Amphiprion

@Jałoś - A nie, to luz:D:D:D:D

Stani - podważasz mój autorytet:D

Ciche odpieniacze to mity:D Ale można postaraćs ie o wygłuszenie szafki w której umieścisz sump - tudzież wywalenie sumpa do innego pokoju (za ścianą) trochę to karkołomne i niezbyt bespieczne, ale czego się nie robi dla spokojnego snu:)

Ciekawość - pierwszy stopień do komplikowania życia:D

Albo skrzydlicę Ta kadydatka jest spora, może mało ruchliwa, ale piękna, korali chyba w diecie nie ma... w pozostałych punktach to nie wiem:)

Albo pomiędzy biobalami i płytką rozdeszczającą dajesz gąbkę, która będzie wyłapywać większe brudy - minusem tego rzowiązania jest konieczność częstego płukania tej gąbki (oczywiście w wodzie RO, lub solance) oraz co jakiś czas wymiana gąbki na nową. Tylko pamiętaj, że biobale najlepiej działają, gdy są opłukiwane przez wodę, a nie nią zalane.

Żywej skałki około w wadze około 10-20% objętości akwarium - czyli 20-40 kg (powiedzmy, że skoro to FO, to 20kg starczy) Możesz też (jesli musisz oszczędzać)połowę tej wagi dać suchej skały - po jakimś czasie ożyje.

Oczywiście, zapomniałem ich wymienić, tak ze dwie czyszczące, albo lepiej od razy wudermani:) ale te są troszkę droższe:( Oświetlenie będzie wystarczające, dałbym 3x daylight i 1x actynik - dla ładniejszej błękitnawej barwy, a i koralom będzie lepiej

Na twoim miejscu robił bym sump. Może to trochę droższe, ale zapewniam, że wygodniejsze. (ja mam niestety panel i teraz żałuję) Spływ można zrobić z tylnej szyby. Możesz pomyśleć nad ślimakami, krabikami, wężowidłem i rozgwiazdą piaskową - ekipa czyszcząca jest bardzo dobrym dodatkiem:)

A może lepiej niewymagającą ksenię, cladelię lub większego sarcopythona? Tylko wtedy trzeba więcej światła dać, ale i tak są to korale mniej wymagające niż ukwaiał. U mnie błazny mieszkają na przemian w kolonii ksenii lub w cladelii - wygląda to bardzo komicznie, ale rybki wydają się być szczęśliwe - oczywiście nie jest to związek taki jak w przypadku ukwiała...

Zastanów się nad obsadą (ile jakich rybek). Jesli chodzi o sprzęt to powinieneś pokombinować z filtracją mechaniczną (może jakiś kubełek). Na pewno przyda się odpieniacz (proponuję Beasta 400). Oświetlenie T5, lub T8. Ale przede wszystkim powinieś mieć konkretne poytania. Ludzie się irytują na czytają ogólne pytania - jak założyć akwarium. Skorzystaj z wyszykiwarki na tym forum. Życzę wytrwałości.

@Adamoo, czy ty prowadzisz hodowlę tych krewetek, czy masz dojście do fajnego źródełka?

Gwooli ścisłości... Moje dwa błazenki bez ukwiała czują się wyśmienicie. Co rusz zadowamiają się w ksenii, czy w cladelii (a te korale nie są wymagające - choćby dlatego, że żyją i się rozrastają u mnie jak głupie). Dlatego uważam, że można chodować błazenki w "mniej wypasionym baniaku" - bez ukwiałów symbiotycznych. Poza tym drobiazgiem zgadzam się z przedmówcami. CZYTAJ, CZYTAJ I CZYTAJ, a jak dojdziesz już do wniosku, że na każdy temat jest tyle opinii ilu akwarystów, to będzie znaczyło, że podążasz w dobrym kierunku:)

Tak sobie myślę, że fajnym ulepszeniem była by możliwość dopisywania przez akwarystów własnych spostrzeżeń o każdym zwierzaku np. w formie komentarza. Zgadzam się, że same suche fakty skserowane z sieci to moim zdaniem za mało. Fotek też powinno być więcej niż jedna, ale proponuję, by można było przesyłać swoje fotki do admina, a on dopiero po obróbce i akceptacji będzie wklejał do leksykonu. To tak, żeby nie zaśmiecić słabymi kiepskimi fotkami leksykonu. Podro dla ambitnych:)

Czy tam dopłynę, gdzie kończy się świat, czy aż do piekła doniesie mnie bram! Czy mam pieniądze, czy forsy mi brak. JA STAWIAM!! Szanty na sucho są jak żeglarstwo uprawiane w wannie. Niby woda, żagle, wiatry (co jakiś czas) ale to nie to samo:) Pozdro dla wszytskich słuchająco-żeglujących.... jest nas co raz więcej:)

Przedmuchaj skałki silną pompką, pewnie wyleci z niej pełno syfu. A glonami i innymi badziewiami w tak młodym baniaku to się nie przejmuj. To normalne, każda zaraza przychodzi i odchodzi, jak parametry się poprawią. A parametry się poprawia, jak skała pozbędzie się padłych szczątków organicznych - to może trochę potrwać. Po za tym, nic zrobić raczej nie możesz. No możesz jednak poszukac ekipy czyszczącej, czyli krabów pustelników, slimaków Turbo, krewetek, wężowidła itp. Te drobne zycie jest mało wymagające, a dobrze czyści skałki...i zjada glony:) A po zatym jest na co popatrzeć i co podziwiać...

Niby tak, ale przy metodzie berlińskiej liczy się, że skała powinna ważyć około 20%objetości akwarium. Czyli dla akwarium 100l powinniśmy dać 20kg skałki, a przy 115 litrach 23kg. Czyli przy 16 włożonych brakuje jeszcze 7 kilogramów, a to juz sporo. Co ci po przestrzeni dla rybek, jesli system filtracji biologicznej nie pociągnie takiego obciążenia...

A z drugiej strony 16 kg to trochę mało na 115l. Ja bym dakupił tak przynajmniej do 20kg.

Stani... nie wchodź mi w słowa:)!!!! hehehe... pisanie synchroniczne:D hehe...

Jeśli nie będziesz musiał, to nie wkładaj żadnych. Różnie z nimi jest... raz działają, a raz nie... raz pomogą a raz zaszkodzą... Ja osobiście jestem zdania, że im mniej chemii w akwarium, tym lepiej... Oczywiście są przypadki takie jak płyn Lugola (itp.) ale to inna bajka... Jesli dobrze będziesz prowadził baniak i będziesz miał dobrą wodę wyjściową oraz sól, to żadne absorbenty i inne chemiczne cuda-wianki nie będa potrzebne... Ale to tylko moja wizja tego sportu, na pewno nie każdy się ze mną zgodzi... Pozdro

Śliczne fotki pięknego baniaczka:)

Na początek, nie zapomnij o przedmuchiwaniu skałki pompką, żeby poodtykać małe kanaliki i pozbyć się syfu - skała dobra, ale obawiam się, że na początku może trochę się kurzyć Normalna rzecz... NIe martw się, życie wyjdzie za jakiś czas...

Pamiętaj, ze wszytskie (no, prawie wszytskie) koralowce sa sprzedawane ze skałami (chyba, że zakupisz/dostaniesz od kogoś nieuziemioną szczepkę np. xeni). Tak, więc skałki jeszcze trochę dojdzie, ale nie za wiele...

IMO, czasami przydaje się doraźna gąbka, żeby przefiltrować deutrytus po robieniu "burzy" - przedmuchiwaniu skałek. Ale nie musi/nie powinno się pozostawiać tego zbyt długo w akwa. Także jedynie jako filtracja fizyczna, z biologicznej nici:) Tak, jak Stani pisze, dobra skałka oraz wydajny odpieniacz wystarczą...no chyba, że to ma być Fish Only

Na ocenę jakości skały pod pod względem ilości/różnorodności życia trzeba czekać czasami wiele miesięcy. U mnie dopiero po pół roku ze skałki wyszła piękna żółciutka gabka:) Na wstepie o jakości skały może jedynie świadzyć jej waga (im lżejsza tym lepiej) i porowatość... Podoba mi się ustawienie... zobaczymy jak się woda wyklaruje, ale wstepnie jest ok:)