-
Liczba zawartości
2 964 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
17
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez kapuhy
-
Deszczówka jako woda o zupełnie nieznanym składzie nie nadaje się na dolewkę. Stopień zanieczyszczenia, ilość rozpuszczonych w deszczówce substancji to loteria (choć np. w rejonach przemysłowych może być dużo gorzej niż loteria). Strach toto lać do baniaka.
-
Rurówki (jeśli pytasz o pióropusze w centrum foty).
-
Faktycznie bardzo schludnie baniaczek wygląda, całkiem miły dla oka Nie wiem tylko, czy nie będzie ciut za gęsto jak już korale podrosną, ale od czego są przesiadki Na dzień dzisiejszy prezentuje się bardzo fajnie. Dokupowanie chromisków bym darował, kształt i obsadzenie zbiornika raczej nie sprzyjają utworzeniu ładnej ławicy tych ryb. IMHO nie będziesz w pełni zadowolony z efektu. Ale oczywiście o gustach się nie dyskutuje
-
Zrób chociaż zdjęcie skał w baniaku, stan zbiornika też świadczy o jakości skały. Jak jest syf z gilem, to nikt się na kupno skały nie rzuci (nie mówię, że tak jest u Ciebie-to tylko przykład).
-
Skoro chcesz mieć wykrywalne NO3, to może po prostu ogranicz wódkę.
-
Jeżeli to fireworm, to wywal. Jak "zwykły" wieloszczet-spokojnie możesz zostawić.
-
To już zależy od Twojej tolerancji na częstą wymianę żywicy. Jeżeli na wejściu faktycznie jest taki syf jak piszesz, to moim zdaniem nowa membrana wielkiej rewolucji nie zrobi - czystość zjedzie może do 7-8.
-
Oberżyna=bakłażan, ale kobiety zrobiły z tego dwa kolory...
-
Prawdziwy przyjaciel nie opuści w potrzebie - nawet, gdy się schlejesz:
-
Sprawną-po co? Jeżeli odfiltrowuje 96-98% zanieczyszczeń, szybkość produkcji wody nie spadła drastycznie i niski wynik masz przed DI, to nie ma sobie czym głowy zawracać. Ew. możesz jeszcze dla pewności sprawdzić u kogoś TDSa.
-
Eee tam skomplikowany, cyjanobakterie często mają taki piękny oberżynowo-bakłażanowy kolor (chociaż nie wiem, może bardziej w śliwkę węgierkę wpada?)
-
Heh, kobieta Nie ma takich kolorów, 6000 facetów z forum Ci potwierdzi Pianą się nie przejmuj, a kH możesz sobie podnieść po wycieczce do biedronki po spożywczą sodę oczyszczoną (rozrabiasz jak zwykłego ballinga na kH).
-
Te kraby tylko groźnie wyglądają, ale żywią się podobnie jak rurówki, rozkładając wachlarzyki filtrujące wodę.
-
Ciekawy jestem czy będzie tak na stałe, bo w sumie Pachyclavularia i Tubipora mocno odstają sposobem rozrostu od pozostałych korkowców, a zmiany w systematyce są cały czas. Ale kto tam trafi za tymi kategoriami... Wystarczy wspomnieć, że np. panda wielka już nie należy do pandowatych, a wcześniej była skumplowana z pandą małą głównie ze względu na taką samą dietę (a przypominała ją jak koza hipopotama).
-
Jeżeli dobrze kojarzę, to przez długi czas na reeflexie zdjęcia dla obu korali były zbliżone. Słyszałem opinie, że clavu ma fioletową plechę, a briareum bladą. Obecnie wygląda na to, że każda "zielona trawka" rozrastająca się plechą to briareum, a clavularia to koralowiec o pojedynczych polipach, połączonych "kłączami" (coś jak papaja, anthiella). Czy tak jest faktycznie-pewności nie mam... Klasyfikacja i nazewnictwo morskich stworów cały czas ulega zmianom.
-
Krab porcelanowy, porównaj z tymi. To nie predator, tylko grzeczny filtrator, także luz.
-
Darku, oczywiście że temperatura może mieć wpływ na błędny odczyt, ale trzeba rozgraniczyć samo zasolenie od jego pomiaru. A w stwierdzeniu "zasolenie zależy od temperatury wody a nie od oświetlenia" nie ma słowa o pomiarze, profiluxie, sondzie itd. To już co najmniej drugi w ostatnim czasie post na forum o zmienności zasolenia przy zmianie temperatury i tylko czekać, aż takie info zacznie sobie żyć własnym życiem, a nowe morszczaki będą pytać ile soli dosypywać do baniaka podczas upałów. Poza tym nikt nie pisze, że NO3 zależy od typu żarnika w żyrandolu, a przecież barwa światła ma wpływ na wyniki testów z kolorową skalą porównawczą
-
Zasolenie NIE ZALEŻY od temperatury! Nie wiem, czy tak jest w profiluxie, jeżeli tak zmienia się wskazanie w każdym - to doprecyzuj, ale zasolenie w akwarium zależy tylko od ilości wody i ilości soli w niej rozpuszczonej, od niczego więcej!
-
Przemku, moja uwaga nie była kierowana do Reefshopu - po prostu nie przypominam sobie, żebym w jakimkolwiek sklepie trafił na skałę opisaną jako "Cultured Live rock" (czy jakkolwiek inaczej jako suchą ożywioną). Nie chce mi się zbytnio wierzyć, żeby 100% skały w handlu było dzikiej. Natomiast odpowiedzi o ceramice nie bardzo rozumiem-bo nie o tym pisałem. Ale jeżeli faktycznie jest tak, jak pisze Łukasz i w którymś sklepie nawet ceramika jest wystawiana jako LR, to dla mnie wiarygodność takiego sprzedawcy jest zerowa. A prędzej czy później klienci o tym się dowiedzą, bo światek akwarystyki morskiej do wielkich nie należy...
-
W stockach eksporterów może i tak, tylko jak to się przekłada na opisy sklepów? Zwykle w ogóle się nie przekłada...
-
Ale to ceramiczna skała, nie ożywiona sucha? Przypomina LR w takim stopniu, że ciężko ją odróżnić od naturalnej? Nie miałem styczności z ceramiką, dlatego jestem ciekaw opinii.
-
Stigmatury są grzeczniejsze w kwestii podgryzania, a przynajmniej mój piękniś nic nie próbuje kombinować. Oswajał się dosyć długo jak na ślizga, coś koło tygodnia, ale charakter ma typowy dla tej rodziny - to on jest widzem, nie domownicy, no i leci do ludzi jak pies. Pocieszny rybol
-
moje pierwsze morskie akwarium RedSeaMax 130D
kapuhy odpowiedział TOMEK79 → na temat → Nasze akwaria
Zamknięcie cyklu azotowego a dojrzały i stabilny zbiornika to zupełnie różne sprawy. Cierpliwość i rozwaga na starcie pozwalają uniknąć wielu późniejszych kłopotów, więc nie spiesz się z wprowadzaniem życia bardziej obciążającego zbiornik. Za to możesz pomyśleć np. o wężowidle, które pomoże w sprzątaniu baniaka z resztek, a w przyszłości również będzie pomocne. Ułożenie skał moim zdaniem jest fajniejsze niż na początku, ale wszystko wyjdzie w praniu gdy dojdą korale. Zapewnienia producentów traktuj z przymrużeniem oka, bo papier jest cierpliwy i zniesie każdy wymysł natchnionego marketingowca. W morszczyźnie cuda zwykle mają krótki żywot...