VDR

walory wizualne to walory wizualne Fotke moge zrobic rowniez w sklepie -- dla kupujacych z ograniczonym zaufaniem - realna fotka nie powinna byc wyznacznikiem. No chyba ze za chwile w regulaminie bedzie "na zdjeciu ma byc sprzedajacy z przedmiotem, najlepiej na tle baniaka"... Mi kiedys wpojono kilka zasad: "w kazdym regulaminie znajdzie sie przynajmniej jeden zapis, ktory bedzie mozna interpretowac na wiele sposobow" "zaden regulamin nie obejmie wszystkich mozliwych przypadkow" i... "nadgorliwosc jest gorsza od faszyzmu" - to akurat od czasow szkoly sredniej przez moja wychowawczynie powtarzane wielokrotnie... I powiem ze to sie sprawdza Z praktyki ;P

luft -- strasznie wybiorczo na to czerwono zakresliles. "Umieszczanie zdjęć (autentycznych a nie poglądowych) dotyczy również szczepek, skały i wszelkich przedmiotów sprzedaży przy których walory wizualne mają wpływ na decyzję o zakupie" Jak to mowia punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia Mysle, ze akurat przy tym ogloszeniu -- autentyczne zdjecie nie jest potrzebne skoro towar nowy, w zasadzie prosto z polki ? Na targowisku widze wiecej ogloszen gdzie bardziej nalezaloby walczyc regulaminowo

luft - ok i ja sie z tym zgadzam. Ale niech powiedza wprost - nie wyplacimy odszkodowania nawet jesli bedzie Pan mial oryginal tej ksiazki gwarancyjnej i rachunku a nie "prosze o ksiazke gwarancyjna, rachunek etc" wtedy pomyslimy o odszkodowaniu liczac ze papiery sie nie znajda. Dla mnie to takie odbicie pileczki. Znajda sie papiery, serwis wymysli jakas inna riposte. I o takiej wybiorczosci myslalem.

:) Fotoman - tak to tylko w Erze Powiedz to wierzycielom ktorzy probuja skorzystac z instytucji komornika sadowego od wielu wielu lat Co do watku - mniejsza o sposob w jaki sofstorm probuje uzyskac swoje. Ale gdzies tu na tym forum, ktorys z kolegow pisal o tym, ze zestawy reefmax nie sa produkowane wiecej niz dwa lata (wiadomosc z serwisu) wiec wszystkie jeszcze sa na gwarancji. Pisal wrecz ze serwis naprawil mu sprzet mimo braku papierow. Dziwi troche wybiorczosc dzialania, w przypadku roszczen odszkodowawczych a serwisowych.

Na temat sterownika nie ma co na razie pisac - wyciagnalem z szuflady ZL3AVR + plytke stykowa do szybkiego montazu ukladu i powstaje w ten sposob cos co ma byc podwalina przyszlego oswietlenia. Na razie zegar na PCF8583, pare czujnikow 1-wire na DS18B20, jakies programowe i sprzetowe pwm`y. Jednym slowem poligon doswiadczalny. W baniaku tymczasowo beda swieci erybkowe LEDY dopalone 2ma swietlowkami 2x39W. Przynajmniej na poczatek, a pozniej zobaczymy. No ale to temat na inny watek, bo tak tutaj Kapitanowi balagan robimy. Wracajac do tematu, gdzies na forum byla dyskusja juz na temat tych HQI, ale jakos nie potrafie teraz odszukac tego watku :/ Tomasz - ja nie pisalem ze Cree jest beee, ale ze wiem jak dziala marketing. Poprosilem o noty bo wiem jak wyglada chinszczyzna. Tak sie sklada ze moj byly pracodawca wszedl w techniki ledowe i produkuja roznego rodzaju zarowki, lampy etc. Maja super zimne ledy, niby 110 lm z 1W przy 350mA dla przykladu. Teoretycznie mozna by je wykorzystac bo faktycznie swiatlo w okolicach 8k. Choc akurat ja je odrzucilem. Ja na razie sie rozgladam -- nie zamykam po prostu klapek na oczach na Cree, choc wcale nie jest powiedziane ze na tych Cree sie skonczy jak nic innego nie znajde.

Panowie macie jakies noty katalogowe tych diód ? Jak na razie powstaje sterownik na atmedze, ale za jakis czas z pewnoscia stane przed problemem wyboru diod ktore beda swiecily. Wiem ze wszyscy polecaja Cree, ale wiem doskonale jak dziala marketing

Dzwon do Waldka, nick TheWald. Mieszka w poblizu Warszawy z tego co pamietam. Telefon podsylam na priv.

Dodalbym PO4. Jak nie chcesz obserwowac cyklu azotowego przy starcie, albo masz stabilny, dzialajcy baniak to darowalbym sobie no2 i nh4.

Za 500zl majacego 150W ?? Na jakich diodach ?

W wiekszosci wypadkow nie wazne czy Canon czy Nikon czy jeszcze jakis inny jesli chodzi o body, bo dobre szkielka kosztuja albo tyle co body albo znacznie wiecej. To warto wziac pod uwage. Kitem da sie robic zdjecia dobre, moze nie bardzo dobre ale to tez kwestia umiejetnosci. Wszedlem w system EOS jak kupilem analogowego EOSa 300. Po przejsciu na cyfre w moje rece trafil 350d. Pozniej 50d - ale wciaz sa ze mna dwa obiektywy Canona 100-300 f4.5-5.6 USM i 50mm f1.8 - o kitach nie wspominam. Do 50 kupilem tamrona 17-50 z tamronowym IS (o ile dobrze pamietam koniec ogniskowej). Co dalej -- przejsciowka na M42/M39 i poluje teraz np. na Jupiter 2/80 czy serie Carl Zeiss Sonnar 135/3,5 MC, 180/2.8. Te szkielka mozna znacznie taniej kupic niz np. 100mm czy 80mm macro. Do macro obecnie uzywam pierscienia odwrotnego mocowania z "zenitowskim" heliosem. Koszt zestawu kilkanascie zloty a mozna zrobic np. taka fotke. http://art.debesciak.net/2009/pierwsze-macro/ czy taka http://art.debesciak.net/2009/bliskie-spotkanie-z-morderca/ A przeciez mozna podpiac jeszcze mieszek i wtedy droga do "taaaaaakiego" makro staje sie otworem Koszt mieszka tez zazwyczaj niewielki Tak troche okiem kompletnego amatora spojrzenie na fotografie, byc moze zainteresuje to kogos, tym bardziej ze rozbudowa systemu o m42 to na prawde niewysoki koszt a taka zabawa moze sprawic niesamowita frajde Pozdrawiam i zycze sukcesow

to jeden z lepszych tematow w ostatnim czasie na tym forum, tak trzymac !

Panowie, nie ma nikogo kto wode z podmiany zamiast w kanal "wlalby" do swiezego baniaka ??

Tester, srawdz dokladnie czy faktycznie bedziesz w stanie odciagnac wymieszany czarny piasek z bialym tak aby zostal tylko bialy, bo ja jakos to czarno widze.

Z racji zblizania sie dnia kiedy w koncu zaleje baniak przyjmę wodę z działającego baniaka. W Radomiu jestem prawie codziennie, w Lublinie zazwyczaj na weekendy.

I wlasnie dzieki takiemu podejsciu dzialaja botnety Aktualizacja baz kilka razy dziennie i swiadomosc ze juz jestem chroniony w 100% Nic bardziej mylnego . Coz da aktualizacja baz danych na atak np. 0-day skoro laty i patche potrafia wychodzic nawet po kilku tygodniach, kiedy bazy AV aktualizowane sa po kilku godzinach a nawet dniach. Co z podatnosciami wykrytymi przez osoby piszace wirusy i tworzace botnety ? Czesto wiadomo bylo ze jest dziura a swiat dowiadywal sie o tym dopiero po miesiacach. Phishing jest bardzo oplacalny. DDOS tez moze byc. Z drugiej strony osoby tworzace tego typu "programy" to zazwyczaj osoby ktore znaja sie na robocie wiec nowe "dzieła" czesto sprawdzane są pod kontem wykrywania przez AV, czesto potrafia sie przed tymi AV ukryc itd itd. Gdyby wszystko bylo takie proste - to dzisiaj nie byloby tyle botnetow i tyle zarazonych komputerow A statystyki niestety pokazuja to dobitnie.

co do Total Commandera to nie Total Commander dziadowski tylko uzytkownik nie powinien klikac co popadnie Hasla z Total Commandera same nie wywendrowaly do botnetu - do tego potrzebna byla ingerencja uzytkownika. Wbrew pozorom wiele programow przechowuje hasla w postaci jawnej. Co do stronki thcskiba.pl - na lisku 4 aktualnie działa ok. Bardziej niz konkurencje podejrzewałbym podatnosc w kodzie sklepu - wiekszosc tego typu atakow przeprowadzaja.... automaty

Z reguly odlawia sie agresora na jakis czas aby nowa rybka ktora jest atakowana "zapoznala" sie z baniakiem, znalazla swoj kat, nabrala pewnosci siebie etc.

up

Tester, rozumiem na start aby wspomóc zasiedlanie bakteriami - ale w prawidłowo działającym zbiorniku cykl azotowy powinien się sam zamykać bez lania specyfików. Ja należę do tych cierpliwych, którzy wprowadzają życie powoli bez zbytniego obciążania systemu. Co do kranówy -- spokojnie Filtr RO jest, zywica DI jest, TDS z dwupunktowym pomiarem jest - tak wiec na wyjsciu z membrany mam 002-003 po zywicy magiczne 000 ppm Solil bede sola Reef Crystal. Ogolnie to chodzilo mi o to ze niektorzy w kranowie maja niezlą gnojówke jesli chodzi o zwiazki azotowe. Ja juz na wejsciu do systemu filtracyjnego wpuszczam calkiem dobra wode Daniel - :) Skałę raczej będę miał z dobrego źródła, więc myślę że będzie dobrze no i mam nadzieje ze spotkamy sie na jakims morskim zlocie :) Tego Twojego rumu z Wroclawia do dnia dzisiejszego nie moge zapomniec :)

NO2 juz mam. Nie wiem jak Salifert, ale np. Zoolek NO3 wychodzil zawyzony jak NO2 bylo w baniaku. NO3 w slodkowodnym nie bylo takie straszne jak no2. W morskim jest juz troche inaczej. Plan mam taki aby przyjac od kogos wode z dzialajacego morskiego. Jak najwiecej sie da. Wtedy mysle ze i proces azotowy zamknie sie szybciej. Dwa skala tez nie bedzie prosto z frachtu wiec juz jakies bakterie na niej beda. Kranowa zwiazkow azotowych nie zawiera (przynajmniej testy nie wykrywaja ). Jest sens jeszcze lac ten Pro Dibio Bio Digest jesli bede mial wode i skale z dzialajacego akwa ?

JanuszD - jakbys lecial z Wadowic na Warszawe zamiast gierkowka (ktora i tak jest teraz rozkopana i korki sie robia) a 7ka na Kielce, Radom to Warszawe mozna w zasadzie ominąć jadąc np. przez Warke, Górę Kalwarie, Otwock w kierunku Zielonki Co prawda trasa Radom-Grójec-Janki to w większości ekspresowa i robi sie i w 40minut ale pozniej mozna i kilka godzin stracić aby przebić się przez Warszawę P.s przez Lublin z Wadowic to już będzie kółeczko

Buuuu --- 30.06 do 03.07 -- Open`er Festival - a bilety mam juz od stycznia :)

Profil 50x25x2mm stalowy. Wymiary ramy 115x55x80. Koszt materialu 120zl bodajze. Koszt spawania 50zl. Dowoz 50zl. W zasadzie gdybym mial transport to bym to 50zl zaoszczedzil ale pech chcial ze nikogo nie bylo z wiekszym samochodem Hamerraid 30zl. Rama oczywiscie dodatkowo zostanie zabudowana - bedzie wewnatrz szafki wiec dojdzie wzmocnienie w postaci drewna. Stelarz drewniany wcale nie wychodził taniej. Moglbym powiedziec ze nawet drozej. Podobny stelarz stalowy mam od 2004 roku pod Malawi. Stoi do dnia dzisiejszego. Rdzy nie widac.

Włodku - czesto jezdze do schroniska na Magurze Malastowskiej (znajomi prowadza) wiec Gorlic nie da sie ominac. Co warto kupic bedac w okolicach ? Pewnie wkrotce w tamte rejony znowu sie udam Ciechan jest ok. Ja co prawda gustuje w pszenicznych wiec szelakie Korneliusze, Ciechany, ukrainskie Obołonie itd. jak najbardziej mi wchodza. Zaluje ze znikl Ciechan Stout Lubie tez wybic z wysp Newcastle Brown Ale P.s dzieki za namiary na Piotra i Pawła - mamy w Radomiu od jakiegos czasu ten market ;P ale jakos nie byłem - mam sprawdzony sklepik z piwem o wdziecznej nazwie "Kacuś"

Gesco - formularz nie dziala poprawnie w Libre Office :/ nie da sie wybrac odpowiedzi - niestety nie uzywam Worda a darmowej wersji "openoffica". Jesli Cie interesuje wersja w postaci pyt1-odp3, pyt2-odp1,2,3 , pyt3-odp6-nie kupuje oleju, uzywam oliwy z oliwek itd to daj znac.