-
Liczba zawartości
1 206 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez tomko
-
Myslałem, że doszliśmy do porozumienia w kwesti ostrożności ale widzę, że faktycznie nie mam sensu dyskutować! Tak, tak Panie kolego sterotypy, brak dystansu i skłonności do obrażania to też typowo polskie przywary. Jak widać zostają niezależnie do miejsca przebywania. Koniec, tomko
-
Stani Powyżej co do zawartości toksyn to był tryb przypuszczający...... Inaczej trupy ścieliły by się gęsto przy akwariach rafowych "To nie uczulenie na ukaszenie pszczolki, tylko najlepsza bron chemiczna jaka mozemy miec" - snujesz iście katastroficzne wizje "Ja rozne zoanthusy, palithoe i proto mialem od poczatku kariery i nic sie nie dzialo. Dopiero po 15-tu latach "podzialalo" na mnie, ze nie wiedzialem gdzie jestem" - no i sam widzsz jest o co kruszyć kopie? Chodzi o to, żeby zachować jakiś umiar w tym wszystkim. Zostańmy więc przy tym, że trzeba być uważnym i tyle a nie doprowadzać do eksterminacji tych pięknych zwierząt z naszych baniaczków. Pozdr, tomko ps. Nemezis "Proponuje się spotkać i dla dobra akwarystyki zjeść po grzybku ja jem zoa reszta dla was" A czym przekąsimy sarcopythonem?
-
Radek Ch Jak już chcemy trzymać się wiedzy z polskiej wikipedi to jet też tam napisane, że chodzi o Palythoa a nie Proto, które są dalece bardziej popularne w akwariach. Nie kwestionuje, że zoa i proto też zawierają toksynę ale raczej nie w takich stężeniach aby poważnie zagrozić życiu człowieka. BTW trzeba też spojrzeć na sprawe od strony alergii. Jedni są podatni a inni nie. Przypominam, że dla ludzi podatnych nawet jad jednej pszczoły stanowi poważne zagrożenie życia. Prawdopodobnie to też jest powód, że u jednych "opary" i gmeranie przy koralach pwoduje objawy u innych nie. W historiach kolegi Stani pewnie trafiło na osoby bardzo podatne na toksyne, nawet w niewielkim stężeniu. Dlatego rozwadze i ostrożności tak, ale panice stanowcze nie a ten wątek troszkę zmierza w tym kierunku! Pozdr, tomko
-
Stani "W Stanach bezdomny facet grzebal w smietniku i sie dogrzebal do wyrzuconego kamienia z proto. Zmarl. Ja juz ich nie bede mial" Skąd Ty znasz takie historie Pozdr, tomko
-
A i jeszcze jedno wydaje mi się, że tak naprawde niebezpieczne są Palythoa a nie Protopalythoa i tych pierwszych powinniśmy się ewentyalnie obawiać. Chyba nawet był o tym wątek. Ale może się nie znam. tomko
-
nemezis "Zoa i protopalythoa nie wypuszczają toksyn tak bez przyczyny,ale po zgnieceniu lub poszarpaniu to tak tylko ze dany polip a nie cała kolonia" I właśnie o tym pisałem w kwestii rozsądku i odrobiny ostrożności !!!! Przecież mówimy o normalnych czynnściach pielengnacyjnych/przestawianiu skałki a nie o targaniu/gnieceniu gołymi łapami ze skały! pozdr, tomko
-
Stani "Masz podpis, ze jestes doktorem, wiec chyba wiesz co jest grane" No własnie więc uważam, że nadmierne straszenie w tym przypadku nie jest wskazane Nadmierny czarny pijar sprawi, że za chwilę podobne skałki z koralami (ładnymi notabene) będą lądowały w koszu - co zresztą kolega wyżej już chciał uczynić. Dopowiem więc tylko tyle, że rozsądek i odrobina ostrożności przy obchodzeniu się z nimi i wszystko będzie ok. Pozdr, tomko ps. Zresztą widzę, że kolega juz się mocno przestraszył i sprzedaje toto ))
-
Pante, Korale, które pokazałeś zaczynały u mnie w zbiorniku. Dłubałem przy nich nie raz, gołymi ręcyma i nic się nie stało Więc don`t worry. Pozdr, tomko
-
bleq wolałbym coś żywszego - sorki ale coś w ten deseń właśnie jedzie do mnie od nemezis! jak będą się znacznie różniły dam znać to coś jeszcze wyskrobie z moich. narazie rezerwacja dla kolegi Pomidor - odbiór osobisty. pozdr, tomko
-
Powiem tak ta grzałka to zwyczajny szajs, a moją opinię podzielają jak widać niektórzy przedmówcy U mnie termostat padł po ok. 1,5 roku i cudem uniknąłem tragedii, wkładając ostatni raz przed snem łapy do baniaka - oczywiście na termometr uprzednio nie zajrzałem. Temp 34 st C. Tylko obserwacja, że coś sie korale nie otwieraja uratowała mnie przed totalna katastrofą. Przypuszczam, że jej spora powierzchnia jak zarośnie glonami wapiennymi powoduje palenie się elektroniki w środku z powodu nadmiernego nagrzewania. W każdym razie nie polecam, a od tego czasu nie używam grzałki wcale i temp. jest ok. Pozdrawiam, tomko
-
Witam, Sprzedam Zoa 12-15 głów na małej skałce wielkości orzecha włoskiego - cena 40 zł, lub zamiana na inną ciekawą odmianę w podobnej liczbie. Pierwszeństwo odbiór osobisty w Krakowie ale możliwa wysyłka, szczególnie wymienna. Pozdrawiam, tomko
-
Hi, Ktoś wspominał wyżej o ROWA Carbon. Otóż ja używam toto. Moczę go aż przestanie syczeć/bąbelkować, jeszcze raz przepłucze w wodzie RO i do akwa - woda kryształ. Daje jakieś 2 łyżki na 45l/miesiąc. Pozdr, tomko
-
priv
-
dieter25 Ja tylko JBL kf ale realnie sądze, że i bez tego eliksiru wszystko by hulało - zooksantele. Nie wiem jaki masz gatunek Euphyli, ale ja swojej nigdy nie karmiłem a koral jest i zawsze był w wyśmienitej formie więc nie wiem..... To, że Ci się nie otwiera raczej wynika z czegoś innego - kiepskie parametry wody np. wysokie PO4, zmiana cyrkulacji, oświetlenia etc. Pozdr, tomko
-
Hi, JBL Koral Fluid 2x w tygodniu wg. zalecanych dawek i nic więcej nie potrzeba. Pozdr, tomko
-
rezerwacja na całość
-
Witam, Sprzedam: Montiopra digitata czerwona 10 cm, z około 10`ioma ramionami na skałce 50 zł, a także: 1.Montipora talerzowa zielona 4x3 cm - 25 zł. 2.Montipora talerzowa czerwona 3x3 cm - 20 zł. 3.Montipora talerzowa 3x3 cm - gratis do digitaty! Pozdr, tomko
-
sprzedane, temat do zamknięcia!
-
Restart całkowity nie Zmiana obsady only! Skała z miękkim inwentarzem zostaje tak jak jest tylko bez sps`ów. Oczami wyobraźni widzę gonioporkę zamiast talerzówek, albo jeszcze ze 2-3 odmiany zoa. Zobaczymy Najpewniej zostawię akwa na "samopas" żeby całkiem zarosło grzybami i czerwonymi zoaskami. A w nowym baniaczku, jeśli uda się plan zrealizować o miekkich pewnie zapomne - tylko lps`y i sps`y. Pozdr, tomko
-
Witam, Sprzedam wszystkie sps`y. Pierwszeństwo odbiór osobisty w Krakowie. Przy jednorazowym zakupie całości cena 550 zł - jako gratis do całości czerwone i zielone zoa. Oddzielnie do sprzedania: 1. Acropora jasnozielona ok. 8-10 cm 80 zł 2/3. Montipora talerzowa zielona 2-3 kawałki po 30 zł. 4. Montipora digitata czerwona ok 8-10 cm rozgałęziona 80 zł. 5. Montiopra talerzowa czerwona 2-3 kawałki po 30 zł. 6. Seriatopora caliendrum duża, pięknie rozgałęziona na skałce 120 zł. 7. Montiopra digitata czerwona na skałce 80 zł. 8. Acropora ciemnozielona pięknie rozgałęziona ok. 8 cm 90 zł. 9. Acropora granatowa ok. 6-8 cm 60 zł.
-
Cze, W akwarium kryzys Doszedłem do max co da się wycisnąć z takiego litrażu, toteż aktualnie niestety idzie ku gorszemu. I tak prawie 20 miesięcy funkcjonowania przy takich gabarytach i mieszanej obsadzie chyba należy uznać za sukces. Apropo koralowców to natenczas wszystko się parzy wzajemnie, a moje poczucie estetyki nie pozwala utrzymywać akwa dalej w takim stanie rzeczy.Toteż po namyśle zapadła decyzja o podjęciu radykalnych działań. Pozbywam się wszystkich sps`ow bo zwyczajnie mi ich szkoda, a i tak już troszkę ucierpiały. Nie wiem jeszcze co dalej ale pewnie większe akwa póki co nie stanie, toteż moja rafka zarastać będzie grzybami i zoaskami - może dorzucę jakiegoś lps`a. Zobaczymy. Narazie więc reorganizacja zatem z góry przepraszam zainteresowanych wątkiem, ale na fotki w nowej/starej obsadzie i aranżu przyjdzie jeszcze poczekać. Chętnych zapraszam wkrótce na targowisko - jeśli ktoś już byłby szczególnie czymś zainteresowany to pisać na priv, bo nie wiem czy dam radę jutro wystawić wszystko (stan korali zbliżony do poprzedniej aktualizacji fotograficznej). Pozdrawiam, tomko
-
Cześć, Aktualnie w akwarium brak radykalnych zmian in plus w stosunku do ostatniej fotograficznej aktualizacji. Stan "pacjenta" stabilny. Do tego połamałem talerzówki więc na razie na zdjęciach nie prezentowałyby się okazale. Jak będzie się czym pochwalić to na pewno wstawię fotki. Pozdrawiam, tomko
-
A u kivi spokój jak zawsze - "nalałem płynu do mycia szyb do wody...." i "oczywiście zbytnio się tym wszystkim nie stresuje..." !!!!! Teraz już wiem na pewno, że u Ciebie tak jak w dowcipie o orle, sępie i zajączku: "EEEjjjj Ty to dopiero luzak jesteś" Pozdrawiam, tomko ps. Sorry za offtopa ale Twój wątek mnie kładzie na łopatki!
-
Gdzieś, to już słyszałem na forum ale powtórzę: samo przyszło i samo pójdzie, więc nie kombinuj zbyt wiele. Utrzymuj parametry, wstrzymaj się z dodawaniem nowej obsady i zobaczysz, że się poprawi. Chyba prędzej czy później każdy morszczak ma z tym świństwem do czynienia. Ja tam odczekałem i zniknęło jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Powodzenia, tomko