kubek_77

Reef Crystal za bogata na start będzie całą masę glonisk żywiła... i niepotrzebnie może dojść do wydłużenia okresu dojrzewania. Jeżeli już coś chcesz zmienić i kupić to kup z tej samej "stajni" sól Instant Ocean wiem, że sporo osób miesza te dwie sole z powodzeniem, tzn nie zauważono żadnych ubocznych efektów tego działania... (mieszanie na przyszłość, bo pierwsze podmianki lepiej zrobić by było na IO) i... przede wszystkim spiesz się powoli! Korzystaj z doświadczenia "starych wyjadaczy" forumowych. Korzystaj również z googla i zadawaj mu pytania! Na forach, takich jak to nasze, jest naprawdę cała masa informacji, których nawet niedawno wydana książka nie zapewni/posiada. Z wodą to koledzy mają rację! Należy, wg mnie bezwzględnie, zaopatrzyć się w filtr odwróconej osmozy i żywicę (czyli pospolicie nazywane tu RO/DI). Szkoda, że na start nie wziąłeś wody z działającego akwa... wiele osób za tzw. dziękuję by ci odstąpiło wodę z podmianki. JVP 101 zastąp najlepiej kilkoma koraliami nano nie dość, że przy większej ilości pompek łatwiej uniknąć martwych stref to na dodatek koralie są jak krasnale przy tej JVP... i będą od niej, nawet 2 szt, lepiej wyglądać w akwa

najpierw pozbieraj się z dojrzewaniem a później szalej z dodatkami. Jeżeli zielone glony schodzą to raczej dobrze... ja mimo wszystko nie byłbym takim optymistą co do tych "zielonych drzewek na szczycie" co do eleganca to osobiście uważam to za bardzo zły wybór... za duży do Twojego zbiornika! za bardzo daje w kość ludziom nawet z 300 litrami by u Ciebie nie zdobyć miana prawdziwego terminatora. Jeżeli chcesz krabiszony to wybrałbym trikolora lub czerwononogiego. trikolor jest mały ale przeważnie ruchliwy (mój to taki mały sku.... z ADHD) a czerwony ponoć rośnie większy od tricolora ale przeważnie jest bardzo spokojnym lokatorem (mój to nie dość, że patentowany śpioch to tricolor go przegonił "wzrostem") poza tym, że te krabiszony glony skubią to uzupełnieniem ich jadła jest "kupka" eheheheh, jeśli chciałeś kosiarkę to ślimaczki! u mnie jedna stomatella wcina w jedną noc więcej zielonego, co to na tylnej szybie zostawiłem i nie czyszczę, niż cała trójka krabów przez cały dzień obrabiała gdy jeszcze coś na skałach było... czerwononogi tricolor

Kolorami to się nie przejmuję, już jest lepiej. Zdjęcie było robione tego samego dnia lub następnego po włożeniu do zbiornika. Obecnie wieczorkiem w Royal Blue to jest wręcz granatowa, purpurowa zdecydowanie zmienia kolor... więc poczekam i za jakiś czas wystawię ją jak wygląda u mnie (moja woda i moje światło), zobaczymy czy ją poznasz

no właśnie wg testów to powinienem zwiększyć dozowanie bo mi spada Kh i Ca... trochę tych sps'ów już jest i przyrosty są spore... co prawda to chyba podjadę z wodą gdzieś dla weryfikacji bo teraz to mi dałeś do myślenia... z niusów to: ze spotkania, w którym dość nieoczekiwanie za przysługą kraba wzięły udział euphyllia i hydnophora nic dobrego nie będzie... znaczy się euphyllie to bzy.... ka ale hydnophorze się nieźle oberwało ;( i to pomimo natychmiastowej wręcz akcji ratunkowej... hydnophora wygląda na poparzoną i straciła w kilku miejscach tkankę ;( będę obserwował dalej co i jak... Pierwsza acra, jaka trafiła do mnie w weekend, żyje i ma się dobrze. Chętnie wystawia polipy i mam nadzieję, że odbuduje ubytki tkanki które posiadała jak ją brałem.

a jaka jest "średnia życia" dla takich rozgwiazd w akwa?

gąbki są wdzięczne szczególnie w obserwacji. u mnie były na początek "spanczboby" - żółte, teraz dominują różowe i kilka białych. Różowe są fajne mają taką gigant "dziurę" zakończoną rurką, pewnie do wymiany "płynów"...

dzięki! jak uważasz - możesz skasować mój wpis bo to offtop

sory za offtopa ale te posty Wasze dot. rezerwacji są niezgodne z regulaminem! no i poza tym w ogłoszeniu stoi odbiór osobisty... prośba do moderatorów o czyszczenie takich wpisów... bo wydawało mi się, że targowisko zmierza "ku dobremu" i moderatorzy zaczęli pilnować tematów, a tu...

Pewnie stara prawda każde akwa jest inne ma tu największy sens! U mnie wywaliło zielone cyjano, jak byłem na wakacjach... żarcie się strumieniami do akwa lało ale na szczęście jak szybko przyszło tak szybko się skończyło, po tygodniu nie było tematu cyjano... a była to prawdziwa plaga z 40% skały było zajęte. Chemiclean i kilka podmian co dwa dni załatwiło temat i do tej pory cisza i spokój... i nie widać by chciało powrócić! To był zapewne skok szczególnie PO4 z zerowych ostro w górę. Teraz parametry wróciły do normy czyli są niewykrywalne i jest ok...

a dzięki, w układaniu i "dekorowaniu" duży udział mają dziewczyny! w sumie to jeszcze nie dopisałem, że pozbywam się tej xeni co to ją widać na samej górze więc jak są jacyś chętni z okolic Wawy w przyszłą sobotę zapraszam!

mały up... może koś przeczyta Akwarium przeżyło dwa wyjazdy wakacyjne - jeden dłuższy na 3 tygodnie i jeden na 10 dni... podczas dłuższego wyjazdu "opiekunka" sypnęła mrożonkami... co wywołało zakwit zielonego cyjano. Żona po powrocie dzielnie walczyła z plagą, a ja po powrocie ją wspomogłem. Cyjano ostatecznie po około tygodniu poszło sobie na wieczną rafę i miejmy nadzieję, że już nigdy nie wróci... Ze zmian: - od początku sierpnia 2011 odpienia białeczka tunze 9002! Straszny traktor... zmodyfikowałem dolot powietrza, dołożyłem zaworek "made by Gardena" i na koniec tłumik ze strzykawki. - od około tygodnia za oświetlenie służy jedynie lampa led! świetlówki odeszły w niepamięć... SPS po tej zmianie wręcz oszalały seriatopora w tydzień ma przyrost 0,5cm, aż niewiarygodne... Zwiększyłem dawkę balinga ;-) obecnie leci po 40ml dziennie i chyba będzie mało... - w okresie wakacji wykonałem 3 podmianki na soli Preis Meersalz na zmianę IO. Nie wiem czy jest to dobry pomysł ale mam zamiar od czasu do czasu tego Preisa sypnąć. co do życia: - przybył grzybol czerwony oraz zoa ciemna zieleń z pomarańczowym środkiem i długimi "włoskami" zwiększyła się obsada SPS, przybyły: - Pocillopora damicornis zielona - Stylophora Pistillata Milka - Hydnophora - Acropora Tenius – Blue/Purple - przybył ukwiał Entacmaea quadricolor zielony z przebarwieniami różowymi, ślicznie świecący przy oświetleniu Royal Blue na pomarańczowo! Niestety mój aparat poddaje się przy robieniu zdjęć przy samych Royal Blue... na koniec trochę fotek:

ja mam dwie odmiany bardzo podobne do tego ZOA

o 16:30 to zapomnij hehehe wszyscy z roboty jadą do domu... i chyba ta lokalizacja to jakaś... byłem 2 razy i już chyba więcej nie pojadę teraz mam ursynów z aquamedikiem i acroporą już... jeszcze fajnie było do korali pojechać tylko oni się gdzieś przenoszą ;( i sklep stacjonarny nie działa ;(

no a koleś jaką euphylie sprzedaje uuuuulalaalala cud mniud i kolorki z kosmosu

a moja pierwsza myśl to... to much PS will kill you a widział ktoś stylophore błękitną na żywca? bo na photoshopkach to i owszem od koloru morza poprzez fiolety wszelkiej maści ile photoshopek tyle różnych kolorków ;-) a i rozumiem, że kolor zależny od akwa w którym mieszka dany koral ale jednak... nie o tym myślę to pisząc

talerzówki, talerzówkami jak napisałem nawet widziałem filmik... chodzi mi o generalnie "sadzenie" grupami tak by tworzyły różnobarwne plamy ale nie parzyły się tak, jak by to było gdybym acre z monti "zmieszał"

czyli jeżeli mamy koraliki z jednego gatunku a np w różnych barwach to nic nie stoi na przeszkodzie by celowo przykleić je do skały bardzo blisko siebie? tak by w przyszłości zrobić mixa barwnego??? dobrze myślę? czy może ten pomysł to niewypał? mam dwie pocillopory jedna taka róż, a druga z purpurowymi tipami i seledynowymi polipami i chciałem je posadzić tak by się przerosły nawzajem i np połączyły... głupi pomysł, czy nie? widziałem gdzieś na youtubie jak gość talerzówkę sklejał z kilku kolorów i powstała szachownica w sumie ciekawe...

jak zawsze podziwiam podwiązując szcenkę ;-) hehehe rewelacja! a Twoje seriatopory u mnie pną się do góry niedługo ja napisze tak jak Ty, że muszę połamać i zapewne oddam w gratisie jak dostałem, żeby tradycję jakąś zrobić!

Szalony zwierzyniec - odcinek o rafach w Tajlandii

Jeżeli nie było Twoim zamiarem dyskutowanie o jakości serwisu i o "urażeniu" kogokolwiek to po co znowu do tego pijesz??? jeżeli chodzi Ci o naprawę... to przestań co drugie zdanie pisać o serwisie itd... i przede wszystkim kwestionować jego kompetencje i stawiać w złym świetle ekspertyzę, którą otrzymałeś. bo nawet w tym poście tylko o tym piszesz...

cyrkulacja ma związek z typem oświetlenia i jego siłą... jeżeli zrobisz pralkę: - 2x 3000l/h - kaskada FZ2 800l/h - ewentualnie wypływ z odpieniacza zewnętrznego typu weipro jeśli chciałeś - ewentualnie zamiast kaskady wyrzut z pompy z sumpa tak jak napisałeś 1700 l/h pralka w której miękiasy mogą się źle czuć z drugiej strony 4x24W w sam raz dla miekkich a za mało na cokolwiek innego

jeżeli już masz tą JVP 101 to dobierz mocniejsze światło np 6x24W i odpieniacz np delteca mc3000 lub mc6000 i zrezygnuj z kaskady lub druga opcja kup reefpacka tego małego i tez masz od razu poza odpieniaczem miejsce na absorbenty i spokój z kaskadą... no i spokój z sumpem jeśli tego oczywiście chcesz... nie zapominaj o automatycznej dolewce koszt niewielki a "radość" dla wszystkich

żebyś określił co chcesz tam trzymać i do tego dobrał sprzęt! i będzie ok... na prawdę poczytaj forum i pooglądaj akwaria innych forumowiczów.

co do weipro to się nie będę wypowiadała... ja je skreśliłem po "chwili" zastanawiania się co do cyrkulacji - jak dla SPS/LPS oświetlenie jak dla miękasów.... coś tu nie gra...

w sposób doświadczalny: 1. podłączono lampę do prądu, 2. położono na lampie ślimaka winniczka 3. w efekcie zwarcia i działania soli uzyskano gotowanego przyprawionego i gotowego do spożycia winniczka kurde męczące to jest... wcześniej pytałem o standard IP xx, w ktorym sa wykonywane lampy. Również moje żarty dot. zapisów gwarancyjnych były "jedynie żartami", które miały wzbudzić chęć do "logicznego" myślenia czytających ten temat... Jednak teraz to uważam, że właściciel tego "titanika" nie powinien rościć w stosunku do serwisu takich pretensji.., na dodatek na forum! Poza tym ja nie wywnioskowałem z jego wypowiedzi, żeby negował fakt "utopienia" lampy za to neguje kompetencje i fachowość serwisu (oraz równocześnie producenta)... gdzie była ta "złośliwość" i chłodne podejście, dystans do fachowości (podparty jak to wyczytaliśmy wcześniejszymi doświadczeniami z "Tajutom") w momencie podejmowania decyzji o zakupie??? Czy ktoś zmuszał do zakupu? Czegoś tu nie rozumiem... wtedy było cacy teraz jest beee - bo nie jest cacy (to tak przewrotnie). Szczerze ciężko mi zrozumieć takiego typu postawę... mam jedno jedyne odniesienie (już kiedyś go używałem na tym forum) do swojego auta... mianowicie według niektórych z tzw klubu saaba w Polsce - saab powinien wymieniać we wszystkich autach (takich jak moje) silniki bo rzekomo posiadają one wady fabryczne... wniosek ten padł na podstawie kilku przypadków "użytkowników", którym udało się po morderczych próbach udowodnić, że da się zatrzeć auto, które jest zaniedbane jadąc bez opamiętania powyżej 200km/h (tylko tego to już tak głośno ci użytkownicy nie mówili) zrobiono medialną nagonę, jakiekolwiek wpisy na forum tego klubu dot. tego modelu kończyły się wcześniej czy później pisaniem bzdur w stylu i tak ci się zatrze... nawet TVN Turbo wpakowano w program o rzekomej złej woli serwisu i trudnym i rozpaczliwym losie posiadaczy... efekt jest jaki jest - serwis nie zmienił zdania a wartość samochodów poleciała na łeb na szyję... no i nie wiem czy tego się spodziewali "właściciele" (w sumie tak bo na oczernieniu marki nic nie stracili - ich auta i tak nic już nie były warte poza tapicerka i blachą) sorki za przynudzanie ale powoli nabieram "pewności", że post ten nie służy czemu ktokolwiek poza obniżeniem zaufania i podważeniem fachowości serwisu... i totalnym braku "poszanowania" do własnych błędów... tylko patrzeć jak "koledzy", którzy podejmą się naprawy zostaną "pojechani" jako - niefachowi ponieważ wymienili coś tam, a dalej nie działa... no i zabierają się w ogóle za coś na nie są fachowi i brak im...