AquaManiac

Byla juz na forum podobna dyskusja. Powtorze tutaj to co napisalem w tamtej: Wychodzimy z zalozenia, ze zasolenie wynosi 34,5g, z czego mamy 18,88g Cl/L w - wielkosc podmiany w % l - pojemnosc zbiornika netto d - cykl podmian, czyli co ile dni podmieniamy wode Cl - dawka jonu chlorkowego, ktora wynosi tyle ile dobowa dawka Ca pomnozone przez 1,77 (wyrazona w gramach oszywiscie) Zbudujmy sobie z tego piekny wzorek ktory pozwoli nam wyliczyc, jak nam sie zmienia zawartosc jonu chlorkowego: z = 100 / w * Cl / l * d (w gramach/L) z tego mozemy policzyc sobie inne ciekawe rzeczy, jak np. odchylenie Cl od normy: a = z:18.88 * 100 (w % oszywiscie) ilosc jonow chlorkowych po podmianie: n = (1 - w / 100) * (z + 18.8 + w / 100 * 18.88 ( w % oszywiscie) a majac dane a i n mozemy sobie obliczyc teraz jakie mamy wahania stezenia jonu chlorkowego pomiedzy dwiema kolejnymi podmianami: s = 1 - (18.88 + z) / n * 100 (wszszszystko oszszszywiscie w % hep!) Niech jakis chemik sprawdzi czy dobrze rozumuje

Tak, sa BARDZO pozyteczne, pelnia bardzo wazne role w ekosystemie rafy koralowej.

Grzebales w akwarium, na dloniach zawsze masz troche tluszczu, to wystarczy zeby spadlo napiecie powierzchniowe wody i odpieniacz przestal pracowac. Jak sam zauwazyles, po jakims czasie napiecie powierzchniowe wzrasta i odpieniacz podejmuje swe zwykle czynnosci.

I jak odpieniacz, ruszyl juz?

Przydaloby sie zdjecie korali jak i samego zbiornika. Jakie jest KH? Ca i Mg troche za wysokie, zbij je troche.

KorallenZucht?

Jesli uda Ci sie utrzymac w tych wiadrach rozsadne parametry to zwierzaki wytrzymaja wystarczajaco dlugo. Problemem jest co innego: 85% nowej wody, wymiana wiekszosci piasku i ta nowa skala. Nie rob tego! Wstrzymaj sie i niech skala spokojnie dojrzeje u sprzedawcy, ew. dojrzewaj ja u siebie w jakims plastikowym zbiorniku, ale nie w głównym! A mozna wiedziec dlaczego planujesz taka rewolucje w zbiorniku? W akwarium morskim wszelkie rewolucje koncza sie z reguly zle, jesli chcesz wprowadzac jakies zmiany to rob to jak najwolniej.

@ darekkuku "a można ballinga bez sody lać? KH mam 11 " ja mialem prawie 11 kiedy lałem pelnego Ballinga, teraz leje bez sody i mam stale 8-9.

Z tym ze do tej pompy musisz chyba dokupic jeszcze jakis kontroler? Zreszta niewazne, moim zdaniem gra nie warta swieczki, akwarium jest za male, zeby w nim jakies rozsadne falowanie zrobic. Ja robilem sobie w takim akwarium namiastke falowania: zmienialem recznie kierunek strumienia jednej z pompek, kilka razy dziennie - jak mi sie przypomnialo Oczywiscie z profesjonalnym falowaniem nie ma to wiele wspolnego, ale jednak zapobiega powstawaniu "martwych stref" w zbiorniku i zbieraniu sie tam detrytusu.

Panowie mam rozumiec ze WY te tysiace to podajecie, majac na mysli pompy z szerokim strumieniem, jak Tunze czy Marea? Bo 1000L z Marei a 1000L ze zwyklego PowerHeada to sa jednak dwie rozne rzeczy.

Nie, nie byloby dobrze. Dascyllus zdominuje reszte obsady, osobny temat to parka blazenkow w 60 litrach... Krabow pustelnikow spokojnie mozesz dac wiecej,

Mysle ze dosc szybko obrot tymi srodkami zostanie zakazany ustawowo.

Na 160L i tez ok. 20kg skaly mam 8 pustelnikow: 4x http://pl.reeflex.net/tiere/1167_Clibanarius_tricolor.htm oraz 4x http://pl.reeflex.net/tiere/887_Paguristes_cadenati.htm U mnie wystarczy to, zeby skala byla wystarczajaco czysta. Slimakow zadnych nie kupowalem, natomiast skala byla na tyle szybko transportowana z rafy do mojego baniaka, ze zachowalo sie mase roznych slimakow. Z czasem sie rozmnozyly i noca czyszcza szyby naprawde na blysk, ale oczywiscie mozna od razu zakupic kilka np. Turbo. Pamietaj: do takiego akwarium nie kupuj duzych slimakow ani pustelnikow, bo potem sa tylko klopoty.

Jesli faktycznie chce 300 Euro to nie ma sie co zastanawiac. W Polsce znajdziesz na nia na pewno kilku klientow

Mateusz nie przesadzaj z KH, mala szansa ze zalatwisz tym glony wyzsze, za to spora, ze sobie rownowage jonowa zaklucisz. Oprocz tego, zapotrzebowanie na Ca jest zmienne, moze sie tak zdarzyc ze zuzycie nagle wzrosnie.

@Kaziko i Olek: wierzcie mi, konktakt z uzaleznionymi mialem, pochodze z malego miasta na zachodzie Polski, ktore nie wyroznia sie niczym szczegolnym poza tym, ze swego czasu mialo ono najwiekszy procent ludzi uzaleznionych od heroiny w Polsce. Dwoch moich dobrych kumpli przedawkowalo.... zaczynali od alkoholu ktory jest legalny... potem byly inne narkotyki az pewnego dnia diler zaproponowal dzialke hery. Moze gdyby inne narkotyki byly legalne nie doszloby do tego. Jak napisal powyzej Tom: pojdziesz w brame kupic ganje, a od dealera dostaniesz heroine "do sprobowania"... Penalizacja nic nie daje, rodzi tylko dalsze patologie. Pomijajac juz w ogole kwestie, ze z porzadnych i uczciwych obywateli robi przestepcow, mimo iz nikomu nigdy nic nie zrobili...

"wolnosc jest ograniczana dla wlasnego bezpieczenstwa czlowieka." - Kaziko tak mowil kazdy XX-wieczny dyktator. Nie pochwalam narkotykow, mam po prostu ekstremalnie liberalne poglady, ocierajace sie o anarchizm. Nie odrzucam jednak Panstwa, przyjmuje jego role jako regulatora. Ciagnac przyklad samochodow: niech Panstwo reguluje dostep do prawa jazdy, niech egzekwuje sprawnosc techniczna pojazdu, niech nacpanych i napitych za kierownica pozbawia prawa jazdy i wtraca do wiezien. Mimo tego jazda samochodem bedzie niebezpieczna dla obywatela i jego otoczenia, ale Panstwo mu na to zezwala. Reglamentuje, kontroluje ale zezwala. Nie widze powodow, aby w kwestii dostepu obywatela do srodkow odurzajacych, stosowac inne reguly niz w przypadku dostepu do prawa jazdy, prawa posiadania psa obronnego, prawa do posiadania broni itd...

Kaziko faktycznie w Amsterdamie chca zamknac czesc coffeeshopow, a raczej chca je wyprowadzic z centrum miasta, bo to co sie dzieje w Amsterdamie to jest oczywisicie patologia piekne miasto zostalo calkowicie opanowane przez narkoturystow. Ale to sie dzieje wlasnie dlatego, ze wszedzie dookola palenie jest nielegalne, i ludzie ktorzy nie maja ochoty zostac przestepcami a maja ochote cos tam sobie zapalic, zmuszeni sa wyjezdzac z wlasnego kraju. Bo inaczej staja sie przestepcami, mimo iz nikomu nic zlego nie uczynili. Z tego co czytalem, w Holandii ilosc uzaleznionych od twardych dragow, jest na poziomie mniej wiecej sredniej unijnej. Ten ich system "legalizacji" zasadniczo jest chory, sami to przyznaja Oficjalnie handel jest nielegalny, a sie handluje. Panstwo tego praktycznie nie kontroluje, IMO to patologiczny system bo generuje mafie.

Olek mam nadzieje, ze dzieci wychowam tak, ze narkotykow uzywac nie beda. Podobnie jak nie beda zlodziejami czy oszustami. System w jakim tkwimy, obojetnie czy go sobie wybralismy czy sie "sam" wytworzyl, nie jest idealny i kazdy czlowiek w swoim zyciu narazony jest na miliony roznych pokus: od zazywania narkotykow, do przycisniecia mocniej gazu na kretej gorskiej drodze (ciągnąc dalej przyklad z jazda samochodem i zagrozeniami z niej plynacymi) czy zdobywania latwych pieniedzy w nielegalny sposob. Nie mozna zakazywac ludziom wszystkiego co ma jakies zle strony, bo musielibysmy zakazac prawie wszystkiego. Tego sie zrobic nie da, nie tedy droga, to juz bylo i wiadomo ze nie dziala.

Dlaczego nie ekstrapolowac tego pogladu na wyzej wspomniana kwestie wypadkow komunikacyjnych spowodowanych przez osoby trzezwe? Kuba rozumujac w ten sposob nalezaloby zakazac bardzo wielu rzeczy, prosta stad droga do nakazania obywatelowi glosowania na konkretna partie, oczywiscie w jego wlasnym interesie. Albo po co w ogole glosowac, skoro wladza wie lepiej? Uwazam ze wladza raczej rzadko wie lepiej od obywatela, co jest dla niego najlepsze. To zreszta troche jalowa dyskusja, zadnej legalizacji w Polsce w przewidywalnym czasie nie bedzie A wracajac do tematu tych calych dopalaczy: nie wiem do konca co to jest ale jesli lekarze dopuscili produkt do obrotu, to niech sobie dorosli ludzie tego uzywaja, o ile oczywiscie w instrukcji wyraznie jest napisane o skutkach ubocznych stosowania eliksiru itd...

@Qbab o wiele wiecej ludzi robi innym krzywde pod wplywem alkoholu, niz wszelkich innych narkotykow. Poniewaz nie jest mozliwe zakazanie uzywania wszystkich narkotykow, nie powinno sie ich zakazywac wcale, bo inaczej takie wybiorcze zakazy prowadza do nierownego traktowania obywateli. Zakaz uzywania srodkow psychoaktywnych jest IMHO lamaniem praw czlowieka i brutalnym wtracaniem sie w jego zycie prywatne. Rownie dobrze mozna zakazac spozywania tluszczow zwierzecych, w koncu zatykaja naczynia krwionosne i sa najczestsza przyczyna zgonow w Polsce. Rownie dobrze mozna zakazac ogladania telewizji, bo brak aktywnosci fizycznej takze jest przyczyna wielu zgonow. Ale chyba nie o to chodzi, jesli wybralismy demokratyczny model spoleczenstwa to badzmy konsekwentni do konca. A to, ze ktos pod wplywem alkoholu czy innego narkotyku zrobi drugiej osobie krzywde, takie sa niestety koszta wolnosci osobistej. Wiekszosc wypadkow spowodowana jest przez osoby trzezwe, czy jestes zatem za delegalizacja samochodow? Bo wedle tego sposobu rozumowania powinienes byc. Zakladam jednak ze nie jestes, bo zdajesz sobie sprawe, ze wypadki samochodowe sa konsekwencja prawa jednostki do swobodnego poruszania sie po kraju. Czesc jednostek narusza i lamie to prawo i nic tego nie zmieni, ale to nie jest przeciez powod, zeby zabronic poruszania sie pojazdami mechanicznymi? @Kaziko "Tom, moze nie ma plagi, ale jest znacznie wiekszy odsetek uzaleznien od twardych narkotykow wsrod tych ktorzy zaczeli od miekkiej marychy. Do tego masowe podrobki ktore sa sprzedawane jako marycha czy cos innego, a wypalaja mozg. Stad ostatnio plany zeby w holandii zamknac coffeeshopy i ograniczyc dostepnosc drugow miekkich." - mozna prosic jakies zrodla do tych rewelacji? Chcialbym zostac dobrze zrozumiany: nie namawiam nikogo do uzywania jakichkolwiek narkotykow, a łotrów, ktorzy 15-letnim dzieciom sprzedaja heroine, wtracalbym na 30 lat do lochu. Uwazam jednak, ze jesli dorosly czlowiek ma ochote wypic czy zapalic, niech to sobie robi, ale nich nie zarabia na tym zadna mafia tylko Panstwo. Bo nie oszukujmy sie: jesli ktos bardzo chce to sobie kupi bez wzgledu na to czy jest to legalne czy tez nie, kwestia jedynie, kto na tym zarobi. Tak bylo, jest i bedzie.

Śliski temat jako ekstremalny liberał jestem zdania, ze legalne powinno byc wszystko. Jestem doroslym czlowiekiem i nikt nie ma prawa decydowac za mnie, co jest dla mnie dobre a co nie. "Dopalacze" za chwile beda nielegalne, to jest stary jak swiat motyw: damy wam sprobowac po czym zabronimy. Rozkwitnie handel nielegalny, a "co jest nielegalne jest bardziej oplacalne", zarobi na tym nie tylko producent ale i pewnie ustawodawca...

Targi, targi i po targach... Aklimatyzuje zwierzaki i ide spac Kiedy wstane, a potrwa to troche, napisze jak bylo. Bo bylo fajnie Łukaszowi i Grześkowi dziekuje za stworzenie niezapomnianej atmosfery Na targach bylo zaskakująco sporo nowosci, kilometry tam zrobilismy, takze troche zdjec, zwierzaki byly takie sobie (perelki sie oczywiscie trafialy), za to sprzetu, preparatow i pokarmow... szczegolnie dla nanoakwarystyki pojawilo sie bardzo duzo ciekawych produktow, ale takze nowe duze i fajne pompy, do Polski pojechal woz wyladowany po brzego nowosciami no wszystko opisze jak troche dojde do siebie.

Aparat tez robi zdjecia, wazna jest dobra wspolpraca czlowieka i maszyny. To sa zdjecia z D70? Bardzo ładne, jaki obiektyw?

Wooww.... z radoscia musze stwierdzic ze poziom akwariow przedstawianych ostatnio przez klubowiczow bardzo sie podniósł. Obserwuje coraz wiecej akwariow z naprawde zdrowymi i bardzo kolorowymi SPS-ami, bez problemu koegzystujacymi z LPS-ami i miekasami. Prawie kazde akwarium ma prawidlowy i ciekawy uklad skaly, ma swoj niepowtarzalny klimat. Serce rośnie patrzac jak sie akwarystyka morska w Polsce rozwija. Tak trzymac Panowie i nie popuszczać!!!