seb

Ja bym obstawiał że one raczej żywią się obumarłą z jakiegoś powodu tkanką, a nie są bezpośrednią przyczyną obumierania. Pozdrawiam seb

Aaaaaaa masz:) http://www.distrada.pl/index.php?option=com_contact&view=contact&id=2&Itemid=53 Pozdrawiam seb

Kefu, wróć z tym pomysłem rano, wyśpij się (kaca najlepiej przespać), potem wstań, kawa, papieros, kibelek, prysznic, golenie, kawa, papieros, trochę refleksji, i potem jeszcze raz podejmij temat:). A co do silnika forum (czy jak to tam ze Skoczkiem nazywacie), to ja się nie znam, ale przyzwyczaiłem się do obecnej formy forum, a oprócz tego wyznaję zasadę - "Czy to ważne kto z kim śpi? Ważne żeby mu nogi nie śmierdziały"... Przekładając na ludzki - póki są tutaj Ci sami ludzie z którymi przegadałem niejedną noc, to silnik forum lata mi kalafiorem:) Pozdrawiam seb

Fajny dziennik:) tylko nie Wundermani, wunder to może być waffe:D Pozdrawiam seb

No to jadziem http://www.youtube.com/watch?v=WLSJCeS3Xv4 kupiłem wyjątkowego szczocha na stacji, jedyne czerwone jakie było, ale po połowie butelki pewnie mi zasmakuje, bo teraz to ściek:D Pozdrawiam seb

Szkoda że na żarełku nie zostali wszyscy, bo było przepyszniaste:) Pozdrawiam seb

Tomek miał rację Pozdrawiam seb

Było zacnie:) z mojej strony największy "szacun" dla morszczaków z Wawy i z Wrocka - udowodniliście że jak się chce, to odległość nie stanowi problemu, miło było Was poznać i... Do następnego! Pozdrawiam seb

Robi, masz dużo racji, z tym że ja to wiążę z odpieniaczem, mam wszelakiego robactwa od metra od prawie roku:) w poprzednim baniaku, kiedy używałem odpieniacza na igle, taka drobnica utrzymywała się góra do pół roku od odpalenia zbiornika. Pozdrawiam seb

Cześć Sławku:) Z Tobą również zawsze chętnie się rozmawia, zawsze można się dowiedzieć czegoś co wykracza poza nasze europejskie standardy:) Pozdrawiam seb

Będzie dobrze, głowa do góry, trzeba tylko czasu:) Pozdrawiam seb

Kurde! Nie wkurzajcie mnie! Zaraz na stację pojadę tylko żebyście się rano nie obudzili według takiego scenariusza:D Pozdrawiam seb

Jak już jesteśmy przy winie i gitarze to gdzieś... Dawno temu... Po winie z kartonika:D http://w112.wrzuta.pl/audio/1GaiGUJukKY/marys_moja_marys_xd Pozdrawiam:D seb

Kruku, szok po prostu... Gdyby jeszcze wiedzieć o czym śpiewają... Ale połączenie tych pięknych głosów i magiczny dźwięk akustyka mi osobiście wyprodukował klasyczną gęsią skórkę piękne... Pozdrawiam seb

No to jadziem, dziś nie sączę co prawda, ale muzyczka jak najbardziej:) Pozdrawiam seb

Nika, Hotel California nie może być Twoim ulubionym kawałkiem, bo jest jednym z moich ulubionych:) To jedna z najprostszych i najpiękniejszych solówek gitarowych w historii muzyki moim zdaniem:waving Pozdrawiam seb

Za późno żeś Waćpan z ową informacyją wyskoczył... Albowiem bartnicy już miodu upuszczają, ażeby trunku zacnego do soboty nastarczyć... Łowczy już w las poszli, koziełka jakiego, albo i tura z łuku ustrzelić czy na pikę nadziać, ażeby pieczystego nam nie zbrakło, a i zajęcy pęków kilka przytachać, żeby kuchty pasztetu nakręcić mogły, tak żeby nikt z brzuchem pustym dodom wracać zmuszony nie był... A i dziewki dworne krawców zawezwać nakazały, materie zamorskie wszelakich kolorów i wzorów na dwór kupcom znieść nakazały, suknie i przyodziewki pewnikiem specjalnie na ową okazyję rychtować będą... A i wici rozesłane już, przyjaciół się moc zjechać zapowiedziała, rozważcie przeto raz jeszcze decyzyję Waszą Waszmościowie... Pozdrawiam seb

Widziałem i słyszałem dwa razy, dwa modele w dwóch różnych baniakach i jak dla mnie, to głośność jest nie do przyjęcia. Pozdrawiam seb

Kurde, a miałem w sumie popołudnie zaplanowane, aaaaaaaale zawsze mogę zmienić plany:D bo chyba nie macie zamiaru w sobotę do chałupy wracać? Wszak to szmat drogi, a i aura już nie sprzyja takim wojażom bez przystanków na nocleg i popas zacny:goofy Pozdrawiam seb

Stani!!! Osmarkałem się!!!:)

No nie gadaj! Czad! Jeśli mówisz serio, to mega się cieszę że Was poznam:) Pozdrawiam seb

Staszku, mocowanie kubka jest tak banalnie proste że aż śmieszne:D nie trzeba odkręcać tych motylków, motylki się odkręca tylko w przypadku rozbierania i czyszczenia całego odpieniacza. Kubek jest mocowany na "pasówkę", czyli podstawa kubka jest stoczona pod kątem i wchodzi w ten element który jest przykręcony tymi motylkami właśnie, w nim jest "gniazdo" frezowane pod identycznym kątem co podstawa kubka i wchodzą na wcisk, co najlepsze jest to spasowane tak że nie cieknie:) nie wiem czy każdy egzemplarz indywidualnie "docierają" czy cholera ich wie. Gdzieś kiedyś czytałem że Schurany są uważane przez wielu "fachowców" za Mercedesy wśród odpieniaczy, sam to sprawdziłem i przychylam się do tego zdania, choć za "fachowca" się nie uważam. Błazenek, tak szczerze to wątku stricte o Schuranie chyba nie pisałem, choć może poszukam, wiem napewno że pisałem to kilka razy w różnych wątkach o odpieniaczach. Tak na szybko to ten odpieniacz dziwnym trafem, a może zamierzonym przez producentów, łączy w sobie najlepsze cechy odpieniaczy które do tej pory wymyślono i wyprodukowano, a nie posiada ich wad. Ale to temat na inny wątek. Przepraszam założyciela tego topicu za mały offtop, mam nadzieję że nie masz nam tego za złe:goofyPozdrawiam seb edit. Tu trochęnapisałem o Schuranie i o innych http://nano-reef.pl/forums.php?m=posts&p=246293#246293

Kochany, cenowo półka niższa, a jakościowo uważam że wyższa, to moje subiektywne zdanie, ale ma kilka atutów nie do zbicia przez Delteca:)Mateusz, Schurany są na zwężce Venturi, żeby ten odpieniacz docenić, trzeba go mieć przez jakiś czas, pisałem o tym nie raz, u mnie pracuje Schuran od jakiegoś pół roku i powiem szczerze że póki co nie mam zamiaru go zmieniać, po prostu nie widzę w tej chwili na rynku pienideł które mogłyby mu chociaż "podskoczć" Pozdrawiam seb

Tak Skoczku, na dzień dobry i na dobranoc:DWaldi, widzisz, tak to jest, czasem człowiek musi spróbować kilku ścieżek żeby w końcu wrócić na tę właściwą Pozdrawiam seb