piotr7

Kompletnie nie rozumiesz. Nitryfikacja "produkuje" NO3 a Ty masz usuwać. Oczywiście jest ważna ale nie tutaj masz problem. Jak to mówią do 3 razy sztuka, jak nie chce ci się przeczytać uważnie postu to ja też daję sobie spokój. P.

Gdy ja kupowałem piach to byl na kg. Myślę, że o to chodzi koledze w pytaniu - objętośc to sam by sobie wyliczył. Ja obstawiam ok. 8 kg (do mniejszego). Jak w domu sprawdzę ile kupowałem to jeszcze sprecyzuję. P.

Odpieniacz trzeba oczywiście mieć dobry ale to nie on jest u Ciebie przyczyną wysokiego NO3. Zauważ, że NH3 i NO2 masz nieduże. Co do reszty nie będę się powtarzał, ale postudiuj jeszcze cykl azotowy i to cały (od rybiej kupy do wolnego tlenu i azotu). NO3:PO4-X fajna sprawa byc może ale pomyśl jakie konkretnie bakterie masz wspierać i czy pozostałe warunki ich rozwoju masz spełnione. P.

Nie mieszaj pojęć, filtr RO nijak sie nie ma do filtracji w akwarium. Co do kubełków nigdy nie byłem przekonany, niewygodna obsługa, nie widac co sie w środku dzieje. Jak nie masz miejsca na sumpa to raczej idź w kierunku panelu. Wszystko tam ładnie schowasz, zamiast ceramiki użyj gruzu żywej skały. P.

Napisz post, że stawiasz 30L, kazdy Ci napisze, że daruj sobie odpieniacz, napisz, że stawiasz 200L to sie dowiesz, że odpieniacz niezbędny. I oba stwerdzenia są bzdurne bez znajomości dodatkowych warunków, odpieniacz usuwa białka zanim rozłożą się do związków amonów a potem azotynów. W ten sposób wspomaga filtrację pozostałą (żywa skała, sump/panel ze skalą/suporeksem, absorbery, refugia, podmianki itp). Czy potrzebujesz odpieniacza? zależy czy Twój system filtracji wymaga wsparcia. Krótko mówiąc jest to wynikiem relacji: wielkość akwa / ilość skały / ilość życia. Osobiście uważam odpieniacz za najlepszą filtrację (usuwa zanieczyszczeia w zarodku) ale nie zawsze niezbędną. P.

Wygląda zatem na problem z końcowym usuwaniem NO3, czyli: podmiany, vodka, bakterie beztlenowe rozkładające NO3, filtr wolnoprzepływowy z suporeksem, refugium, glony wyższe w akwa itp. P.

Mało trochę tej skały, jednak jest to b. istotny element systemu. P.

@ziemny - widzę ze masz testy NO2, podaj ile ma woda w akwarium, jest to podstawowa informacja, żeby ocenić jaki etap cyklu azotowego szwankuje. Warto tez zmierzyc NH3. P.

Ze zdjęcia (mimo, że dobre) trochę ciężko. Odpowiedzi masz multum, proponuję przetwórz je na ankietę Ja głosuję 3x Briareum. Jakbyś pokazale polipy w większym zbliżeniu. P.

Czy napis "Nie wyjmowac ryb z wody." ciągle jest? P.

Ten papier to też nie wszystko, jak wymagają cites to trzeba je zarejestrować. P,

Popieram przedmówcę. Twoje plany to straszne zamieszanie a żaden system tego nie lubi. Podmień te 100L, złe parametry spadną o połowę, zmień lub na razie lepiej dołuż drugi odpieniacz (docelowy), wlej troche bakterii. Gorzej juz raczej nie będzie. We wstępnej fazie proponuje też PhosphoGuard i może Purigen, potem już samo się będzie kręcić. Przemyśl jeszcze może poprawę cyrkulacji (wydajność, martwe strefy itp.). No i jak będziesz brał wodę od kolegi to może weź próbkę wody i zmierz jego testami. P.

I jeszcze co mi przyszło do głowy: jak masz możliwość to oddaj ryby na przechowanie, wtedy koniec z karmienien i może się wezmą do roboty. P.

Ja bym zaczął od upewnienia się, że na pewno masz właściwe krewetki, czasami zdarzają się "niedomówienia" jak np. tu http://nano-reef.pl/topic/52207-krewetka-podobna-do-wundermani-wyjada-polipy-z-sps/ Tu jest fajny opis http://nano-reef.pl/topic/37939-rodzaj-lysmata albo wstaw zdjęcia swoich. Jak sie okaże, że jest ok to może spróbuj z lysmata seticaudata i to takimi ze sprawdzonego źródła. Moje dwie kupione od Konrada (@nanokaczor) załatwiły aiptasie w 3 dni. Małe w pierwszą noc, potem te większe powyrywałem pencetą a one wyjadły resztki. Nie widziałem aiptasi chyba z pół roku a miałem chyba ze 20. I co ważne, lysmata seticaudata w dzień siedza w ukryciu więc jak karmisz ryby przy wyłączonej cyrkulacji to się za bardzo nie pożywią (tym bardziej, że masz Wurdermanni). P.

Na dojrzewanie to ponoć uboższa sól lepsza. Co do samego akwarium to: sam mam takie (11L) dla tzw. nieproszonych gości, proponowałbym uzupelnić cyrkulację o choćby najmniejsza pompkę, ta kaskada raczej nie wystarczy (ja używam pompyj od najmniejszego filtra Atmana). P.

Po pierwsze piszesz brdury bo sam Reefmax to minimum 1200, nie mówiąc o reszcie sprzętu i życia, a po drugie co cę to obchodzi, każdy sprzedaje za ile uważa. Mam nadzieję, że obleci cię stosowne ostrzeżenie od Moda. P.

@Tester Kleiłem klejem Pattex Gel (z tym Power coś mi sie chyba pokręciło), do skały pod wodą: osuszałem stopę korala, nanosiłem kroplę kleju, wkładalem pod wodę i dociskałem do skały. Ważne aby wybrać w miarę płaskie miejsce, żeby stopka dobrze przylegała, oraz docisnąć korala na conajmniej 30 sek. P.

Jack Daniel's to nie burbon i wg mnie nawet nie podobny. p. PS lecę do Lidla.

Zastanowiłbym się nad jakąś na gąbką. P.

Popatrz na post Warszawiaka, po ile chodza działające zestawy. P.

Pierwszy post: najpierw podajesz, ze masz FZN-2 i SK-300 a potem piszesz: "Odpieniacz uruchomiłem, ale jeszcze się nie przegryzł - ładnie stoi w kaskadzie" więc tak to zrozumiałem. Za pozostałe informacje dziękuję. Rozumiem, że w FZN-3 byłoby lepiej? No i jeszcze pytanko: jak z SK-300 usuwasz pianę? Ma zdejmowany kubek czy trzeba montowac rurke odprowadzająca jak w SK-05? P.

Na początek starczy a możei jeszcze troche zostanie ale pod warunkiem, że nie będziesz się śpieszył. Cierpliwie przeglądaj Allegro i dział Sprzedam na nano-reef (sprzęt) a potem dział oddam. No i akwaryści z Twoich okolic. Za naprawdę niewielkie pieniądze możesz kupić zestaw małych szczepek prostych korali. A czy można założyć akwa 30L za 3000PLN, pewnie że tak, można i za 10000 tylko po co? Oceń również ile jesteś w stanie wydawać miesięcznie na nowe hobby. No i jeszcze wilekość, jak nie chcesz iść w hektolitry to chociaz 60x30x35, będzie niewiele drożej a nie zmarnujesz kasy na mniejsze, żeby za rok powiększać (tak jak ja). P.

Jedno pytanko: jakie masz zdanie o odpieniaczu SK-300, czy naprawdę udalo Ci się go zmieścic do FZN-2? Masz może zdjęcia? P.

Przecztałem i nawet nie ma się do czego przyczepić . No może tylko wyjaśnienie, że do róznicówki nie musimy mieć przewodu PE, wtedy nie wyłączy od raz po przebiciu a dopiero jak sie ktoś dotknie do obudowy/wody i prąd przez niego spłynie do ziemi. Jedyne co to niech może osoby bez wiedzy elektrycznej wypowiedzą się czy zrozumieli i jakie z tego wnioski dla ich akwarium. P.

Dokładnie, patrz jaskółki na drutach P.