kubek_77

poza tym wszystkim co wymieniłeś brakuje Ci inf. o cyrkulacji i oświetleniu... sump, sumpem wszyscy pisza, że bardzo dobrze jak jest itd... a ja mam akwa bez sumpa (bo nie mogłem mieć- akwa stoi na murku a nie szafce) i wcale nie narzekam... w sumie nie czuje na dziś chęci ani potrzeby żeby komplikować sobie życie dodatkową hydrauliką i rurami... mam akwa identyczne wymiarami jak Twoje i mam panel tylko dwukomorowy i sobie chwalę w jednym siedzi tunze i zamiata, a w drugim jest pompa, grzałka, absorbęty a na ściance wisi pływak od dolewki i śmiga rozwiązań jak widzisz z tego co powyżej napisałem jest sporo! musisz poczytać i pooglądać rozwiązania jakie zamieszczone są w dziale nasze akwaria i zapewne wzbogacony wiedzą po tej lekturze będziesz znał sam odpowiedzi na zadane w tym temacie pytania.

daj do działu identyfikacja tą fotę z falownikiem i obrośniętą skałką, tam więcej osób zagląda... wg mnie to bryopsis...

wydaje się, że nadchodzi era instrukcji, zapisów, gwarancji rodem z USA... gdzie w pierwszych zdaniach w gwarancji powinno być: - produkt nie nadaje się do spożycia, - produkt nie nadaje się do "współżycia" - itd...

tylko dla praisa wg tabelki z aqua kalkulatrora: dla 34,8 psu trzeba wymieszać z litrem wody 39,82g soli i wtedy będzie: Ca 440 [mg/l]; Alkal. 9,0 [dKH]; Mg 1380 [mg/l] no i co z tymi 33 gramami???

czy 10% czyli w jego przypadku 10 litrów może wywołać takie skoki??? ile trzeba przesolić RO by podnieść zasolenie w takim stopniu? pamiętam, że jak podnosiłem zasolenie u siebie z 1,023 na 1,026 to robiłem podmianki z 2 lub 3 i to było po 10 litrów grubo przesolone bo salimeter pokazywał 1,033 albo i więcej jeżeli się nie mylę (soli nawet "na oko" było więcej) co do skoku ca też jakoś wątpliwe mam praisa i jak dziś rozrobię solankę to zmierzę Ca i zmierzę ją w sobotę jak będę podmieniał... ale jak pamiętam to przy dobrze zrobionej solance poziom Ca nie jest wyższy niż 500 to KH też przy praisie dziwne u mnie świeża solanka (po 3 dniach mieszania) ma zaledwie 5... o wiele gorzej od IO Luft nie przesadzaj z tą temp... o ile można się machnąć

tak! byłem i uczestniczyłem w powitaniu S/y Najaden będzie pływał pod polską banderą jako "Kapitan Borchardt" no i kręciłem się sporo po zatoce i przepraszam autora za off-top już nie będę

u mnie z 10l w ta sobotę udoję ;-) i 10l za tydzień tez w sobotę co do sposobu na przewóz to pięknie sprawdzają się pojemniki po wodzie mineralnej takie po 5-6 litrów wiadomo przynajmniej, że: - nietoksyczne i nie wydzielają niczego do wody (przeznaczenie spożywka) - była w nich tylko woda, a nie rozpuszczalnik lub środki ochrony roślin ;-) tylko pojemność mała ;(

s/y Najaden???

Luft podpowiedz jak będziesz zaglądał

nie róbmy krucjaty... ;-)

sorki, że zepsuję trochę atmosferę... ale czy te zielone "glony" to nie Bryopsis??? bo mi to wygląda właśnie na tą plagę...

a to one przy tej cenie nie są wodoodporne???? uallllalalala a zapytam inaczej one są w ogóle w jakiejś klasie szczelności wykonane, chodzi mi o standardy IP xx (dla obudów urządzeń)??? i proszę o wyrozumiałość jeżeli chodzi o odprowadzenie ciepła! jestem w stanie wyobrazić sobie system pobierania i wyrzucania powietrza w pewnym stopniu odporny na zamoczenia/zalania

a ja trzymam kciuki za start "sąsiada"

wilka trąba - Phascolosoma cf. nigrescens jest bardzo fajna w obserwacji no i niezmiernie pożyteczna! wcina detrytus z takich miejsc gdzie żadna rurka lub tez odmulacz nie dojdzie wiem bo mam śliczną sztukę w swoim akwa! no i przy okazji potrafi grzebać w piachu i się w nim zakopywać, a jest niezmiernie ruchliwa - łazi wszędzie!

spoko masz świeży baniak... nie oczekuj za wiele po nim. korale od razu nie strzelą do góry.

totalnie się się zgodzę mam NO3 niewykrywalne salifertem, a xenia też zaczyna u mnie plagą się stawać... co tydzień odsysam przy podmiankach razem z wodą wężykiem jak zeskrobujesz z skały to ładnie się czyści! więc w sumie jakby ktoś chciał to za tydzień może do mnie po xenie zawitać to mu ciachnę z 5 sztuk chyba, że będzie miał potrzeby hurtowe to wtedy oddam wszystko co ma "spłynąć"...

ale ja wszystko rozumiem... tylko z jednej strony wyśmiewane są tu aukcje na allegro z przyczyny "nieznanej nazwy sprzedawanego zwierzaka" a z drugiej strony pielęgnuje się takie zachowania na targowisku... no i uzasadnienie jakie "wyśmienite" - przecież kupujący powinni wiedzieć co kupują... - temu akurat się nie sprzeciwiam, fakt powinni wiedzieć i kropka! tylko chodzi mi o tą "moralność Dulskiej" w forumowym wykonaniu. U "Nas" to dobrze i tak powinno być u innych to źle i zapewne wynik niewiedzy...

w sumie te aukcje które tak wyśmiewacie bardzo przypominają ogłoszenia z targowiska... wielu jest którzy wystawiają: sprzedam SPS/LPS.... a później leci: 1 - 30 zł 2 - 40 zł itd... itp... to jaka jest pomiędzy tym a allegro różnica??? tam info brzmi "ozdoba do akwarium" opis: "koralowiec" a tutaj cyferki i... cena i pozamiatano... czasami myślę, że to taka zabawa w zgadywankę ma być... wiesz co chcesz kupić??? a może nie wiesz??? a może nie wiesz co chcesz sprzedać??? i nie wiesz co powiedzieć kupującym??? to jak to jest??? hmmm bo ja myślę, że kupujący jednak w większości przypadków wiedzą co sprzedają... lenistwo??? czy zgadywanka dla kupujących, by wiedzieli co chcą kupić?

fakt lepiej rośnie w dużym "prądzie" mam i clavu i briareum. clavu rośnie tam gdzie woda zawija gorgonie hehehehe i śmiga, że się zaczynam martwić... a briareum rośnie w dziurze gdzie coś je buja ale... ewidentnie to jest miejsce o gorszej cyrkulacji jak nie najgorszej w akwa (tak celowo w "śmietniku" to briareum wylądowało) i chyba nie jest szczęśliwe... co do oświetlenia to sądzę, że i jedno i drugie ma podobną ilość światła! rosną w przeciwległych rogach... w cieniu pomp, skały i innych korali... patrząc na clavu i jej przyrost to chyba światło to drugorzędna dla nich sprawa...

heheheheh oplułem kineskop heheheh dobre lepiej by tego nikt nie ujął ;-P

a ja będę miał Aquamedic pod nosem... znaczy się pod pracą już im pomagałem dźwigać wielką wannę zapowiada się bardzo ciekawy sklep! co z tymi koralami bo nikt nie napisał gdzie się przeprowadzają?

sory @Marcin14 ale podziw... to może zdobyć w moi oczach zbiornik, który jest prowadzony od wielu lat i efekty widać w postaci przepięknych barwnych ujęć koralowców w doskonałym "nastroju"... koralowców i innych stworzeń - kraby, ryby, krewetki i co tam jeszcze... i nie zdobędzie go zbiornik prowadzony od wielu lat w którym wszystko śmierdzi jak w szalecie miejskim, pokryte jest błotem lub prezentuje sobą nie wiadomo co... a szczerze powątpiewam by na warszawskiej wodzie zbudować stabilne akwa i je utrzymać przez dłuższy czas bez "wpadek i plag" cze ten krabiszon to coś ma do jedzenia???

kapitan... saab to gratis hheheheh do opon był testy powinny być też gratis do kranu heheheheh Warszawski kran najlepszy kolega udowodni to serią swoich zdjęć przecież! mieszkam pod Wawą, jak z mojego opisu wynika i mamy tu ujęcie wody "swoje" i "swoją" oczyszczalnie... i czasami widzę co ta oczyszczalnia spuszcza do rzeki... wyborowe czekoladowe... g... pomimo głębinowego ujęcia i zachwalania parametrów wody przez wodociągi nie użyłbym tego "czegoś" w akwa... filtr w domu służy mi również do celów spożywczych... a nowy piec CO zakamienił się po 3 latach eksploatacji - mam zawór trójdrożny do wymiany... co jeszcze dodać??? zastanawiam się czy wszystkie rury z azbestu zostały wymienione??? być może teraz tak... bo jeszcze niedawno, całkiem oficjalnie, mówiło się o kilku dzielnicach Wawy, w których jeszcze jest "stara azbestowa armatura"...

toście mi zabili ćwieka... ja warszawiak... z dziada pradziada... co by tu sprzedać żeby nie było cwaniaka nad warszawiaka ;-P

to jak to powiedziała moja córa ... wurdemani zwiększyła wartość bo ma ricordea w brzuchu jak zapuścisz wyszukiwanie na forum to znajdziesz kilka postów na temat wurdemani i ich rzekomego podjadania korali... większość jednak była wywołana jakimiś ubytkami lub problemami z atakowanymi "obiektami"- tak to uznali przynajmniej autorzy tamtych postów. stąd tak napisałem...