aqua skalar

chodi, a mógłbyś wrzucić link do konkretnego modułu? Całość bedzie montował elektryk z uprawnieniami, ale ja chciałbym się podszkolić z tematu, bo jest mi dosyć obcy .

Witam, na giełdzie na Balickiej co tydzień są dwie firmy, które robią zbiorniki na zamówienie 150x50x60 kosztuje ok. 550zł. Szersze być może też skleją, ponieważ jeden z wystawców to producent i z tego co zdołałem się dowiedzieć każdy zbiornik robią na konkretne zamówienie. Czas oczekiwania to ok. 7 dni, czyli do kolejnego wtorku.

Witam, poszukuję najprostszego sposobu na dodanie dodatkowego wyłącznika prądowego na szynę DIN. Urzadzonko miałoby rozłączać obwód elektryczny(220V), będący stale pod napięciem, na jakieś 5 do 6 godzin dziennie. Sygnał(220V) dostarczany będzie przez czujnik temperatury. Wstępnie myślałem nad stycznikiem, tylko własnie nie jestem pewiem czy są takie rozłączające pod wpływem napięcia. Dodatkowo zastanawiam się nad odpowiednim układem ochrony termicznej dla cewki. Jak już wczesniej pisałem w założeniu powinna nieprzerwanie pracować przez jakieś 5-6h. Może ktoś będzie w stanie podpowiedzieć innym moduł w standardzie DIN realizujący podobne zadanie. Z góry dziękuję

A może tak od drugiej strony? Zgodnie z zasadą zachowania energii w izolowanym układzie ilość energii jest wielkością stałą. Załóżmy, że mamy dwa różne źródła światła o równym poborze energii elektrycznej, pomijając straty na ukałdzie tj. zasilacze itp. możemy dokonać pomiaru wyemitowanej energii cieplnej; dla nas efektu ubocznego. Im mniejsza emisja energii cieplnej, tym wieksza wydajność ponieważ więcej energii elektrycznej przekształcane jest na energię świetlną. Zgodnie z definicją; sprawność n=Ewy/Ew; gdzie n<=1 Dlatego właśnie, IMO oczywiście, sądzę, że 90% dotyczy właśnie sprawnosći układu.

... i niestety musisz wymieniać te świetlówki co 6 miesięcy, przecież nie masz możliwości oceny stopnia zużycia, zgodnie z panującą opinią. Czyli co roku będzie trzeba kupić 10 świetlówk T5(39W)=~ 450PLN. Dodatkowo standardowe świetlówki zużywają, pomijając dodatkowe starty np. na zasilaczu, ok. 360kWh(120PLN) prądu więcej niż LED. Wynika z tego, że po około 3 latach poniesione nakłady zrównają się. Czy tak jest w rzeczywistości trudno powiedzieć, wszystko przecież oparte jest na żywotności LED. Tak się składa, że też zamierzam być inż. i wydaje mi się, że okreslenie żywotności nowego produktu powinno być w najlepszym interesie producenta już w fazie koncepcyjnej. Nikt nie wypuści produktu na rynek, inwestując ogromne pieniądze, wychodząc jedynie z założenia, że jakoś to będzie. Ponadto technologia led to przecież żadna nowość, po prostu wraz z rozwojem techniki powiększa się obszar jej zastosowania. Nie chcę sie tu zbytnio rozpisywać na temat oceny niezawodności i żywotności, ale 50 tyś. h to zapewne wartość mocno uśredniona dlatego pewne awarie nie tylko mają prawo ale statystycznie rzecz ujmując muszą się zdarzać. Odnośnie ogniw masz absolutną rację IMO, zwłaszcza w Polsce. Kiedyś robiłem wyliczenia i przy przestawienie się ze standardowego zasilania na ogniwa, okres zwrotu wynosi ponad 50 lat. . Ale w miejscach o dużym nasłonecznieniu i braku mozliwości poprowadzenia lini. Może być to dobre rozwiązanie Przepraszam za OT

Tak, a ponieważ w/w siła była zaczepiona na dosyć długim ramieniu, dlatego zajęło to moment.

Po konsultacjach z wykonawcą odpowiednio przyłożona siła rozwiązała problem .

dragon_x, rzuć okiem tutaj: http://nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=20524. Tylko żonie, nie pokazuj

Też myslałem o zebraniu nadmiaru, problem polega na tym, że po dokładnych pomiarach wychodzi ~2mm, czyli tyle co grubość profilu. Całość zrobiona z profili zamkniętych 25x25x2. No cóż, spróbuję jutro złożyć reklamację, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Witam serdecznie, całkiem niedawno odebrałem stelaż pod moje pierwsze morskie szkiełko. Zamówienie złożone w zakałdzie ślusarskim, trochę trzeba było czekać, ale efekt super. Przy odbiorze wymiary pasowały co do milimetra, dobre wykończenie: spawy na gładko,mocowania na płytę osb, transport pod drzwi. Byłem zadowolony; nie małe pieniążki, ale konkretnie wydane pomyslałem wczoraj. Dzisiaj niestety moje zdanie jest już trochę inne. Przy próbie montażu blatu pod akwarium okazało się, że jedna ze środkowych podpórek jest dłuższa o kilka milimetrów od pozostałych przez co podłużny profil(jeden z elementów pod ramę płyty) jest wygięty jakby w łuk(w najwyższym punkcie wystaje ponad płaszczyznę jakieś 1-2mm). I teraz moje pytanie: jak myslicie jest sens reklamować taką usługę, czy poprostu zgubić tą różnicę w płycie(18mm), odpowiednio podcinając w tym wyższym miejscu?

Priv

bloodlie z takim podejście, życzę powodzenia i oby jak najmniej rozczarowań.

Ten trik z molinezją, gupikiem itp. działa, ale w słodkowodym i to raczej przy pierwszym starcie. Powiem szczerze, że nie rozumiem jaki jest sens w męczeniu zwierzaka. Masz przecież tyle życia ze skały, że jedna rybka na pewno wile nie zmieni.

Jeśli jednak zdecydujesz się na architekturę; http://www.pk.edu.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=4

Znam kilka osób studiujących architekturę i generalnie nie narzekają. Studia dużo łatwiejsze od budownictwa i praca też raczej się znajdzie i to już na studiach. Firmy wręcz poszukują studcentów IV, V roku gotowych do podjęcia pracy w zawodzie, w niepełnym wymiarze. Jest tylko jedno małe ale... wymagane są prdyspozycje artystyczne, poczucie estetyki i wyczucie perspektywy. Wszystkiego oczywiście można się wyuczyć, ale to raczej droga przez mękę nie rokująca poważniejszych zarobków. Tak jak było już napisane wcześniej w mieście akademickim, które kształci w danym kierunku, raczej cięzko jest liczyć na zatrudnienie i spore dochody. Być może dla tego co trzeci inżynier to ochroniarz. Dla przykładu, ja żeby znaleźć zatrudnienie w moim zawodzie zapewne będę się musiał przeprowadzić, ale jestem tego świadomy i jakoś się nie boję.

Popieram Radka! Jeśli tylko masz takie możliwości, to nie rezygnuj z nauki. IMO najlepiej jest wybrać jakąś uczelnie z uznaną renomą, najlepiej państwową. Masz jeszcze czas więc najlepiej zapisz się na jakieś kursy przygotowawcze, najlepiej organizowane przez wybraną przez Ciebie uczelnie. Zawsze na starcie jest łatwiej. Ja osobiście jak to zwykł okreslać jeden z wykładowców zaliczam się jeszcze do OMC inż., ale mam nadzieję, że wkrótce ten stan rzeczy ulegnie zmianie . Jeśli zastanawiasz się dopiero nad wyborem szkoły średniej, czy jak to się teraz zwykło określać ponadgimnazjalnej to klasa o profilu ogólnym jest raczej stratą czasu. Najlepiej brać mat-fiz, biol-chem lub o profilu humanistycznym w zależności od predyspozycji.

Nie do końca; na koszt całkowity składa się jeszcze koszty związane ze zużyciem materiałów filtracyjnych tj. filtry wstępne, membrana, żywica DI. Kiedyś to liczyłem i całkowity koszt "produkcji" 1l wody RO wyszedł ok. 0,30zł; przy założeniu żywotności wkładów równej deklarowanej przez producenta.

Priv

Średnio z 4 litrów wody bieżącej otrzymujemy 1 litr wody RO, czyli koszt 1l wody RO(bez amortyzacji) wynosi około 0,03zł. Tak na wszelki wypadek; może się przydać

Witam, chyba coś słabo szukałeś http://nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=6535

golo zbiornik zapowiada się naprawdę dobrze, chciałbym tylko zapytać; jak zamierzasz rozwiązać problem uzupełniania odparowanej wody, będzie jakaś automatyczna dolewka?

Dla poczatkującego akwarysty raczej ogromny sukces. :winner1 Niestety forum trochę niewłaściwe Typowo dla poczatkujących nie znam, ale tutaj: http://www.aqua-net.pl/ dużo osób pyta o podstawy, więc większość tematów była już wałkowana. Dlatego zapewne i o "poczciwych" mieczykach coś się znajdzie. Z drugiej strony, kto nie zaczynał przygody z akwarystyka od np. mieczyków, lub gupików?

Kilka pytań: 1. Kiedy ostatnio była wymieniana membrana 2. Jaka jest wydajność membrany 3. Ile pokazuje TDS

goldi rzuć okiem, bardzo ciekawy temat http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=7897&d=0:D

_o