alef

jeszcze co do tych watow w ups tez jestes w bledzie poniewaz liczba W (lub VA) oznacza MAKSYMALNA OBCIAZALNOSC URZADZENIA a nie pojemnosc jego akumulatorow. pozatym skad wiesz ile watow pobiera komputer ?? To ze zasilacz jest powiedzmy 300W to nie znaczy ze komputer pobiera 300 W - a znaczy jedynie tyle ze zasilacz sie nie spali jezeli wszystkie urzadzenia w komputerze pobiora na raz 300 W (i to w pikach a nie ciągle)

zapytaj kolege jaka pojemnosc maja akumulatory w jego UPsie (przy jakim napieciu znamionowym akumulatora). Nastepnie wylicz sobie jaki prad pobiera Red Dragon (moc = prad x napiecie). Nastepnie wylicz sobie spolczynnik napiecia akumulatorow do napiecia pompy (220V) - jesli akumulatory maja 12V to podziel 12 przez 220. Nastepnie znajac pojemnosc akumolatora (wyrazana w amperogodzinach) jestes w stanie stworzyc rownanie z ktorego wyjdzie ci ile godzin moze pracowac odbiornik o stalej mocy na takim akumulatorze. Nastepnie odejmij od tego ok 20% (na straty mocy na falowniku) oraz koncowy wynik podziel przez dwa (uklad wylaczajacy odlacza akumulatory przy pewnym poziomie naladowania - nie pozwala na pelne rozladowanie bo spada zywotnosc akumulaotra) i wyjdzie ci ile minut poleci na tym RedDragon.

a od czego mamy UPS-y tym sposobem znalezlismy PRAWDZIWE zastosowanie UPS-a w przypadku braku prądu - stabilizujemy nim to, co nam daje szmelcowaty generator za 300 zl:)

Jesli to UPS z falownikiem to pojdzie - jesli bez falownika to nie pojdzie (tzn pójdzie ale daleko nie zajdzie). Czyli UPS-y typu online, sinus itp itp są ok. Oczywiscie z zastrzezeniem czasu pracy na podtrzymaniu. Sugerował bym UPS-y o malej mocy (mala liczba WAT) a duzej pojemnosci (duza masa urządzenia - producenci rzadko podaja pojemnosc akumulatorow). Dlaczego ? poniewaz zalezy nam na dlugim czasie podtrzymania a nie na pobraniu duzej mocy. Na koniec: UPS-y nie nadaja sie do potrzymania zasilania akwarium na czas dluzszy niz kilka, kilkanascie minut - byla juz o tym mowa nie raz. UPS-y jak najbardziej sie nadaja do: - stablilizacji oraz 'lepszego sinusa' w napięciu: dluzsza zywotnosc pomp, dluzszy czas do momentu az pompa zacznie klekotac, a takze uzyskaniu lepszej jakosci swiatla HQI - wszystko to dotyczy pracy UPS gdy napiecie jest w sieci. - ochrony zarnikow przed chwilowymi zanikami napiecia w sieci (u mnie na wsi jest to notoryczne) - skutecznie zabezpieczenie przed przepieciami (burza itp) - strzeli piorun i tunze za 1500 zl przezyje. W sklepach pojawiaja sie GENERATORY na benzyne w cenie nizszej niz UPS-y. Kilkaset zlotych - i tu jest droga do zabezpieczenia sie przed brakiem pradu. Jak pradu nie ma godzine to sarkopytong nie zdechnie, a jak ma nie byc caly dzien to sie odpala generator i sie smieje z sąsiadow. pozdrawiam

dobrze prawisz Iceberg Ja mam dwa psy - duzego i malego. Dla tych oto psów wyprodukowałem na podwórku dwie budy: dużą oraz małą. I jak bym nie kombinował, jak bym nie prosił, jak bym nie zmuszał to oba moje psy spią razem w tej MNIEJSZEJ budzie Duża stoi pusta a te dwa gupki siedzą w małej - tam jest tak mało miejsca, ze nawet palec sie nie zmiesci jak one tam siedzą. Może to obala teorie o trzymaniu dwóch blaznów w 30 L ? pozdrawiam

i tu sie @kaziko niestety mylisz. Tak jak powiedzal @rebcio (chociaz tez nie do konca tak jak to jest naprawde) często gęsto ludzie używają UPS-ow po to aby uzyskac lepsze parametry prądu. Czyli napięcie o kształcie zbliżonym do sinusa oraz napięcie stabilne pod względem wartosci. W przypadku urządzen ktore posiadają zasilacz (a więc praktycznie cala elektronika) niewielke znaczenie ma ksztalt napięcia - zasilczowi w komputerze jest nawet latwiej wyprostowac i wystabilizowac napięcie prostokątne (a więc takie, jakie daje naprostrzy UPS) niz sinusoidalne (a wiec takie, jakie dają te lepsze UPS-y - te z falownikiem). Natomiast w przypadku urządzen ktore wykorzystuja do swojej pracy fakt, że napięcie jest zmienne (a wiec wszelkiej masci pompy czy silniki) sa bardzo czule na napiecia o spieprzonej sinusoidzie. To tak jak bys wykrecil 3 swiece z silnika w aucie a w ten jeden czynny cylinder wtryskiwal 4x wiecej paliwa. Silnik sie rozleci - tak samo pompa sie rozleci. Poprostu. Ludzie uzywaja UPSow (poza celem glownym - zaniki napiecia) w celu lepszej stabilizacji napiecia (poniewaz w Polsce spadki napiecia do poziomu powiedzmy 180 Volt to norma a stabilizator napiecia w komputerze wyprodukowanym na tajwanie nie zna takich spadkow - traktuje je jak zaniki i sie wylacza) oraz zabezpieczeniem przed przepięciami. podrawiam

W nomi widzialem na promocji generatory prądu za 300 zetów - to chyba nie jest drogo. Daje 750 Wat - sokojnie styka na średniej wielkosci akwarium morskie. Pozostaje ci ręczne mieszanie wody co jakis czas. Ciesz sie ze nie masz słodkich akwa z duzymi kubłami - 6 godzin stopu kubła to całkowity zanik biologii i w efekcie wydmuchanie trującej mieszanki do akwa zaraz po włączeniu prądu - znam z autopsji. pozdrawiam tomek

Reasumując Deletek 600 warczy mniej niz ATI - moje akwa to 250L wiec nie będę rwał szat jesli chodzi o wydajnosc i moge spokojnie postawić na delteka. Dzieki za inf o tym, że powinien być nowy - przymierzałem się do zakupu używki, ale jednak kupie nowy ze sklepu. Dzieki takze za info o tlumiku - dajcie Panowie jakiegoś linka do tego tłumika bo przeglądam www Thcskiby ale jakoś znaleźć nie mogę. Chce jeszcze o cos dopytac: - czy maksymalnie mocne zanurzenie delteka w wodzie da jakis wymierny efekt w wyciszeniu ? Jak maksymalnie gleboko mozna delteka zanurzyc w wodzie ?? Czy az do poziomu rury wylotowej ?? Czy tak sie nie da ? dzieki za odpowiedz

ano nie zacheca - szczegolnie w kontekscie wydajnosci (2300 za relatywnie niewielki odpieniacz) a ati vs deltec ?? jak typujesz ? czy np zalanie na maxa delteka woda w sumpie moze pomoc ?

Panowie Kupuje odpieniacz do akwa ok 250L (ok.350L wody brutto) i zalezy mi na jego kulturze pracy - a dokladniej na braku wydawanych przez pompe dzwięków. Zdaję sobie sprawe, ze kazdy odpieniacz syczy (zasysanie powietrza, mieszanie wody) ale pompy tez porafia dolozyc swoje trzy grosze. Wiec mam dylemat: czy lepszy bylby deltek model 600 czy ATI (pewnie model 200) - ktory z tch odpieniaczy nie bedzie mnie w nocy wpieniał A moze cos innego ?? Oczywiscie poza kulturalna praca wazna jest wydajnosc w konteksie litrow ktore podalem na poczatku. pozdrawiam i dzieki za odpowiedzi

w zasadzie większośc ludzi stosuje roztwór samego chlorku wapnia (bez dodatku z magnezem). Idea jest taka żeby zrobić dokładnie 1 mol roztworu chlorku wapnia. Stąd te wagi. Znając masę jednego mola dwu, czy sześcio, czy bezwodnego chlorku wapnia (np korale.pl podaje jaką masę molową ma jego chlorek wapnia) to wiesz ile dokladnie wsypać na 2 litry wody (właśnie ten jeden mol).

"Zresztą to dotyczy wszystkich zwierząt, które ograniczamy chcąc cieszyć się ich towarzystwem." i tu trafiłeś w samo sedno. Tak patrze na te moje ryby - a raczej od ZAWSZE tak patrze na te moje domowe zwierzaki których się przez dom troche przewineło przez lata i sie zastanawiam, czy te zwierzaki mnie lubią czy nienawidzą Próbowałem zagadać do ryby jak była wigilia, ale zwiała w skały - wypieła się na mnie - chyba mnie nienawidzi pozdrawiam

nie rozumiem co chcesz zrobić wymontować zapłon z jakiegoś kompakta i założyć do tego z linka ?? Ten z linka ma zapłon (jak każdy kompakt).

@detrand - jak najbardziej masz racje; ja sie nie czepiam TM bo czegoś tam ma za mało, tylko tego, że MG ma za duzo Nie zmieniam TM na żadną inną sól bo te inne dobre (czyli Preis) też ma za duzo MG. Moje akwa jeszcze młode i mało wysysa MG wiec spokojnie sobie czekam aż zacznie - wtedy bedzie jak znalazl zbyt duzy poziom mg. pozdrawiam

@stani - zasolenie ustawiam na 1.025 bo to sam środek 'bezpiecznego' obszaru zasolenia na moim hydrometrze Jakoś tak mam, że zawsze celuje w środek. Ale spróbuje zejść do 1.023 i zobacze. Natomiast jeśli Preis ma tak samo dużo MG jak TropicMarin to wg mnie szkoda kasy na Preisa. Dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam

no ale jak z parametrami preisa ?? podbija coś lub zaniża ?

zmiana koloru nie następuje od razu - mamy kolor wyjściowy (nazwyjamy go jak tam chcemy - dla mnie to jest jakiś tam czerwonawy wrzos ) potem następuje moment gdy kolor ten zaczyna przekształcać się w fiolet (ubywa czerwieni) a potem staje się zimnoniebieski - od koloru początkowego do koloru koncowego czasem mozna wkroplić i 3 krople. Ja czekam aż się zrobi całkowicie niebieski. Z zasady robie testy nie w tym pomieszczeniu co stoi akwarium - aktyniki potrafią bardzo namieszac - szczególnie w przypadku MG bo tam jest przesjcie jeszcze mniej oczywiste niz w CA. Wiec ide sobie do innego pokoju gdzie mam swiatlo z okna - testy robie tylko w dzien i patrze zawsze do swiatla slonecznego. Jak nie ma swiatla slonecznego to nie robie testow pozdrawiam

@kaziko gdyby tak było to wszystkie parametry by szły albo w gore albo w dół - a mi mg ucieka w górę a ca w dól. Zasolenie zawsze robie na 1.025 - bez wagi czy czegokolwiek - grzeje wodę do 25 st - sypie sól na oko - mieszam 2 godziny i natleniam - potem dosypuje soli lub RO aby uzyskać dokladnie 1.025 @guliwer - preis - preis: mozesz mi podac parametry solanki robionej na preisie - i czy będą one powtarzalne (w kolejnym kupionym wiaderku)

potwierdzam w pełnej rozciągłości TM Pro Reef ma u mnie mg ponad 1500 - istotnie podbija mi MG - przy podmianach 10% tygodniowo Mg mam na poziomie 1450-1500 a różowych alg ciągle przybywa. CA w soli jest ok 200-230 - leje ostro chlorek wapna wiec mi to nie przeszkadza. A wezcie sobie Panowie i Panie zmierzcie PH w solance - u mnie po dobie mieszania i dmuchania powietrza ph stało jak drut na poziomie 7.3 !! ani grama w górę - tak sie ostatnio właśnie zastanawiałem czy moje problemy z ph (cykl 7.6-7.9) nie wynikają z tej soli ?? Ogolnie to jestem duzym sceptykiem co do kazdej soli - mialem Kenta - byl do d*py (mg kosmiczne, wapno kosmiczne, kh ok 6); mam TM - to samo ale bardziej zjadliwe. Właśnie mi sie konczy wiadro i bąz tu mądry i kup coś. Az mnie kusi zeby kupic najgorszy badziew z AM i lac wszystko recznie. pozdrawiam

to sie nie zrozumieliśmy myślalem, że masz na mysli test z kolornikiem (np NO3) jesli chodzi o saliferty to ja stosuje prostą zasadę - pomiar odczytuje wtedy gdy zrobi sie CALKOWICIE niebieski - czyli kolory przejściowe mnie nie interesują. Wychodzę z założenia że błąd jednej kropelki jest dla mnie mniej istotny niż powtarzalność wyników - zawsze robie do pełnej zmiany koloru - zawsze tak samo. Biorąc pod uwagę niedokładność kazdego testu (bo to nie laboratorium) na poziomie 5-10% to wg mnie taka zasada jest ok.

@harrari - tzn po operacji 'norzyce do blachy' da się wykorzystać stare lustro ze 150W do palnika 250W ? @alwx - dokładnie tak jak mówisz: postanowiłem wymienić statecznik na elektroniczny (coralvue) wiec pomyslalem sobie ze niejako przy okazji moglbym zrobic sobie 250W ze 150W - statecznik bedzie na zewnatrz, pozatym wywalam statecznik do T5 i daje DALI wiec temperatura w lampie obnizy sie mocno - stad pomysl o przerobce na 250W. @nowy: jak zrobie nowa lampe to nie omieszkam sprzedac starych bebechow dam znac

Witam Czy ktos z Panow przerabial moze lampe AM - chce przerobic HQI 150 Wat na 250 Wat. Statecznik chce dać na zewnątrz (oczywiscie nowy do 250 W) interesuje mnie czy żarnik 250W jest większy niż 150 W i czy w zwiazku z tym trzeba wymienic lustro na inne no i uchwyt na żarnik na inny. Robił ktoś coś takiego ??

@brunon - mikroartemia dopiero w 6-7 dniu po wykluciu - teraz larwy jej nie ruszą bo to za duże jak dla nich. Albo wrotek (jesli go nie masz to już i tak za późno) albo coś, o czym czytałem kiedyś w necie: moździeż ceramiczny i spirulina z dodatkami rozbita tak drobno że drobniej już się nie da - tą spirulinę zmiksuj z wodą z baniaka i to im dawaj - muszą mieć tego baaaardzo dużo więc ciągła filtracja nawet zwykłą gąbką i płukanie co kilka godzin. Trzymam kciuki !!

co do dokładności saliferta: Panowie Amerykanie mają taki serwis inernetowy, do którego można wysyłać wodę - tam mierzą wszystkie parametry wody (poza ph) metodami laboratoryjnymi. Jest ciekawa dyskusja na www.zeovit.com - właśnie w kontekscie saliferta, urządzeń hanny oraz ich jakości w porównaniu do testów laboratoryjnych - zachęcam do lektury. Co do kolorów - zgodzę się, że kobiety i mężczyźni kolory widzą inaczej (kobiety widzą lepiej) ale testowanie wody nie polega na OKREŚLENIU koloru tylko na porównaniu z kolorem z kolornika - to troszke inna relacja niż nazywanie turkusu niebieskim przez faceta a zielonym przez kobietę pozdrawiam

No właśnie @stani trafiłeś w sedno. Testy JBL, czy SERY nie są 'rozregulowane' tylko 'złe'. Tak jak z zegarkiem - zegarek źle ustawiony tak samo źle pokazuje godzinę jak zegarek popsuty. Zle ustawiony wcale poputy nie jest bo wystarczy odjąc czy dodać do godziny wartość błędu i już wiemy która godzina, a popsuty chodzi raz szybciej a raz wolniej - o godzinie nie wiemy nic. Pozatym taka luźna dywagacja: każdy z nas wkłada w swoje akwarium jakieś tam zasoby finansowe - jeden większe, drugi mniejsze. Czy logiczna jest próba oszczędzania na testach ? Na kh zaoszczędzę 10 zetów, na CA czy Mg coś koło 20 zetów Gdzie tu sens i gdzie logika Jeszcze rok temu trzeba było kombinować, żeby kupić saliferta - teraz ma go Mati czy koral.pl - po co kombinować ?? pozdrawiam