-
Liczba zawartości
791 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Kraszan
-
W zasadzie to ju? mi si? myli... Jak my nazwali?my nasz? podsekcj?? "Sekcja aktyniczna" czy "sekcja aktyniki"? A propos lokali w kt?rych jest akwarium morskie... - znacie takie? Ten zbiornik w Captanie Cook'u by? ca?kiem ca?kiem, prawie na poziomie akwarium gdy?skiego (bior?c pod uwag? liczb? aiptasii nawet lepszy) ale czy uda nam si? znale?? wi?cej takich?
-
Dobry marketingowiec z tego gościa. Grunt to zachwalanie towaru... Akwa działa "bez problemu" - tylko skąd te cyjano? Żywa skała - ja jej nie widzę. Kilka ukwiałów - chyba się gdzieś pochowały. Dość ciekawa filtracja, światło nieznane, ale za to w bonusie krab pustelnik i kilka wieloszczetów. W sumie okazja http://www.allegro.pl/show_item.php?item=83054593
-
No i już po Część integracyjna jeszcze pewnie trwa w Contraście, ale "sekcja morska" miała problem w odnalezieniu się wśród maniaków nawijajacych cały czas o gupikach, mieczykach itp. Po odbyciu krótkiej narady utworzyliśmy nieoficjalną "sekcję aktyniczną" z opcją gwałtownego rozwoju, ale to już inny temat. Generalnie było fajnie, frekwencja całkiem niezła, a jako gwódź programu zwiedzanie akwarium gdyńskiego. Na marginesie dodam, że akwaria ekspozycyjne są w fatalnym stanie, generalnie 90% hodowli stanowią łąki aiptasi i zielone połacie glonów. Sporo tam sprzątania i czyszczenia - obiecali, że na sezon będzie cacy. Z ciekawostek podam, że Akwarium Gdyńskie zużywa 5 ton soli morskiej rocznie (na razie jadą na Tropic Marin). Niestety nie dałem rady dłużej się integrować - z bolącą głową idę spać ;p
-
Idę spać w nadziei że nie zaśpię na zlot TSA. O tej godzinie jeszcze posta nie pisałem Mam nadzieję, że na części integracyjnej koledzy poratują browarkiem na klina...
-
No cóż... Przypadki chodzą po ludziach...
-
No a całe zamieszanie z brakiem pomp AquaBee i sprzętów korzystających z tych pomp spowodowany jest właśnie przez Siren. Nie wiedzieć w jaki sposób ci partacze zostali "oficjalnymi dystrybutorami marki AquaBee na Polskę". Oczywiście nie wywiązują sie z roli dystrybutora, pompy są niedostępne, a Siren milczy. Na wszelkie próby ściągnięcia pomp bezposrednio z Niemiec, producent odpowiada jak zaklęty: "Prosimy o skontaktowanie sie z naszym oficjalnym dystrybutorem - firmą Siren". Żebym miał ręcznie wodę przepompowywać od Sirenu nie kupię nawet nalepki (pomijając już fakt że Siren nie ma ani jednej pompy na stanie).
-
No ale w Sirenie najczęściej. Fakt, ze jestem zdeklarowanym przeciwnikiem tej firmy, wręcz jej nienawidzę dlatego jestem stronniczy. Udany zakup w Siren jest możlwiy, ale musi nastąpić zbieg wielu wielu okoliczności, niekoniecznie zamierzony przez Maćka K. Na przykład teraz w Sirenie leży tona żywej skały i nie sądzę, żeby był jakiś problem z jej kupnem i wysyłką. Ale jak zaznaczyłem jest to zbieg okoliczności. Gdyby ktoś chciał jutro po tą skałę podjechać - odradzam. Pomimo, że niby Siren pracuje w soboty, jeszcze nigdy nie widziałem żeby byli tego dnia "otwarci". A co do wciskania kitu klientom to niestety piszę prawdę. Siren bez problemu założy akwa z dnia na dzień (tzn w ciągu 24h wpuszczą ryby) jak również zasiedlą je organizmami które nigdy nie powinny pływać nawet w sąsiadujących ze sobą zbiornikach (znam takie przypadki osobiście).
-
@Piotr Tczew - no przyznam że Ameryki nie odkryłeś... Spójrz w archiwum tego forum, poszperaj na grupach usenetowych i nagle stanie się jasność. Nie wiem, czy jest między nami potencjalny klient Sirenu/exRafy. Żaden z nas nie jest mile widziany w Sirenie jako klient - przecież np. moglibyśmy zadać jakieś pytanie, albo nie daj Boże wrocić z jakąś reklamacją! Tam nikt nic nie wie, nie znają się na rzeczy a szarego klienta ktory wszedł z ulicy traktują jako intruza. Tak już jest i kropka. Firma niestety utrzyma się na rynku, przyczyniając się do zwalniania tempa wzrostu popularności akwarystyki morskiej. Dlaczego? Obserwuję tą firmę od dłuzszego czasu. Ich dzialanie opiera się na dobrej zasadzie: złapać klienta, wcisnąć mu taki kit że aż włosy dęba stają, zrobić akwa od zera, wziąc kapuchę i WON! Idealna transakcja wygląda następująco: [drrryń] - Siren, slucham!? - Dzien dobry. Mam kancelarię notarialną i miejsce w poczekalni w ktorym chciałbym wypasione akwarium morskie z rekinami, skrzydlicami, konikami i błazenkami. Da radę? - Oczywiście. - Na kiedy możecie zrobić takie akwarium? - Na jutro, gora pojutrze. Proszę podać ile ma Pan miejsca na to akwarium. - Trzy metry, na metr i do sufitu. - W porządku. Proszę przelać na nasze konto 80.000pln. tytulem zaliczki. - Juz robię przelew i jutro oczekuję serwisanta. Dowidzenia. - Dowidzenia. [mijają dwa miesiące] Klient wkurzony. Akwa brak. Ściema z Sirenu plynie aż miło. Gdy Siren słyszy, że kolega notariusza też myśli o solniczce nagle staje baniak. Kaska wzięta, kwit że na żywy towar reklamacji nie udziela się i Siren przechodzi w stan czuwania. Dzwoni kolega pierwszego notariusza - zamowienie podobne. Postępowanie rowniez podobne. W międzyczasie dzwoni pierwszy notariusz. Dzień dobry. Wszystko padlo. Koniki zabiły się o skały, bo prąd był za duży. Skrzydlica zjadła błazenki, a pozniej padla z glodu. Rekin też padl ale nie wiem dlaczego. W odpowiedzi słyszy, że mogą mu sprzedać nowe życie za jedyne 20.000pln bo już jest stałym klientem. I tu oczekiwana rezygnacja klieta - mam to gdzieś, już nie chcę tego akwarium morskiego!. Następuje propozycja wspaniałoślnego Sirenu, że za 5kpln odkupią od niego to co zostało ze sprzętu. Klient się zgadza, bo po co mu jakiś odpieniacz, reaktor i tysiące innych dupereli ktore wcisnął mu Siren? Siren odkupuje, czyści, i już ma sprzęt na następne zamówienie, ktore już od dwoch miesięcy czeka na realizację. I tak się to kręci... ehh...
-
Moze coś z mojego dziennika Ci się przyda: http://www.nano-reef.pl/journal.php?m=page&p=34 Powodzenia.
-
Problem polega między innymi na tym, że ZTCW regulamin poszczególnych kurierów zabrania wysyłki zwierząt, a jeżeli robi się to bez poinformowania ze w środku jest żywe stworzenie to oczywiści kurier nie bierze odpowiedzialności za wychłodzenie przesyłki, przegrzanie i inne czynniki które mogły usmiercić zawartość. Natomiast postawienie sprawy jasno, że w środku są zwierzęta, w postaci drogich, wrażlwicyh, tropikalnych ryb morskich, z zastrzeżeniem warunków transportu (ciepło, nie rzucać, express) zaowocuje albo odmową podjęcia się usługi, albo taką cenę że bardziej się będzie opłacało osobiście przyjechać po te ryby z drugiego końca Polski. Jedynie przesyłka konduktorska wchodzi w grę, choć też nie jest tania i nie daje gwarancji...
-
Piona - uwazasz to za jakiś dyshonor, gdy ktoś Ci w czymś pomoże? Uważam, że dobre ustawienie skały nie jest łatwe. Zawsze łatwiej, gdy jedna osoba podaje kawałek po kawałku a druga układa. Co dwie głowy to nie jedna, a co cztery ręce to nie dwie... Nie dyskredytuj ludzi tak pochopnie i nie uprawiaj prywaty na forum - jak masz jakieś żale do kogoś to jest taka opcja "wyślij wiadomość prywatną".
-
Jest to jakaś myśl...
-
Na 99% będę i rownież na 99% przyprowadzę świezutkiego morszczaka ("ryba" z naszego forum).
-
No przeczytałem i kurcze dużych rozbierzności nie widzę. Kulki dałem za odpieniaczem, woda jest wstepnie oczyszczona z mechanicznego brudu, skimmer wydajny, woda wyszlifowana, jest refugium i denitryfikator, wszystko uzdatnione, wygładzone (węgiel, woreczki) i w zasadzie przy wyregulowaniu wszystkich przeplywow, objetosci itp nic juz w wodzie nie powinno zostać. Filtracja w baniaku jest juz tak silna ze sump to tylko formalność.
-
No to skoro już tak akademicko dyskutujemy, to stwórzmy wirtualną filtrację idealną: (odruchowo dałbym wszystko, co dostępne, ale spróbujmy coś takiego stworzyć): Akwarium a w nim "po berlińsku" 30, nawet 40% żywej skały. Wszystko porządnie obmywane przez wodę. Na dnie żywy piach, warstwa ok. 6-8cm, w nim rozgwiazdy i inne "naturalne spulchniacze". W akwa dodatkowo tło z makroglonów w dużej ilości, w miejscu dobrze oświetlonym z niewielką cyrkulacją. Dalej komin do ogroooomnego sumpa. Pierwsza komora - oczyszczenie mechaniczne wody - jakaś gąbka/wata żeby zostawić na niej grubszy syfek (obowiązkowo czesto płukana w wodzie z podmian). Następna komora to jakiś megawydajny skimmer, powiedzmy 3 krotnie wydajniejszy niż objetość akwa zalecana przez producenta. W komorze za skimmerem woda rozpływa się na dwie komory - w której będą bioballe i do komory z wolniejszym przeplywem z wypasionym refugium z miracle mud. Dodatkowo woda z tych komór może być jeszcze pobierana przez jakąs niskowydajną pompkę do 100m węża nawiniętego na szpulę od kabla elektrycznego (taki filterek denitryfikacyjny DIY), oraz druga pompa do ew. podłączenia UV w razie potrzeby, lub ozonatora. Kolejna komora z miejscem na suplementację (opcja jakiś reaktorów, pomp perystaltycznych od ballinga, miejsce na wrzucenie węgla, jakiś cudownych woreczków itp.). W ostatniej komorze oczywiście pompa powrotna i zamykamy proces filtracji. Wiem, że uzyte są tu prawie wszystkie metody filtracji, no moze bez zeovitu ale to bardziej suplementacja niż filtracja, ale taka filtracja chyba zagwarantowałaby spokojny sen i wzorcowe paramtery?
-
Ja bym stawiał, że swieci przez 16 h / doba jakimś czymś 4200K. No ale niech napisze ...
-
Dam znać. Jak na razie przyszlo jedynie potwierdzenie od robota, że mail doszedł. Ciekaw jestem, czy jezeli uznają ze nie stworzą takiego działu to chociaż napiszą, że NIE bo NIE, czy po prostu oleją...
-
Sorki Przemku, za uprawianie prywaty na forum, no ale Ty mi tu odpowidziałeś, więc pociągnę temat Ja akurat się aż tak bardzo nie spieszę, bo korzystam z uprzejmości Harnasia i jadę na razie na jego pompie... W końcu jednak będę musiał ją oddać i od Ciebie zależy kiedy to będzie Co do odpieniacza to jeszcze jakoś ciągnę 300 litrów na miniflotorze, ale to też jest na krótką metę. A co do odbioru połowy zamówienia to trochę mi się nie chce jechać 120km z opcją że lada dzień będę jechał po drugą część zamówienia. A jak już przyjadę to może się coś dobierze ze zwierzaków. Dopóki Harnas nie chce pompy mogę czekać - o czekaniu pisalem raczej w imieniu innych forumowiczów, którzy dość często narzekają na długie terminy... Ja osobiście wiem jak działa ta branża dlatego nie wydzwaniam ani nie zalewam Cie mailami z pytaniami "kiedy", "kiedy", "kiedy" A co do Allegro - myślę, że coś co lezy na magazynie, czyli dostępne jest od ręki możnaby wystawic na aukcji, choc wiem jaki to problem sprzęgnąć to ze sklepem (magazynem) itp.. bo py przy zbiegu okolicznosci możesz w jednej chwili sprzedać dany towar dwóm osobom na raz. Ale slyszalem kilka opinię osob, ze generalnie nie kupują przez internet, chyba że przez allegro...
-
Witajcie. Czy nie brakuje Wam kategorii Akwarystyka morska na Allegro? Probowal ktos zadzialac w tym temacie? Napisalem maila do allegro (w kat. "propozycje". Zobaczymy czy zrobią nam podkategorię.. Wtedy um-um czy reefshop moglby tam wrzucac co ciekawsze propozycje, a ranking obligowalby w koncu sprzedawcow do troche lepszego trakaowania nas - klientow. Albo nawet wymagac od niektorych sklepow wystawienia zamowionego towaru na aukcji (chocby prywatnej). Oplatę za aukcje wrzucą w koszty, a my w koncu tez bedziemy mieli jakies zdanie co do przebiegu transakacji, a nie tylko bierne czekanie tygodniami (tak jak ja w reefshopie czekam juz prawie miesiac i NIC). No i zwykli uzytkownicy tez wreszcie mogliby wrzucic swoj uzywany odpieniacz czy mikser bo czasem ciezko znaleźc cos do morszczyzny w troche duzym dziale ogolnym Akwarystyka. Zobaczymy co mi odpowie Allegro...
-
Adi - czym Ty tam swiecisz? Poza tym (nie obraź się) ale po tym że czasami uda Ci sie coś sensownego napisać spodziewałem się bardziej dopieszczonego zbiornika. W jaki sposób zarżnąłeś grzyby?
-
Gdybys chciał miec satysfakację z obliczen, to: - potraktuj akwarium jako szescian (bez wybrzuszenia) ...dotąd było prosto dalej zmierz dokladnie długość po wybrzuszeniu, oraz długość akwarium: te dwie dane pozwolą Ci na zastosowanie wzoru na okrąg i wyznaczenie jego promienia (masz dwa punkty przecięcia okręgu i długość siecznej wiec nie bedzie problemu). W ten sposob dojdziesz jakiego okregu wycinek stanowi dno w miejscu wybrzuszenia Dalej wystarczy użyć całki (obliczyć pole powierzchni wykrojonego fragmentu okręgu) i pomnożyć to przez wysokość akwa - otrzymasz objętość wycinaka walca, ktory po dodaniu z pojemnoscią "prostego" fragmentu akwa da Ci jego pojemność brutto. Jeszcze klika obliczeń uwzględniajacych grubość szyby i bedziesz miał pojemność netto. Ale porościej jest użyc linka Siwego do kalkulatora
-
Przedstawiam wam foty z mojego nowego akwa 240 l
Kraszan odpowiedział Siwy → na temat → Dla nowicjuszy
Może popracuj trochę nad ułożeniem skały. Można by z niej zrobić dwa razy więcej gdyby się postarać. Musi być bardziej ażurowo. Postaw sobie za cel tak ułożyć kawałki zeby miedzy kazdym zmiescila sie zebrasoma -
No to co napisal Stani ma ręce i nogi... Jest to argument... A bioballe ZA skimmerem ?
-
Ja swojego sarca kupiłem z doklejonymi do dołu stopy kawałkami skały. Fajne to było, bo można go było wciskać między różne skałki w celu znalezienia optymalnego dla niego miejsca. Niestety z powodu dośc częstego na początku przestawiania kawałki skały po kolei odpadały. Teraz nie ma prawie zadnego i też jest OK. Stoi oparty między skałkami, ale widzę, że ta jego noga powoli oblewa skałkę której dotyka. Daltego wydaje mi się, że można go (bardzo) delikatnie oderwać od koszyczka, przyłożyc do jakiejś skałki i docisnąć gumką recepturką... Sarcophytony nie łażą jak ukwiały więc jeżeli mu się miejsce spodoba to się do niego przytwierdzi... (imho)