snocho

Od tego posta właściwie nic się nie zmieniło. Doszedł komputer IKS, a pompę dozującą Pacific Sun wymieniłem również na IKS. Zaplecze zlikwidowałem na przełomie sierpnia/września 2017.

Nawet więcej niż parę. Od początku był plan na harem, ale z obiecanych 3-4 młodych, dostałem tylko jedną sztukę. Cały czas rozglądam się za kolejnymi, ale w Polsce brak, a za granicę nie spieszy mi się jechać. Miałem dostać 3 samice z Holandii, jednak pech i nie zostały spakowane.

Obiecane zdjęcia Genicanthusa:

Tak, czasem trafi się jakaś krótka aferka, ale nic poważnego. Achilles ma nowego wroga - uparł się właśnie na watanabei. Było na tyle ostro, że dostał na tydzień lusterko. To dopiero wyzwala agresję Teraz jest względny spokój, ale Genicanthus trzyma się cały czas blisko korali, gdzie achilles ma utrudnione dojście. Muszę zrobić nowe zdjęcia, ale jakoś nie ma kiedy usiąść do akwarium. Ze świetlówkami nic się nie zmieniło.

4 Blue Plus od 11:30 do 22:30 Pozostałe od 12:30 do 21:30 LED-ów nie mam

Tak, jak kiedyś pisałem korale były przez dłuższy czas bez wyrazu, rosły, ale były szaro-bure. Pierwszą zmianą było oświetlenie. Dwa nowe Powermodule sprawiły, że kolory zaczęły się poprawiać. Czegoś jednak brakowało i na ICP wyszły pewne braki (choćby bardzo istotny dla wybarwienia stront). Zacząłem lać buteleczki, w dawce z opakowania, a czasem wyższej. Od jakiegoś miesiąca zmniejszyłem dawkę do połowy tej z opakowania, a Micro E do 1/4. Nie wysłałem wody na ICP, zrobiłem to trochę na czuja, ale cały czas w systemie działa reaktor z zasypem ARM, więc jest to też źródło mikroelementów. Kolory na pewno się poprawiły, choć do ideału jeszcze bardzo daleko. Do tego na przykładzie truskawki widać, że nowe polipy wreszcie wyglądają prawidłowo - są mniejsze i mają kształt charakterystyczny dla A. microclados. Dzięki, ale właśnie ona dziwnie mocno polipuje, może ma za ciemno.

Po trzech miesiącach regularnego kropienia mikroelementów truskawki wreszcie zaczynają nabierać prawidłowych kolorów.

150 x 100 x 75 [h] cm