Skocz do zawartości

tomko

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    1 224
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez tomko

  1. marek3232 Ja też mam taką nadzieję
  2. I jak tam baniaczek kolego? Pozdr, tomko
  3. tomko

    Goniopora

    Przykro mi ale IMO już po niej, choć potrwa to chwilkę. Miałem taką samą i nietety wyglądało to podobnie, aż ostatecznie cała się rozpuściła. Rozpoczeło się od stresowanie jej przez błazna, potem jego przeprowadzka niestety już nic nie dała. Pozdr, tomko
  4. Cze, To zielone to prawdopodobnie jakaś Caulerpa. Generalnie groźne nie jest ale potrafi zarosnąć jak nie będziesz trzymał w ryzach. Ja robiłem większe "koszenie" przy comiesięcznym serwisie. Łatwiej się ją rwie jak troszkę podrośnie wtedy pencetą powolutku za łodygę. Nie do końca wiem od czego to zależy, ale u mnie raz rosła jak szalona a w innym okresie obumierała i ledwo wegetowała. Aktualnie przypuszczam, że w związku z przeprowadzką i poruszeniu osadu dennego dostała "dopalacza" w postacie subst. odżywczych i dlatego teraz szybko rośnie. Pozdr, tomko
  5. luft Jak to co: sex, drugs and rock and roll Ale pewnie będzie jakaś reaktywacja. Narazie przerwa. Będe wpadał czasami do Ciebie pokukać na morszczynę Tym bardziej, że Twój baniak ostatnio rządzi na forum. Pozdr, tomko
  6. No i od razu lepiej Widzę, że wszystko pod kontrolą. GRATKI
  7. No kolego idzie ku lepszemu Trzymam kciuki! A co do zdjęć popracuj nad balansem bieli ręcznie (jak masz możliwosć w aparacie), bo automatem raczej wiernego zdjęcia przy oświetleniu aktynicznym nie zrobisz. Pozdr i powodzenia, tomko
  8. No i stało się. Trochę żal ale cóż... Akwarium poszło w całości w odpowiedzialne ręce, co zresztą bardzo mnie cieszy. Nowemu opiekunowi życzę udanego startu przygody z akwarystyką morską i satysfakcji z prowadzenia baniaczka. W zwiazku z tym, że przyroda nie znosi próżni, pewnie niedługo pochylę się nad nowym projektem. Tymczasem, tomko THE END
  9. Poszło w całości w dobre ręce. Temat nieaktualny. Pozdr, tomko
  10. tomko

    Nano-Odpieniacz ze strzykawek by tomko

    skala "Jaka jest całkowita wysokość odpieniacza ?" To oczywiście zależy od tego jak przytniesz nóżki na których stoi - bez nich ok. 20 cm. Pozdr
  11. Czołem, Sprzedaje bez "ciśnienia" i też będzie mi żal rozstawiać się tym bardziej, że wsadziłem sporo serca w zbiornik. Dlatego też nie chce go rozp... na kawałki. Jak się uda przekazać całość w dobre ręce to zrobię sobie chwilkę przerwy, a potem postawię nowy baniak wg. innej koncepcji. Dlatego tylko całość, ew. zawartość. Pozdr, tomko
  12. Jeszcze raz podkreślam, że sprzedaje tylko i wyłącznie całę życie tj. całą zawartość zbiornika a potem cały sprzęt albo wszystko jednorazowo. Zbiornik działał u mnie ponad 2 lata więc jeszcze trochę może postać Nie odpisuje na wiadomość w stylu: interesuje mnie xxxxxxxxxx ile chcesz za to! tomko
  13. Dziękuję wszystkim za śledzenie i aktywność w wątku. Zainteresowanych zapraszam na Targowisko. Temat do zamknięcia. Pozdrawiam, tomko
  14. Witam, Do sprzedania całe akwarium ze sprzętem i zwierzętami. Akwa funkcjonowało przez ponad 2 lata bez większych problemów. Całość wątku i ewolucja zbiornika do prześledzenia tu - CAŁY WĄTEK Z perspektywy wydaje mi się, że jest to idealny litraż do rozpoczęcia przygody z morszczyną. Akwa aktualnie nie wymaga absolutnie żadnego dodatkowego wkładu, wszystko sprawne. Osprzęt: Cały setup do zobaczenia na końcu filmu - Akwarium 35x35x38 cm ok. 45l. Pokrywa: DIY z wbudowanym oświetleniem 40W i systemem chłodzącym: stateczniki elektroniczne VosslohShwabe x 3, Gniazda dla świetlówek PC 2x11 + 1x18 Watt, 3 wiatraczki w tym jeden do chłodzenia elektroniki i 2 do kontrolowania temp. wody, świetlówki 3 miesięczne 2x NARVA Blue 11 W (trzonek G23) + 1 x NARVA Blue 2 18W (trzonek 2G11). Filtracja: Kaskada HBL 701 ze skimmerem i po niewielkiej modyfikacji usprawniającej filtrację + odpieniacz na kostkę DIY by tomko + pompka powietrza o wydajności ok. 300 l/h z potencjometrem, 2 wkłady filtracyjne z zapasem węgla aktywowanego (zostało na ok. 2 miesiące) i absorberem fosforanów (zapas na pół roku). Cyrkulacja: Hydor Koralia Nano + Hydor Koralia Nano 1600 Dolewka grawitacyjna. Podium/stelaż drewniany o wysokości ok. 110 cm. Dodatkowo akcesoria: Zegary sterujące, zapas kostek, podstawowe testy, prochy do Ballinga na kilka miesięcy, termometr, czyścik, pokarmy, witaminy, bakterie. Życie. Wszystkie zwierzaki w doskonałej kondycji i w 100% zdrowe – poniżej fotki aktualnej obsady będącej przedmiotem sprzedaży. Żywa skała ok. 8 kg, pięknie porośnięta koralowcami i glonami wapiennymi. Żywy piach ok. 7 kg. – CaribSea Live Ocean. Koralowce: Grzybowieńce 4 gatunki tj. zielone, zielone pręgowane, wiśniowe, niebieskie ( patrz zdjęcie ). Zoanthus 4 gatunki – w tym Eagle Eye ( patrz zdjęcie ). Parazoanthus żółto-brunatne 2 kolonie. Protopalythoa zielone 1 kolonia. Clavularia zielona. Euphylia paraancora 14-16 głów – najpiękniejszy koral wprowadzający mnóstwo ruchu w zbiorniku, dodatkowo bedący sypialnia dla Błazenków. Montipora talerzowa zielona. Ryby – mimo małych gabarytów zbiornika żyją ze sobą w prawie całkowitej zgodzie  Babka Amblyeleotris steinitzi Babka Cryptocentrus cincitus Błazenek Amphiprion Percula Błazenek Amphiprion Chryzogaster Garbik Chrisyptera Parasema Inne: Rozgwiazda Archaster angulatus Krewetka Lysmata amboinensis 2 Ślimaki turbo Do sprzedaży w 2 opcjach tzn. wszystkie zwierzęta + sprzęt albo oddzielnie wszystkie zwierzęta a później cały osprzęt (oczywiście najpierw muszę znaleźć kupca na życie) – proszę nie pisać z innymi propozycjami zakupu poza wymienionymi powyżej. Na terenie Krakowa mogę pomóc z transportem i logistyką przeprowadzki. Oczywiście służę też radą na początku restartu zbiornika u przyszłego właściciela. Cena: Całość tj. osprzęt + zwierzęta 1600 zł. Życie: 1200 zł. Osprzęt: 500 zł.
  15. Napisałem, że powyższa aktualizacja była ostatnią. Nadszedł więc czas na krótkie podsumowanie. Akwarium działało równo 25 miesięcy. Mimo małego litrażu wydaje mi się, iż było dobrym przykładem na to, że przy systematyczczność i zaangażowaniu nawet w takim maleństwie można uniknąc katastrof i stworzyć dobre i stabilne warunki dla zwierząt morskich. Widać było, że z niezłym skutkiem da się utrzymać sps`y w dobrej kondycji a odpowiednio dobrane rybki też się będą dobrze miały. Z perspektywy czasu myślę, że zbiornik o podobnych gabarytach jest jak najbardziej odpowiedni do rozpoczęcia zabawy z morszczyną. Jedynym problemem jest małe pole manewru - w tej chwili straciłem koncepcję i nie mam już pomysłu co mógłbym jeszcze zrobić żeby urozmaicić co nieco. Aktualnie moja przygoda z morszczyną zostaje tymczasowo zawieszona Zbiornik wraz z całym osprzętem i zwierzętami jest do przejęcia w całości od zaraz. Osoby zainteresowane zapraszam do korespondencji na priv. Niezależnie od tego w najbliższym czasie oferta sprzedaży pojawi się na targowisku. Pozdrawiam, tomko
  16. Witam, Po dłuższej nieobecności dla wiernych fanów wątku jak np. marek3232, postanowiłem ostatni raz odświeżyć zawartość, aby zaprezentować aktualny stan rzeczy w akwarium. Jak pisałem wcześniej pozbyłem się ( a przynajmniej tak mi się wydawało ) wszystkich sps`ów. Zmieniłem nieco aranżację, wprowadziałem nowe 2 gat. zoa, pozwoliłem skale zarosnąć grzybami, dołożylem ok. 2 kilo suchej skały z Adriatyku - do dzisiaj pięknie zarosła glonami wapiennymi a dla akwa nie miała szkodliwego wpływu. Jak Feniks z popiołów powstała zielona talerzowa monti, choć wydawało mi się, że wyskrobałem ją do cna. Z parametrów wody: NO3 0, Ca 400, Kh 6-8. Setup sprzętowy bez zmian. Cały czas leje preparaty do Ballinga ale w nierównych dawkach - najwięcej wodorowęglanów. Poniżej kilka fotek mojego grzybowiska: Pozdrawiam, tomko
  17. tomko

    ostatnia akt

  18. tomko

    (S) Zoanthusy

    Kurde prawie odmówiłem przyjęcia paczki, z powodu jej gabarytów ))) Zabezpieczenie towaru w 100%, i wszystko pięknie żyje w akwa. Dzięki za udaną transakcję. Pozdr, tomko
  19. tomko

    Co to za ZOA ?

    Myslałem, że doszliśmy do porozumienia w kwesti ostrożności ale widzę, że faktycznie nie mam sensu dyskutować! Tak, tak Panie kolego sterotypy, brak dystansu i skłonności do obrażania to też typowo polskie przywary. Jak widać zostają niezależnie do miejsca przebywania. Koniec, tomko
  20. tomko

    Co to za ZOA ?

    Stani Powyżej co do zawartości toksyn to był tryb przypuszczający...... Inaczej trupy ścieliły by się gęsto przy akwariach rafowych "To nie uczulenie na ukaszenie pszczolki, tylko najlepsza bron chemiczna jaka mozemy miec" - snujesz iście katastroficzne wizje "Ja rozne zoanthusy, palithoe i proto mialem od poczatku kariery i nic sie nie dzialo. Dopiero po 15-tu latach "podzialalo" na mnie, ze nie wiedzialem gdzie jestem" - no i sam widzsz jest o co kruszyć kopie? Chodzi o to, żeby zachować jakiś umiar w tym wszystkim. Zostańmy więc przy tym, że trzeba być uważnym i tyle a nie doprowadzać do eksterminacji tych pięknych zwierząt z naszych baniaczków. Pozdr, tomko ps. Nemezis "Proponuje się spotkać i dla dobra akwarystyki zjeść po grzybku ja jem zoa reszta dla was" A czym przekąsimy sarcopythonem?
  21. tomko

    Co to za ZOA ?

    Radek Ch Jak już chcemy trzymać się wiedzy z polskiej wikipedi to jet też tam napisane, że chodzi o Palythoa a nie Proto, które są dalece bardziej popularne w akwariach. Nie kwestionuje, że zoa i proto też zawierają toksynę ale raczej nie w takich stężeniach aby poważnie zagrozić życiu człowieka. BTW trzeba też spojrzeć na sprawe od strony alergii. Jedni są podatni a inni nie. Przypominam, że dla ludzi podatnych nawet jad jednej pszczoły stanowi poważne zagrożenie życia. Prawdopodobnie to też jest powód, że u jednych "opary" i gmeranie przy koralach pwoduje objawy u innych nie. W historiach kolegi Stani pewnie trafiło na osoby bardzo podatne na toksyne, nawet w niewielkim stężeniu. Dlatego rozwadze i ostrożności tak, ale panice stanowcze nie a ten wątek troszkę zmierza w tym kierunku! Pozdr, tomko
  22. tomko

    Co to za ZOA ?

    Stani "W Stanach bezdomny facet grzebal w smietniku i sie dogrzebal do wyrzuconego kamienia z proto. Zmarl. Ja juz ich nie bede mial" Skąd Ty znasz takie historie Pozdr, tomko
  23. tomko

    Co to za ZOA ?

    A i jeszcze jedno wydaje mi się, że tak naprawde niebezpieczne są Palythoa a nie Protopalythoa i tych pierwszych powinniśmy się ewentyalnie obawiać. Chyba nawet był o tym wątek. Ale może się nie znam. tomko
  24. tomko

    Co to za ZOA ?

    nemezis "Zoa i protopalythoa nie wypuszczają toksyn tak bez przyczyny,ale po zgnieceniu lub poszarpaniu to tak tylko ze dany polip a nie cała kolonia" I właśnie o tym pisałem w kwestii rozsądku i odrobiny ostrożności !!!! Przecież mówimy o normalnych czynnściach pielengnacyjnych/przestawianiu skałki a nie o targaniu/gnieceniu gołymi łapami ze skały! pozdr, tomko
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.