynąć murenie pod pysk i skubać resztki krewetki z jej uczty. Kluczem wydaje się trzymanie jej sytej. Głód zazwyczaj objawia się dość aktywnym lataniem po całym zbiorniku. Ogólnie największym problemem z murenami jest ich zdolność do ucieczek ze zbiornika i wykorzystywania najmniejszych nawet szczelin - potrafią z rozpędu przeskoczyć nawet przez dość wysokie korony a wspomnianą echidnę znalazłem raz w kubku od odpieniacza... Niestety nie mam doświadczenia z murenami polującymi na ryby ale tu obfite karmienie może już nie być gwarantem braku agresji wobec współmieszkańców. Pozdrawiam

Może zacznijmy od pytania - czym konkretnie i jak często ją dokarmiałeś, jaką masz warstwę piachu?

Patryk zgodnie z Twoją prośbą zaglądam i oceniam Projekt fajny - faktycznie mam podobne rozwiązania choć może mniej estetycznie to wygląda ;] - fotki na podany mail podeślę Ci pewnie w weekend. Komora na odpieniacz ok - niektórzy będą Ci radzili pod spływ dać skarpetę lub watę - ja tego nie stosuję z premedytacją - to co zleci przez spływ traktuję jako żarełko dla masy lasonogów, kiełży i ośliczek, które mnożą mi się w refugium jak głupie i które są papu dla moich lpsów i ryb. Przy podmiance możesz odessać nadmiar wężykiem - mi niewiele się tego gromadzi. Siporax mam wrzucony między komorę odpieniacza a refugium w ilości 1L. Refugium tak jak u Ciebie to środkowa komora jednak u mnie jest ona największą z trzech - na 3cm warstwie miracle mud'a rośnie sobie około 10-15L spagetti. Oświetlenie najlepiej 6000-6500k - rosną pod nim najlepiej(testowałem kiedyś 2700 i 4400k i efekt był marny) - co tydzień wyrywam parę litrów. Były tu obawy o zarastanie glonem siporaxu - daj ledy - skupione światło będzie w 90% oświetlało tylko refugium - ja nie zauważyłem zarastania ceramiki a kręci się u mnie już prawie rok( jeśli mnie pamięć nie myli). Wychodzącą krawędź refugium zabezpiecz jakąś siatką inaczej kawałki spagetti po przycince powędrują do pompy i dalej do zbiornika głównego - dobrze jest przy podmiance taką siatkę wyszorować aby się za mocno nie zapychała. Ostatnia komora - tu moja rada tylko taka aby zrobić ją pod pompę obiegową tak aby była jak najmniejsza i tym sposobem zostało więcej przestrzeni na komorę z odpieniaczem, filtry przepływowe i refugium. U mnie przy powyższych rozwiązaniach no3 mam całkowicie wyzerowane(mimo szczerych chęci aby było w granicach 2-1 a po4 waha się od 0,08 do 0,04 Wszystko oczywiście też zależy ile skały i piachu będziesz miał w samym zbiorniku - u mnie jest to 18 kg piachu i 23kg skały przy 126l brutto I to chyba na tyle - powodzenia

Czyli podsumowując informacje, które tu zawarliście - wolno rośnie, przeżywa około 3 tyg w słonym środowisku...aaaa, i ma wyciągać no3 w magicznych ilościach? Cyt."Następnego dnia przychodzę woda przejrzysta, korale napompowane, ricordea się dzieli RAJ!" - rozumiem, że mieszkanie też odkurzyło i wymyło Ci okna? Jaki czas testowałeś te "metodę" filtracji w słonowodnym zbiorniku?

Oba egzemplarze jakie od dłuższego czasu widuję mają około 8-9cm choć wszędzie można wyczytać, że dorastają nawet do 12-13cm

Potteri bywają regularnie - cena się waha od 300 do 350zł. Jedna pływa u mnie w 1000L z obsadą 90%sps+ 10% lps - szkód nie robi

Debora a można całościowo tę Trachę z ostatniego foto poprosić?

zacznijmy od podstaw: sprzęt, osmoza, co dozujesz, parametry jeśli masz stabilne to złe nie są choć Ca i Kh przy tym zasoleniu co masz jest spore.

A Ty czasem nie masz Aplysi? U Dolabelli nie spotkałem się z wypuszczaniem inkaustu ale u Aplysi dość często - i tak, potrzebna jest dobra filtracja chemiczna bo jeśli wierzyć Fosterowi i Smithowi inkaust wypuszczony przez zająca morskiego jest toksyczny.

Też miałem wtedy monitor "bańkę"

hehe bo mniej się kombinowało wtedy - dino, cyjano, aiptasia - kto się tym wtedy przejmował

Po pierwsze ustaw galaxę tak aby jej bojowe polipy wraz z prądem wody falowały z dala od innych koralowców - potrafi w nocy wypuszczać diabelnie długie nitki, które palą wszystko w swoim zasięgu - i nie mówimy tu o 7cm widocznych czasem w dzień ;] Po drugie kup dremel z ostrzem diamentowym (koszt rzędu 120zł)- przy lpsach to złota inwestycja - łamanie ręką, cążkami czy np dłutkiem często powoduje wstrząs, który może uszkodzić delikatną tkankę i zamiast pomóc doprowadzić do kolejnych infekcji koralowca. Dremelem szybko i delikatnie można odciąć szkielet umierających główek czy nawet amputować chory fragment koralowca, potem kąpiel w dipie i po kłopocie

albo to albo widziałem tez podobne symphyllia'e

Na reef centralu w kilku tematach pisali, że węgiel przeszkadza w kuracji. Odsysanie powinno w wystarczającym stopniu złagodzić ryzyko podtrucia zwierząt umierającymi dino. No i odpieniacz na mokro

A przy dozowaniu h2o2 mieliście węgiel zapodany czy nie? Z jednej strony ktoś pisał, że osłabia to działanie kuracji z drugiej zastanawia mnie czy toksyny wypuszczane przez dino podczas obumierania nie powinny być jakoś na bieżąco wyciągane.

Dobra to klepnij ten zestawik mi - umówimy się w tygodniu

Możesz podesłać fotki wnętrza szafki i tego pudełka przelewowego na zone21@o2.pl? Jaka grubość szkła w akwa i ogólny stan szyb?

Jeśli koralowiec jest zdrowy(czytaj nie jest to szkielet z resztkami tkanko ;]) to przy pływającym papu w wodzie sam powinien się ładnie otwierać w nadziei, że coś sobie z wody wyłapie - naturalnie w nocy jest to szczególnie widoczne bo wtedy nie ma co liczyć na pożywienie drogą fotosyntezy. U mnie w zbiorniku Lobophyllie, Acanthanophyllie i właśnie Caulastrea'e nauczyły się też otwierać w porze karmienia ryb No i pamiętajcie, że nie wszystkie gatunki Caulastrea'i otwierają się tak samo ;]

Może wodę masz "za czystą" Krzychu? Przy moich lpsach staram się trzymać po4 w granicach 0,03 do max 0,1 i no3 +/- 1 do 3 Glonów ni ma a koralowce happy ;]

Tak to u mnie w nocy wygląda Razem z innymi lpsami najlepiej reaguje na hufę ON a więc nie najdrobniejszy pokarm ale wysoko nasycony różnymi dobrociami ;]

Kup sobie jod tropica - dawaj kroplę dziennie - nie masz jak przedawkować a lpsy będą happy ;]