AquaManiac

Teoretycznie LPS-y wola nieco "brudniejsza" wode, wiekszosc pokazuje jaskrawe barwy przy parametrach sporo "gorszych" niz SPS-y. Ale to teoria, niech sie praktycy wypowiedzą.

Ładne akwarium, decyzja o niewpuszczaniu Sohala bardzo dobra, ta ryba IMHO nie nadaje sie na dluzsza mete do zbiornikow domowych.

DSB na szeroką skalę Zbiornik faktycznie wyglada jak kawalek rafy, brak slow po prostu, Adamie jesli znajdziesz chwile czasu to obfotografuj akwarium i wrzuc prosze fotki. I jeszcze napisz, jak dbasz o to DSB i jak dlugo juz ono dziala.

Ja bym delikatnie zwiekszyl obsade i karmienie, i obserwowal dokladnie jak system na to zareaguje.

Jesli ryba w naturze nie oddala sie na wiecej niz kilkanascie cm. od swojej kryjowki, to nie widze powodu, dla ktorego nie mogla by byc hodowana w akwarium 25L.

Rowa tez ma niczego sobie wegiel.

Mysle ze zdjecie delikwenta mogloby pomoc.

Slimak porcelanka to potencjalne zrodlo problemu, ten Dascyllus rowniez... Ale generalnie akwarium ma potencjal i klimat, teraz tylko siedziec i patrzec jak wszystko rosnie

Zjedź troche z tym Ca i KH ale poowoooli, sprawdz NO3 i PO4 innymi testami, i jesli ponownie wyjdzie zero, to podawaj aminokwasy i fitoplankton. blicz sobie jakie masz mniej wiecej dobowe zużycie Ca i podawaj odpowiednio mniej chlorku wapnia (jesli tym trzymasz Ca) tak zeby dobowo Ca spadalo o ok. 5mg/L. Nie podawaj nic na zwiekszenie KH a ono juz samo sobie powolutku spadnie. W trakcie calej operacji testuj ww. parametry jak najczesciej. Zmierz Mg.

Witam. Dzieki za slowa zachety Juz odpowiadam na pytania: rico dziela sie same, czasami im pomagam ale staram sie tego unikac, a jesli juz to robie to staram sie dzialac maksymalnie nieinwazyjnie. Juz nie rozcinam ich tak jak to robilem kiedys, teraz pozwalam im rosnac na niewielkich kawalkach skaly, ktore z czasem poruszam poluzowuje itd... a wtedy rico powoli ale skutecznie dziela sie same. Wprawdzie kiedy je ciąłem nie mialem proaktycznie zadnych strat, ale bardzo dlugo dochodzily do siebie i jakos wolniej chyba rosly, niz rozmnazane w bardziej "naturalny" sposob. Co do wirkow to one sie sa wcale takie duze, to koral jest maly dosc silne przyblizenie na mloda szczepke Ricordea yuma i wydaje sie ze wirki sa duze, ale primo nie sa duze, sa normalne, a po drugie primo to bardzo sympatyczny gatunek, ktory towarzyszy mi od samego poczatku zabawy w akwarystyke morska, i zamieszkuje on WYLACZNIE Ricordee yume, do innych gatunkow nigdy sie nie zbliza, nie zauwazylem zeby Ricordeom jakos bardzo szkodzil. Jest zawsze niewielka stala populacja i nikomu to nie przeszkadza Co do tej kolorowej Montipory to zapodam ciekawostke, iz wcale nie lubi tak duzo swiatla i cyrkulacji jak Montipory rosnace " w gore", jak np. M. digitata - o ta to lubi i swiatlo i porzadna cyrkulacje. Ale te plasko rosnace tego za bardzo nie lubia, one w swoich wymaganiach przypominaja wrecz LPS-y. Dopóki na to nie wpadlem, wegetowala ta moja Montipora jakos ale nie rosla, kiedy ja miesiac temu przestawilem w o wiele spokojniejsze miejsce, zaczela rosnac i pojawil sie fajny rozowy kolor chyba czas na powiekszenie zbiornika bo mam pare takich Montipor na oku, i Zoanthusow i Acantastrei... robie zbiornik totalnie fluo

@Tamara "mam wrażenie ze są bardzo złosliwie toksyczne w stosunku do innych, mało kolorowe i w ogóle nieciekawe" z tym "malo kolorowe" to rozumiem taki maly zarcik mial byc? Jesli nie, to prosze pokaz jakiegos SPS-a bardziej kolorowego niz Trachyphyllia czy Acanthastrea? LPS-y wcale nie sa takie latwe w hodowli, zaryzykuje stwierdzenie, ze niektore z nich sa trudniejsze niz SPS-y. Nie dalej jak wczoraj rozmawialem z wlascicielem 22000L zbiornika (pokazywalem na forum filmy) - facet przejmuje sie wylacznie LPS-ami, na SPS-y nie zwraca uwagi, bo jak mowi: "rosna sobie i tyle". Wg. niego LPS-y sa o wiele bardziej wrazliwe, z byle powodu potrafia zejsc, ostatnio wlal za duzo wody RO na raz - jedna Catalaphyllia zeszla od razu, pozostale walcza do dzisiaj o przetrwanie. LPS-y sa tez strasznie wrazliwe na uszkodzenia mechaniczne, bardzo latwo dochodzi u nich do infekcji, a te maja przewaznie piorunujacy przebieg. Powodzenia w budowie nowego zbiornika, juz myslalem ze nigdy go nie postawisz, ten maly to juz stoi u Ciebie od kiedy tylko pamietam

Darek jaka masz cyrkulacje nad DSB? Moze zapodaj jednak troche bakterii zeby denitryfikacje rozruszac? Ile lat ma skala, moze juz nie prowadzi denitryfikacji tak skutecznie jak na poczatku?

Dawno nie bylo nowych fotek...

Skrzydlice, pokolce i blazenki w akwarium o dlugosci 150cm? Hmmmm.... Moja propozycja to: najwyzej 2 pokolce, blazenki z ukwialem jak najbardziej, do tego jakies niewielkie kolorowe garbiki, moze jeszcze np. parka Gramma loreto, parka babek jak najbardziej, ze skrzydlic bym zrezygnowal - to jest jednak ciagly stres dla innych ryb. ZAWSZE staraj sie w miare mozliwosci trzymac ryby parami, sa wtedy mniej zestresowne i agresywne. A generalnie IMO podejscie powinno byc takie: podobaja mi sie pewne gatunki, sprawdzam, czy moga koegzystowac ze soba w akwarium mojej wielkosci, ustalam sobie obsade i projektuje setup POD KONKRETNA OBSADE. Oczywiscie w praktyce dokonujemy z czasem pewnej korekty obsady, ale projektujemy akwarium pod pewna konkretna obsade.

Szczerze i serdecznie odradzam pokrywe. Same klopoty z nia, w zbiorniku morskim "grzebie sie" naprawde bardzo czesto, kazdorazowe podnoszenie pokrywy doprowadza po pewnym czasie do szału, w kazdym razie mnie naprawde polecam otwarte akwarium. Co do pompy obiegowej to moze miec wydajnosc spokojnie ponizej 10x objetosc zbiornika. Dlugosc zbiornika polecam co najmniej 90cm. jesli chcesz miec oswietlenie T5, na poczatek 4x39W spokojnie wystarczy dla miekich. Generalnie w ok. 160 litrach wiekszosc blazenkow bedzie czula sie dobrze, w koncu w naturze zamieszkuja teren niewiele wiekszy Deltec AP600 to spory kaliber jak na takie akwarium, na poczatek spokojnie wystarczy jakis mniejszy. Cyrkulacja 2x 6025 moze byc za mala, jesli finanse nie sa problemem to mozna pokusic sie o zamiane jednej 6025 na pompe 6055 sterowana kontrolerem. Mamy za jednym zamachem zalatwiona sprawe zmiennej kierunkowo i wydajnosciowo cyrkulacji, no i dwiema niewielki pompami tworzymy w zbiorniku calkiem niezly kocioł

Co to byla za sol i jak soliles? Czy woda ktora posoliles byla podgrzana i napowietrzona (w sensie ze jakas pompa w niej chodzila jakis czas przed posoleniem)? Na razie poczekaj w kazdym razie przed wlozeniem LR, mysle ze powinno sie wyklarowac za jakis czas.

Szkarłupnie.

Nooo niezly Obcy Mozna jeszcze jedno zdjecie prosic? Nie przypomina mi to na razie niczego co juz widzialem...

koniecznie w parach, w wiekszych akwariach nawet w grupach.

Jak szybko to sie porusza? Moze to sa tylko jakies oczliki, czesto pojawiaja takie sie na szybach podczas dojrzewania, czasami takze pozniej. Jesli poruszaja sie skokowo i bardzo szybko, to mozliwe ze to wlasnie one.

Nie wyciągać kurde gąbek z akwarium! Powietrze dostaje sie do kanalikow, zaczopowuje je i dochodzi do martwicy, mozna stracic sporą część gąbki!

No pewnie, 500L to juz jest niezly wybieg dla Hepatusa, warto poczekac i nabrac jeszcze wiecej doswiadczenia, bo Hepatus to dosc delikatna i wrazliwa ryba, podczas aklimatyzacji czesto choruje, a wtedy maly zbiornik jest dodatkowym czynnikiem stresujacym dla i tak juz mocno zestresowanej ryby.

Przyznam ze rowniez nigdy nie slyszalem ani nigdzie nie czytalem, zeby komus sie Wurdemanni same rozmnozyly w glownym zbiorniku.

A co to za Acra na drugim zdjeciu z prawej? tez mam taka ale moja jakby mniej brazowa hłe hłe ale ogolnie szkielko jak zwykle trzyma poziom, bez ryb wyglada troche odrealnione, ale nie wiem bratku czy Tobie o taki efekt czasem nie chodzilo

parzyla najprawdopodobniej dlatego, ze miala za silna cyrkulacje, wiele LPS-ow wytwarza dlugie parzydelka jesli ma za mocna cyrkulacje. Na przyszlosc: Euphyllie lubia naprawde niewielka cyrkulacje i mozliwe laminarny przeplyw, wtedy praktycznie nie parzą.