Skocz do zawartości

Szymon68

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    151
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Szymon68

  1. Syciu, Swojego mandaryna kupowałem w Acroporze oczywiście. I jak pisałem wcześniej ma się świetnie, jedyny problem, jaki z nim mam, to taki, że trzeba wyłączyć pompy na czas karmienia, bo strasznie długo myśli zanim coś wsunie, więc żarcie nie może mu uciekać sprzed nosa.
  2. Z Mandarynem jest moim zdaniem tylko jeden warunek Musi jeść mrożonki, co powinieneś zobaczyć na własne oczy w sklepie przed zakupem. Znam jeden sklep w Warszawie gdzie "niejedzącego" mandaryna Ci w ogóle nie sprzedadzą Ja mam od ponad pół roku u siebie Picturatusa (chyba lepiej się nadaje do ReefMaxa bo rośnie mniejszy) i ma się świetnie. Kiełże zresztą też....
  3. Mam to samo i u mnie działa bez problemu, ale: brakuje opóźnienia czasowego, co skutkuje tym, że przy wahaniu poziomu wody (a to ma zawsze miejsce) - sterownik będzie co chwila włączał i wyłączał pompkę lub zawór (co tam kto sobie podepnie). Skutek - to hałas i nadmierne zużycie urządzeń. Gdybym teraz kupował - to kupiłbym zestaw Aquatrenda Levelautomatic (ma opóźnienie).
  4. 1 Koralia nano 1600, to będzie raczej za mało. Choć jest to moim zdaniem bardzo przyzwoity sprzęt. U mnie chodzi razem z Tunze 6025 i dopiero razem dają radę (a skały mam niewiele). Po za tym cięzko jest ustawić porządną cyrkulację na 1 pompie. Pomyśl o dokupieniu jeszcze np. Circulator Reef 2600 Aquaela albo drugiej Koralii o podobnej wydajności (ok. 2500l/h).
  5. Witaj, Jak by Ci się chciało podjechać do Piaseczna, to mogę zaoferować "bratu Reefmaksiarzowi" żółte parazoanthusy (sam dostałem od miłej koleżanki z forum, więc chętnie puszcze je dalej w obieg ), do tego ślimaki turbo z własnej hodowli, a jak mi się uda zrobić szczepkę to mogę sprezentować też clavularię. (fosforyzuje na zielono w środku i pomarańczowo na końcach ramion polipa) Jakby co, pisz na meila
  6. Szymon68

    Spadające zasolenie

    dieter25 Mierzysz zasolenie pływakiem? Bo jeśli tak, to pewnie wiesz, że gęstość solanki zależy od temperatury. Jak solanka ma 1,023 przy 25C, to w 19C jest to już ok. 1,025. Mieszałeś solankę do podmiany w wiaderku z grzałką, czy w temperaturze pokojowej? Jeśli w pokojowej, i nie dosypałeś więcej soli, żeby skorygować gęstość - to po podmianie w akwarium zasolenie musiało spaść. Oczywiście odpieniacz też obniża zasolenie, zwłaszcza jak wywala mokrą pianę.
  7. Szymon68

    Automatyczna dolewka

    Grzejanc, Po pierwsze: - prymitywne - nie znaczy złe Po drugie nie narzekam na stukania bo zegar sterujący przed tym zabezpiecza całkiem skutecznie Po trzecie, układ opóźniający jest w planach, ale mam za mało czasu na samodzielne wymachiwanie lutownicą, tym bardziej, że ostatnie moje dzieło w tym temacie to radziecki zestaw do budowy radia tranzystorowego "Eliektronika", które niestety po wykonaniu nie odbierało "Wolnej Europy" więc poszło "won"
  8. Szymon68

    algi do sushi

    Panie Mandarynie, proszę się nie zniechęcać. Czytanie ze zrozumieniem, to sztuka trudna i obecnie coraz bardziej zapomniana. Zwłaszcza, jak tekst jest dłuższy niż parę linijek, a podane w nim argumenty są obszernie uzasadnione. Mniej zaawansowani koledzy mogą nie nadążać a wiadomo, jak człowiek sobie nie radzi, to się irytuje...
  9. Szymon68

    Automatyczna dolewka

    Jasne, można dublować zawory, wykupić dodatkowe ubezpieczenie od zalania mieszkania, dać na mszę etc... Prawda jest taka, że w przyrodzie nie ma rozwiązań niezawodnych, i kto jak kto, ale lekarz wie to najlepiej Mam wrażenie że zbaczamy z tematu. Nie ja wymyśliłem to rozwiązanie i nie miałem zamiaru udowadniać, że jest najlepsze. Kolega luft pytał jakie systemy automatycznej dolewki można zastosować w ReefMaxie, opisałem swój i tyle.
  10. Szymon68

    Automatyczna dolewka

    Grzejanc Jasne, że można zastosować układ opóźniający, ale przecież pisałem, że moje rozwiązanie jest prymitywne Zegar czasowy ma tą zaletę, że w razie zawieszenia czujnika, stanowi pewne, choć ograniczone, zabezpieczenie przed "przesłodzeniem" zbiornika i zalaniem mieszkania.
  11. Szymon68

    Automatyczna dolewka

    Witaj, Ja zamontowałem u siebie dolewkę z allegro na 2 czujnikach z alarmem, - sterującą elektrozaworem na filtrze RO+DI. Czujniki umieszone w górnym koszyku w komorze przelewowej. Z plastikowej kształtki wentylacyjnej dorobiłem sobie 2 elementy, na których zamocowałem czujniki poziomu cieczy. Całość wstawiona w fabryczny koszyk bez żadnego mocowania, żeby w razie co łatwo było wszystko zdemontować. Zastosowałem też zegar czasowy sterujący zaworem, załączający dolewkę 2 razy w ciągu doby na 15 minut, żeby uniknąć wnerwiającego stukania zaworu włączającego się przy niewielkim kołysaniu poziomu wody. Rozwiązanie prymitywnne ale skuteczne bo baniak przeżył bez poblemów 2 tyg wakacji właściciela.
  12. Szymon68

    Trochę śmiechu :)

    JAK ZAAPLIKOWAĆ KOTU TABLETKĘ 1. Weź kota na ręce i otocz go lewym ramieniem tak, jak się trzyma niemowlę. Umieść palec wskazujący i kciuk prawej ręki po obu stronach pyska i naciśnij lekko, trzymając tabletkę w pozostałych palcach prawej ręki. Gdy kot otworzy pysk wpuść tabletkę, pozwól kotu zamknąć pysk i przełknąć. 2. Podnieś tabletkę z podłogi i wyciągnij kota spod tapczanu. Ponownie otocz kota lewym ramieniem i powtórz cały proces jeszcze raz. 3. Wyciągnij kota z sypialni i wyrzuć rozmamłaną już tabletkę. 4. Wyjmij nową tabletkę z opakowania, otocz kota lewym ramieniem, jednocześnie trzymając lewą ręką wierzgające tylne nogi. Rozewrzyj pysk kota i palcem wskazującym prawej ręki wepchnij tabletkę tak głęboko, jak się da. Przytrzymaj kotu zamknięty pysk i policz do dziesięciu. 5. Wyciągnij tabletkę z akwarium, a kota z garderoby. Zawołaj żonę do pomocy. 6. Przyduś kota do podłogi, klinując go miedzy kolanami, jednocześnie trzymając wierzgające przednie i tylne łapy. Nie zwracaj uwagi na niskie, warczące odgłosy, wydawane w tym czasie przez kota. Niech żona przytrzyma głowę kota, jednocześnie wpychając mu drewnianą linijkę miedzy zęby. Następnie wsuń tabletkę wzdłuż linijki miedzy rozwarte zęby i intensywnie pogłaszcz kota po gardle, co skłoni go do przełknięcia. 7. Wyciągnij kota, siedzącego na karniszach i rozpakuj nowa tabletkę. Zanotuj sobie, żeby wymienić firanki. Pozbieraj kawałki porcelany z potłuczonej wazy, możesz je posklejać później. 8. Owiń kota w ręcznik kąpielowy, a następnie niech żona położy się na kocie tak, żeby tylko jego głowa wystawała spod jej pachy. Umieść tabletkę w środku plastikowej rurki do napojów. Przy pomocy ołówka otwórz kotu pysk i wcisnąwszy rurkę miedzy rozwarte zęby mocno wdmuchnij tabletkę do środka. 9. Sprawdź na opakowaniu, czy tabletki nie są szkodliwe dla ludzi, a następnie wypij jedną butelkę piwa, żeby pozbyć się nieprzyjemnego smaku w ustach. Zabandażuj żonie rozdrapane ramie, a następnie przy pomocy cieplej wody z mydłem usuń plamy krwi z dywanu. 10. Przynieś kota z altanki sąsiada. Rozpakuj następną tabletkę. Przygotuj następną butelkę piwa. Umieść kota w drzwiczkach od kredensu tak, żeby przez szczelinę wystawała tylko jego głowa. Rozewrzyj mu pysk łyżeczką od herbaty i przy pomocy gumki "recepturki" strzel tabletką między rozwarte zęby. 11. Przynieś śrubokręt i przykręć wyrwane z drzwiczek zawiasy na swoje miejsce. Wypij piwo. Weź butelkę wódki. Nalej do kieliszka i wypij. Przyłóż zimny kompres do policzka i sprawdź, kiedy ostatnio byłeś szczepiony na tężec. Przemyj policzek wódką w celu zdezynfekowania rany i wypij kolejny kieliszek, aby ukoić ból. Podartą koszulę możesz już wyrzucić. 12. Zadzwoń po straż pożarną, żeby ściągnęli tego pier... kota z drzewa. Przeproś sąsiada, który wjechał samochodem w plot, próbując ominąć kota przebiegającego przez ulicę. Wyjmij kolejną tabletkę z opakowania. 13. Skrępuj tego drania przy pomocy sznurka od bielizny, związując razem przednie i tylne łapy, a następnie przywiąż go do nogi od stołu. Weź grube skórzane rękawice ogrodnicze. Ciśnij tabletkę kotu do gardła, popychając dużym kawałkiem polędwicy wieprzowej. Już nie musisz być delikatny. Przytrzymaj głowę kota pionowo i wlej mu dwie szklanki wody wprost do gardła, żeby spłukać tabletkę. 14. Wypij pozostałą wódkę z butelki. Pozwól żonie zawieźć się na pogotowie. Siedź spokojnie, żeby doktor mógł zaszyć ci ramie i wyjąc resztki tabletki z oka. Po drodze do domu wstąp do sklepu meblowego i kup nowy stół. 15. Zadzwoń do schroniska dla zwierząt, żeby zabrali tego mutanta z piekła rodem i sprawdź, czy w pobliskim sklepie zoologicznym nie mają chomików. JAK ZAAPLIKOWAĆ PSU TABLETKĘ 1. Zawiń tabletkę w plaster szynki i zawołaj psa.
  13. Szymon68

    Paranoja z filtrem RO/DI !!!

    Jak dla mnie to jest całkiem logiczne, Membrana jest albo uszkodzona albo źle są podłączone wężyki. Jak od kwietnia ściek przepływał przez filtr DI to musiało się tam nagromadzić tyle szuwaksu, że przepływająca przez złoże woda, jest bardziej zanieczyszczona niż ta w kranie. Na mój prosty inżynierski umysł oprócz membrany trzeba wymienić żywicę w filtrze DI, i sprawdzić wężyki.
  14. Szymon68

    Paranoja z filtrem RO/DI !!!

    Witaj Ziemniok, Jeśli chodzi o wysokie NO3 i PO4, to najprościej się dowiesz skąd się wzięły - mierząc te wartości w wodzie z kranu. Ja jednakowoż w tym przypadku obstawiał bym własną "produkcję" tych związków w akwarium. Natomiast za nalot na piasku mogą odpowiadać krzemiany, które normalnie usuwa sprawnie działające RO+DI. Tak czy siak nie ma co czekać tylko trzeba reklamować membranę. Na wszelki wypadek sprawdź jednak, czy dobrze ją zamontowałeś?
  15. Szymon68

    Zaniki prądu

    Panowie! Akumulatory żelowe od zwykłych różnią się m.in. tym, że lepiej znoszą całkowite rozładowanie, co przy zaniku prądu może się jak najbardziej zdarzyć. Zwykły akumulator kwasowy nie nadaje się do tego by rozładowywać go na 100%. Jego zadaniem jest dostarczenie dużego prądu przez chwilę, potrzebną na rozruch silnika. Mocniejszy akumulator charakteryzować się będzie większym prądem ładowania przy stałym napięciu np. 12V. Oznacza to, że można łatwo spalić ładowarkę w UPS-ie, jak podepnie się za duży akumulator. Ja swój problem z zasilaniem rozwiązałem kupując Inwerter Orvaldi 500W z dedykowanym akumulatorem żelowym 120 Ah. Jak mieliśmy powódź w Piasecznie, to po 16-tu godzinach bez prądu, miałem jeszcze ponad 50% pojemności alumulatora, przy działających wszystkich pompach, grzałce i piecu CO do ciepłej wody.
  16. Szymon68

    TOTM MADE IN POLAND

    Po prostu mistrzostwo! PS. Jakbym to ja był prezesem firmy produkującej Bio-peletki, to po takiej reklamie, płaciłbym Panu Krzysztofowi za to, żeby używał mojego produktu. No Panie Prezesie? Jak Pan to czyta niech pan to przemyśli ....
  17. Miałem takie same problemy z tą pompą. Po wyłączeniu nie chciała startować. Pomaga regularne czyszczenie pompy w roztworze kwasu organicznego (kwas cytrynowy lub ocet spożywczy zmieszany z gorącą wodą), żeby usunąć osadzający się kamień. Raz na parę miesięcy trzeba wyjąć całe to ustrojstwo z panelu, wymontować pompę, wyjąć wirnik, wrzucić do jakiegoś pojemniczka i wymoczyć w roztworze aż kamień zejdzie. Robię taką akcję regularnie i wszystko działa OK łącznie z odpieniaczem, który może nie sprawia najlepszego wrażenia, ale u mnie robi swoją robotę. Jak tam kuracjusz błazen?
  18. Ja połączyłem na zwykły wężyk PVC od wody RO Wężyk santoprenowy montuje się tylko w module wykonawczym pompy (to ten miętki, co go pompa międoli ) Jakby go używać też do podłączeń, wyszło by dość drogo....
  19. Szymon68

    brązowe 'grzybki'

    Też miałem takie glony w akwarium. Niespecjalnie mi przeszkadzały, ale Mitrax sculptus załatwił się z nimi w ciągu paru minut od wpuszczenia do baniaka.
  20. Szymon68

    Dziwne zachowanie błazna

    Ziemniok Naprawdę nie ma za co! Cieszę się, że pomogłem, operacja się udała, a co najważniejsze "pacjent" przeżył!! Grunt to zachować zdrowy rozsądek i nie poddawać się fobiom w tym anty-antybiotykowym. Wszystko jest dla ludzi (a co dopiero dla ryb) Teraz jak Ci delikwent zaczął jeść, można mu już podawać osłonowo preparaty czosnkowe, witaminy i stosować ogólnie pojętą "medycynę naturalną". Ale jak ryba nie chce jeść to żadne środki naturalne nie mogą pomóc i po to właśnie radziłem od razu antybiotyk.
  21. Szymon68

    Dziwne zachowanie błazna

    Ziemniok, U mnie apetyt u "pacjenta" wrócił na 3 dzień, po drugiej kąpieli. Żeby tabletki się dobrze rozpuściły, musisz je dokładnie pokruszyć w jakiejś małej miseczce. Postaraj się też, żeby woda w zbiorniku "szpitalnym" miała taką samą temperaturę jak w akwarium. Inaczej "pacjent" może rzeczywiście marudzić. Trzymam kciuki.
  22. Szymon68

    Dziwne zachowanie błazna

    Zielony Mintaj To że się mówi "Zdrów jak ryba" to jeszcze nie znaczy, że ryby nie chorują i że nie można ich wyleczyć A jak dalej nie wierzysz, to obejrzyj sobie filmik instruktażowy na stronie Aquaela o zakładaniu ReefMax-a. Ten mniejszy wpuszczony błazenek to mój "pacjent", którego zawróciłem z drogi na wielką rafę, stosując kurację, o której dyskutujemy. Ale kciuki też trzymam, bo w przeciwieństwie do dr. House-a nie jestem bogiem
  23. Szymon68

    Dziwne zachowanie błazna

    Zielony mintaj Szczerze Ci powiem, że gdyby mi się osłabił apetyt to bym się tylko cieszył Ale brak apetytu u zwierzęcia to już poważny i niepokojący objaw chorobowy. Miałem kiedyś Tropheusy. Zmora hodowców tych ryb - czyli "bloat" ma analogiczny przebieg. Po wpuszczeniu do nowego akwarium, ryba stojąca najniżej w hierarchii stada, a więc dotknięta największym poziomem stresu była pierwszą kandydatką do tej choroby. Objawy identyczne - odmowa pobierania pokarmu, apatia i w konsekwencji padnięcie. Jak się szybko nie zadziałało Metronidazolem - było po rybie. Błazenki to garbiki, z tego co wiem są dość blisko spokrewnione z pielęgnicami Analogie w przebiegu chroby są oczywiste. Skuteczność kuracji - potwierdzona Wniosek?
  24. Szymon68

    Dziwne zachowanie błazna

    Zielony mintaj Pewnie że nie wiadomo na 100% co tej rybie jest. Można poczekać aż zdechnie, zrobić sekcję, i wtedy można będzie się dowiedzieć. Ale póki co, z tego co pisze kolega Ziemniok, to raczej zależy mu na tym, żeby rybę wyleczyć. Stąd moja sugestia poparta osobistym doświadczeniem uratowania "ładowaniem antybiotyku" takiej samej ryby, przy takich samych objawach w takim samym akwarium. Nie potrzeba tu być dr. House-m, by na podstawie rachunku prawdopodobieństwa założyć, że przyczyna choroby jest podobna i warto spróbować kuracji, bo zawsze lepiej robić coś niż nie robić nic. I tyle... Myszon123 Wyraźnie napisałem w swoim poście "Leczenie poza zbiornikiem głównym" Masz jakieś sugestie co do innych przyczyn?
  25. Szymon68

    Dziwne zachowanie błazna

    Moim zdaniem musisz go przeleczyć antybiotykiem, Przeszukaj forum po haśle "Metronidazol", to znajdziesz szczegóły kuracji. Leczenie oczywiście poza zbiornikiem głównym. Miałem to samo i pomogło. Lek na receptę, trzeba się pofatygować do weterynarza Ryby nie musisz brać ze sobą
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.