nika

Najlepiej napisz do źródła Ania (@Andooszka)to przemiła osoba, swego czasu rozważała solniczkę, a jej DZIENNIK powala.

Jacek, ja nie żartuję! Jest piękna kolorowa rafa pełna i rybków i koralików. A po Twoich "przygodach" niejeden/niejedna dawno by odpuścił. tak więc jeszcze raz gratuluję, sam napisałeś dzień 358... to mówi samo za siebie

pięknie Jacku!!! po prostu PIĘKNIE!!! i wielkie brawa za cierpliwość i wytrwałość! BRAWO!

proszę, jeden z wielu tematów . Resztę odnajdziesz przy pomocy wyszukiwarki

no to zamykam

@sebakami, juuuuż

@RobertK. : Preis: 0,10 IO: 0,01 @andrniew: IO: 0,02 KZ: 0,00 TM BA 0,04 @rutra: Preis: 0,06 @fal: Ati Coral Ocean Plus: 0,04 @thomash666: RC: 0,04 @max1974: TM BA: 0,02 @blue.wave: TM BA: 0,02 @tomiooo: Preis: 0,00 @Grzegorz Dyzma: RedSea: 0,00 @kojaczek5: Kent: 0,00 @Kubaaas: IO: 0,02 @inmar: Sól no name od Darka z Rybnika: 0,02 @Tester: RED SEA CORAL PRO: 0,02 @thomash666: IO: 0,04 @ppatys: Deep Blue: 0,00 @ppatys, dodane i dziękujemy

@mariusz86, dlaczego nie kontynuujesz dyskusji nt. cyrkulacji w tym temacie ? można pogodzić zapytania o "falowniki" i pompy cyrkulacyjne. temat zamykam

@RobertK. : Preis: 0,10 IO: 0,01 @andrniew: IO: 0,02 KZ: 0,00 TM BA 0,04 @rutra: Preis: 0,06 @fal: Ati Coral Ocean Plus: 0,04 @thomash666: RC: 0,04 @max1974: TM BA: 0,02 @blue.wave: TM BA: 0,02 @tomiooo: Preis: 0,00 @Grzegorz Dyzma: RedSea: 0,00 @kojaczek5: Kent: 0,00 @Kubaaas: IO: 0,02 @inmar: Sól no name od Darka z Rybnika: 0,02 @Tester: RED SEA CORAL PRO: 0,02 @thomash666: IO: 0,04 @thomash666, dodane i dziękujemy.

@Polok, popraw proszę tytuł tematu, bo .... troszkę się "kłóci" z ortografią. a w tytułach różowić nie mogę.

doprecyzujmy Darku, słowo "zaraz"

ufff już jestem... cóż ja mogę Moi Kochani napisać. Ciężko mi jest i smutno, co zrozumiałe. Miło poczytać Wasze wpisy wspierające na duchu, bardzo miło! z drugiej strony nie jestem jeszcze gotowa ani na pisanie ani na czytanie na temat likwidacji Kropelki. jeszcze wszystko to zbyt świeże i sama nie wiem jakie stanowisko obrać. Mogę do tego podejść jak do jednej wielkiej porażki-bo przecież się poddałam i zlikwidowałam zbiornik. a przecież akwarysta tak nie postępuje, niezależnie od trudnych okoliczności. Ale inaczej patrząc, jestem z siebie dumna to jedna z kilku bardziej odpowiedzialnych decyzji, jakie w życiu podjęłam. Jak wspominałam, przyczyny były złożone (jak pewnie i w wielu innych przypadkach) i bez wdawania się w szczegóły "trio" rodzinno-medyczno-finansowe po prostu mnie pokonało. o ile w przypadku tego ostatniego, zazwyczaj można coś zaradzić, (lepiej / gorzej ale można) to wobec dwóch pierwszych byłam po prostu bezsilna. ja wyznaję zasadę wszystko albo nic, albo robisz coś na maxa albo wcale. jeżeli chodzi o akwarium, wiem jak "mój max" opieki i czasu poświęcanego wygląda. a przez zdarzenia z ostatnich tygodni, niestety daleko było do niego. Tak więc zamiast robić coś "na pół gwizdka", uznałam, że lepiej po prostu przestać. Dzięki pomocy Kolegów, udało się to zrobić "ostrym chirurgicznym cięciem". Po prostu jednego dnia całe życie zniknęło z akwarium... i znalazło nowe miejsca. Zwierzaki są w dobrych rękach, więc martwić się nie muszę. Wiem, że wszyscy zaopiekują się nimi tak jak ja lub jeszcze lepiej. Teraz mycie i czyszczenie pozostałych rzeczy, regulaminowe fotografie i kierunek targowisko Akwarium na pewno wróci! Na pewno będzie, wiem o tym i wierzę w to, inaczej nie poradziłabym sobie z moją decyzją. Niestety nie mam pojęcia kiedy... Bo samo "chcenie" to za mało i jak się okazuje, nie wszystko na świecie zależy ode mnie i mojego chcenia... cóż, mogę tylko dodać, że na szczęście źle odpowietrzyłam grzejniki w sypialni i teraz w jednym panelu mocno chlupie, jak zamknę oczy, to prawie jak woda wpadająca do komina no ale jak wiemy "prawie" robi wielką różnicę i oczy też czasem trzeba otworzyć... Nie można stać w miejscu i umartwiać się, trzeba iść naprzód - to sobie od kilku dni powtarzam. jeszcze raz Wszystkim dziękuję! aha, i bardzo nie chciałabym znikać z forum, bo choć ciężko mi teraz będzie czytać, to... no nie wyobrażam sobie, że nie czytam. Ale jak pokazuje mi doświadczenie, może być różnie. Natomiast mogę obiecać jedno, gdybym została "zmuszona" do "urlopu" krótszego czy dłuższego, to na pewno się pożegnam. "Po angielsku" nie wyjdę

witam... i tak króciutko i informacyjnie "zamykam" temat kropelkowy. z dniem 1 marca 2011 roku, o godzinie chyba 9.00 KROPELKA przestała istnieć. Decyzja była jedyna i ostateczna, a przyczyny ? cóż, standardowo złożone. Dzięki pomocy Kolegów, cała sytuacja przebiegła dość sprawnie logistycznie, i ból i smutek był mniejszy - w grupie raźniej. Dzisiejsza "aktualizacja" raczej bez fotek, wiadomo dlaczego. nadrobię pewnie to szybko w "dziale Targowisko", no bo regulamin pozdrawiam wszystkich, i wszystkim dziękuję za wsparcie i pomoc.

i ja się zgadzam tylko @Marika, od razu inwestuj w UPS-a przy DSB. Ja bałam się wyjść do kina bez takiego "zabezpieczenia"

Sebuś, ja dla jasności edytuję wcześniejszy post, bo oczywiście "wcięło" mnie cudzysłów przy "złych". ps. nie jesteś jedyny

@ja@b@, jak na zbiornik, który zalałeś 24 lutego - niecały tydzień temu, to naprawdę za wcześnie za "szczepki".

Ale dokładnie tak robimy pokazujemy linki z archiwum, odsyłamy do tego, co napisane. tylko, potem pojawiają się tematy typu "dlaczego mój temat zamknięto" i w zależności od "popularności nowicjusza" forum zgadza się z nim ("źli" moderatorzy zamykają tematy) lub też totalnie olewa.... więc proponuję ciut szersze spojrzenie, niekoniecznie na ostatni tydzień dwa, ale na dłuższy okres czasu. jak we wszystki co z soleniem związane.':) edit: uzupełnienie "zgubionego" cudzysłowia

poczytaj i nie krzycz (piszemy bez CapsLock)

Poczytać .

orty do poprawy, to po pierwsze. po drugie , odsyłam do poczytania.... po trzecie temat zamykam. ps. po czwarte, następne (w sumie kolejne) takie "wejście" będzie ostrzeżenie.

no a fotki odpieniacza i pomp? bardzo prosimy

@lukasz.p, ale dlaczego zakładasz kolejny temat ? lekka modyfikacja litrażu nie wymaga osobnego/kolejnego topicu. Bardzo proszę o wstrzemięźliwość i rozsądek. zdecyduj się, gdzie chcesz pisać i jeden z tematów zamykam.

@ona, masz więc chwilę a link do Twojego akwa też się przyda .

@D_malisz, fajne zestawienie, zwłaszcza że z własnych doświadczeń. nie zgodzę się tylko z opinią o OR 3500. Miałam dwie, pierwszą kupiłam używaną , drugą nową. Obie niesłyszalne, bez żadnych dodatkowych udziwnień. Pompa stoi na oryginalnych gumkach w sumpie, połączona sztywno rurką i nie słychać jej pracy w ogóle. żadnego buczenia czy rezonansu, w przeciwieństwie do AB 2000/1 których też miałam kilka. innych doświadczeń nie mam

A. Tomentosus