jackozaremba

A co sądzicie o takim cudzie http://www.fish-street.com/bubble_magus_nac66a_dual_core_skimmer?category_id=88&language_code=pl ewentualnie typowa podróbka znanej firmy http://www.fish-street.com/bubble_magus_bm250s_protein_skimmer?category_id=88

Hehe. To trochę przereklamowane, że niby nadaje się do akwa 1500 litrów.

Witam. Co myślicie o takim odpieniaczu: http://cgi.ebay.de/Dispergatorabschaeumer-Eiweissabschaeumer-bis-1500-Liter_W0QQitemZ350290579468QQcmdZViewItemQQptZde_haus_garten_tierbedarf_fische?hash=item518ef2100c Do obsłużenia miałby jakieś 750 litrów wody (główne + sump), akwa dość gęsto obsadzone i zarybione. Patrząc na cenę to ponad połowa mniej niż markowe odpieniacze. Pytanie tylko czy będzie podobnie z wydajnośćią.

up

Jak w temacie. Kupię lub przyjmę w dobre ręce Moze być nawet najmniejsze maleństwo. Odbiór osobisty w promieniu 50-70 km od Bydgoszczy lub przesyłka PKP, PKS do Bydgoszczy.

o masakra Ale z nas wszystkich naiwniaki. My tu się bawimy w jakieś cykle azotowe, dojrzewanie, badanie parametrów, wyczekiwanie czy można już coś żywego wpakowac do baniaka, a tu proszę, rachu ciachu i mamy akwa jak się patrzy z pełną obsadą. No cóż miałem zmieniać akwa na jakieś 500 litrów, ale jak patrzę na ten filmik to chyba się zdecyduję na Aqua-El'a Jeden dzień i akwa jak się patrzy. Moim zdaniem takie filmiki powinny być zakazane. Potem jedno dziecko z drugim naoglądają się takich filmików a potem nemo cierpi. Jak napisał @mufti, szkoda że nie ma drugiego odcinka, bo tam to pewnie nie byłoby już co pokazać. Teraz tak sobie myślę, a może ten film to był film instruktażowy, jak nie powinno się zakładać akwarium morskiego.

Co do wzajemnego dotykania to ostatnio zauważyłem, że w miejscu gdzie grzybek dotyka czerwoną tależową monti, ta zrobiła się biała. A byłem święcie przekonany że grzybki raczej nie są jakoś szczególnie toksyczne dla innych zwierzaków.

@tomko dzięki. Nie wiem jak ty ale ja cierpię na chroniczny brak miejsca Jak widzisz korale są czasami zbyt blisko siebie a częśc i tak stoi już na piachu. Ehh. Nie mogę się już doczekać przeprowadzki na większe

Dzień 175 (20.02.2010) Akwarium ma prawie pół roku. Od ostatniej akualizacji sporo minęło. W między czasie maleństwo trochę zapełniło się życiem. Tak to wyglądało 20.02.2010

@Kidult uważaj sobie. Po pierwsze ja Ciebie nie obrażam. Widocznie mam więcej kultury od Ciebie. Po drugie nie pisz mi o gramatyce skoro sam nie potrafisz pisać po polsku. Dla przykładu: "Przpraszam Wszystkich ze nie na temat, ale wszedzie tylko JacekZaremba i jego wiesniacka gramatyka" Zacznij pisać z polskimi znakami, sam przstrzegaj zasad ortografii no i wreszcie czytaj ze zrozumieniem bo mój nick jest jednak nieco inny niż napisałeś. Tak jak pisałem wcześniej. Zacznij od Siebie a potem próbuj uczyć i poprawiać innych, nie mówiąc już o mądrowaniu się i twojej pseudokulturze.

@ Kidult, ale tak szczerze, ty chyba masz jakieś problemy ze sobą. Od jakiegoś czasu przeglądając różne posty, pojawiasz się tylko atakując różne osoby i ich pomysły. Z tego co czytam, to ty jesteś najmądrzejszy, najwspanialszy, znasz najlepsze firmy i wogóle achy i ochy. Chłopie weź się w garść i jeżeli chcesz coś pisać to pisz na temat i pomagaj ludziom a nie ciągle to samo. Przeraszam wszystkich, że nie na temat, ale już po prostu nie mogłem. Wszędzie gdzie się zajrzy to tylko Kidult i Kidult i jego mądrości.

Dokładnie tak, zgodnie z tym artykułem była to świadoma próba wykorzystania czyjegoś błędu i wykorzystania tego do osiągnięcia konkretnej korzyści. Czy za coś takiego jest kara. Hmm, pewnie tak. Oczywiście wszystko zależy od interpretacji prawa i od dobrego prawnika . Nie wymieniłem tego artykułu po to, żeby kogoś straszyć jakimiś karami, tylko po to żeby pokazać że to nie jest tak, że ktoś (kupujący) ewidentnie wykorzystuje czyjś błąd i jeszcze robi z tego wielkie halo, że ktoś go "okrada" i może w związku z tym żądać nie wiadomo czego. Na moje to RS postąpił bardzo dobrze. Przyznali się do błędu (no bo kto ich nie robi) i próbowali załatwić sprawę polubownie. Moim zdaniem to równie dobrze RS mógłby założyć osobny wątek, że to kolega Marcin0603 chciał od nich wyłudzić/ukraść coś co kosztuje prawie 5000 zł i dać w zamian raptem niecałe 100 zł.

Czytając wypowiedź Marcina0603 nasuwa mi się tylko jedna rzecz. Mianowicie prosze o zapoznanie się z art.84 paragraf 1 i 2 Kodeksu Cywilnego. Nie chcę nikogo sympatyzować, ale w tym przypadku moim zdaniem racja stoi po stronie RS a kolega @Marcin0603 ewidentnie chciał wykorzystać pomyłkę/błąd.

nika jesteś wielka Tego właśnie szukałem.

Seb dzięki. Jednak ten post który poszukuję to jeszcze nie to . W tamtym poście były zdjęcia jednak inaczej podpisane. Ich podpisy były rozróżnione według temperatury barwowej. Z tego co pamiętam to ostatnia fotka była bodajże 25000 K.

Ostatnio na forum w jakimś poście widziłem wstawione fotki, na którym było porównanie jak wygląda akwa pod Black Python-ami z RS przy różnej temperaturze barwowej. Siedzę już chyba drugą godzinę i nie mogę tego drugi raz znaleźć. Może ma ktoś pod ręką ten wątek?

Dziękuje wszystkim za podpowiedzi. Mój wybór padnie najprawdopodobniej na APF 600. Pozdrawiam

@Kidult czy piszesz o takim odpieniaczu http://www.erybka.pl/product_info.php?cPath=1_17_124&products_id=2600&osCsid=830c6b3b767f35a5268bdf0b1b56b3d9

Dzięki za odpowiedź

Hmm. Rozumiem, że oprócz kolegi @robi, nikt nic nie wie i temat odpieniaczy to temat tabu. Może jednak ktoś coś doradzi?

Witam. Jaki odpieniacz polecacie do akwa o pojemności 500 l + sump jakieś 200-250 litrów. Obsada koralowa to głównie SPS-y i LPS-y dość gęsto obsadzone, rybna też dosyć bogata no ale bez przesady. Do tej pojemności zbiornika nadają się - Turboflotor Blue 3000 - Bubble Master 200 - Deltec APH 525 - DOC Skimmer 9410 - Deltec APF 600 Pytanie który wybrać, ewentualnie może jakiś inny? Wszelkie sugestie, opinie i porady mile widziane. Pozdrawiam Jacek

@milek, skoro twój ukwiał nie przyjmuje pokarmów, które z reguły polecane są dla ukwiałów, to cięzko będzie ci coś zaproponować. Moze akurat twój jest wybredny i sam będziesz musiał metodą prób i błędów wypróbować różne pokarmy. Wydaje mi się że tak będzie prościej, jeżeli samemu zpróbujesz różnych pokarmów niż inni forumowicze będa bawić się w zgadywanki bo akurat może ktoś trafi. Ze zwierzakami jest podobnie jak z ludźmi. Można powiedziec że wszyscy lubią np. warzywa, ale jeden będzie wolał marchwekę a drugi kalafior. To i to jest warzywem ale nie każdemu musi smakować. Próbuj, próbuj i jeszcze raz próbuj. W końcu trafisz w to co mu smakuje.

Czytając te całe rozważania i dyskusję o solidnych/niesolidnych wykonawcach i znających się/nieznających się zleceniodwcach na myśl przychodzi mi tylko jedna sprawa, którą podsłyszałem jakieś 6 miesięcy temu. Dotyczyła ona zakładania zbiornika właśnie o dużym litrażu przez fachową firmę. Zlecenie jakie dostał wykonawca było na zasadzie: "Prosze postawić mi zbiornik o x-litrażu, żeby mojemu sąsiadowi gały wylazły i zzieleniał z zazdrości". Zbiornik miał być postawiony nie po to, żeby cieszyć oko i dawać satysfakcję tylko poto żeby mieć coś lepszego od sąsiada, który ostatecznie i tak postawił większy zbiornik niż x-litrów. Oczywiście też z jakiejś zawiści i chorej ambicji. Na moje nie ma co wdawać się w polemikę kto miał rację: zleceniodwca czy wykonawca, bo prawda stoi pewnie gdzieś po środku. Jak Puskas chce niech dochodzi swoich praw w sądzie, od tego one są żeby takie sprawy wyjasniać, a tymczasem: Życzę koledze Puskas a przede wszystkim zwierzakom w jego akwa z potencjałem aby zbiornik wyszedł na prostą i miały przynajmniej namiastkę prawdziwego domu i warynków panujących w oceanach.

Ok. Dzięki bardzo za wyjaśnienia. Muszę tylko zorganizować tabletki, bo to co kiedyś u siebie miałem lub nadal mam miało postać żelu/kremu i nie wiem czy przypadkiem nie zawierało jeszcze innych składników. Co prawda nazywało się Metronidazol ale mogło mieś w sobie coś jeszcze.