Robert K

Wy na tym zlocie to uwazajcie.

Jak najbardziej.

Jak jest stadko małych to 5-6 miesięczne juz zaczynaja pływać w parach wiec tu problemu nie ma a przy dorosłych to róznie ludzie rozpoznają płeć, mi się udaje ale jakos nie umiem wytłumaczyć co i jak i nawet jak pokazuje znajomym to sie dziwnie na mnie patrzą i przytakują jak kazał lekarz.

Apogony w stosuku do siebie są mocmo agresywne i jeśli nie dobierze się para to wiekszy, silniejszy zagania słabszego, a jeśli będzie para to trzeci ma mocno przerabane. Mam z 1200litrach dwie pary i mocno bronią swoiego terytorium, w 220litrach mam około 20sztuk cztero miesięczych i już widze dość mocną agresje między nimi. Oddaj lub sprzedaj wiekszego a mniejsze zostaw i jak bedzie para to super.

Nie

No jesli Twoim autorytetem jest Natan to nie mam pytań.

Kuba rosnie Ci to piknie wszystko i kolorki też ładnie się trzymają, napisz coś o nowych świetlówkach. ps.Jakoś na tym filmiku wydaje się jaśniej niż w rzeczywistości.

Gdzie takie info znalazłeś??? bo jak dla mnie to jakaś bzdura. Kuba zawsze możesz dodawać kostke z tych rozmrozonych do innych dobrych i pomału się ich pozbedziesz ale ja osobiście bym nie ryzykował.

Apogony udaje mi się rozmnażać a co wiecej odchować a wiec czas znów spróbować z błazenkami. Para bez problemu ma tarło, zaplecze w postaci fito i zoo dzieki koledze @nanokaczor mam w sporych ilościach a jak się uda to bedzie super. http://img96.imageshack.us/img96/3434/opew.mp4

Projekt rewelwcyjny i rozwiazania również, jak zbiornik zaskoczy to bedzie na czym oko zawiesić a co do rozwiazań to mysle ze wszystko jest przemyslane nie raz nie dwa ale wiele wiecej by uniknąć błędów. Wystarczy zobaczyć ten wątek http://www.reefcentral.com/forums/showthread.php?t=1692183 i przekonać się że takie projekty powstają i działają a u nas jak zwykle najwiecej marudzą i krytykuja ci do reefmaxa nie umieją utrzymać.

Ja też bym chciał się do Darka zabrać

Ładnie panie się robi po tej przekładce mam cichą nadzieje że kiedyś i u mnie tak będzie.A wargacz pułapke ma w

Akurat pieniądze to nie wszystko by takie akwarium posiadać.

Co tam moja Tumida u Ciebie widać po zbiorniku ze masz łape do korali i wogóle akwarystyki chyba nie długo po jakieś rady do Ciebia zapukam.

W sobote widziałem zbiornik na zywo jest na co popatrzeć

Da rade http://nano-reef.pl/topic/13680-pare-korali-w-sumpie/

Rano lekarz bardzo pokłócił się ze swoją żoną. Wychodząc krzyknął: - Jesteś kiepska w łóżku. Potem chcąc ją przeprosić zadzwonił do niej: - Cześć kochanie, co porabiasz? - Leżę w łożku. - Jak to? A co ty tam robisz? - Rano powiedziałeś, że jestem kiepska w łóżku więc zasięgam opinii innego lekarza. *** Matka przyprowadziła swoją osiemnastoletnią córkę do lekarza, informując go, że córka nieustannie cierpi na mdłości. Lekarz po zbadaniu córki stwierdził, że jest ona mniej więcej w czwartym miesiącu ciąży. - Co też pan mówi, panie doktorze, moja córka nigdy nie miała do czynienia z żadnym mężczyzną! Prawda, córeczko? - Prawda, nawet się nigdy nie całowałam - zapewniła córeczka. Lekarz bez słowa podszedł do okna i zaczął intensywnie wypatrywać w dal. - Panie doktorze, czy coś nie tak? - pyta po pięciu minutach zaniepokojona mamuśka. - Nie, nie! Po prostu w takich wypadkach zazwyczaj na wschodzie ukazuje się jasna gwiazda i przybywa trzech króli. No więc stoję i czekam. *** Jak lekarze żegnają się ze swoimi pacjentami? Okulista - "Do zobaczenia" Laryngolog - "Do usłyszenia" Ginekolog - "Jeszcze do pani zajrzę" *** Starszy facet, zmartwiony myślą o śmierci, przychodzi do lekarza i pyta: - Panie doktorze, jeżeli ja przestanę pić, palić i pieprzyć to czy ja będę dłużej żył? - Pewnie tak, odpowiada doktor, tylko po co? *** Przychodzi facet do seksuologa i mówi: - Panie doktorze, mam kompleks małego członka. Lekarz na to: - Myślę, że to pana najmniejszy problem. *** Pacjentka do lekarza: - Doprawdy, nie wiem jak się panu odwdzięczyć. - Bez przesady. Dobrze pani wie. *** Kto to jest ginekolog? Gościu, który szuka problemów tam, gdzie inni szukają szczęścia. *** Przychodzi kaszlący facet do lekarza. - Dużo pan pali, prawda? Pyta lekarz. - I co z tego? - Palenie skraca życie! - Bzdura. Starożytni nie znali tytoniu i wymarli co do jednego! *** W czasie stosunku siostra dyżurna mówi do lekarza dyżurnego: - Panie doktorze, pan to chyba jest anestezjologiem? - Zgadza się, skąd pani to wie? - odparł lekarz. Na to siostra: - Bo nic nie czuję! *** Jakie są ulubione ryby lekarzy? Duże sumy.

Nie. Jacka?

10ml wody a nie 5.

W niedziele zbiornik NP został przerobiony na zbiornik kwarantanowy wiec moja przygoda z koralami NP została zakończona a tym co w tym siedzą zycze sukcesów.

Ja to juz weteran walki z plagami i troszke się uodporniłem wiec u mnie to delikatna gorączka,delikatne problemy oddechowe i bóle miesni jak przy grypie ale najgorsze to miałem problemy z dłońmi(ropne krosty od wenetrznej i zewnętrznej stony). Witek jak bedzie chciał to sam cos doda od siebie. Akcja odbywała sie na balkonie wiec przewiew był dobry a i tak nam się dostało wiec na dzień dzisiejszy nie widze bezpiecznego sposobu na usuniecie tego dziadostwa ze skały chyba że ze skałą

A u mnie zaraz będzie

A te dwa pifka to po podmiance dozujesz?

Tester@ Jak znajdziesz powód to napisz co wymysliłeś. BAU@ jak mozesz to zrób podstawowe testy u kogos by wykluczyc pomyłke lub wadliwe odczyniki