Shellik

Przecież masz te sitko z Pepco. One idealnie nadaje się do płukania mrożonek

Wtrącę 3 grosze na temat tych pęcherzyków. Kleiłem parę zbiorników na własne potrzeby. Były to sumpy, akwaria i terraria. Jedne wychodziły lepiej drugie gorzej ale nigdy nie ciekły ani nie rozklejały się. Natomiast to co zauważyłem to te pęcherzyki powstają kiedy jest za mało silikonu. Akwarium klejone na szybko czyli smarujemy dociskamy i następna szyba to sposób na prawie pewne pęcherzyki. Kiedy wklejałem przegrody sumpa do sklejonego już zbiornika, wstrzykiwałem silikon między szyby i tam bąbelków nie ma. Do innego sumpa który był sklejany od podstaw wklejałem przegrody "w między czasie" i tam bąbelki się już pojawiały.

Nie wątpię, że jakieś pojecie mają. Ale jeżeli masz u siebie takich co pomogą z chorą rybą/śniętą morską rybą to zazdroszczę. Wracając do tematu tym kolegą co też to miał jestem ja. Nie badałem tego ani nie oglądałem pod mikroskopem ale stawiam w ciemno na Ichtiophtirius marinus. Edit: Przepraszam za mały dubel ale sądziłem iż tamten post nie został wysłany.

Tym kolegą co też to miał, jestem ja. nie zbadałem, nie oglądałem pod mikroskopem ale strzelam w ciemno, że to Ichtiophtirius marinus . Kto chce można sobie poczytać na wiki. cytat: ...pierwotniak ten wytwarza formy przetrwalnikowe odporne na działanie wszystkich leków przez 2–3 tygodnie, dlatego też stosowanie samych kąpieli krótkotrwałych jest niecelowe...

trochę wątpię w gabinety wet jeśli chodzi o ryby. Wydaje mi się, że nadal mało popularne jest zabieranie rybki do weta więc i wiedza mała. Ale trzymam kciuki. Wiedza jest bezcenna.

Dominiko co się stało?

póki co chyba nie mam zamiaru filtracja robi co może ale rybkę i tak muszę podtuczyć zanim trafi do docelowego zbiornika. Więc póki jest na kwarantannie jedzonka jej żałować nie będę. Dodam, że obieg w którym pływa mieści 300L i dojrzałą biologię, a dzieli ją tylko z dwoma garbikami. Może nie będzie tak źle

Chyba mogę ogłosić mały sukces Nie nadążam z zakładaniem alg na klipsa

up skubie walecznie zielone i czerwone algi przyszpilone do skały. Jutro zakładamy klips.

na razie łyka jak dziki tylko siekany parzony szpinak. Wczoraj chciałem go wzbogacić witaminami jeszcze to już mu nie smakował Jak trafi się kawałek z łodyżką to też wypluwa Będzie ciekawie coś czuje. Hodował ktoś szpinak wysokoenergetyczny?

No właśnie o nie mi chodzi przede wszystkim. Ktoś pisał też o magnifice więc myślę, że jak mu odbije będzie męczył wszystko babko-ślizgo kształtne.

jakoś nie naszło mnie żeby to zmieniać a trochę się pozmieniało. Widzę, że w pokolcach mam jeszcze trochę zapasu, to dobrze bo jest jeszcze dla mnie jeden must have, mianowicie strigosus Ale pewnie na 3 dużych rybach się skończy i dopełnię drobnicą. Poza tym wiem, że z strigosusem bywa różnie jeśli chodzi o agresję wobec mniejszych mieszkańców.

na kwarantannie jest w 240L. Tam mam go szansę nauczyć przyjmowania pokarmu. Następnie pójdzie do 540L. Porównanie litraż - rybka zostawię bez komentarza. Wiadomo, że wypasionych karpi trzymać nie będę aczkolwiek będąc całkiem fair i idąc za radą chociażby reeflex.net to w 500L mógłbym trzymać parę błazenków. Teraz uwaga: w 540L będzie Naso, Hepatus i Scopas. Mam nadzieję, że będą na wzajem wzbogacały swoją florę bakteryjną

na razie skusił się na czerwone algi z czosnkiem. Pelletem był zainteresowany najmniej ze wszystkich wyżej wymienionych. Oczywiście spróbuję jeśli będzie trzeba ryba piękna i warta poświęcenia.

ten właśnie interesuje się wszystkim ale nic mu nie smakuje. Za dobrą radą kupiłem Preis Coly, do tego czerwone algi i płatki Basslera. Zobaczymy

Witajcie. Mija tydzień odkąd jest u mnie piękny Naso elegans. Po 3-4 dniach zaczął rozglądać się za jedzonkiem. Płatki spirulina na pierwszy ogień - ble. Nori - coś niby skubie ale chyba bardziej dla zabawy. Jakieś glony suszone do zalania wrzątkiem - ble, mleczyk - ble, mrożonki - ble, roślinny pellet od AF - ble. Ochoczo łapie wszystko do pyska ale widać, że mu nie smakuje. Jedyne czego jak na razie nie wypluwa to siekany sparzony szpinak. Póki co jest grubiutki. Pytanie ile pociągnie na szpinaku :/ Mam zamiar jechać jutro do sklepu po jakieś wypasione płatki oraz krążki od AF :/ może na coś się skusi. Ewentualnie pozostaje spróbować z makroglonami. Macie jakieś doświadczenia w tej kwestii? Może macie jakieś sprawdzone pokarmy? First Flakes chciałem zamówić ale brak na stanie

@boo12 kto Ci powiedział, że tylko jedną warstwę? Dla mnie podkład proszkowy pod kolor ostateczny to podstawa więc już warstwy są dwie. Znam lakiernię która Ci jeszcze bezbarwnym proszkiem pierdyknie jak chcesz. Nie wspomnę już, że nawet proszkują zbiorniki motocykli na metallic

Cześć. Jeżeli malowałeś śnieżką antykorozyjną to pomaluj ze 3 razy. Z autopsji wiem, że 2 razy to za mało

@maciej01 dołożę coś na pewno ale nie żeby zapełnić akwarium tylko z powodu większej ilości kryjówek dla ryb @Moljzesz Ten filar zostaje (przynajmniej na razie) i to bez dyskusji:P On tam ma swoje siedzenie i trzyma się mocno bez klejenia. Mam nadzieję, że z czasem calutki obrośnie życiem. @Nik@ masz rację. Jakbym nie robił fotek nie widać 3D. To na pewno nie jest finalne ułożenie ale zmienią się co najwyżej mniejsze kamyczki. Te mniejsze właśnie robią potem największą robotę. Jeśli chodzi o update do zbiornika trafiły dwa strombusy, czyścik Tunze Magnet Care oraz kuleczki od Fauna Marin. Jestem podatny na efekt placebo ale one chyba faktycznie działają tak jak producent opisuje. Pierwsze spostrzeżenie faktycznie odpieniacz mega stabilny oraz wyklarowanie się wody. Na parametry jeszcze poczekam ale na razie i tak dałem tylko 5 kuleczek. Ktoś poleci dobry karmnik automatyczny w rozsądnej cenie?

Tak to są sarco takie po 30cm średnicy. Wylądowały tymczasowo z powodu braku innego miejsca oraz dla zwiększenia koralowej biomasy. Będą na sprzedaż w całości lub na części. W ich miejsce wskoczą mniejsze okazy dwóch różnych odmian jako dom dla błaznów. Masz rację zbiornik jest pustawy ponieważ to dopiero połowa korali. Akwa nie jest jeszcze gotowe na przyjęcia korali typu goniopora czy alveopora więc te czekają sobie bezpiecznie w zbiorniku coral only:P Dojdą też acany, monti rainbow, euphyllia, dunca i inne ładniejsze ale dopiero jak złapie równowagę po wstępnej przekładce. Zastanawiam się nad dołożeniem mniejszych kawałków skały pod półkami bo wydaje mi się, że jest trochę za mało labiryntów/kryjówek.

Strasznie dużo czasu upłynęło. Postanowiłem zrobić aktualizację tego dzienniczka. Ostatecznie akwa zostało zalane 3 grudnia 2017. W styczniu albo lutym trafiły pierwsze szczepki testowe. Wszystko wyglądało jak należy. Miałem nadzieję, że te brązowe plamy to było całe dojrzewanie. I tak mogło być ale... Było kilka kombinacji z sumpem. Różne wysokości stelaża pod niego oraz przesuwanie aż w końcu sprzęt wylądował w kalfasie. Akwa które robiło za zbiornik techniczny zostało pocięte łącznie ze starym narożym zbiornikiem i udało się to skleić w mniej więcej "sump na miarę oczekiwań" (za mały ) Miało być już z górki ale zachciało mi się zmienić aranżację sumpowni. Oczywiście wymagało to opróżnienia sumpa więc kolejny raz wszystko wyciągałem, przestawiałem, przesuwałem. Miało już w spokoju czekać na ryby ale ja jak to ja wymyśliłem sobie "dopoziomowanie" akwarium gdyż podłoga trochę siadła. W tym celu spuściłem 1/2 wody, przestawiłem skały żeby były całe pod wodą. Przekręciłem dwie nóżki o pół obrotu i woda sru do zbiornika. Na trzeci dzień było widać piękne odcięcie za sprawą wyschniętego życia na szybie (znowu niepotrzebny dodatek organiki?). Gdzieś w między czasie doszedł piach. Kupiłem suchy 30kg za 99zł. Wypłukanie tego graniczy z cudem. Na szczęście z pomocą przyszła puszka na żywicę do RO. Małymi porcjami ale skutecznie udało się odcedzić największe mleko. W/w puszkę podłączyłem wprost do wodociągu. Potem dwa dni w zmienianym RO i 24h w solance ze sporym dodatkiem Special Blenda. Do akwarium piach trafił metodą butelkową. Tak przenosiłem 30kg piachu w butlkach 1,5 litra . Efekt końcowy był zadowalający, delikatne tylko zmętnienie, a system wydawał się niewzruszony zaistniałą sytuacją (czas pokaże). Kolejne dwa tygodnie upłynęły na podmiankach między starym i nowym zbiornikiem. Koniecznie chciałem mieć pewność, że zmniejszę rybom stres z powodu skoku parametrów. W okresie jajeczno-świątecznym z racji TYYYLLUU dni wolnego zdecydowaliśmy, że robimy przekładkę. I tak miała być do końca marca :/ Szybka kontrola parametrów: Kh w nowym 5.6 w starym 8.0........ekstra cały misterny plan poszedł w.......... Szybka konsternacja, wymagającego życia nie ma no to kalkulator w dłoń. Policzone, pomieszane i za pomocą kroplówki wkropiłem roztwór wodorowęglanu sodu. Taki skok w 24h? No trudno. Zaglądanie do dwóch zbiorników zaczęło mnie męczyć. (mam nadzieję, że przez to nie zmęczy bardziej w przyszłości.) Najpierw poszły największe korale typu talerzówka, caulastrea czy milka oraz dwa błazenki które od razu tradycyjnie poszły w sarco. Za dwa dni przerzuciłem kolejne ryby. Podmianki chyba wyszły na dobre bo Hepek w zasadzie wyszedł z tego bez kropki i na koniec dnia śmigał za mrożonym. Jak i reszta ryb. Jak są ryby to trzeba karmić. I tego ładunku mój dotąd odporny system nie wytrzymał. Skały trochę pociemniały, na piachu jakieś brązowe coś okrzemko/dinowate. Na dodatek dziś po pracy zauważyłem na jednej montiporowej półce BrownJelly. W biegu wężyk, wiaderko i dip. Odessałem, odłamałem, połamałem, wymoczyłem. Zobaczymy jutro. Już to kiedyś przerabiałem - szybkie dziadostwo z tego gluta. I to na razie byłoby na tyle. Mogłem się gdzieś pomylić o dzień lub dwa ale kolejność jest chyba zachowana. W między czasie było zalanie podłogi spowodowane przelaniem sumpa Ale to już temat na inną anegdotę. Wstawiam 3 (słownie: trzy) zdjęcia z już nie tak nowego zbiornika. Odkryłem po raz kolejny, że aparat ma wiele świetnych funkcji poza jedną. Mianowicie poza funkcją "zrób po prostu zdjęcie". Myślę, że przy obecnym oświetleniu i tym aparacie nie skasuje fioletowego hepcia w sposób umożliwiający zobaczenie całości. Ktoś dotrwał do końca?

No to zerknij na Bubble Magus. Widziałem Curve 9 które pracują już około 5 lat i nic im nie ma. Dodatkowo widziałem także, że któraś z firm zaczęła produkować "bliźniacze" pompy w razie W.

Ja do mniejszego oczka zastosowałem Tetra AlgoFin. Przecierałem oczy ze zdumienia. Zastosowałem chyba tylko dwie dawki na początku sezonu. Potem pomimo upałów do końca sezonu woda kryształ. A ryb dużo i obficie karmionych.

Deltec lub Bubble Magus Ja mam BM Curve 9 i na razie sobie chwalę.

Więcej info poproszę jakie godziny gdzie dokładniej itd itp. Planuję wycieczkę z Katowic więc wole w ciemno nie jechać chociaż Oceanike chętnie odwiedzę drugi raz zobaczyć czy już dojrzało