Stani

Odczekaj az ze skaly nie bedzie sie sypalo na dno zbiornika (albo przynajmniej bedzie mniej). Przewaznie po 2-3 tygodniach jest spokoj...

Mozesz tym podwyzszyc tylko bardzo delikatnie, bo Salifert nie pokaze roznicy miedzy "0" a 0,01... Obfitsze karmienie (wiecej ryb) podniesie tez NO3, wiec w Twoim przypadku to troche pod prad.

Najgorsze jest to, ze moga wrocic. Trzeba dac im popalic przez dluzszy okres, zeby glony juz nie mogly odrosnac a bakterie tak. Niestety, kazde takie zmiany groza utrata korali a napewno ich kolorow. Kiedys zastosowalem AlgenEx od Mrutzka i glony pogonilem. Srodek b. drogi, kuracja dluga i trzeba go b. duzo, czyli drogo... Kuracja trwala kilka tygodni, bylo czysto, a po miesiacu pojawily sie pierwsze gloniki... Stad opcjuje za walka parametrami i zaciemnieniem.. I chemia i parametrami mozemy spowodowac straty w koralach, ale akwa bez glonow w koncu odzyje, z glonami raczej nie.

2 stracilem, ale wszystkie glony i juz nie wrocily. Czasami tak jest, ze trzymamy dobre parametry a osiadle glony b. dlugo nie chca sie poddac. W koncu my sie poddajemy i uzywamy albo "algenex" albo stwarzamy parametrami absurdalne warunki, aby tylko w koncu sie tych glonow pozbyc. Gdy zaczynaly bielec i ginac, to kilka razy podalem bakterie, zeby szybciej zakryly pusta teraz skale. Do tego caly czas wodka. Kazdy sobie jakos kombinuje i najspokojniejszy moze stracic cierpliwosc. Dla mnie ten czas nadszedl i szczerze mowiac bylem przygotowany na zakup nowych korali, byle miec w koncu czysta skale.

Jesli masz na mysli przerwanie produkcji wody, to musisz miec zawor przed cala RO/DI zeby urzadzenie nie bylo pod cisnieniem.

Jeszcze nie spotkalem przyjemniejszego odpieniacza niz Bubble King, obojetnie ktory model.

Dlaczego wysoki poziom Mg w tym przypadku "nic nie da" ? Jak mialem problemy to podnioslem do 2000 a kH do 13 i bylo po glonach.

Na poczatek taki zestaw prawdopodobnie Ci wystarczy tym bardziej, ze jest w atrakcyjnej cenie. Patrzac wedlug "forumowych norm", oswietlenie nie nalezy do najsilniejszych, ale dla miekkich korali i LPS-ow wystarczy. Prawdopodobnie bedziesz musial dolozyc troche cyrkulacji. Ogolnie - ladne akwarium w dobrej cenie. Kiedys i tak zbudujesz szafke i kazesz skleic akwarium i sump, ale to za 2 lata . Z tym akwarium moszesz smialo zaczynac

Natalka, masz wzorowe parametry. Nie wydaje mi sie, ze przy takich parametrach mozesz cos jeszcze zrobic. Prawdopodobnie wystarczy spokojnie odczekac. Moze w wodzie jest cos nie tak z biologia, ktorej nie mozna pomierzyc, glony wziely gore nad bakteriami i tak to sie przez jakis czas bedzie krecilo. Po tylnej szybie widac, ze parametry sa ok. Utrzymaj je stabilne i wypij z nami piwko. Plerogyra mogla miec uszkodzenie w czasie transportu i gdy jakis glonik zaczepi sie na odkrytym szkielecie to koral jest przewaznie stracony. Caulastrea moze sobie ronac prawie "w cieniu". Mg mozesz podciagnac do 1350 to poziom Ca bedzie stabilniejszy i reszte po prostu podziwiaj.

Na wystawe z nim!

Parametrow mozesz narazie nie mierzyc, ale jakis refraktometr to moglbys juz dawno miec . Tu "na wage" czy inne "oko" nie poprowadzisz akwarium. Jak juz masz skale w akwarium i smierdzi, to dodawanie bakterii nie ma sensu. W tej chwili najwazniejszy jest dobry odpieniacz. Mozesz tez podlaczyc filterek z weglem i adsorberem PO4. Zasolenie powinno byc wyzej, wiec codziennie delikatnie podnos lub nie dolewaj wody po RO/DI zamiast odparowanej, tylko dolewaj solanke. Warto tez otworzyc okna i zabrac zone na spacer lub do kina, bo kiedys ten smrod zacznie laczyc z Twoim hobby i moze byc calkiem zle.

Napewno przydadza Ci sie testy (poszukaj te Saliferta lub Tropic Marin) no i zastanowilbym sie nad jakims odpieniaczem, bo ten raczej nie wyrobi.

Moim zdaniem te rozne granulacje i tak sie wymieszaja. Zwir koralowy bedzie niezlym skupiskiem detrytusu, ja bym go do akwarium nie dawal.

Ritter, tak to troche ze strony niemieckiej wyglada. Trzeba byc naprawde silnym moralnie narodem, zeby pomagac innym. Naturalnie, chodzi tez o to, zeby biedne narody mogly kupowac drogie produkty. Mimo to przyznaj, trudno jest sie doszukac analogii w polityce narodow, ktorym w tej chwili Niemcy pomagaja. Nie jestem tak bardzo za Niemcami, choc swoja postawa mi imponuja. Bardzo oczekuje takiej samej reakcji na ich propozycje, jak chocby podlizywanie sie Amerykanom. Kiedys moze i Polacy zrozumieja, ze wojna byla 67 lat temu...i nadszedl czas na wspolprace z sasiadami (tez ze wschodu) a powstania sa pieknym (w mniemaniu Polakow) gestem w kierunku niepodleglosci. Tej niepodleglosci nikt na siecie nie smie kwestionowac, tylko te berety musza o tym wiecznie przypominac, bo im naped spod moheru odetna. NRD pociagnelo Niemcy w dol, ale mimo to Niemcy czuja sie winni rozpetania wojny, probuja to naprawic i zyskac zaufanie sasiadow. Z Polska jest zupelnie inaczej niz z Francja. Tu dzieciaki wyssali z mlekiem matki nienawisc do nich i chyba trzeba bedzie odczekac jeszcze jedno pokolenie, az emocje opadna. Warszawa w tym przoduje. Jest pare miast, ktore powoli zaczynaja sie smiac z tego nastawienia. Rowniez hamburska Polonia. Takich betonow nie przekonasz i zreszta nie ma takiej potrzeby.

He,he, piekna ksiazka "!

Fajnie grali, gratulacje im sie naleza. Nanokaczor; jakiejs rocznicy powstania nie masz, ze porownujesz stan plyty stadionu sprzed 40 lat z obecna najnowoczesniejsza technika ? Jestes beznadziejny. Ciesz sie chlopie z sukcesow i nie wyszukuj zlych stron roznych wydarzen. Co sie z Toba dzieje ? Pa

Czyli nitryfikacja w pelni. Bedzie dobrze

Popelnilem i poprawilem blad. Pisalem adsorbcja zamiast absorbcja. Nie jestem znawca optyki, znalazlem takie cos: Współczynnik pochłaniania światła[edytuj] Współczynnik absorpcji można zdefiniować następująco: jest to odwrotność grubości warstwy po przejściu której światło ma e-krotnie mniejsze natężenie. Jednostką jego jest odwrotność metra (m−1). Współczynnik pochłaniania jest stały dla danej substancji dla światła o ustalonym składzie widmowym. Duża wartość tego współczynnika oznacza silne pochłanianie światła. Ośrodek doskonale przezroczysty ma zerowy współczynnik absorpcji. Współczynnik ten zależy od długości fali, czyli ośrodek może być bardzo przezroczysty dla światła niebieskiego, natomiast światło czerwone będzie silnie pochłaniane. Przykładowe orientacyjne wartości współczynnika pochłaniania dla światła białego: dla szkła ~ 1 m−1 Moim zdanien, rozpraszanie to inny temat. Kapuhy, negatywnym wplywem moze tez byc duze pochlanianie elementow sladowych. Z drugiej strony, wydaje sie, ze dzieki pochlanianiu roznych zwiazkow metali, akwarium z zolta woda ma pewne wlasciwosci buforujace. Dla sps-ow preferowana jest woda przezroczysta, gdzie zwiazki metali maja wiekszy wplyw na korale. Stad wniosek, czysta woda, ladniejsze i zdrowsze korale, wiecej ostroznosci i roboty, mniej potrzebnego swiatla...

U Ciebie Waldek woda zawsze byla "krysztal". Umisz

Niby wedlug czyjegos "przepisu" - jedna kropla na 100 litrow wody, ale jesli szyby szybciej niz normalnie "zachodza", to moze przez miesiac lub dwa podaj 1 krople na 500 lub 1000 litrow ? Nic przez to nie padnie a przesadzac tez nie warto. Na dluzej starczy

Jarek, po roku kopania juz tak nie bedzie "smiecic". Wate tez bym dal.

Podjedz, pogadamy

Czesc bakterii, bedacych w toni wodnej, oczywiscie ozon wybije i wyladuja one w przewazajacej czesci w odpieniaczu lub stana sie pozywieniem dla nastepnych, rozmnozonych w cudowny sposob za pomoca wodki. Stosowanie wegla w malej ilosci i jak piszesz, zmienianie go co tydzien jest chyba optymalnym rozwiazaniem. Warto zwrocic uwage na fakt, ze w zbiornikach, w ktorych wegiel laduje tylko sporadycznie, gdy woda jest juz naprawde wyraznie zolta, jednoczesne zmniejszenie oswietlenia powinno byc niekontrolowanym odruchem kazdego przezornego AquaManiaca.

Tak sobie pomyslalem, ze moze bym troche ten zaniedbany temat poruszyl i ktos go nawet przeczyta Kazdy z nas, robiac w nieco starszym akwarium podmiane wody zauwazyl, ze "stara" woda jest ciemniejsza niz nowa. Szczegolnie latwo mozna to zauwazyc, robiac podmiany przy pomocy bialych wiader. Stara woda robi sie zolta. Powodem jest nazbieranie sie w akwarium roznych garbnikow, protein, kwasow tluszczowych, fenoli, produktow z rozkladu pokarmu, dodatkow do wezy pcv, kwasow nagromadzonych w czasie chemicznej walki korali, itp. Zbiera sie tych zwiazkow coraz wiecej, a poniewaz bardzo silnie absorbuja swiatlo, korale maja coraz ciemniej. Przede wszystkim absorbuja fale swietlne o dlugosci ponizej 500 nm i powyzej 600 nm. Poniewaz zolte widmo to to ok. 580 nm, wiec nie jest absorbowane w takiej duzej ilosci jak inne, stad mozemy zauwazyc typowe zolte zabarwienie. Huminy wiaza tez swiatlo UV, metale i inne elementy sladowe. Zauwazono, ze nieduze ilosci zwiazkow miedzi nie maja tak zlego wplywu na korale, gdy woda w zbiorniku jest "zolta". Huminy b. latwo sa adsorbowane przez np: adsorbery fosfatu, przez co zmniejszaja jego pierwotne przeznaczenie (zmniejszenie poziomu PO4). Moze stad klopoty niektorych akwarystow ? Sa slabo aktywne biologicznie, czyli "naturalne" metody usuwania nie graja wiekszej roli. Stosowane lampy UV sa przewaznie za slabe, lub przeplyw wody jest w nich za szybki. Silna lampa z malym przeplywem mozna osiagnac pozytywne efekty. Bardzo dobre efekty mozna osiagnac stosujac wegiel i ozon. Wegiel adsorbuje huminy wraz ze zwiazanymi w nich "materialami", przez co wymieniajac go po jakims czasie, jednoczesnie pozbywamy sie "calosci" z akwarium. Troche inaczej jest z ozonem; ozon "rozklada" huminy na "drobne", przyswajalne dla bakterii czesci. Przy okazji uwolnione zostaja, wczesniej "zablokowane" elementy sladowe, ktore ponownie sa w akwarium do dyspozycji. Tu powstaje problem, gdy wczesniej, przez dluzszy czas, wiazane byly wspomniane zwiazki miedzi (malo szkodliwe w "zoltej" wodzie), bedace teraz, w czystej wodzie, duzym zagrozeniem w nawet malych stezeniach. Dlatego rowniez z tego wzgledu, optymalna do pozbywania sie humin z akwarium, wydaje sie metoda laczaca ozon i wegiel. Warto sie nad problemem zastanowic, gdyz czasami usuniecie zoltego zabarwienia odczuwalne jest dla korali jak wymiana swietlowek lub dolozenie drugiej lampy.

Bo odplyw do sumpa powinien byc z rewizja, my tu caly czas to przypominamy. Niemce wczoraj wygrywali 4:0 ze Szwecja a mecz skonczyl sie 4:4 - to byly jaja. Ale tu nikt nie uwaza, ze to wina Merkel, ani ze mieszkajacy tu Polacy nie maja prawa tego krytykowac. Cale szczescie, bo to by oznaczalo, ze Polak po zmianie miejsca zamieszkania nie moglby sobie pokrytykowac ani Polski ani Niemiec, a przeciez korci. Ten czesto zabierajacy glos w tej dyskusji czlowiek z "zagranicznym" nickiem jakos mi tu nie pasuje na wielkiego Polaka. Nie chce mi sie go cytowac, bo takie przegiecia slyszalem juz na tym forum i mnie smiesza, choc sa denerwujace i niesprawiedliwe. Te przepychanki na temat "bo Polska to lub tamto", ale jej inni nie pozwalaja, a jak nie inni to opozycja, albo wszystko mozna tylko Tusk, lub bo tylko mieszkajacy w Polsce sa Polakami,sa wsiowe i nie maja z europejska kultura nic wspolnego. Na naszych oczach kombinuje sie, jak tu zlaczyc kraje europejskie, jak potrzebujacym pomoc (Polska jest na pierwszym miejscu w wykorzystywaniu pieniedzy z Unii i na dalekim jesli chodzi o platnikow), a tyle narzekania i zadnej mysli o przynaleznosci do Europy z zajeciem wygodnego stanowiska nie przyjmowania Euro jako swojej waluty... Z przegranej Polskiej druzyny nie robilbym wielkiej zaloby. W tym wszystkim chodzi o sport i kto troche w cos pogral, ten moze tez nauczyl sie rowniez przegrywac. Bywaja stadiony, na ktorych "wlasna" publicznosc po przegranym meczu oklaskuje lepszego przeciwnika.