Skocz do zawartości

jackozaremba

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    250
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez jackozaremba

  1. Dzięki za porady. Podłączenie jest ok. Jest duże prawdopodobieństwo, że któraś z oprawek bryzgoszczelnych jest po prostu za bardzo zalana plastikiem wewnątrz. Dzisiaj cały zestaw zostawiłem u sprzedawcy i ma go sprawdzić. Jak się okaże że to nie oprawki no to skopany jest statecznik. Dzisiaj wieczorem powinienem mieć odpowiedź.
  2. Dzięki za opinie. Ponieważ nie zamierzam się z niczym spieszyć a zbiornik jest faktycznie niewielki to skała będzie leżeć przez jakiś czas, podczas którego będę mógł ją obserwować. Co prawda chciałem na początku dać też żywy piasek ale w tym wypadku będe musiał się z nim wstrzymać. Wiąże się to oczywiście z dłuższym dojrzewaniem i atakami glonów, ale wolę mieć większą pewność że żadne niechciane stworzenie nie będzie mi póżniej robiło awantury
  3. Hmmm, sądząc po treści artykułu to jednak zdecydowanie więcej życia jest "dobrego" niż "złego", nie liczac oczywiście glonów, bo te to z reguły do najmilszych nie należa A jak to wygląda z praktycznego punktu widzenia. Co radzicie, Jakie są wasze doświadczenia. Lepiej płukać w RO i faktycznie wybrać co nam pasuje, czy "iść na żywioł" i skałę umieścić od razu w akwa?
  4. W związku z przygotowaniami do pierwszego akwa morskiego, nasuwa mi się pewna wątpliwość. Wiadomo, że wraz z żywą skałą najprawdopodobniej dostanę w "prezencie" cała mase życia, które nie zawsze jest pożądane w akwa. Pytanie czy faktycznie jest to życie aż tak niepotrzebne i czy musi zakończyć swój żywot w wc. Pytanie co z tego, co będzie siedziało w żywej skale, nadaje się do eksmisji, a co może pozostać. Na jakiej podstawie mam podjąc decyzję co będzie ok a co nie. Nie chciałbym wyrzucać jakiegoś zwierzęcia które może się okazać bardzo ładne w akwa, a przy tym zachowujące niezbyt duże rozmiary. Wiem że lepiej krewetki modliszkowate wywalić, ale co np. z małymi krabami, do jakich rozmiarów to rośnie. Czytałem gdzieś na forum, że najlepiej jak żywą skałę, którą otrzymam, wrzucić do wody RO. Dzięki temu wszystko co w niej siedzi wyjdzie np. do wiadra. Resztę co będzie w wiadrze można poddać selekcji i tylko niektóre zwierzaki wpuścić do akwa. Z drugiej strony czytałem gdzies opinię, że lepiej otrzymaną skałą wpakowac do akwa bez selekcji bowiem wszystko co w niej żyje jest potrzebne (nawet wieloszczety, czy jak to tam się nazywa ) Sam nie wiem co lepsze.
  5. Czyli zasilanie wpinam prawidłowo. W linku jest schemat mojego statecznika. Jeżeli mogę, to proszę o podanie na przykładzie dwóch kolorów (np. niebieski i brązowy) jak po kolei powinienem to wpiąć. Wtedy wszystko będzie jasne. http://img199.imageshack.us/img199/6673/schematm.jpg Pozdrawiam
  6. No to jeszcze spróbuję pokombinować z oprawkami. Jednak żebym nie miał wątpliwości co do prawidłowości podłaczenia przewodu sieciowego. Na stateczniku są dwa takie same oznaczenia i jedno inne. Rozumiem, że do takich samych podłączam przewody od "bolców" a w ten osobny wpinam uziemienie?
  7. Podłaczenie świetlówek do oprawek wydaje się ok. Przy wkładaniu świetlówki do oprawki czuć jak wchodzi w swoje miejsce. Moim zdaniem włożone jest poprawnie, a nie chce pchać mocniej bo boję się ze za chwilę coś pęknie.
  8. Witam serdecznie. Zakupiłem dzisiaj statecznik elektroniczny Tridonic Atco PC 2/24 T5 PRO lp i niestety mam ogromny problem z podłaczeniem. Niby podłaczam wszystko tak ja na namalowanym schemacie ale świetlówki nie świecą. Tzn. dokładniej mówiąc w momencie włączania dwa razy mrugają po czym gasną. Prosze o pomoc oraz o w miarę możliwości dokłądny schemat podłaczenia zarówno świetlówek jak i przewodu sieciowego. Dziękuję i pozdrawiam Jacek
  9. Hehe. Właśnie przy okazji poszukiwań opinii o pompce cyrkulacyjnej Hydor Koralia znalazłem twój post o zakładaniu akwa Widzę, że są pozytywne opinie o Hydor Koralia i tak sobie myślę, że wezmę Koralię 2 zamiast Tunze 6025. Zawsze to prawie 100 zł w kieszeni.
  10. Dziękuję serdecznie za tak precyzyjne wyjasnienia. Chyba zdecyduję się na taki filtr jak ty masz, ale na razie bez DI. Myślę, że w weekend zacznę zamawiać sprzęt i zacznie się składanie tego wszystkiego. Pewnie pojawi się jeszcze niejedno pytanie :)
  11. spajdi a skąd ja mogę odczytać że akurat dane RO jest 10'' (chodzi tu o wysokość wkładu w calach)??? Powiem szczerze że mam coraz większy mętlik w głowie. Znalazłem jeszcze coś takiego http://www.allegro.pl/item714266565_osmoza_akwarystyczna_ro_4_75gpd_aquafilter_nanomet.html i nie mam zielonego pojęcia czym się rózni od podanego przez cebie (oprócz tego że ma 100 GPD)
  12. Czyli rozumiem, że lepiej dać sobie spokój z takimi wynalazkami i wydać więcej kasy ale na bardziej sprawdzoną pozycję jak np Tunze. Chyba że ktoś ma inny sprawdzony pomysł na pompkę cyrkulacyjną w granicach 2000-2500 l/h. Od razu mówię, że interesuje mnie tylko i wyłącznie jedna pompka. Nie chcę 2 o mniejszej wydajności. A wracając jeszcze do prędzej poruszonego tematu filtra RO, czy warto kupić coś takiego: http://www.allegro.pl/item700475189_osmoza_akwarystyczna_ro3_75_gpd_di_demi_na_mb400.html
  13. A co powiecie o takiej pompce cyrkulacyjnej http://www.allegro.pl/item694250533_pompa_do_tworzenia_fal_jvp_101_3000l_h_6w_gwar.html Warto czy lepiej dołożyć "trochę" kasy (około 150 zł) i kupić Tunze Nanostream 6025. W sumie różnica w cenie jest gigantyczna i w cenie Tunze miałbym 4 pompki te z allegro. To co wydaje mi się fajne w tej pomoce z allegro to to, że niby automatycznie zmienia kierunek. Niestety nie znam się na tyle i nie wiem czy Tunze nie ma tego samego. Może ktoś podpowie? A druga sprawa, która mnie nurtuje to jak się sprawdza odpieniacz Skimmer PS 300. Wydaje się że byłby idealny do mojego akwa. Co prawda chciałem pokombinować z jakąś konstrukcją DYI, ale przy cenie tego odpieniacza na poziomie około 60 zł, nie wiem czy jest sens bawić się we własne konstrukcje.
  14. tomiooo słuszna uwaga że nie wejdą, jednak z tego co planuję to chcę zrobić obudowę dostosowaną do długości T5 z oprawkami, która co prawda będzie dłuższa niż akwa, ale wystająca cześć ma być tak zabudowana żeby nie świeciło mi po mieszkaniu. Co prawda obawiam się trochę o grzanie się tego wszystkiego, ale myślę ze wiatraczki zrobią swoje.
  15. Spajdi ja cała kasę mam więc pozostają mi tylko zakupy i start. Wiesz jednak jak to jest, niby czytasz forum, różne artykuły a i tak zawsze pojawi się jakieś "ale" i pewna wątpliwość. Co do dojrzewania to nie ma problemu, nawet jak dołożeniem skały wywołam kolejny atak glonów. Nie chcę się z niczym spieszyć. W dodatku jestem cierpliwy, więc nic nie stoi żeby poczekjać odrobinę dłużej zanim dołoże jakiegoś mieszkańca czy coś zmienię. aqua skalar dzięki za wyliczenia. Może jednak nie wylecę z domu. Choć nie wiadomo jak to będzie jak w przyszłości będe chciał założyć takie np 300-400 litrów A swoją drogą to gdzieś na forum czytałem, że sklepy za litr wody RO biora 50 gr (hehe niezła marża)
  16. Hehe. No właśnie bo trochę tej wody to do ścieku poleci. Lepiej, żeby żona nie wiedziała bo wylecę razem z tym filtrem Co do wody ze sklepu, to nawet nie wiem, gdzie w okolicy któryś ją sprzedaje to raz. Dwa że cholera wie co to naprawdę jest za woda, a po trzecie to średnio mam czasu, żeby latać gdzieś za wodą i lepiej niech się sama w domu zrobi. Co do skały to podane 9 kg to nic innego jak 20% mojej objętości akwa. Tak jak pisałem nie mam zielonego pojęcia ile to wyjdzie objętościowo, więc na początek kupię 5 kg a resztę zawsze można dokupić.
  17. Hmm. Dzięki za podpowiedź co do filtra RO. W takim razie myślę, że zdecyduję się na 75-tkę. Co do skały to taka ilość ponieważ ma to być w zasadzie jedyna filtracja, ale skoro piszesz że będzie tego za dużo to być może zmniejszę na początku tak do 5 kg, a potem dokupię więcej. Tak na prawdę to nawet nie wiem jak te kilogramy będa wyglądały objętościowo, więc może faktycznie lepiej kupić mniej a w razie czego dokupić. Natomiast co do piasku to oczywiście nie chcę wszystkiego wsypywać. Pisałem o worku 9 kg ponieważ czytałem o nim pozytywne opinie i wiele osób na forum poleca właśnie takie worki zamiast kupowania luzem. Dzięki bardzo za porady i czekam na jeszcze
  18. Witam wszystkich. Po długich przemyśleniach i licznych zachętach ze strony forumowiczów przyszedł czas na zebranie potrzebnego sprzętu do startu mojego pierwszego akwarium morskiego. Na początek skromnie bo akwa 45l (50x30x30), ale w przyszłości planowane jest zdecydowanie większe akwa, a to ma posłużyć jako swego rodzaju szkoła i poligon doświadczalny w jednym. Filtracja ma się przede wszystkim opierać na żywej skale i piasku, jednak nie wykluczam w razie problemów odpieniacza. Sprzęt, który zamierzam kupić w większości chciałbym wykorzystać w przyszłości. To tyle tytułem wstępu, a teraz to zamierzam wykorzystać: - pompka cyrkulacyjna - 1 sztuka o wydajności w granicach 2000 - 3000 l/h. Do końca nie zdecydowałem czy ma to być Tunze nanostream 6025 (2500 l/h), czy też może coś innego - filtr RO - tutaj mam chyba największy problem bo zużycie wody w akwa (uzupełnianie i podmianki) nie będzie aż tak duże i z jednej strony jak kupie zbyt wydajne RO to boję się że wyschną mi wkłady, z drugiej zaś strony nie chcę kupować zbyt małego, które nie bedzie sprawdzało sie w przyszłości. Rozważam zakup filtr RO 50 lub 100 GPD - żywa skała - tej planuję jakieś 9 kg, przy czym 2-3 kg z reefshopu - Papua/Nowa Gwinea po 55 zł, a resztę Deep Water Live Rock po 25 zł - żywy piasek - worek 9 kg - z tego co czytałem najlepiej jest piasek kupiwac właśnie w tych workach - oświetlenie - 2 świetlówki T5 o mocy 24W każda, z tym że jedna dzienna 10000 K a druga aktyniczna, do tego odbłyśniki. Rozważam także oświetlenie nocne, jednak nie na samym początku. - sól - Kent albo Preis - jeszcze nie zdecydowałem - odpieniacz - tak jak pisałem w razie potrzeby - Skimmer PS 300 lub podobna konstrukcja DIY - no i na koniec zestaw testów, hydrometr i w razie potrzeby uzdatniacze Co do obsady, oczywiście po stabilizacji zbiornika i nie wszystko na raz, to chciałbym mieć: - krab pustelnik - 2 sztuki - krewetka czyszcząca - 1 sztuka - ślimaki turbo - 2 sztuki - rozgwiazda lub wężowidło - 1 sztuka - rybki - jak najmniejsze 2 sztuki - no i oczywiście korale. Tak mniej więcej wygląda mój plan. Co o tym myślicie. Wszelkie uwagi, pomysły, porady i konstruktywna krytyka mile widziane. Pozdrawiam Jacek
  19. Serdecznie dziękuję wam za wsparcie i słowa otuchy i zachęty. Przede mną teraz proces kompletowania sprzętu. Myślę że do końca sierpnia wszystko skompletuję i z początkiem września będę mógł już wystartować z moim maleństwem. Fajnie, że istanieje to forum i że można liczyć na pomoc innych. A na pewno pomoc jeszcze nie raz się przyda . Obiecuję że podzielę się z wami w dzienniczku etapami startu upragnionej morszczyzny i mam nadzieję że coś fajnego z tego wyjdzie. Jeszcze raz dzięki. Pozdrawiam. Jacek
  20. Hmm. Zobaczymy ile zmieszczę w budowanym domku i ile jest w stanie znieść moja druga połowa Dużo gimnastyki będzie trzeba żeby trochę ubarwić i zaniżyć koszt postawienia i obsługi takiego akwa
  21. Oglądając wasze akwaria to nogi aż same się uginają żeby coś takiego mieć. Największą przeszkodą na tą chwilę są warunki lokalowe i ograniczona przestrzeń życiowa. Co prawda w mieszkaniu stoi jeszcze jedno akwa (100 litrów) słodkowodne, jednak ono nie jest przeznaczone do rozbiórki. Zbyt dużo czasu i pracy na nie poświęciłem. Ostatnio dodatkowo byłem sobie pooglądać podwodne życie w Akwarium w Gdyni to już wogóle jestem "napalony"
  22. No właśnie wiem, że każdy dzień zwłoki to cierpienie, ale coś mnie wstrzymuje. Co do sprzętu to oświetlenie mam zamiar wykorzystać w dużym akwarium. Wiem że to będzie nieporównywalna różnica, jednak w później składanym zestawie uwzględniam mniejsze świetlówki, jako np doświetlenie boków akwa
  23. Witam serdecznie. Jakiś czas temu zainteresowałem się akwarystyką morską (nie ukrywam że w dużej mierze dzięki temu forum). Zaczęło się od czytania, później też było czytanie, a obecnie nadal czytam i czytam. Jednak człowiek nie samym czytaniem żyje, więc dobrze byłoby zdobytą wiedzę (czy też niewiedzę) wprowadzić w życie. Oczywiście jak to w życiu bywa nic nie jest proste i ciągle stajemy przed wyborami. Moja sytuacja jest taka, że albo zakładam teraz naprawdę maleństwo około 50 litrów, albo czekam jeszcze dobry rok i stawiam w budowanym domku przynajmniej 300 litrów (a ile więcej to się okaże w praktyce). Do postawienia maleństwa już teraz, przekonuje mnie przede wszystkim relatywnie niski koszt startu bez życia (około 1000 zł), oraz fakt że do momentu przeprowadzki (tak jak pisałem około rok czasu) nabiorę jakieś tam doświadczenie. Sprzęt który planuję do maleństwa zamierzam później wykorzystać w dużym akwa. Z drugiej strony jak coś robić to robić to porządnie i nie wiem czy nie lepiej zaczekać i postawić duże akwa z prawdziwego zdarzenia. Sam nie wiem który wariant jest lepszy. W tym miejscu zwracam się z prośbą do praktyków w sztuce morskiej jak ten dylemat rozwiązać. Pozdrawiam Jacek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.