danek
-
Liczba zawartości
354 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Zawartość dodana przez danek
-
I wiarygodności informacji do do wieku membrany . Jak kupisz starą to bedziesz musiał ją wymienić a to ponad połowa ceny nowego.
-
Do dna to ty ręką nie sięgniesz raczej . Kurcze a jeśli to bedzie rafa to hm wąsko a zbyt wysoko. To takie dobre akwa na tzw. obsade rybią.
-
Połatasz toto prowizorycznie i chwilowo się uda . Nie będziesz jednak pewny dnia ani godziny. Wprowadzisz życie i ... wywali ci się wtedy i co . Straty będą wielokrotnie większe niż popracowanie nad nim teraz lub nowe akwa.
-
Złapałem takie dwa jak zmieniałem akwa. Uchowały się w skałach do rozmiarów takich że szklanka sie nadawałaby.
-
Możesz karmić sam wkładajac np kawałki krewetek lub ryb delikatnie w macki.A jeśli jest to ukwiał symbiotyczny to kup mu błazenka a ten ciebie powinien wyręczyć . Tak mam ze swoim clarki uwija sie tak że nie musze karmić ukwiała. Dodam że mam krewetki ambionensis i te niewiele sobie robią z ukwiała i błazna i podkradają z macek żarcie.
-
Według mnie nie pomoże a tak wogóle to po co pchac kase w suchą skałę.Tylko żywa :)Jak radzi jerzol kominiarz rozkleić i zrobić kapitalny remont , albo kup nowy zbiornik. Ja bym nie chciał mieć w domu bomby z opużnionym zapłonem.
-
Ja nie nażekam .Mam może ze 2-3 sztuki głęboko w skałkach ale w zbiorniku pływa najlepszy kiler na aiptasje Chelmon rostratus.Tępi sporo innego życia na skalkach min. rurówki ale coś za coś.
-
Moja boksująca czesto rusza do ryb przepływających koło jej norki. Nie zrobiła zadnej krzywdy i sądze ze zdrowej sprawnej rybie nie zrobi chyba ze bedzie jej chciał jedzenie zabrać lub wlezie sama w szcypce.Nawet jak idzie na spacer to spokojnie zdążą jej zejść z drogi ambionensis.Sądze ze nie jest na tyle szybka by rybom zagrozić nawet spokojnie defilującemu koło niej mandarynowi. Jednak jej szczypce robia wrazenie i ryby wolą przyspeszyc i po sprawie.
-
Grzybki są bardzo odporne. Być moze masz za silna cyrkulaćje skierowana na nie i emigruja w bardziej osłoniete miejsce. czasem i moin sie to zdarz jak zle skalke przestawie i tak w kila dni juz ich tam nie ma a potem sie znajdują juz w innym miejscu.
-
Firmowego jodu się nie boję bo stosuję max 20% jednorazowo tego co polecają na tydzień. Pół butli napewno by mi akwa rozniosło .Płynu lugola nie stosuję i nie znam jego koncentacji ale zapewne jest sporo większa od firmówek .Daję jeszce stront. Innych mikroelementów unikam i nie stosuje choć tego jest od groma i o cudownym działaniu . Podmiany wody starczą.działa mi to 2 lata dopiero ale naszczeście działa.
-
Nie mogą zrzucić pancerzyka to może większ adawka jednorazowo jodu by pomogła . nie stosuję jodu z apteki tylko firmowe z Saliferta i Am i daję raz lub 2 razy w tygodniu10 ml na prawie 500 litrów i nie było zadnych problemów z jodem. Z wylinkami też. Jod przecież bardzo szybko ulega rozkładowi w akwariach.
-
Kraby czy tym bardziej slimaki piachu nie utrzymają w czystości . Tu tylko rozgwiazdy piaskowe lub babki ale wiadomo że sporo z nich zadyme zrobi.Małe babki są spokojniejsze jak ranfordi czy hectori ale większych powierzchni nie posprżtają bo są małe i nadmiernie sie nie przemęczają .
-
Kiedyś też podobną akcje widziałem między calcinusami, ale mniejszy przeżył. Były w akwa od dawna.Mam kilka calcinusów i więcej takich akcji nie widziałęm. Sciganie wielkiego ślimaka i owszem.Na wszelki wypadek pare muszli się przyda .Ja miałem wtedy akwa spore 430 a teraz jest 540 więc miejsca więcej by sobie w droge nie wchodziły.Większy atakował mniejszego więc albo agresja albo zaloty .
-
Aktyniczne. T5 są teraz preferowane choć w T8 korale a raczej większość korali świeci podobnie.
-
Małą być moze da sie utrzymać . Moje miają po kilkanaście centymetrów i potrzebują miejsca by sie zakopać w piachu. Za dużo skały to miejsce w tak małym akwa ograniczy . A z tego co wiem po sybach troche chodzą i fajnie spadaja na plecy a jeszcze fajniej wstają. W skały wolą nie wchodzić co ogranicza miejce w zbiornikach ze spora ilośćia skały Jeśli chcesz kup małąa taka pare cm ,potem zapewne przejdziesz na wiekszy zbiornik i beszie oki.
-
Mam 2 ambionensis ponad 1,5 roku,i boksujacą ponad rok.Dodaje jod najpierw saliferta a teraz AM. Nie dozuję codziennie bo Salifert raz w tygodniu 10 ml/430litrów.AM więcej i 2x w tygodniu.Nigdy nie miałęm problemu z wylinka ani krewetek ani krabów.Zazwyczaj co jakiś czas bo nie po każdym dodaniu wylinke widziałem po 2 dniach.Nigdy nie przedawkowalem jodu.
-
moze ktos widzial u siebie cos podobnego??
danek odpowiedział khorne01 → na temat → Inne bezkręgowce
Niekoniecznie węrzowidło. Na jednym z kamieni z ricordia mam coś podobnego ale w ilości okolo 10 sztuk , taka mala kolonia. Są cześto zasłaniane przez ricordię ale wystaja ze skałki cienkie pojedyńcze macki w naprzemian paski białe i czarnawe. Ale nie wnikałem co to jest. Napewno nie węzowidło. I długo sieto trzyma bo mam to prawie od roku.Acha i nigdy nie zmieniło to miejsca.Tryb życia osiadły ze tak powiem. -
Rozgwiazda piaskowa fajna sprawa do piasku tylko zbiornik troche mały jak na jej potrzeby , to tylko 100 litrów.Lepiej wziąść babke może byc i ranfordi choć do najbardziej robotnych według mnie nie należy ale nie jest duża.W 430 litrach utrzymywałem 2x piaskowa + ranfordi i zgłodu nie padły, ale mam troche ryb.
-
To jest raczej ranfordi .Mam włąśnie taka.Hectori ma zółte pasy .
-
Mam trochę tych małych rozgwiazd i głównie można je zobaczyć na szybie .Na koralach nie widziałem. Na szybach sporo ich jest.
-
Już był podobny post. Albo się rozpada ale to łatwa i wytrzymała rozgwiazda , albo masz dużego kraba i jeszcze o tym nie wiesz.Sam przez kraba straciłem jedną z dwóch rozgwiazd piaskowych . Jest pierwsza do zaatakowania bo to łatwo dostępny powolny łup.
-
Ja swojej nigdy nie karmiłem . Zawsze znajdzie jedzenie w podłożu.
-
Błędy lubią sie powtarzać i co do ułożenia skały jestem tego samego zdania co stani . Zrób tam troche więcej luzu a poprwisz cyrkulację. Będe teraz zmieniał akwa na większe i napewno swojej skały już tak nie zagęszcze , tylko lużniej ułoże .No i po co ci tan tuf . Najlepiej sama zywa skala a w ostateczności ta z am martwa ( sam mam troche) ale nawet po 2 prawie latach jestem w stanie odróżnic jedna od drugiej w akwa. Widać różnicę.
-
Oprócz przewracania potrafia i coś zwędzic ze swojego miejsca np. grzybka i na kolce go. Ale tak pozatym są spoko
-
Pojedynczy jezowiec napewno pustyni nie zostawi spora ilość może i tak. Ale zobacz ze z sumpem ten zbiornikma 1000litrów, więc i skaly jest tam tyle ze roboty jednego jeżowca przy dobrym przyroście widać nie bedzie.