-
Liczba zawartości
201 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Kontakt
-
Strona WWW
http://stooodent@op.pl
Informacje o profilu
-
Płeć
Mężczyzna
-
Skąd:
Piła
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
Trochę czas mineło jakieś wnioski, spostrzeżenia
-
A co dwa baniaki masz
-
Raczej masz zanieczyszczone proszki. Teraz stosuje sześciowodny chlorek wapnia, dlatego iż mam 100% pewność że jest czda. Roztwór oczywiście klarowny
-
stoodent obserwuje zawartość → Program do projektowania, [470l]Moja nowa solniczka 470l - kiflu, [570] moja rafka :) - Rafał19 i oraz 5 innych
-
Nioooo dobra ładnie to wygląda nie powiem, szacun za wykonanie.Ale może coś więcej na temat tego ustrojstwa. Np Jak regulować ilość O3, do jakiego baniaka ta konstrukcja itp itd Na tą chwile ładna rura z biobalami
-
500 litrów słonej wody - czyli moja przygoda z morszczyzną
stoodent odpowiedział temat → Akwaria 250 - 600 L
nie ma to tamto pogadamy jutro -
Nawet nie myślałem o tym aby dodawać UV czy t5. Jeśli będzie taka potrzeba to zmęczę Kazia o dodatkowy kanał lub sterowanie świetlówkami . A jeśli już to ile tych uv miało by być do tej ilości ?? Mogę ale jak ją będę sciągał przy okazji. A tak w sumie to nic ciekawego mała plątanina Ja kupowałem dokładnie XP-E czerowne. Cree tak jak i cała reszta
-
@jasnowski co do ceny produktów brakuje jescze obudowy i wtedy bedę wiedział ile ta zabawa mnie kosztowała. Chyba że interesują Cię ceny konkretnych elementów. Ilość ledów na tą chwile 30 szt, a docelowo 54 szt . Na tą chwilę to muszę ją pomęczyć (każda nowa zabawka cieszy)
-
Zaczęło się 12 kwietnia 2011 gdy wpadły mi w łapska radiatory z tzw. demobilu. Szybka kalkulacja (czytaj kombinacja) lampa ma mieć długość około 100cm i chłodzenie pasywne, tu się przetnie a tu się pospawa i będzie git. Udało się załatwić przez kuzyna kto to pospawa . No i pospawał lekki łuk z tego wyszedł, ale nie było tragedii. No i nastąpiła pauza, brak czasu i tym podobne. Projekt upadł do stycznia br. od tego czasu prace ruszyły pełną parą. No to zabieram belkę i migusiem do firmy, która posiada frezarkę numeryczną, mówię co chce (czyli frezy pod wentylatory itp.) a oni uświadamiają mnie, że jednak tego nie chce (PLN-y) , no to zakup nowej belki i jej frezowanie Początkowo założenie było takie, że lampa ma się zapalać i gasić, czyli takie proste on/off. Ale pojawiło się parę rozwiązań od kolegów z forum że można by uzyskać powolne rozpalanie i gaszenie lampy, i już byłem zadowolony bo będę miał więcej niż chciałem . No to co, zamawiam i dostaje ale nie to co chce Tego samego dnia wpada do mnie kumpel ("Kazik") na piwko i pytanie co ty tu modzisz A to i to, odpowiedź była krótka nie ma problemu mogę Ci coś takiego zmajstrować Tak jak powiedział tak zrobił Troszkę to trwało ale chłop też ma swoją pracę. Zmotał mi komputerek który steruje trzema barwami, czyli rozpalanie i gaszenie niezależnie, regulacja obrotów wentylatorów w zależności od temperatury. Między czasie zamawianie potrzebnych dupereli do budowy, noooooo i się zaczęło Ledy takie czy inne, a jaki zasilacz a jaki driver, a dystanse itp itd masakra jakaś Suma summarum ledy XP-G i XP E, do tego zasilacz MW, a drivery będzie widać na fotach skąd pochodzą Na dzień dzisiejszy lampka śmiga jak należy pozostaje obudowa do założenia i parę drobnych kosmetycznych poprawek w programie, ale to już robota dla Kazika Radiatory z demobilu Wynik spawania Nowa belka po ferezowaniu Nawiercone otwory dotychczas wykorzystane tylko 50% Prawie gotowa lampa Wyświetlacz Biała Biała + niebieska Biała + niebieska + czerwona Ogólne Ledy W najbliższym czasie dołożę resztę ledów pod przygotowane mocowania
-
No nie powiem tez jestem ciekaw Przydaly by się jeszcze jakieś konkretne argumenty np. dlaczego cacy a dlaczego beee
-
warszawiak; kapitan; Pierwsze pytanie któryś z Was pływa na kitach lub na windsurfingu ?? Tak nawiasem mówiąc to można by skrytykować samego Leonida Teligę lub Krzysztofa Baranowskiego którzy samotnie opłynęli świat, bez zbędnej asekuracji ( śmigłowce, motorówki i inne ) ten pierwszy zrobił to w 1969 na s/y Opty. A drugi w 1973 na s/y Polonez Aleksander Doba opłynął samotnie Atlantyk w kajaku !!!!!!!!!!!! Czyli według Waszej opinii można by ich nazwać bez mózgami. Ja ze swojej strony to ich mogę podziwiać, i zazdrościć wielkiej przygody :unworthy: Gapienie się w akwarium to nie wszystko co dla nie których. Po prostu coś poszło nie tak, jednym słowem mówiąc powinęła mu się noga. Aleeeee jak by mu się udało, nooooooo to bohater narodowy. Taka nasza mentalność Polaków
-
I to jaki :unworthy: z chęcią też wykonał bym taki numer pomijając poszukiwania. Tylko ja na desce ( czytaj windsurfing )
-
Domyślam się że nie młotkiem :evil: Ale dolnowrzeconową lub górnowrzecionową, a może numeryczną. Jak mógłbyś bardziej opisać swój sposób frezowania to byłbym wdzięczny. I inni też by z tego skorzystali. Pozdrawiam Rafał