alef

@froolk - od razu nadmieniam - nie mam zeovitu, nie mialem, wiem na ten temat niewiele (to co przeczytalem i to co oglądałem). Moje zdanie na temat zeovitu: - to fakt, ze zeovit opiera sie na wywalaniu syfu ze zbiornika jeszcze na poziomie amoniaku (wiązanie i odpienienie) - i napewno w jakiś sposob zaburza to cykl azotowy - ale napewno go nie eliminuje, jedynie ogranicza. Ale cykl azotowy mozna odbudowac - tak mi sie wydaje. I wydaje mi sie rowniez, ze nie to jest glownym problemem zeovitu. Z tego co czytalem, to zeovit w jakis sposob ogranicza ilosc zooxanteli w tkance koralowcow - poprzez danie im innej formy pozywienia (wszelkie magicne buteleczki oraz osad z samych kamieni) oraz przez ich zwykle wytruwanie (kolejne magiczne buteleczki). Malo zooxanteli - duzo kolorow - zasada prosta. I tutaj widze glowne zagrozenie z 'wychodzenia' z zeovitu - nie cykl azotowy, tylko przywyczajenie korali do innej formy zywienia. Stąd takze bierze sie moj poglad na to, ze wprowadzenie korala do zeovitu jest duzo latwiejsze niz jego wyprowadzenie. [alef włącza ton szyderczy] @rebcio - szydery jest tyle, na ile zasługują adwersarze. Nie obrazaj - nie będziesz obrażany - nie moja wina, żeś sie sam w kozi róg zapędził (twierdzenie o wprowadzaniu i wyprowadzaniu korali z zeovitu). Bana mi mozesz zalatwic po raz drugi, trzeci i setny - jakoś mnie to mało obchodzi. [alef wyłącza ton szyderczy] to tyle co mam do powiedzenia pozdrawiam

ty rebciu juz pisales do @przemka w sprawie bana dla mnie Piszesz bzdety a nie potrafisz sie do tego przyznac - dalej twierdzisz ze wprowadzenie korala z NIEZANIEDBANEGO zbiornika bez zeovitu do zbiornika z zeovitem jest bardziej niebezpiecznie niz sytuacja odwrotna ?? Teraz to ja juz sie nie dziwie dlaczego ci to zeo padlo - jak sie chce jezdzic rowerem to warto najpierw umiec. Mozesz milczec - mi to nie przeszkadza

@rebcio - typowe dla ciebie przeinaczanie faktow (ja to okreslam myleniem dnia z nocą) - ja nic nie pisalem o 'zaniedbanym' akwa, a jedynie o akwa BEZ zeovitu. Ale to typowe dla ciebie - idzie sie przyzwyczaic - nie ma argumentow - nalezy je wymyslec. Tak oto rebcio udowodnil, ze nie zeo do zeo jest trudniej niz z zeo do nie-zeo. Rece opadaja. @szymon - to samo co kol. @rebcio - jedynie forma inna - brak argumentów to lecą inwektywy - ciekawe czy dostaniesz za to bana hmmm pozatym ta piaskownicowa maniera chwalenia sie i czekania na 'wooooow 40 tysiecy ?' Juz lepiej dotrzymaj obietnicy i nie mow wiecej bo rece opadaja.

no prosze @Szymonek obiecywał ze juz nigdy, przenigdy a jednak ale ja tez obiecywalem wiec cóż zadam ci Szymonie takie oto proste jak drut pytanie: KTO (poza Rebciem - wiemy bo o tym mowil) wywalil zbiornik w powietrze Zeowitem ?? pozatym - niestety, ale pomimo doswiadczenia akwarystycznego, jakie posiadasz, o zeovicie pewnie wiesz niewiele bo piszesz 'skad brać szczepki'. Wg mnie (a wiedze swoja czerpie tylko i wylacznie z forum zeovit.com) problemem jest: 'komu dawac szczepki' - bo szczepa z zeovitowego korala ma mniejsze szanse w niezeovitowym zbiorniku niz odwrotnie - to chyba jasne i logiczne. kolejne pozatym: dlaczego uwazasz ze nie da sie zrezygnowac z zeovitu ?? Odpowiedz swoja poprzyj faktami z zycia (oby nie z zycia Rebcia - z wiadomych powodow).

Z tego co widze to koralencucht ma swój e-shop. Czy to jest jakis problem nie do przejscia, zeby nie moc zamowic sobie kilku czarodziejskich flaszek bezposrednio u nich ? Jak wysylaja na terenie niemiec i czarodziejskie flaszki nie traca swojej cudownej zawartosci podczas transportu (slyszalem ze to podobno tylko w lodowce mozna trzymac) to tak samo pewnie nie stracą jak paczka będzie szla do Polski. W dobie firm kurierskich 'overnight' dających serwis na całą Europe to chyba jest więcej płacz dla samego płaczu niż realna potrzeba posiadania flaszki z koralencuchta. Wg mnie, poprostu boicie sie tej metody (nie wnikam w jej fajność czy niefajnosc bo nie mam na jej temat zdania - poza tym co widzialem na fotkach na zeovit.com) z powodow dla mnie conajmniej zabawnych (kazdy wie o co chodzi) a biadolicie ze sie nie da, bo erybek, czy korale czy Przemek czy Mati czy nawet Tlesko w sąsiedztwie nie sprowadzi wam na czas flaszki z czarodziejskimi bakteryjkami i baniak odleci w zaswiaty. Jak wchodze na zeovit.com i czytam co tam ludziska wypispuja to nie widze, zeby co drugi user pisal o wpadkach - wiekszosc pisze o sukcesach - wiec chyba nie jest z tym zeovitem tak zle, i tak trudno, i tak niebezpiecznie, jak propaguje sie na tym '............' forum. pozdrawiam

Własnie o to chodzi - nitrospira-LIKE ; slowo LIKE nie zalatuje łaciną tylko angielszczyzną like - podobny nitrospira-like - nitrospiropodobne nie chce tu wchodzic w jakies glebsze dywagacje z pogranicza biologii-bakteriologii bo nie mam o tym zielonego pojecia. Spotkalem sie poprostu nie raz w roznych publikacjach, artykulach itp ze stwierdzeniem, ze wszystkie bakterie z cyklu azotowego sa W ZASADZIE takie same, ale nie TE same. A ze mnie to interesowalo (bakteryjne dopalacze) to poprostu zwrocilem na to uwage. Cytat jest z tego art: http://reefkeeping.com/issues/2006-08/cj/index.php o ile dobrze pamietam to w tym artykule sa rowniez fajne teksty dotyczace podlewania akwa wódką, octem czy cukrem. polecam

cyt: "Recent evidence from Hovenac and Delong (1996) suggests that the bacteria responsible for the oxidation of nitrite to nitrate in aquaria and some other aquatic environments are actually Nitrospira-like spp. and not Nitrobacter spp. which are ubiquitous on land." nawet tutaj gość pisze 'nitrospira-like spp.' wiec widac, ze dyskusja na temat, co tak naprawde jest osią cyklu azotowego trwa w najlepsze. pozdrawiam

dyskusja na reefcentral - nie znajde teraz bo bylo to dawno (chyba latem tamtego roku) - panowie dyskutowali o roznych szczepach bakterii i ich zawartosci w roznych biologicznych 'dopalaczach'. ogolnie chodzilo o to, dlaczego jeden dopalacz jest lepszy od drugiego. Wypowiadali sie jacys biolodzy - strzelali lacinskimi nazwami - i twierdzili ze to nie TE SAME bakterie, a jedynie PODOBNE (nie znam sie na systematyce bakterii - jakos to sie napewno nazywa). pozatym na reefcentral swego czasu ukazal sie pewien artykul, w ktorym autor takze twierdzil ze roznica pomiedzy jednym biologicznym dopalaczem a innym polega na tym, ze w lepszym jest wiecej bakterii ODPOWIEDNIEGO do danego srodowiska rodzaju niz w innym - a w kazdym z dopalaczy tych bakterii jest conajmniej kilkanascie rodzajow.

to nie są te same bakterie - jedynie PODOBNE - mały kamyczek do ogródka producentów biologii w flaszkach z napisem 'zarówno do wody słodkiej, jak i słonej a nawet do gleby przy szambie' pozdrawiam

podobny do wargatka Novaculichtys taeniourus - ryba podobno niezbyt trudna i wymagajaca ale dosyc duza jak urosnie - 30 cm. przestawia skaly w akwa wg wlasniego (a nie akwarysty) uznania. pozdrawiam

przykręć jej 'plecy' - z OSB 16 mm - gęsto wkręty do blatu i tak spasuj żeby te plecy byly na calej dlugosci oparte dokladnie o podloge - wtedy bedzie git. I jesli sie da to wywal te nóżki, na ktorych stoi to biurko - jak bedzie stalo płasko na tych dolnych powierzchniach to też będzie duzo lepiej. Na moje oko - spokojnie wytrzyma - mam na podobnym biurku 240L od 3 lat i nic tam nie strzela (oczywiscie biurko z 'pleckami') pozdrawiam

Boże, co za bufon - a święta idą ('nie chce cie atakowac ...., tą twoją wieżyczke ....). Może o filatelistyce pogadamy ? Może o kosmologii ? Nie znasz sie czasem na na chiromancji bo chciałem sobie kupić poradnik i nie ma mi kto doradzić. żenada

audiofilem nie jestes (bo gdybys byl to juz dawno bys mial wypasiony sprzet w domu) wiec trzeba ci cos do sluchania muzyki w dobrej jakosci oraz do podlaczenia TV. Wg mnie najlepiej kupic kino domowe (wzmacniacz dobrej klasy i CD/DVD) i w miare dobre kolumny. Jesli kupisz klasyczne stereo to TV bedzie na tym chodzic zdecydowanie gorzej niz na kinie domowym (pod wzgledem efektow dzwiekowych - nie jakosci samego dzwieku) - efekt bedzie taki, ze kupisz dodatkowy zestaw do TV. Wybierz jakas w miare dobra firme (Yamaha, Denon czy nawet Pioneer z lepszej polki) do tego w miare dobre paczki (aby w drewnie - bedzie ok) i na bank bedziesz zadowolony pozdrawiam

Wg mnie przyczyną nie są poziomy ca i kh tylko SPOSÓB dozowania preparatu wapiennego. Podczas dozowania wytrąca się kamień ktory potem osiada na szybach. Co dozujesz ?

jest tu kilku kolesi z usa. zamiast placic $450 za przesylke (pewnie ups albo fedex) to niech amerykanin wysle to do koleesia z usa, ten pojedzie dwie przecznice dalej niz mieszka (jesli mieszka w Chicago albo w NY) i wysle wam to firmą Polamer do Polski. Jak sie wam nie spieszy to wysle wam to statkiem (2-4 tygodnie) i zamiast $450 zaplacicie $40 i macie duzo mniejsze szanse na wpadke na cle - jakos tak wychodzi ze cala polonia w usa wysyla Polmerem i na cle malo co wpada - pewnie jakies uklady. Co do tych 20-30kg to oczywiscie bujdy - wystarczy zadzwonic do kazdego urzedu celnego i sie dowiecie jaka jest max kwota wolna od cla (kilkadziesiat dolarow - nie pamietam). Dlatego wazne, zeby byl w paczce jakis kwit z wartoscia. co do paypala - dzialaja zwykle karty debetowe z inteligo. co do VATU - goscia w usa VAT nie obchodzi bo VAT dolicza sie w Polsce - jego obchodzi jego TAX (odpowiednik naszego vatu) ktorego nie powinien wam doliczyc (bo wysylka poza stan).

Chlopaki z miasta nie wiedzą co to łopata do odsniezania, co to 150 metrów drogi dojazdowej do odsniezania (plus solidna górka wiec tylko 4x4 zimą nadaje sie do jazdy) czy biegająca za oknem sarna czy jeleń Chłopaki z miasta nie nadają się do mieszkania w Bieszczadach jak na razie nie jest zle - pamiętam 4 lata temu to były rekordy - na drodze mialem rowno 2 metry sniegu DO ODSNIEZANIA Dobrze ze sąsiedzi też używają tej drogi hehe pozdrawiam

mnie jak kiedyś rwała nera to mi lekarz kazał pić wode z osmozy Chociaz o kamienicy nic nie mówił. pozdrawiam

@stani molekuły wody po przejsciu przez membrane stają się mniejsze ? Bo jesli nie, to brudna woda byla by jeszcze bardziej niebezpieczna (molekuly wody przenikną przez blony jamy brzusznej a na niej pozostaną jedynie wszelkiej maści jony metali oraz cały komplecik bakterii) ja bardzo lubię herbatkę z wody osmotycznej - cytrynka w tej herbatce smakuje bardzo wyśmienicie pozdrawiam

@rebciu - moje poglądy na temat kh są proste i oczywiste - ma być 8 i już. A dlaczego ?? Bo tyle mają ci, którzy wiedzą tak naprawde o co w tym wszystkim chodzi. Co do faktów: autorzy amerykańscy (Delbeek, Calfo, Bornemen) określają 'zdrowe' kh jako widełki 7-12 - nie uważam żeby podpieranie się uznanym autorem było błędem (mówie tu w kontekscie froolka i jego stwierdzeniami ze 7-12 jest ok). Nie uważam także, żeby podpieranie się własnymi doświadczeniami było błędem (mam na myśli Staniego i jego górne kh dużo niższe niż max kh Delbeeka). Mamy więc dwie opinie i dyspute o tym, która jest poprawna - przypuszczalnie obie są poprawne bo dotyka się tu procesu kalcyfikacji, a UZNANI naukowcy od tematu klacyfikacji wymieniają kh jako jeden z wielu czynników mających wpływ na wzrost zwierząt - i co ciekawe, kh nie jest czynnikiem numer jeden. Wyżej na liście znajduje sie tak prozaiczna sprawa jak temperatura wody. Fajnie by było gdyby powstał na forum wątek omiawiający SZCZEGÓŁOWO całą kalcyfikację - wpływ WSZYSTKICH parametrów, nie tylko kh/ph. A moje kh - jest w samym środku zarówno widełek Delbeeka jak i Staniego - dlatego moje serce jest spokojne pozdrawiam i życzę sukcesów

Prawie każdy ma biały bo: - taki własnie ZAZWYCZAJ jest w oceanie - bardzo ładnie doswietla zbiornik

@froolk - to ty nie wiesz kto jest ojcem i naczelnym guru światowej oraz polskiej akwarystyki ?? :D

@harnas - nie przesadzaszz tym 140 GB w jednym pliku ? co to za software produkuje takie giganty ?? (i na jakim OS)

czyli wymienili większość kodu na nowy - to normalne w młodzieńczym wieku produktów znanej firmy - niedporacowane produkty microsoftu na rynku to standard (patrz Vista i wszystko co się z nią wiąże). Wiesz co zrobiłem zaraz po zainstalowaniu MS Office 2007 ?? Nietrudno sie domyslec

Czemu ?? Uzywasz modemu ??

50 - 100 L scieku dodatkowo jesli planujesz akwarium rzędu 20 litrów to by się zgadzalo. przy 200-300 L masz parowanie rzędu kilku litrów dziennie (ja w 160L zbiornik 10L na dolewke napelniam srednio co 5-7 dni) do tego podmiana wody - raz na tydzien 5% to masz potrzeby na conajmniej kilkadziesiąt litrow osmozy w miesiącu - przy uzysku rzędu 10% wyjewasz w sciek dobre kilkaset litrów w miesiącu - to łatwo policzyc. osmozy o większym uzysku (50% i więcej) to urządzenia kosztujące kilka tysięcy złotych. Erybek chyba nawet ma cos takiego w ofercie.