Skocz do zawartości

kapuhy

Szlachta Morska
  • Liczba zawartości

    2 964
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Zawartość dodana przez kapuhy

  1. Zuch chłopaki, zeszli 2 km poniżej Rowu Mariańskiego Darecky3, może najpierw doczytaj o czym faktycznie chcesz dyskutować, bo na razie wychodzi, że gdzieś tam kiedyś tam coś tam o czymś tam chyba czytałeś/widziałeś, ale sam nie bardzo wiesz co.
  2. Bzdura. Warto znać dokument, na który się powołujesz, a nie rzucać pozmyślanymi informacjami. Pomijając miejsce zatrzymania, autobus stał w bezpiecznej odległości od osobówki, a zmienił to Kornacki - otwierając drzwi jak wrota od stodoły. Lubię gościa, ale tutaj wybitnie się nie popisał. Ukaranie za całość kierowcy busa to dla mnie pomyłka. Ale skoro można bez konsekwencji zabić kolegę wjeżdżając rozpędzonym ferrari w słup, to co dopiero mówić o takich drobiazgach...
  3. kapuhy

    REKORD !

    Kurcze, to w nocy za oglądanie n-r płaci w funtach?
  4. kapuhy

    REKORD !

    Porozpuszczane te ludziska na wyspach, po nocach tylko by w internetach siedziały
  5. kapuhy

    kilka moich cośków

    Glutek z dwójki to prawdopodobnie jakiś glon. Ślimaka uważnie obserwuj, zwłaszcza jeśli to nagoskrzelny. Zwierzaki możesz porównywać z tą stronką.
  6. kapuhy

    Odczepienie Ricordea

    Odłup delikatnie z kawałkiem skały, bo wszystkie grzybki po siłowym demontażu wyglądają bidnie i mocno dostają w kość. Na odklejenie się od prądu wody możesz się nie doczekać
  7. kapuhy

    boogiee's 250

    Te pompy wyglądają jak łeb robota, który gapi się na korale zza tylnej szyby
  8. kapuhy

    Szymon - nowy zbiornik

    Piękny baniaczek, "podłoga" kapitalna
  9. Poczekaj z tą krewetką jeszcze. W mojej parce rozwód był dwa razy, krewetka jest dużo bardziej płochliwa i po wrzuceniu do baniaka zwiała w skały, znalazła się ku wielkiej radości babki gdzieś po tyg. czy więcej. Sytuacja powtórzyła się przy przestawianiu skałki i zdemaskowaniu siedziby krewety - znowu zwiała na tydzień. U Ciebie może być podobnie, poczekaj jeszcze.
  10. Ustawienie skały wyszło bardzo fajnie. Rozmiar masz nietypowy, takich jamników na forum jest niewiele - tym ciekawszy będzie temat do obserwacji Powodzenia!
  11. Seb, w temacie na początku słowa nie było o przeniesieniu - to raz. Info o przeniesieniu błazna na większy litraż też pojawiło się dużo później - to dwa. Ale tak naprawdę nieistotny jest moje zdanie (baniak został "przeprowadzony" - ok, ja to rozumiem, to nie to samo co start od zera - choć przeprowadzki też zaburzają w mniejszym czy większym stopniu równowagę baniaka, a przeprowadzka na większy litraż ma często bardzo duże konsekwencje nawet dla doświadczonych morszczaków). Ważne jest to, co z tematu wyniosą ludzie podglądający solniczki na forum i szukający informacji o tym jak odpalić pierwszy zbiornik. A zobacz, że już pojawiły się tutaj hasła - twój baniak, możesz robić co chcesz, co się czepiacie rybki w 20l. itd. Każdy chciałby działający baniak szybciej, z jak najfajniejszą obsadą. Naturalnym jest, że ludzie zaniżają standardy - o czym pisał chyba Aquamaniac a propos litrażu podawanego w reeflexie. Trzeba pokazywać, że to nie jest dobra droga, a ten temat (a zwłaszcza postawa "a widzicie, czego pyszczyliście?") niestety temu nie służy.
  12. Nooo, teraz to masz przeeeeestrzeeeeń Świetnie to wygląda, bardzo lekko mimo wielkości zbiornika. Piękna sprawa
  13. Nie wiem, czy zaliczam się do "żarliwych krytyków" (zapewne tak, śmiałem mieć odmienne zdanie), ale jeśli chcesz, żeby chwalić trzymanie błazna w 20l, to ja się do tego nie przyłączę. Bez względu na to, czy był kupiony i polecany przez pracownika r-s, czy gdziekolwiek indziej. Poza tym fakt, że zwierzaki przeżyły powtórne dojrzewanie (bo po stanie skał widać, że baniaka w mniejszym czy większym stopniu to nie ominęło) nie oznacza, że to bezpieczny i godny propagowania sposób stawiania solniczki. W jednym wątku linczowani są ludzie, którzy wrzucają ryby do dwumiesięcznego akwarium, a tutaj mamy błazna od startu i jest ok. Może zdecydujmy się na jakieś jednolite standardy? Dziwię się Seb, że przy Twoim doświadczeniu i fakcie, że dla wielu jesteś autorytetem, nie dostrzegasz, że popierając taki start i obsadę zbiornika propagujesz powstawanie nowych baniaków w podobny sposób. Gorzej, wyśmiewasz próby zwrócenia uwagi na zagrożenia związane z takim startem. Czasem trzeba spojrzeć na swoje działania trochę szerzej niż przez pryzmat udowodnienia innym, że "ja potrafię". A ludzie czytają wybiórczo i znając życie wielu z nich ten temat odbierze "wszystko jest od razu i patrzcie jak piknie, jutro też se taki kupie".
  14. kapuhy

    zawody "wędkarskie"

    To nie zawody wędkarskie, tylko koszykarskie Stani, fota świetna Mam nadzieję, że to nie z kolonii zimowych
  15. Gonienie tej wody w kółko to spore koszty, jak na samą filtrację mechaniczną.
  16. kapuhy

    Oświetlenie nocne.

    O zaginięciu ryb w norze homara pisał też Amnor - konkretnie o świeżo wpuszczonych egzemplarzach, które wyjątkowo słabo wybrały sobie norę na pierwszy nocleg.
  17. kapuhy

    Dzień Kobiet

    Wszystkiego najlepszego drogie Panie - w całym roku :czapki z głów:)
  18. kapuhy

    Akwarystyka Morska

    Dokąd zmierza morszczyzna? Wiele zależy od tego, co tak naprawdę skłania ludzi do założenia solniczki. Powodów jest sporo: - ciekawość i zafascynowanie egzotyką - przeróżnych dziwolągów w morskim jest cała masa, często dla przeciętnego człowieka zupełnie kosmicznych. Takie osoby często kupują coraz to nowe egzotyczne stworzenia, a "stare", już poznane, lądują na targowisku (lub, co gorsza, po zaliczeniu zgona w kiblu). Przez baniak przewijają się różne symbiotyczne zwierzaki, ryby-skrzynki, skrzydlice, iglicznie, kosmiczne kraby, mureny itp., a gdy limit dziwadeł wyczerpie się - morszczyzna szybko powszednieje i całość kończy na targowisku. - ambicja i chęć sprawdzenia się - w morszczyźnie wyzwań nie brakuje i powszechnie uważana jest za trudne hobby. Daje możliwość wykazania się, opanowania podstaw, utrzymania czegokolwiek, hodowli miękasów, sięgnięcia po LPSy, SPSy czy niefoto. Może nawet sięgnięcia po TOTMa. Tutaj część osób wykrusza się, poddając na którymś etapie drogi, a części udaje się sprostać wyzwaniu, po czym baniak szybko zaczyna nudzić i kończy na targowisku. - chęć pokazania się, szpanu, błyśnięcia przed znajomymi czy podkreślenia statusu finansowego - nie oszukujmy się, słysząc "łaaaał, ale cudo!" każdy dostaje banana na gębie. Jeżeli baniak założony jest głównie z tą myślą, to często powstaje bez liczenia się z kosztami, zakładany przez firmy, serwisowany przez nie, a fundator pokazuje tylko jakie rybki mają w nim pływać (albo chociaż ile). Czasem okazuje się, że zbiornik nie zawsze jest taki piękny jak na folderach, bywa, że nachodzą go plagi, na wspaniały efekt przychodzi czekać zbyt długo, ew. tolerancja na długotrwałe koszta jest niższa niż początkowo zakładano. Lub też wszyscy znajomi zrobili już "łał" i przestali padać na kolana na widok morskiego - które finalnie ląduje na targowisku. - piękny wygląd morskiego baniaka, które ma być ozdobą mieszkania/firmy. Ze względu na spory stopień trudności utrzymania solniczki na odpowiednio "reprezentacyjnym" poziomie często plany pozostają w sferze pobożnych życzeń, rozbijając się o koszta, czas, ilość potrzebnej wiedzy itd. I solniczka kończy na targowisku. - chęć poznania morskiego, podwodnego świata, obserwacji zachowań, zrozumienia zależności między przeróżnymi czynnikami kształtującymi morski ekosystem. Bywa, że idą za tym próby formowania tego systemu pod swoje dyktando, baniak zmienia się w połączenie poligonu, laboratorium i hodowli, obrasta w sprzęt, ilość dozowanych preparatów, pokarmów, kontrolowanych parametrów, a wraz ze stopniem skomplikowania i ingerencji rośnie ryzyko wysadzenia całego systemu znacznie wyżej, niż dotarł Gagarin. Oczywiście powyższe przypadki są dosyć skrajne i przerysowane, tym niemniej na pewno istnieją ludzie, którzy stawiają morski baniak z jednego z wymienionych powodów. Czy będą mieli wpływ na kształt morszczyzny? Moim zdaniem głównie na jej aspekt komercyjny, rozwój ilości sprzętu, preparatów i życia, które można sprzedać. Takie osoby będą dość licznie przychodzić i odchodzić z naszego hobby, generując ruch w interesie. Ale kierunku rozwoju akwarystyki morskiej raczej odpowiadać nie będą. W tym hobby miejsce zagrzeją tylko osoby, które zajęły się morszczyzną z kilku powyższych powodów jednocześnie (lub jeszcze innych, które może mi umknęły), lub nawet każdego z nich po trochu. I to one będą miały największy wpływ na kształt morszczyzny. Nadzieję na to daje mi akwarystyka słodkowodna, która nie utknęła na etapie kuli ze złotą rybką, szklanek z bojownikami czy zestawów ze statkami pirackimi i czaszkami, nie dała zabić się komercji, za to rozrosła w przeróżne strony, oferując naprawdę duży wybór ścieżek dla słodkich hobbystów. Mam nadzieję, że z morszczyzną będzie podobnie, czego sobie i nam wszystkim życzę
  19. kapuhy

    Problem z grzybkiem

    Palythoa zostaw, jak warunki się poprawią, to koral odbije, jeżeli nadal będą złe, to powoli będzie zanikał.
  20. kapuhy

    Problem z grzybkiem

    Ze zdjęcia to Twój baniak jest jeszcze na długiej drodze do stabilizacji, gloniska, okrzemki (lub dino) - nie ma się co dziwić, że grzybek grymasi. Jakiej soli używasz? Masz wysoki wapń i magnez, wysokie zasolenie zupełnie niepotrzebne dla miękasów, które trzymasz, za to glony wszelkiej maści na pewno z radością czerpią z nadwyżek mikroelementów. Obniż zasolenie, nie świeć za dużo, usuwaj na bieżąco glony i odsysaj brązowe gluty. A w międzyczasie powertuj tematy o dojrzewaniu.
  21. Ja bym się nie czepiał podanych przez Godeusza danych, bo akurat porowatość traktowana ściśle wg definicji w tej dyskusji zda się psu na budę. Porównanie powierzchni substancji na 1l objętości daje jakiś pogląd na jej budowę i właściwości, nie ma sensu w luźnej dyskusji za każdym razem nazywać tego parametru "stosunkiem powierzchni do objętości". Słowo "porowatość" bardzo dobrze oddaje sens tego, co chcemy porównać, a jego znaczenie bynajmniej nie ogranicza się do naukowej definicji. Nie dajmy się zwariować, bo zaczyna się dzielenie włosa na czworo. Zresztą porowatość wyliczana zgodnie z definicją jest dla nas zupełnie bezużytecznym parametrem, bo według niej wydmuszka strusiego jaja czy balon to ideał porowatości - a chyba nie takich materiałów poszukujemy.
  22. Ukwiał szklisty = aiptasia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.