fal

U mnie wczoraj nie było prądu przez ponad dwie godziny , kulki mam już trzy może cztery tygodnie , po ponownym włączeniu prądu system ruszył , smród wydobywający się z odpieniacza był masakryczny , ale nic nie odjechało. Prawdą jest , że wylot z moich kulek skierowany jest bezpośrednio do odpieniacza , a odpieniacz jest przewidziany do zbiorników od 1500 - 1800 litrów , więc sporo więcej niż faktycznie wody jest w obiegu , więc zakładam , że odpieniacz wywala odrazu co jest do wywalenia i dlatego wszystko żyje. Dzisiaj z samego rana robiłem testy wody bo bylem ciekawy czy zanik prądu miał jakiś wplyw na system , okazuje się że brak prądu przez trzy godziny spowodował skok NO3 do około 0,5 a PO4 do 0,05 , oczywiscie dramatu nie ma , ale woda została zanieczyszczona , oczywiście nasuwa się pytanie czy to jest spowodowane kulkami , czy moze wplyw miało zupełnie coś innego , jednak na to nie potrafię udzielić jednoznacznej odpowiedzi.

Tak jak pisałem wcześniej , z mojego piasku zniknął brązowy nalot z którym nie mogłem sobie poradzić od początku istnienia akwarium. Mam też czerwony glon , nie jest to jakaś super inwazja , ale taki glon u mnie jest , kulki jak do tej pory sobie z nim nie radzą. Do wody przestalem dodawać amino kwasy ,czekam aż się glon wycofa , parametry bez zmian PO4 0,01 - 0,03 NO3 niewykrywalne salifertem to chyba tyle.

Witam , Czy ktos z was używa produktów AM , MG, CA , KH ? I mógłby podzielić się spostrzeżeniami. Pozdrawiam

Duży wpływ na usunięcie brązowego dziadostwa w moim zbiorniku miały biopellets , nie chcę tego reklamowac jako cudowny srodek , ale prawdą jest , że brązowy nalot ustapił calkowicie po włożeniu kuleczek. Nigdy mój piasek nie był tak bialy jak jest teraz , byc może jest to jakiś zbieg okoliczności , ale wydaje mi się że na 99,9 % to kuleczki pozbawiły pokarmu dino. Moje problemy nie skończyły się , w tej chwili mam jeszcze czerwony glon , jednak jestem optymistą i wierzę w kulki. Pozdrawiam

Brązowy nalot zniknął calkowicie z piasku , ale glon czerwony nadal u mnie w zbiorniku jest , nie jest to inwazja , która spędzala mi by sen z powiek , ale glon czerwony jest. Dodaję do wody coral snow , xtra , amino i stylo poci glow. Być może to jest przyczyną , że glon nie znika , zastanawiam się nad odstawieniem wszystkich preparatów do momentu zejścia badziewia. Karmię ryby 8 kostek artemi dziennie , i 6 kostek planktonu dla korali. PO4 - 0,01 - 0,02 więc uważam , że wynik jest bardzo zadawalający. Kuleczki caly czas się kręcą

Po 24 godzinach od ostatniego karmienia korali , PO4 spadło do 0,03 czyli nie jest tak źle , a już się bałem że ostro przesadzilem. Na początek jednak zmniejszam dawkę karmienia do 5 kostek dziennie dla korali i 8 kostek artemi dla ryb. Swoją drogą kuleczki sobie radzą. Pozdrawiam

Ewidentnie przesadziłem na sam początek z karmieniem , PO4 - 0,07 czyli po nocy nawet nie drgnęło w dół , dzisiaj korale nie dostaną jedzonka , zobaczę jak to będzie wyglądało pod wieczór.

Hanką

Dzisiaj mija 19 dzień , od kiedy kulki zagoscily w moim zbiorniku , warunki , które panują w zbiorniku ewidentnie nie odpowiadają Xeni , marnieje w oczach , inne korale czują się dobrze. Jeśli chodzi o PO4 , bo tak naprawdę tylko ten parametr mierzę wygląda to tak : 23 - 0,01 24 - 0,03 25 - 0,04 26 - 0,04 27 - 0,03 28 - 0,02 ( od tego dnia zacząlem ostro karmić korale , 10 kostek palnktonu ranu i 10 kostek wieczorem ) 29 - 0,07 ( korale karmione rano 10 kostek , pomiar o 21 ) Pomiar parametrów zawsze robiony z samego rana poza ostatnim wynikiem. Myślę , że jeszcze za wcześnie na tak obfite karmienie , przynajmniej w moim przypadku. Oprócz karmienia korali , karmię ryby w ilości 10 kostek artemi dziennie. Zobaczę z samego rana czy PO4 spadnie po nocy.

Co ciekawe , u wszystkich odpieniacz podnosi się bardzo późno , u mnie odpieniacz podniósł się stosunkowo szybko bo po 72 godzinach. W tej chwili w akwarium mam jeszcze czerwone glony , ale jakby w powolnym odwrocie. Z PO4 kulki uporaly się stozunkowo szybko dzisiaj wynik oscyluje w granicach 0,01 - 0,02 , czyli jest bardzo dobrze , przypominam , że przed wlożeniem kulek PO4 wynosiło 0,08 - 0,09 , dosyć istotnym jest fakt , że kulki uporały się z brązowym nalotem na piasku , który w moim zbiorniku byl od zawsze. Co do wyników NO3 , nie mogę się wypowiedzieć , salifert przed włożeniem kulek pokazywał 0. W moim przypadku kulki chodzą w filterku przepływowym od Skiby , na samym poczatku były zasilane pompą 1000L/h , jednak odnośiłem wrażenie,że powstają martwe strefy , więc pompę zmieniłem na 2500L/h , teraz jest idealnie. Wylot mam skierowany bezpośrednio do spływu , czyli woda trafia bezpośrednio do odpieniacza , co może mieć wpływ na to ,że mój odpieniek podniósł się dużo szybciej. Odpieniek wywala duzo czarnego śmierdzącego syfu , kubek zapelnia mi się stosunkowo szybko syfem , na dwa dni wywala okolo 600 ml , kiedyś zajmowalo mu tydzień zapelnienie takiej ilości. To chyba na tyle

Polimerki mam od 10.03.2010 , jestem własnie po testach PO4 ( 0,00 - 0,01 ) test robiony był trzykrotnie miernik hanna. Nigdy w moim zbiorniku PO4 nie bylo niższe jak 0,05 , więc już mogę Tobie powiedzieć , że na 100% to działa. Wspominałem wcześniej , że od samego początku istnienia zbiornika nie mogłem pozbyć sie szarego nalotu na piasku , dzisiaj to już wspomnienie , glon czerwony jeszcze jest w moim zbiorniku , ale jest to chyba raczej powolny odwrót. Pozdrawiam

Mała aktualizacja , kulki u mnie dzialają 11 dzień bez żadnych absorberów fosforanów , w chwili obecnej PO4 - 0,04 chyba jest nieźle , NO3 - nie wykrywalne na salifercie , ale tak było przed wsadzeniem kulek. Szary nalot na piasku zniknął calkowicie , przypominam , że przez cały okres funkcjonowania zbiornika nie mogłem sie tego dziadostwa pozbyć.

Jak to nie ma http://www.thcskiba.com/sklep/product_info.php?cPath=25&products_id=96

Dzisiaj mija kolejny dzień chyba już 8 , brązowy nalot na piasku znika , ale widzę że te warunki nie odpowiadają xeni , zaczyna marnieć. PO4 nie mierzyłem , NO3 nie mierzalne testami , sądzę jednak , że cos tam jest.

Zaraz,zaraz ,mówisz że nic w akwa nie zmieniałeś ,dałeś tylko "kulki" i nalot znika .No dobra a odpieniacz ? pienił po włożeniu kulek ? może gdybyś go wyłączył dało by to taki sam efekt ??? Robi u mnie odpieniacz siadł na 72 godziny , ale później się podniósł , więc w zbiorniku nic nie zmieniałem. Po co niby miałbym wyłączyć odpieniacz ?

Grzegorz , z tego co rozumiem masz polimwery w kubełku , nie wiem czy to do końca dobry pomysł , tak naprawdę nie wiesz jak one się w nim zachowują . Zastanów się nad filterkiem przepływowym u Skiby jest tego sporo , wtedy masz gwarancję , że zloże się rusza i działa tak jak powinno. U mnie są one w nieustannym ruchu , a mam zasypane 1000 ml. PO4 w tej chwili bez żadnych absorberów fosforanów to 0,06 , a jest to dopiero początek. Co do zmętnienia chyba nie powinno wystepować , dlatego że przecież są one obmywane non stop , ale mogę się mylić , bo nie wiem jak to bedzie wyglądało dalej , martwi mnie tylko to , że pojawilo się u Ciebie cyjano , u mnie efekt jest odwrotny , caly syf zanika , ale u mnie też odpieniacz podniósl się po 72 godzinach. Radzę Tobie pomyśl o przezroczystym filterku i będziesz wiedzial wszystko.

Panowie , kulki u mnie chodzą od 10.03.2010 , nie interesuje mnie czy one są zrobione z trawy , czy może zamrożony Johny Walker , efekt jest taki , że przez caly okres funkcjonowania mojego zbiornika nie moglem pozbyć się brązowego nalotu z piasku. Od dwóch dni brązowy nalot jest w odwrocie DUŻYM ODWROCIE , nic w akwarium nie zmienialem więc powód zanikania jest dla mnie jasny POLIMERY , to jest oczywiście poczatek funkcjonowania kulek więc , aż w taki zachwyt nie popadam , ale nawet jeśli nie będzie się już nic dzialo poytywnego w zbiorniku to załatwienie brązowego dziadostwa na moim piasku powoduje uśmiech na mojej twarzy , i pierwszy raz wydałem pieniądze na coś co przyniosło efekt .

Ciekawe bo u mnie po 72 godzinach się podniósł , ale jest bardzo wrazliwy. Prawdą jest też , że odpieniacz jest mocno przeskalowany , być może to ma jakiś wpływ.

Foo Iszklo a jakie PO4 miałeś przed włożeniem kulek ? No i czy miałeś w zbiorniku jakiś absorber PO4

Koledzy czy ktoś z was ma Idola , może by się podzielił spostrzeżeniami.

Mam dokładnie taki sam filterek jak stoodent tylko zasilany pompą 1000 L/h sprawdza się super.

Po 72 godzinach działania kulek , odpieniacz się podniósł. Catalaphylia powoli też wraca do żywych .

Witam, Od jakiegoś czasu sprawdzam KH trzema testami , salifertem , JBL i sera. JBL - 9-10 SERA - 9 SALJFERT - 12,3 Który wynik jest wiarygodny ? Salifert tak strasznie zawyża ? Czasami te testy czlowieka doprowadzają do szalu , kiedyś zjechałem z KH do 7 wg saliferta i koraliki poleciały widocznie w zbiorniku zamiast 7 było 4 , masakra.

Po 48 godzinach dzialania kulek , catalaphylia powoli się budzi , odpieniacz nadal strajkuje. Kulki w ciąglym ruchu , pompa 1000 L/h zdaje egzamin.

Po 24 godzinach dodania polimerów , catalaphylia strasznie zestresowana , odpieniacz nadal strajkuje.