Rebciu

Szynon pewnie z tą rurą to tak specjalnie - skromny jest i pewnie same "ochy i achy" by go nie zadowoliły Wszystko wskazuję na to, że będzie to zbiornik, o którym będzie się często mówiło w najbliższych miesiącach - oczywiście pozytywnie:).

To nie jest pomysł nowatorski tylko jedna wielka głupota. Lepiej w czasie jazdy zajmij się bezpiecznym prowadzeniem pojazdu, a nie myśleniem o takich bzdurach. To jest znęcanie się nad zwierzętami. Jak lubisz takie hardcorowe sytuacje to może niech ktoś cię przywiąże do dachu i zabierze na wycieczkę do jakiejś żwirowni tym wspaniałym Polonezem aby troszeczkę potrzęsło.

:D :drink

Ja mam grzałki Sery i w sumie mogę je polecić bo temp. trzymają lecz tak naprawdę tylko oddzielny termoregulator daję pewność (no może 98% ), że wszystko będzie OK.

@MariuszP, najpierw odpal morski baniak, potem przez rok, dwa trzymaj acropory na takich "przeciągniętych" filtrach i potem dopiero pisz swoje rady:D Jeszcze raz napiszę - przecież to czyta kupa osób i źle by było aby te pomysły ktoś wprowadzał w życie.

a po czym to stwierdzasz? tzn. TDS, czy jakieś testy, może laboratoryjne? Jeśli chcemy uzyskać bardzo dobrej jakości wodę do naszych celów na pewno nie jest to połączone ze zwlekaniem z wymianą wstępnej filtracji, czy żywicy DI i trzeba pamiętać, że tego typu posty mogą przekonać początkujących morszczaków do takich teorii.

Będę chyba pierwszy, który pozytywnie rozpatrzył petycję naszej koleżanki

może przy okazji otwarcia nowego sklepu warto by zrobić jakieś spotkanie integracyjne pogadam z Łukaszem - może coś z tego wyjdzie Piotrek, jek będziesz chciał glony to daj znać - nie trzeba czekać na "glonokosy":wink

hehe aj tam, od piwa to tylko "bęben" rośnie ja tam wolę inne, mocniejsze trunki Dobrze, że moja "akcja" rozwija się i mam nadzieje, że osoby obdarowane przez Łukasza będą w przyszłości nadmiar tych glonów oddawać innym morszczakom - tak aby temat niedostępności ich w naszym kraju się skończył Łukasz dobra robota, a jak będę się wybierał do Ciebie to dowiozę

Tak wogóle to na imię mam Czarek

Przyznam się , że nie chce mi się grzebać w zbiorniku ale na 99% mam Eurosensora ale bez tej blaszki tylko z pierścieniem naokoło szkła. Dobra jest i przyznam się, że ich elektrody pH też są niezłe - trzymają pomiar aż czasami mi szczęka opada ile czasu bez kalibracji wytrzymuje. Kiedyś kupiłem od osoby, która już sprzedała cały swój zbiornik, elektrodę pH AM - niby nówkę - i na taką wyglądała ale pomiar trzymała jakieś 1-2 tygodnie. Eurosensor trzyma spokojnie 3 miesiące i dodam, że nie mam żadnych finansowych czy biznesowych konszachtów z tą firmą

Remik tą elektrodę którą Ci wysłałem nie bierz dosłownie. Ona tą blaszkę ma pogiętą jak sk...n, Ja bym tym pomiarem się mocno nie sugerował.

Mam Lajona - pokazuję około 10 więcej

Moim zdaniem kluczem jest: odpieniacz, filtr glonowy, bardzo silna cyrkulacja, brak ewentualnych miejsc gdzie mogą powstawać bomby ekologiczne (biobale itp.) EDIT: Jeszcze sprawny filtr RO+DI - sprawny czyli regularnie wszystko wymieniane i wszystko dobrze podłączone

bibik jak ja czekałem aż się wychylisz z tym ozonem ciekawe czemu np. u mnie (ale nie tylko) redox utrzymuje się w granicach 435-450 bez ozonu z karmieniem ryb i korali. U niektórych naszych kolegów przekracza 460 i wręcz trzeba go zbijać dodatkowym karmieniem lub dolewaniem solanki w niewielkich ilościach - aby podbić redox wcale nie trzeba dodawać ozonu!

DiTus pisałem Ci już abyś poczekał i nie panikował z tym redoxem. Kilka dni temu miałeś redox na poziomie 200, a teraz 290-300 - widzisz różnicę. Elektroda musi się wymoczyć i niestety nie trwa to 3-4 dni. Poczekaj aż wartość redox ustabilizuję się i przez kilka dni nie zmieni wartości. Wtedy będzie można się zastanawiać.

Oj, pierwsze symptomy takie jak u mnie - obym nie wykrakał...

Grzegorz gdyby wszystko w morszczyźnie było takie proste to pewnie każdy z nas miałby system wizualnie podobny do zbiornika Andrzeja:). Ja też kiedyś myślałem - po co mi filtr glonowy? i jakieś tam komplikacje systemu. Na samym początku, po starcie akwarium, miałem w sumpie glonowy i po 2 miesiącach zlikwidowałem go, a sam sump przerobiłem uważając, że sobię poradzę bez niego. Niestety NO3 rosło bo zbiornik jest lekko przerybiony i nie mogłem sobię z nim poradzić pomimo 3-krotnie przewymiarowanego odpieniacza. Miałem przygodę z Zeovitem, motodą "wódka jest dobra na wszystko:)" i tak naprawdę nic się nie zmieniło. Dopiero zrobienie nowego sumpa z filtrem glonowym wyprostowało mój zbiornik. Pracy jest naprawdę niewiele - raz na 2-4 tygodnie poświęcam 3 minuty na wyrywanie zielska i tyle:) Zakładając, że myjemy kubek w odpieniaczu raz w tygodniu to więcej zachodu nas to kosztuje Teraz opiszę taką moją małą przygodę. W październiku byłem na 2-tygodniowym urlopie i przed wyjazdem zapomniałem wymienić węgiel, który prawdopodobnie puścił do wody cały syf zgromadzony w sobie. W akwarium nie było żadnych zamian ale za to z glonowego wywaliłem wiaderko zielska. Nie namawiam nikogo na siłę, że ma sobię od razu zakładać filtr glonowy. W moim przypadku było to wyjście z promlemów i kto wie jakby mój zbiornik wyglądał jakbym zostawił ten glonowy od początku

A to ciekawe może jakieś przykłady??? Jeśli chodzi o przykłady w drugą stronę: Akwarium Andrzeja: http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=9581&d=0 Akwarium Andrzeja Rogody: http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=9772 Krzysztof Tryc ma niesamowity zbiornik, który oparty jest w całości na filtracji MM.

...zwłaszcza te nitkowate

Olek, pamiętaj, że te wszystkie płyny i pompy też musisz gdzieś postawić.

Stani, to można Ci tylko pozazdrościć, że tylko na odpieniaczu masz święty spokój. Mi się nie udało, a też kiedyś kombinowałem na różne sposoby aby uniknąć zabawy z filtrem glonowym i tak naprawdę dopiero teraz jest "cacy"

Scoot W. Michael w książce Marine Fishes określa minimalne pojemności dla Zebrasomy - 75 galonów czyli 284l, a dla białobrodego - 100 galonów czyli 379l.

Piotrek, z Grześkiem kiedyś rozmawiałem na temat MM i on wtedy zrobił pewien błąd - nie zredukował dozowania Grotecha A+B+C+M i stąd te jego problemy. Nie chcę Cie na siłe przekonywać do MM ale moim zdaniem to działa. Tutaj masz link do tematu Romana o MM i jest tam poruszony temat wymiany itp. http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&p=103333#103333 Stani, przy korzystaniu z glonów "Chaetomorpha" nic z takimi filtrami się nie zepsuje. Pracy jest niewiele - raz w roku wymiana T5-tek, raz na dwa tygodnie redukcja glonów - bierzesz karść glonów i wyrywasz cała robota Oprócz NO3 pochłaniają jeszcze inne związki niepożądane w naszych zbiornikach.

Pewnie, że są lepsze niż żadne ale ja na nich pełnego dozowaniania bym u siebie nie założył. Ostatnio był taki katastroficzno-destrukcyjny temat o akwariach rafowych, stresie, ryzyku, psychice akwarystów itp. i myślę, że przy AM po pewnym czasie też bym zmienił obóz