Jacek56

Mam dwa. Muszę się skonsultować z małżonką

Moja żona to dozuje jak mnie nie ma i efekty są super. Leje z ręki, jak się jej przypomni. Tyle z niej wyciągnąłem informacji

https://orphek.com/the-myth-of-corals-requiring-unlimited-amounts-of-light/

Miłe zaskoczony jestem Twoim postem. Czy nie o to chodzi w akwarystyce aby starać się odwzorować takie warunki?

Przeczytaj to ma Ant w stopce napisane, według mnie bardzo dużo w tym prawdy

Jak narazie to dowiedziałem, że zooksantelle dostarczają tlen do korala. Koral po kilku minutach od zgaszeniu słońca przechodzi w stan niedotlenienia, po zapaleniu słońca w kilka minut osiąga 250 % nasycenia tlenem. To oczym piszesz Bartek to chyba prześwietlenie korala spowodowane zbyt długim czasem ekspozycji, ostatnio omawiane na stronie Orphek. Teraz jak do tego ma się tlenu rozpuszczonego w wodzie podczas wymiany gazowej. Rozważamy akwarium przeciętnego Kowalskiego z koralami, gdzie ph rośnie w dzień i spada w nocy. Czy Tobie chodzi o to, że sam ruch wody, zaburzenie przez falowniki jest niewystarczający do uzyskania prawidłowego poziomu tlenu i trzeba wodę bąbelkować??? Tylko, że odpienianie nie tylko zapewnia odpowiedni poziom tlenu ale usuwa też „żarcie” . I co jest ważniejsze?

Wydawało mi się, że ustaliliśmy - odpowie dni ruch wody i wentylacja zapewnia odpowiednią wymianę gazową. Możesz ten sam efekt uzyskać z odpieniaczem lub bez wybór należy do Kowalskiego lub Kowalskiej.

Mnie bardziej interesuje ten fragment was found that oxygen production by zooxanthellae was the major factor providing oxygen to the coral polyps and that respiration is oxygen limited in low light and in darkness. Similar findings have been reported for the epilithic algal community of coral reefs (Larkum et al.2003). i jak to ma się do tlenu który dostarcza odpieniacz???

Kuhl et al. (1995) used oxygen microsensors to measure the oxygen, pH and light in tissue and near the boundary layer of several species of Favia and Acropora in both light and dark conditions. They found that intracellular oxygen levels were hyperoxic (250% of air saturation values) after a few minutes of exposure to sunlight. They also found that upon initiation of dark conditions, oxygen at the tissue surface was less than 2% of air saturation values within five minutes. They discovered a boundary layer from 200-300 µm in thickness with flow velocities from 5-6cm/sec, and from 500-600 µm in thickness with flow velocities from 1-2 cm/sec. Oxygen in coral tissues decreased with the increasing thickness of boundary layers, and became anaerobic in stagnant water. Other oxygen studies using microsensors confirmed the findings that coral tissue becomes hypoxic at night (Shasar and Brown 1992, Shasar et al. 1993, Jones and Hoegh-Guldberg 2001). A few years later, Gardella and Edmunds (1999) measured oxygen levels directly adjacent to tissue in the coral Dichocoenia stokesii, and obtained similar results, with hyperoxia occurring during the day, and hypoxia to anoxia at night, and they also made measurements at different flow speeds. In general, higher flow speeds reduce the degree of hypoxia within coral tissues at night, but it was found that oxygen production by zooxanthellae was the major factor providing oxygen to the coral polyps and that respiration is oxygen limited in low light and in darkness. Similar findings have been reported for the epilithic algal community of coral reefs (Larkum et al. 2003). Zamiast odpieniać sobie wodę, fakt warto wietrzyć mieszkanie ale to chyba każdy wie. O wiele ciekawsze są powyższe naukowe obserwacje, wszyscy o tym wiedzieli???

Bartek angielski to dla Ciebie „pestka", czy mógłbyś w skrócie napisać coś o tym artykule? Wiele ciekawych obserwacji dotyczących korali, ryb i poziomu tlenu na rafach w różnych jej miejscach.

Poczytaj to http://www.reefkeeping.com/issues/2005-06/eb/index.php

A jak sprawdzasz zasolenie, testami ICP?

Ty dokonujesz wyboru, Ty podejmujesz decyzję, Ty płacisz. Sklepy zostaw w spokoju, właściciele doskonale wiedzą co robią. Zadaniem sprzedawcy jest sprzedawać towar, tak mi się wydaje. Zawsze można poszukać lub popytać. Kolejne akwarium „BEZ”, taki projekt aby na nowo poczuć radochę z zakładania akwarium. Co prawda trwała tylko 2 godziny ale zawsze. Najdłużej szukałem kaskady z „drugiej ręki”, szkiełko też używane. Złożyłem wszystko i tubki sobie dokarmiam metodą kielichową jak się dowiedziałem

Nie wiem dlaczego wszyscy upierają się kupować „doktorka” zamiast tej malutkiej jednakże o niebo skuteczniejszej babeczki? Fakt jest droższaale to nie powinien być przeważający argument gdy podejmujemy decyzję zakupową. Doktorek odławiany jest z rafy, a babeczkę rozmnażają już w akwariach. Doktorek gania ryby, a do neona ryby w kolejce się ustawiają na czyszczenie. Przynajmniej u mnie w akwarium Do tego rozmiarowo nie należy do ryb osiągających wielkie rozmiary i do zbiornika przeciętnego Kowalskiego idealnie się wpasuje.

Kolega dobrze radzi. Ja dozuję KW od momentu gdy główna bateria świetlówek gaśnie do momentu jej ponownego włączenia. Wahnięcia pH są ale takie jak obserwowane w naturalnym środowisku. W ciągu dnia fotosynteza daje radę z CO2 reaktora.

Jak tam wymiana gazowa? Daje radę chyba? Koledze żółtemu nie za ciasno? Super fajnie to wyglada, żywcem wyrwane z prawdziwej rafy.

Szkoda, bardzo wartościowy wątek. Jak dla mnie potwierdza moje obserwacje dotyczące obsady i prowadzenia zbiornika, co warto robić, a czego nie w akwarium.

_IGP3204 by Jacek Kowalski, on Flickr Karmienie tubek w akwarium „BEZ”

Podsumowując dyskusję o spławiku, jest to jedyny dostępny przyrząd dla akwarysty, skalibrowany fabrycznie. Kto chce to wyciągnie z tego płynące wnioski, a koralki dalej rosną. Metoda prowadzenia zbiornika „BEZ”, fajna nazwa? _IGP3199 by Jacek Kowalski, on Flickr _IGP3193 by Jacek Kowalski, on Flickr _IGP3197 by Jacek Kowalski, on Flickr _IGP3198 by Jacek Kowalski, on Flickr _IGP3209 by Jacek Kowalski, on Flickr

To wszystko z powodu jednej rybki?

No coż mam odmienne doświadczenie, spławik zakupiony u Snocho jak był przedstawicielem TM, to już ponad 10lat, i nadal w użyciu. W nocy leci woda wapienna i trzeba kontrolować. Pasuje idealnie. Jak nie umie się obsługiwać spławika to co dopiero refraktometr, który trzeba kalibrować? Teraz połowa forum wysyła wodę do laboratorium bo nie wie jakie ma zasolenie w akwarium

OK i jakie wnioski? Jakiego spławika używałeś? Wszystko trzeba czyścić, refraktometr, kubek i odpieniacz też. Nawet jeżeli raz na dwa tygodnie wytrę czystą szmatką spławik to i tak będzie to operacja mniej pracochłonna niż pomiary przy użyciu innych urządzeń, nie wspominając o błędach popełnianych przy kalibracji.

Czas pokaże jak dobre jest to rozwiązanie. Na jakiej podstawie wyciąga kolega takie dziwne wnioski, z praktyki pomiarów ?

Analogowa jest znacznie dokładniejsza niż cyfrowa i praktycznie niezawodna.

Wszyscy idą w automatyzację pomiarów więc z Nowym Rokiem też postanowiłem ułatwić sobie życie, stałym pomiarem zasolenia.