Szymon

na pewno na kranowie albo na wodzie "jan" albo conajmniej na "galicjance" sliczne sa te bezfutrowe

podobno to sie calkiem czesto zdaza, dowiedzialem sie dzisiaj, ze w ocenarium w Gdyni udaje sie odchowac mlode, chociaz wymaga to nie lada zabiegow co do karmienia - plankonu w wodzie musi byc "gesto", a do tego ja warunkow nie mam. No ale milo, ze cos takiego sie wydazylo w moim akwarium, musi byc im tam dobrze krotko mowiac:)

mozna, tylko naprawde lepiej zejsc na ziemie a nie wierzyc w sincefiction (sajensfikszyn) w postaci kranowy i braku podmian oraz niewiadomo jakich dodatkow stosowanych przez "gwiazdy", ktore i tak mowia co chca i kiedy chca, lapiac na to naiwnych nowicjuszy. Troszke zdrowego rozsadku i wywazenia. pozdrawiam ps - forma "kolorowsze" nie istnieje w Polskim slowniku, jest "bardziej kolorowe"

Moje chromis viridis postanowily sie dzisiaj przy niedzieli pobzykac, za substrat obraly szkielet padlej niedawno z glodu acropory, tralo trwa nadal gdy pisze tego posta, samiec jest niezwykle waleczny - skutecznie odgania nawet duze pokolce. ponizej kilka fotek: krol nad swoim terytorium: milosne uniesienia: ikra: Co do proby odchowania maluchow - jestem za leniwy, zeby sprobowac:) pozdrawiam

Jakis znajomy zbiorniczek:) Bardzo fajnie to wszystko wyszlo, pozdrawiam

Program nazywa sie dokladnie Photoshop a nie Photo-Shop (gwoli scislosci), potocznie pisze sie fotoszop, czesto uzywa sie skrotu PS. W artykule o zeo bylo kilka bledow merytorycznych, a to nie to co spolszczenie anglojezycznej nazwy. Smiac mi sie chce, ze musze to teraz tlumaczyc, ale widocznie trzeba:) pozdrawiam

ciekawa duskusja sie wywiazala, kolor to praktycznie priorytet jesli chodzi o akwaria z sps. Co do zboornika pokazanego przez Zbyszka: umieszcze dla przypomnienia fotki na swoja odpowiedzialnosc (lotto mi to). Dodam, ze tez zgadzam sie z tym, ze sa ostro podkrecane - widac to po chromisach, zielony kolor wyglada ja guma balonowa - takiego nie ma po prostu w akwariach(nawet dsb jest lekko zarowiaste:) A za scolymie o takim jebitnym czerwonym zapuscilbym wlosy na miesiac. Akwaria zeovitowe, jak np. zbiornik Iwana to co innego - tam faktycznie sa super kolorki, bardzo intensywne, chociaz jasniejsze (oczywiscie pewnie tez sobie pohulal z fotoszopem, ale kto tego w granicach rozsadku nie robi) i widac po fotkach, ze fotograf nie przesadzil z odzwierciedleniem tego, co widzi oko. Tutaj jest inaczej, sami spojrzcie: tutaj dla porownannia fotka sprzed chwili, bez obrobki kolorow (tylko zmniejszenie i lekkie zwiekszenie ostrosci - fotka z reki) przy takich ustawieniach, zeby nie wyszlo za jasno i zeby piach nie byl przepalona plama tutaj: aaale kolorki!!! szoook!!! i to na 3 podmianach w roku:) hehe. Tak to wlasnie dziala

sciema na sciemie. ja tam sie tym nie podniecam i wcale nie uwazam, ze przyklad tego awkarium moze wniesc cos ciekawego do naszej wiedzy. Patrze na to wszystko z usmieszkiem i przymruzeniem oka;) ale to oczywiscie.....moje zdanie:D

Efekt jest mozliwy bez odpienka, dsb ma naprawde potencjal, ale woda i to co w niej jest to podstawa - taka ilosc korali wymaga suplementacji i niech ten koles nie sciemnia, ze to wszystko ma na kranowce bez podmian. Jak widac mozna wzbudzic sensacje i w ten sposob i wyobraznia znowu daje o sobie znac:):)

tomek24 - z takim rozwiazaniem opieka nad akwarium bedzie polegac na kreceniu zaworkiem, ale skoro nie masz ciekawszych zajec:)

Szery - jest sporo gatunkow, ktore zaspokoja Twoje potrzeby, najlepiej skontaktowac sie z jakims importerem i zamowic cos w rozmiarze "showsize". pozdrawiam

http://allegro.pl/item303159778_piekna_duza_szklana_ryba_tylko_79_90zl.html

Swir - wiem doskonale, co chciales napisac i czego nie napisales, myslac, ze bedzie zadyma - juz Cie wyczulem:) Powiem Ci tak - kolega z Polski byl w KZ z wizyta i....przezegnal sie lewa noga jak zobaczyl te "piekne kolorki". Tak jak pisalem - przyznaje, ze najlepsze zbiorniki jakie widzialem w sieci prowadzone sa na zeo, nie ulega to kwestii, ale jest ich kilka. Zbiornik, ktory pokazales jest bardzo ladny, ale jakby ktos mi nie powiedzial, ze jest prowadzony na zeo, to zlamanej zlotowki bym nie postawil na to, ze faktycznie jest. Nie jestem glupi i troche jednak doswiadczenia mam a i na wzrok narzekac nie moge. Nie mam nic do zeo, uwazam, ze to super metoda, jedna z najlepszych, nie mozna jednak slepo popadac w jakis wrecz trans - tak jak rozmawialismy na gadu - o tym, ze sie ma "zeo zbiornik" nie swiadczy gruby zestaw wszystkich odczynnikow i dodatkow w szafce i przeczytany pdf (albo przetlumaczony z razacymi bledami). Trzeba miec efekty i tyle. Pozdrawiam i sie nie obrazaj bron Boze:)

kolejny przyklad przekonujacy mnie, ze zeovit to nie niewiadomo co, i ze takie same rezultaty osiaga sie w "zwykly" sposob. Z tego, co widzialem w sieci, sa moze 3-4 zbiorniki na zeovicie, ktore faktycznie powalaja na nogi, ale naprawde smiem juz teraz twierdzic - bardzo prawdopodobne jest, ze sukces polega na zaangazowaniu i wiedzy wlascicieli a nie na zeo. pozdrawiam

Małgosiu, radze, zanim zdecydujesz sie na cokolwiek co do obsady, popatrzec dokladnie kto jakie ma akwaria i co tak naprawde Ci sie podoba - trzeba od razu isc w kierunku tego, co na poczatku wydaje sie trudne, chodzi mi przedewszystkim o obsade koralowcow. Do tego tak w zasadzie dobiera sie potem sprzet - odpieniacz, cyrkulacje, oswietlenie. Jesli cedycujesz sie zalozyc morskie, wnioskuje, ze Cie to fascynuje. Jesli tak, z czasem miekkie przestanc Ci "robic" i zapragniesz miec twarde - wtedy szkoda wydawac kase na nowy sprzet ( tak na marginesie masz bardzo slaby odpieniacz a i cyrkulacja jest malutka, warto pomyslec o zmianie tych elementow wyposazenia) Ryby notabene tez dobiera sie do obsady - dla mnie nie ma nic piekniejszego niz stado np. chromisow albo jednego gatyunku anthiasow nad pieknymi spsami, dotego jedna, dwie zolte zaglowki. W okolo 400l akwarium mozna sobie na to moim zdaniem pozwolic - do tego przemykajacy gdzies po skalkach mandaryn na pewno bedzie fajnym akcentem. Jesli macie fundusze to nic szybko, a z nasza pomoca uda sie zrobic cos naprawde ladnego:) pozdrawiam

o Boszszszszsz

to jest nowa szkola - twardziele w sumpie pomagaja pozbyc sie wirkow z glownego zbiornika. snilo mi sie to dzisiaj:)

obliczylem, ze dzisiaj, a jest dopiero dwunasta, musialbym sprzatac pokoj przez 40 godzin, albo....robic makijaz przez 20 godzin:)

ja nie czyscilem, nigdy, jakies dwa tygodnie temu kupilem sobie czyscik z zyletka i zjechalem wapienne na calej szybie tylnej i....nie dopuszcze juz, zeby zarosla, czyste tlo to jest to:)

Kivi - rewelacja, co wiecej mozna napisac. Az strach pomyslec co by bylo, jakbys sie wzial z pasja za spsy:) zbiornik przepiekny. pozdrawiam

Froolk, ja takie zlaczki mam i zaworki takie tez mam:) obiecuje, ze w weekend zrobie porzadek:D pozdrowki

u mnie jak wylacze pompe, to moze nie az tak bardzo, ale wylatuja "farfocle" czas rozmontowac i wyczyscic hydraulike, tylko czy mi sie bedzie chcialo:)

a ja bylem z Pilotem na balecie, tez ostro wialo, i co gorsza, wieje nadal:)

zdjecie nie do konca ostre, i fungia zaslania, ale piekno widac - goniopora lobata, fosforyzujacy czerwony, blekitne "buźki", ostatni lup po wizycie u Przemka:) pozdrawiam

Vnik - dokladnie, slimaki turbo czasami w dziwny sposob szybko okrecaja musze dookola nogi i wtedy stuka. Tez dlugo szukalem przyczyny tego stukania