Stani

Mysle, ze taki spadek zasolenia nie jest mozliwy. Blad moze wystepowac podczas pomiaru tym bardziej, ze refraktometr jest jakby inny niz sie powszechnie stosuje. Sprawdzenie splawikiem (albo lepiej splawikami) moze byc pomocne.

Teraz dostalem i odpowiedzialem. Nie doszla ?

Zoltek zje salate, banana, mysis itp. Reszty nie musisz karmic.

Sam widzisz, ile czasu masz zamrozone pieniadze. Nie marudze, ale wyczuwam brak gotowki na polskim terenie

Cos takiego jak Twoja Nasuta chyba moglbym Ci przywiezc. Chyba warto Cie uprzedzic, ze te kolorowe zdjecia, przez Ciebie zalaczone, to fotki wybrane z wielu, a dopiero Twoje oswietlenie i warunki w akwarium sprawia efekt, w jaki kolor pojda Twoje korale... Gdybys znalazl poszukiwane gatunki, to mozesz je kupic nawet byle jakie, cieliste, bo dopiero za pol roku zobaczysz, jak sie u Ciebie wybarwia.

Swoja droga to ciekawe. Gdy robie wode do podmiany to podgrzewam, napowietrzam i rozsypuje dwa kubeczki soli w 20 litrach i po 10 minutach wlewam przezroczysta wode. Dlaczego tylu poczatkujacych ma ten problem ?

Prawdopodobnie w tak malym akwarium nie ma odpieniacza. Troche zadziwiajacy jest poziom Ca, choc to moze byc wynik slabego testu. Chyba w tej chwili wymienilbym z 30 % wody i po przetestowaniu solanki do podmiany, gdyby parametry byly w miare ok to robil z 15 % podmiany co tydzien, i to systematycznie. Nie wiemy czy w tym zbiorniku sa ryby, odpieniacz, gabki, biobale, swiatlo - no bo po co ?

A do Jacka to warto przybyc, oj warto

Grzesiu, atmosfera bedzie super i z gory nie nastawiajmy sie na zla. Szkoda tylko, ze jeszcze 2 miesiace trzeba czekac.

Patrzac na Twoj awatar i zdjecie ...

O wiele za molo potasu nie jest problemem, odrobina za duzo jest szkodliwa, takze ostroznie z dozowaniem

Mysle, ze z polska mentalnoscia nie wpuszczania "wroga" z innego pasa na moj, po znaku zamka blyskawicznego, bedziemy na to musieli jeszcze poczekac. W Niemczech, osoba wjezdzajaca po tym znaku, bez wpuszczenia jednego samochodu, wymusza pierwszenstwo i w razie stluczki ponosi wine. Niestety zdaza sie, ze jak pokazano na filmie, kierowcy jadacy na pasie ktory sie skonczy, nie dojezdzaja do zwezenia tylko wczesniej zmieniaja pas, przez co ten "prosty" pas jest wolniejszy, bo przed zwezeniem trzeba jeszcze wpuscic jeden samochod z pasa na ktorym sie bylo. Takze jedziemy do konca i tam "co drugi". Zreszta kultura jazdy wymaga, ze gdy jade w korku na szosie, to na skrzyzowaniu, wpuszczam z prawej jeden samochod, zeby wogole mial mozliwosc dojechac do celu. Inaczej moze stac godzinami. Niestety, zauwazam w Polsce, ze szczegolnie w takich przypadkach jedzie sie zdezak w zdezak, bo jeszcze by ktos wskoczyl. Warto (przynajmniej w Niemczech) zwrocic uwage na znak umieszczany przed budowa (np: na autostradach) informujacy, ze lewym pasem moga jechac samochody o szerokosci do 2 metrow. Te szerokosc mierzy sie od krawedzi lusterek! Czasami na wiadukcie nad autostrada ustawia sie kamere robiaca zdjecie za zdjeciem. Policja zna szerokosci przejezdzajacych aut i nabija kase. Jedynie te wezsze, mniejsze autka nie sa "po zewnetrznej" szersze niz te 2 M. Sprawdzcie sami, bo warto wiedziec jaka szerokosc zajmuje moj woz. W tym przypadku, wpis do dowodu rej. nie jest adekwatny

Aktualne

.Nie ma zastrzezen

Grubo czy grube ?

Mozesz smialo wpuscic To NO3 nie jest problemem i zaraz spadnie.

Kapitalne akwarium. Sporo pracy jest tam wlozone, ale warto bylo !

Pomijajac powyzsza dyskusje, moze mi ktos powiedziec, jak sie zwracac do osob piszacych swoj pseudonim mala litera ? Wyraz "Ciebie" , Tomcio ( "tomcio") napisal duza, a sam sie nazwales "dale" (z malej). Wiec jak to jest ? Pozdrawiam, Stani

"parametry są OK, bo mierzyłem," my ich nie znamy .

Grzesiu, przyznaj, ze akwarium 120 x 70 jest latwiejsze do zagospodarowania i przyjemniejsze dla oka niz 120 x 60. To ostatnie to taki "standart".

Mozesz troche kleju przymocowac na brzegu skaly i montipore w niego wsunac krawedzia.

Powinna byc druga rura, jako rewizja. Pierwsza przymykasz a druga powinno minimalnie "kapac". Bez drugiej rury, stosowanie zaworu jest ryzykowne. Dlatego w kominach mamy dwie lub trzy rury.