W32darWin

Pojda zwierzeta edzie czas na sprzet

Rico za 80zł zarezerwowana

Pomarańczowa Rico zarezerwowana Chelmon wstępnie zarezerwowany (do jutra)

1. Mysle ze jak nawiniesz plexe na rure 100 (110 tez powinna byc OK) to wyjdzie Ci wystarczajaca srednica. Ja tak zrobilem do akwa 280L. 2. Najpierw wygrzej do 160 i zobacz jak reaguje bo czasem jak sie w za wysokiej temp wygrzeje to sie bable tworza. Pozdrawiam Maciej

Sprzedam życie które mi zostało Odbiór osobisty Wrocław W poniedziałek będę w Obornikach Sląskich, we wtorek (lub środa czwartek) w Kaliszu Nie wysyłam z braku czasu i sposobności. Rezerwacje przez PW kontakt tel 601 253 123 Ryby: Paracanturus Hepatus - 13-15cm - 1,5 roku u mnie - je wszystko - 180zł Chelmon Rostratus - ok 10cm - rok u mnie - je mrożonki i małe aiptasie - 150zł Centropyge Bicolor - ok 8-10cm - rok u mnie - je mrożonki - 120zł 4x chromis - 3-4cm - 1,5 roku u mnie - wszystkożerne - 20zł/szt. Parka A. Frenatus - 1,5 roku u mnie - wszystkożerne - 120zł Parka A. Polymnus - 1,5 roku u mnie - wszystkożerne - 120zł Krewetka boksująca - 1,5 roku u mnie - nie mam pojęcia co je ale ryb nie tyka - 80zł Zdjęcia poniżej. Koralowce: grzybowieńce, ricordee, zoaski - opisy i ceny na zdjęciach. Zdjęcia: pomarańczowa zarezerwowana Pozdrawiam Maciej

Sprzedam ryby i koralowce. Odbiór osobisty - Nie wysyłam (brak czasu i sposobności). Rezerwacje poprzez PW Kontakt 601 253 123 Koralowce (ceny i opisy na zdjęciach: zoantusy, grzybowieńce, ricordee Ryby: P. Hepatus - 12-15cm - 1,5 roku u mnie - 180zł Chelmon Rostratus - ok. 7-8cm - rok u mnie (pilnuje małych aptasji ale dużych nie rusza) - 150zł Parka A. Polymnus - 1,5 roku u mnie - 120zł Parka A. Frenatus - 1,5 roku u mnie - 120zł 4x chromis - rok u mnie - 20zł/szt. Centropyge bicolor - ponad rok u mnie - ok 6cm - 120zł Krewetka boksująca - 1,5 roku u mnie - duża ok 6cm - 80zł Fotki: Jak sprzeda się życie wystawię sprzęt.

Moge po kolezensku odstapic klucz do demka. A co do serwerow - sa przeciazone. Czasem trudno w ogole gre odpalic (na szczescie zadko sie to zdarza) Gra sie sama aktualizuje wiec nie potrzeba na jakies specjalne wersje czekac. Pozdrawiam Maciej

Na samym srodku fotki jest cos co nie jest skala i nie jest tez syfkiem. Mi to wyglada na jakis "ukwial" moze jakis miekas - napewno jakas geba Pozdrawiam Maciej

Mieli tylko kilka dni pracy. Wszystkie zegary sa z jednego miejsca krecone i na identycznym tle. Na kazdy zegar po dobie:) Akcja fajna. Pozdrawiam

Brawo za pomysł "Dający pokarm". Chyba musisz nick zmienieć. Pozdrawiam Maciej

Ja bym nie zmniejszal stelaza o grubosc plyty tylko zostawil tak ja wymiar szkla i wysunal boczki. Masz wtedy pewnosc ze akwa stoi faktycznie na profilach. Pozdrawiam Maciej

Ja mam 2 parki Polymnusy i Frematusy. Tylko ze one razem byly kupione (w ten sam dzien) i razem wpuszczane wieczorem do baniaka. Plywaja tak juz rok i jeszcze nigdy nie zaobserwowalem zadnej agresji miedzy nimi. W starym akwa do parki ocellarisow dodalem parke polymnusow to przez tydzien wojna byla (pyskami za pletwy sie lapaly - Masakra), a po tygodniu spokoj. Lewa strona nemo, prawa kuzynow. Pozdrawiam Maciej

Mysle ze Marek sie dopiero z koralowcami zacznie rozkrecac. Teraz pewnie ryby zeby byl ruch w akwa:) Pozdrawiam Maciej

Pewien mężczyzna przez całe życie nie był w kościele,więc pewnego dnia żona powiada: -Dam ci 10 tysięcy jeśli pójdziesz dzisiaj do kościoła! -Dobra! Długo nie wracał więc żona zaczęła się o niego martwić.Idzie więc do kościoła,patrzy,a tam mąż chodzi od ławki do konfesjonału,od konfesjonału do zakrystii,więc go pyta: -Co tak łazisz zamiast wracać do domu? a mąż na to: -Ty czekaj bo była zrzuta,a ja dalej nie wiem gdzie piją. Przychodzi facet do sklepu myśliwskiego i prosi o lunetkę do karabinu. Sprzedawca sięga po najdroższy model i mówi: - Ten celownik jest tak dobry, że stąd zobaczy pan mój dom na wzgórzu. Po chwili obserwacji klient zaczyna się śmiać. - Z czego pan się śmieje? - pyta sprzedawca. - Widzę gołego mężczyznę i gołą kobietę, którzy biegają dookoła domu. Sprzedawca bierze celownik, montuje go do strzelby, sięga po dwa naboje i składa propozycję: - Dostanie pan ode mnie ten celownik wraz ze strzelbą za darmo, jeżeli strzeli pan mojej żonie w głowę, a jej kochankowi w przyrodzenie. Facet jeszcze raz patrzy na dom sprzedawcy przez celownik i mówi: - Wie pan co? Myślę, że teraz załatwię sprawę jednym nabojem... Jedzie wypasiony Mercedes na pruszkowskich numerach. W środku czterech łysych, w bagażniku biznesmen. Gość w bagażniku trzęsie się ze strachu, aż popuścił trochę w spodnie. Nagle samochód zatrzymuje się, otwiera się klapa bagażnika i facetowi ukazuje się policjant. Biznesmen zbolałym głosem: - O Boże! Jak się cieszę, że pana widzę! - Z czego się, kur*a, cieszysz?! Posuń się!

Ja mysle ze tu bardziej chodzi o tych ktorzy chca "duzo". Sam nie widze nic zlego jak ktos prosi o szczepki na start albo jakies drobiazgi. Ale niektorzy naprawde prosza o wiele. Nie wiem moze sie myle. Pozdrawiam Maciej

Pewnie zaraz zostane wygwizdany ale skoro temat jest taki jaki jest to ja dorzuce ze mnie dosc mocno irytuja punkty reputacji. A dlaczego? Poniewaz zawsze mialem o nich wyobrazenie tego typu ze sa przyznawane za pomoc zwiazana z naszym hobby a nie za dowcipkowanie lub (przepraszam Grzegorzu) za niezrozumienie tematu jak to mialo miejsce kilka postow wyzej. Dosc mocno moge sie irytowac bo "przyjme wszystko na start" przez poczatkujacych morszczakow tez jest dobijajace . Pozdrawiam Maciej

A ja bym sie pokusil o stwierdzenie ze ona traci nie tyle tkanki co odnoza. Dzieje sie tak jak nie maja za wiele pozywienia. Moze problemem dla niej jest intensywne przekopywanie tego zwirku?? Pozdrawiam Maciej

Oj Grzegorz to na poważnie przeciez jest

AnT bierz bo jak nie to ja wezme

Idzie zajączek przez las i niesie pod pachą teczkę. Spotyka go wilk i pyta: - Co tam niesiesz? - Swoją pracę magisterską. - Ha! A jaki temat? - "Zając najgroźniejszym zwierzęciem w lesie" - No! Ty chyba sobie kpisz! - To chodź za krzaczek! Wpadają za krzaczek, słychać straszliwy łomot, skowyt. Po chwili zza krzaczka wypada wilk z obłędem w oczach, sierść z niego prawie zdarta... Po chwili wychodzi zając, a za nim niedźwiedź. Misio poklepuje zająca po plecach i mówi: - Widzisz zajączku! Nie jest ważny temat pracy magisterskiej, tylko promotor. Zajączek z niedźwiedziem złowili złotą rybkę. Wypuścili ją, za co rybka podarowała im po trzy życzenia. Pierwszy niedźwiedź: - Chciałbym żeby w całym lesie były same niedźwiedzice i tylko ja sam niedźwiedź. I tak się stało. Zajączek: - Chciałbym mieć motorek. Niedzwiedź podniecony swoim poprzednim życzeniem: - Chciałbym żeby w całym państwie były same niedźwiedzice i tylko ja sam niedźwiedź. Zajączek: - Chciałbym mieć kask do tego motorka. Niedźwiedź już na maksa podjarany: - Chciałbym żeby na całym świecie były same niedźwiedzice i tylko ja sam niedźwiedź. Zajączek założył kask, odpalił motorek, ruszył i: - Chciałbym żeby misiu był pedałem. Żołnierz do żołnierza: - Miałem wczoraj przepustkę i byłem u dziewczyny. - I jak było? - Waliłem całą noc... - Uuuuuuu... - ...I mi nie otworzyli.

Jak chcesz taniej zrobic stelaz, to popytaj znajomych o dobrego blacharza samochodowego. Pojedz do niego i powiedz ze chcesz pospawac takie a takie cudo. Kup sam profile najlepiej w hurtowni (albo moze przypadkiem gdzies jakis centrostal sie znajduje) potnij gumowka najdokladniej jak umiesz . Daj wykonawcy rysunek z dokladnymi wymiaramii bedziesz mial taniej. Choc powiem Ci ze 300pln to wcale nie tak drogo. Od dolu trzeba je robic (chociazby po to zeby usztywnic i wzmocnic konstrukcje, podeprzec na nich spod szafki) Pozdrawiam Maciej

A czemu to nie trafilo do istniejacego juz troche smiechu??

Inmar czarodziej . Pewnie pokolca tam wcale nie ma

Ja jak za pierwszym razem bylem w egipcie, przed wylotem dowiadywalem sie ile z abonamentu bedzie kosztowalo polaczenie tam. Poniewac abonament byl na firme a pakiet nie minutowy tylko kwotowy to Pani poinformowala mnie ze zostanie to naliczone jako zalegle pakiety (tato mial chyba z 300zł niewykorzystane). Niestety Pani sie pomylila i dla tej taryfy nie bylo takiej mozliwosci (w innej owszem ale nie w tej), ale to okazalo sie dopiero na rachunku po powrocie. Niestety reklamacji nie uznano poniewaz nie znalem nazwiska Pani ktora mnie o tym poinformowala. Wszystko byloby ok gdyby jeszcze tam pracowala . Tym oto sposobem rachunek wyniosl prawie 400zł Pozdrawiam Maciej

No co prawda to prawda lubia turystow oszukac na kase. Mi doladowywal tam poznany arab (bardzo przyzwoity czlowiek swoja droga), ale w kazdej recepcji hotelowej zrobia ci to bez problemu (tak przypuszczam:)). Pozdrawiam Maciej