AquaManiac

Tu sie nie ma co smiac, tu trzeba plakac.... Nie mamy zawodnika ktory potrafi dobrze przyjac pilke, wszyscy ruszaja sie jak muchy w smole po Relanium, nikt nie potrafi pociagnac gry... ech... to cud ze nie bylo pogromu na tych Mistrzostwach z taka "obroną"...

Szymon my sie predzej w Egipcie albo innej Indonezji spotkamy, niz w Stargardzie

Fajny wyscig byl, moglo tylko troche mocniej popadac Czytalem wywiad z Kimim i powiedzial, ze jeszcze 2-3 okrazenia i by nie dojechal. Ma szczescie ze nie dostal czarnej flagi, wlasciwie wedle przepisow powienien ja dostac i dziwie sie ze tak sie nie stalo. W koncu taki kawal rury mogl zrobic komus niezlą krzywde. Trulli - ja wiedzialem ze nikt go nie wyprzedzi, Trulli dobrym kierowcą jest i co jak co ale bronic to sie on potrafi. Warty odnotowanie jest fakt ze praktycznie nie bylo wycieczek poza tor, mimo nienajlepszej generalnie trakcji - chyba szefowie teamow przemowili co niektorym do rozszadku Cos dziwnego dzieje sie z BMW bo tracili najwiecej w wolnych zakretach a calkiem niezle bylo w szybkich, z reguly bylo odwrotnie. Wydaje mi sie ze ten nowy, bardziej oplywowy nos BMW na tym torze akurat niewiele daje, troche wieksza predkosc w szybkich zakretach i na prostej, moim zdaniem na tym torze zabraklo im po prostu przyczepnosci aerodynamicznej. W dodatku BMW bylo ponoc sporo podsterowne, kiedy na tym torze auto z reguly jest mocno nadsterowne - z drugiej strony Kubica niby kiedys wolal lekka podsterownosc, pewnie mu sie odwidzialo Zobaczymy juz w poniedzialek co szykuje BMW na Silverstone, bedziemy juz chyba wiedziec czy walcza jeszcze o cos w tym roku, czy juz skupiaja sie glownie na przyszlym sezonie.

Panowie, mozliwy deszcz na Magny Update 12.30 - Wlasnie dotarly do mnie pierwsze chmury tego frontu ktory przechodzi wlasnie przez Magny, temperatura spadla w ciagu kilku minut o 5 stopni i zaraz lunie jak cebra bo na horyzoncie czarno Bedzie wesolo dzisiaj na Magny More update! Wyscig GP2 zaczal sie w deszczu ale tor przesychal podczas wyscigu. Obecnie jest bardzo pochmurnie ale nie pada. Even more update!! http://www.formula1.com/news/headlines/2008/6/7950.html Renault naprawde poprawilo tempo w wyscigu, prosze spojrzec: http://www.youtube.com/watch?v=r9iMQu0u9rw pare zdjec z Magny:

"tak a`propos klejow, to zawsze sie zastawialem, czym rozni sie np zel grotecha od zwyklej kropelki czy innego cyjanoakrylowego kleju, oczywiscie poza cena , bo zapachem to nie za bardzo" - no wiec niczym sie nie rozni, powiedzial mi o tym osobiscie pewnien producent "firmowego kleju do korali", konkretnie wlasciciel "All Marine". To po prostu zwykly, najzwyklejszy Super Glue. Nie inaczej jest z klejami dwuskladnikowymi, to sa tez zwykle kleje epoksydowe, z tym ze tu juz roznia sie one zdecydowanie jakoscia.

Zwiekszenie cykulacji tez czesto pomaga, no i zjechanie z fosforanami w dol.

Nie wyglada to najlepiej.... nie chce byc zlym prorokiem ale wyglada mi to na infekcje bakteryjna, lub ew. zatrucie....

Dzisiaj Rosjanie szaleja, ale w porownaniu z tym co sie wczoraj dzialo to sa to ledwie podrygi. Ale Holandii szkoda, oj szkoda, a Rosjanie jak tak dalej beda grac to zostana Mistrzami Europy, to co dzisiaj zrobili z Holandia to jest niesamowite, myslalem ze Holandia przejedzie sie po nich, a bylo w zasadzie odwrotnie....

Wlasciwie, ale teraz pisze calkiem obiektywnie, TOTM nalezy sie za samo ulozenie skaly, naprawde wyglada to jak kawalek rafy koralowej, z tym ze w naturze korale nie sa tak piekne Te Montipory to po prostu bajka na dobranoc, ta Acropora Tumida po prawej stronie... zdrowszej chyba nie widzialem a widzialem juz sporo Jedyne co bym zmienil to jest obsada rybna, ale to jest juz rzecz gustu. Ludzie, ja pamietam jak ten chlopak pierwsze posty pisal na forum, a teraz nagle nominacja do TOTM Szymon mowilem ze przejscie na T5 sie oplaci? Napisz stary czy korale nie zwolnily troche wzrostu, czasami obserwuje sie to w baniakach oswietlonych wylacznie T5.

Alonso najpozniej po pierwszym pistopie powinien łyknąć. Kovalainen to na razie olbrzymie rozczarowanie. Mysle ze roznica miedzy nim a Hamiltonem jest wieksza niz miedzy Robertem a Nickiem, Nick jaki jest taki jest ale takich glupich bledow to on nie robi... A co do Roberta tp nie wiem sam... moim zdaniem jedzie jutro cysterną. Wprawdzie roznica miedzy Q2 a Q3 byla mniej wiecej taka sama jak zawsze, ale wydaje mi sie ze Robert w 3 sektorze ostatniego przejazdu w Q2 popelnil jakis spory blad, pobil swoj rekord w1 i 2 sektorze, w 3 sporo wolniej. Powtorki nie pokazali a wiec wychodze z zalozenia ze byl jednak jakis blad. Co prowadzi nas do prostej konkluzji, ze Robert jest najmocniej zatankowany z calej czolowki, wtglada na to ze mnie BMW posluchalo i dotankowalo troche Roberta przed Q3 - tak trzymac chlopaki

Ten Kubika to ma szczescie, KOV piec miejsc do tylu, podium staje sie coraz bardziej realne Nie wierze ze Toyota i Renault zdolaja utrzymac w wyscigu tempo z kwalifikacji, poza tym obaj kierowcy lubia wywinać pirueta, nie chce zapeszac ale widze jutro podium

Powinien go lyknac na starcie a Alonso na postoju. Bedzie walka o 3 miejsce z KOV.

Paaaaaaszli!!!!! Ferrari mocne w Q1 Ferrari mocne w Q2 a BMW dziwnie slabe... Update: Chyba powinni Roberta zatankowac mocniej niz to przewidzieli...

Huziu jestem w trakcie budowy lokum na wsi, ostatni domek we wsi a dalej juz tylko pola i lasy, pare kilometrow dalej park narodowy, a z ogrodu widok na pasące sie koniki i wierzby płaczące nad strumykiem, troche jak w Polsce i wlasnie takiego miejsca szukalem

Fila co najmniej głowicę taktyczna, albo lepiej jakas megatonowa strategiczną od razu A na powaznie to jesli z nimi nie zadzierasz to w sumie calkiem fajnie ludzie, kiedys moim bezposrednim szefem byl Turek, wspominam go z rozrzewnieniem (obecny jest Irakijczykiem!)

Kiedy wlasnie kolega dostal dobra i szczerą rade: nie wkladac wiecej ryb do akwarium.

Nosz ^%$#@ *#^% kolejna noc nie przespana, chyba pojde sfilmowac bo tego co sie dzieje na zewnatrz nie sposob opisac, oni sie ciesza jakby wygrali jakas wielka Bitwe Piecu Armii, wszyscy wyjechali samochodami i trabia BEZ PRZERWY, krzycza na cale gardlo, gwiżdżą, fajerwerki, petardy lataja dookola, no jak na wojnie naprawde. I dzisiaj piatek wiec tak bedzie do rana, u mnie stężenie Turkow/km kwadratowy jest wieksze niz w Berlinie wiec mozecie sobie wyobrazic... nie, nie mozecie sobie wyobrazic tego co sie dzieje, to tak jakby w Polsce jednego wieczoru Malysz wygral Krzysztalowa Kule, Kubica i pilkarze Mistrzostwo Swiata i odkryto najwieksze poklady ropy na swiecie. A ja musze jutropłytki zalatwiac od rana, i do elektryka, i na budowe i #*$* wie gdzie jeszcze, a tu mi jezdza pod oknem calymi karawanami i trabia i wrzeszcza.... Stani u Ciebie w HH to pewnie nie lepiej? U Toma pewnie tez troche glosno dzisiaj w nocy A po polfinale Turcja-Niemcy to obojetnie jaki bedzie wynik to tez nieprzespana noc...

A kto by pomyslal ze to meduza? A jednak, meduza - z gatunku Nausithoe prawdopodobnie. Naturalnie zostawic Polecam poczytac o tym w sieci, bardzo ciekawe zwierzatko.

hehe, i znowu wszyscy poza Robertem poza torem czas niezly jak na piatkowy trening.

Zatorek ale to jest wlasnie jednorazowa robota a potem masz spokoj na pare miesiecy Co do filtrowanie to dokladnie tak robie: wlewam wody, mięszam i filtruje przez gaze, i tak kilka razy, zmierz sobie fosforany w tej wodzie ktora plukales mrozonki

alef ja w sumie tez tak mysle, no ale czytam wszedzie ze niby ponad 90% korali na ryku europejskim to sa odlowy a nie hodowla... albo licza te z farm jako odlowy, albo moze faktycznie jest tak ze wiekszosc korali sprzedawanych w Europie to sa miekasy i LPS-y, ktorych sie chyba jeszcze nie hoduje na wieksza skale... sam nie wiem...

Swiete slowa Seb, ja ostatnio daje malo rad, bo jakbym mial sie opierac na wlasnym doswiadczeniu i proponowac swoje rozwiazania to...

Co do tych malezyjskich czy singapurskich hodowli to moim zdaniem to jest wlasnie swiatleko w tunelu i nadzieja akwarystyki morskiej, bowiem w tych krajach zaczyna sie powoli hodowac komercyjnie ryby morskie udaje im sie nawet rozmazac pokolce, a wlasciwie to od rozmnazania Hepatusa sie to wszystko zaczelo. W tej chwili w Niemczech mozna kupic coraz wiecej ryb z azjatyckich hodowli Co prawda nie przeklada sie to jeszcza na cene ale w koncu sie przelozy, a do tego jakie przyjazne srodowisku Cicho o tym jeszcze jakos na razie, ale jeszcze troche a wiekszosc importow to beda ryby sztucznie wyhodowane, a w perspektywie wszystkie. To sie bardzo szczesliwie zbiega z silnym ogolnoswiatowym trendem na morska agrokulture, nie ma gdzie siac zborza, nie ma wody, ale sa ogromne nieuzytkowane oceany - w Azji coraz wiecej zywnosci produkuje sie w morzach, czasy rybolostwa powoli odchodza w niepamiec. A my z tego korzystamy jako akwarysci, jak tam rozni profesorowie kombinuja jak rozmnazac pokolce

No problem niby teoretycznie istnieje, z tym ze ja nie jestem z stanie znalezc jakis rozsadnych argumentow przeciwko szybkiemu rozmrozeniu i ponownemu szybkiemu zamrozeniu. W ciagu tych kilku minut nie zdarza zajsc praktycznie zadne procesy gnilne. Jesli wszystko zostanie szybko ponownie gleboko zamrozone... w kazdym razie ja tak robie od lat, w sumie rzeczywiscie nikogo nie namawiam bo jest to niby "niezgodne z zasadami", ale w kazdym razie ja tak robie i chcialem tylko przedstawic ten patent, zreszta nie ja go wymyslilem, jest stary jak swiat. Wiem ze akwarysci w Niemczech takze stosuja z powodzeniem te metode, w gazetach niemieckich bylo troche na ten emat w kontekscie karmienia Anthiasow, zeby to jakos maksymalnie uproscic ale zeby ryby dostawaly jak najczesciej jak najbardziej urozmaicony pokarm. Bo wiadomo ze nie zawsze sie chce rozmrazac co chwile, plukac i mieszac, wiec sobie niektorzy hodowcy Anthiasow tak wlasnie ulatwiaja zycie, ze robia wlasne mieszanki. Bo mieszanki kupne w sklepie sa jednak delikatnie mowiac "bogate" w fosforany @Zatorek plukanie jest faktycznie dosc upierdliwe ja po prostu plucze kilka razy a filtruje przez gazę. Taki patent jeszcze: pokarm pochodzenia morskiego plucze w slonej wodzie, bo inaczej osomoza rozwali dokumentnie to co nie zostalo jeszcze rozerwane w procesie rozmrazania - i bedzie paćka a nie pokarm. Co do rozmrazania przed skarmianiem to naturalnie, do pojemniczka troche wody z akwarium, do tego wrzucic kostke i za pare sekund jest rozmrozona, zawartosc wlać i podziwiac

Zrob sobie mieszanke, wloz do foremek, zamroz i o prostu przed kazdym kamieniem odlamuj kawalek "czekoladki" i siup do baniaczka Ja robie jeszcze inaczej, mam taki stary jak patent z czasow slodkiego, kiedy to pokarm trzeba bylo najpierw samemu zlapac a potem zamrozic Ech, to byly czasy, z siatką na rozwielitki... ale do rzeczy. Bierzesz pokarm mrozony, najlepiej oczywiscie jak najwiecej rodzajow: male krewetki, kryl, ikra ryb i skorupiakow, cyklop itd... wszystko rozmrazasz, pluczesz dokladnie i mieszasz. Mozna dodac troche witamin, aminokwasow, czosnku, co tam kto lubi. Nastepnie mieszanke wylewasz na plaskie talerze, grubosc warstwy wedle Twojego uznania. Wszystko zamrazasz a po wyjeciu lamiesz sobie na kawaleczki dowolnej wielkosci. Moze i troche zachodu z tym, zapachy tez nieciekawe ale IMO taka babranina to wlasnie esencja akwarystyki Po slodkim mi tak zostalo ze robie sobie zawsze swoj wlasny pokarm, wrzucam sobie po prostu kosteczke do akwarium, nie musze sie bawic w zadne rozmrazania, plukania itd... zrobie to raz i mam spokoj na klika miesiecy