Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla 'valonia'.
Znaleziono 712 wyników
-
Algi wapienne o ktorych mowisz nie sa na skale najwazniejszw,chociaz beda swiadczyc,ze skala jest z odgazowana i nie powinna byc powodem burzliwego dojrzewania. Wazne jest zeby skala byla lekka,porowata,no i miala fajne ksztalty,dajace pozniej mozliwosc stworzenia ciekawej aranzacji. Unikaj raczej kawalkow stwarzajacych wrazenie masywnych kamoli czy wrecz wygladajacych jaka kawalki betonu oraz wszelkich wynalazkow (typu tuf wapienny) sprzedawanych po kilka zl/kg jako skala do ozywienia. Druga wazna rzecza jest to,zeby nie kupowac skaly ewidentnie pokrytej plagami,typu:aiptasia czy glony bryopsis lub valonia. Korale mozna przytwierdzic gumka,igla i same przyrosna (miekkie,grzybki) lub roznymi klejami (niekoniecznie dedykowanymi do akwarium morskiego),zarowno cyjanoakrylowymi,jak i o konsystencji plasteliny. Poszukaj sobie w googlach (lepiej znajduje niz wyszukiwarka forumowa) wpisajac szukana fraze,np. klejenie korali,dopisujac do szukanej frazy nano reef. bez polskich znakow/mobilnie...
-
Tak, to bryopsis, oprócz tego znajdzie się valonia i pojawia się coś dino-podobnego...będę twarda i nie dam się...na razie podbijam KH do 8 a za jakieś 2 tygodnie, jak parametry będą dobre wprowadzę jakichś wrogów naturalnych... Okrzemków o dziwo jako takich nie mam (w sensie tego pyłu brązowego na skale, piachu i szybach)...mam za to takie brązowe i plechowate falujące z prądem no i wszędobylskie 0,5cm zielono-brązowe nitki... Ale...dobrze jest ...bardziej by mnie zastanawiało jakby nic się nie działo
-
Valonia,sporo o tym na forum.
-
Mała aktualizacja. Wszystko ma się dobrze i rośnie przyzwoicie. Co jakiś czas muszę oddać trochę korali, bo niektóre rosną ekspresowo. W ich miejsce oczywiście muszę dać nowe, ale to już zboczenie chyba. Tradycyjnie można ponarzekać na brak miejsca. Denerwuje mnie jedynie valonia, ale mitraxy powoli opanowują sytuację.
-
Zwykle glony, przy dojrzewaniu to prawie norma, same powinny przejść, u mnie po 2 msc same zniknęły. Jeżeli chodzi o Glony kulkowe (Valonia ) to trzeba na nie uważać bo u nie których z tego nie zła plaga wyskoczyła :/
-
A u mnie czasem Valonia się pojawi w ilości 1-2 kulek, a potem tajemniczo znika... Chyba coś ją zżera...
-
Ja bym się martwił o te zielone kulki po lewej,jest to Valonia i moze stać się plagą.
-
U mnie valonia powoli stała się plagą, długo czytałem na ten temat i w końcu zdecydowałem się na 3 szt. mitraxa. Ograniczyłem karmienie do niezbędnego minimum i załatwiły sprawę w tydzień lub dwa, nie pamiętam. Teraz po kilku miesiącach widzę tylko dwa, albo dwa na raz nie jestem pewien czy wszystkie przeżyły , w końcu są jakąś konkurencją pokarmową dla siebie. Tak czy inaczej glona nie widać, na pierwszy rzut oka. Jak wyjmuję pompy do czyszczenia, czy w zakamarkach czyścika do szyb chowają się małe kulki, wiec chyba mitraxy kontrolują sprawę cały czas. Pozdrawiam, Marek (z telefonu)
-
Mi w 300 l sprawę z valonią załatwiły 3 mitraxy w niecały miesiąc. Pozdrawiam, Marek (z telefonu)
-
No I jak Mitraxy pomogly ?Straszne dziadostwo ta Valonia,macie jeszcze jakies pomysly jak sie tego pozbyc ?Moze mozna czyms polac,ale czym ?
-
Potwierdzam, nie jest to znana mi valonia. jest to lekko przytwierdzone do skały, część z nich jest na małej nóżce wielkości paru milimetrów tworząc postać grzybową. valonia jest twarda i cała zielona - natomiast jegomość jest miękki, okryty warstwą śluzu, kolor blado zielonkawy z przewagą bladago. w środku zielonkawy płyn co sugerowało by mi jakiegoś glona. pojawiło się w mocno naświetlonym miejscu z dobrą cyrkulacją. Przysiągłbym że parę dni temu nic tam nie widziałem... wątpię by coś złożyło ikrę takiego rozmiaru ...
-
Valonia zdecydowanie nie jest śluzowata
-
Czy ma to postać zielonkawych szklanych kuleczek wypełnionych płynem bo niezbyt wyraźnie widać? Jeśli tak to valonia.
-
To valonia, krab mitrax ją zjada bardzo skutecznie. Te glony są dobrym wskaźnikiem warunków w akwarium - przy dużej fosforanów/ azotanów rosną całkiem szybko - jak woda jest czysta stoją w miejscu lub zaczynają zamierać. Jak nie masz plagi to możesz sobie darować tępienie - duże kulki wyglądają jak zielone perły. Mi się nawet to podoba. A jak się chcesz pozbyć to kup dużego mitraxa. Ja nie zaobserwowałem rozsiewania się po przekłuciu, wręcz przeciwnie jak na jednej skałce mi się za mocno rozrosły to nakłówałem je igłą do injekci bez odrywania od podłoża - zamierały.
-
Valonia, podobno kraby mitraxy dobrze sobie z nią radzą https://www.youtube.com/watch?v=Ed8DA68lLQQ. Też takowe posiadam u siebie i czekam na dostawę krabów:). Aha nie przebijaj banieczek! Tak się rozsiewają.
-
Valonia. Mitrax ponoc to je. Można usuwać mechanicznie tylko trzeba uważać żeby tych kuleczek nie przebić,
-
A baniaczek żyje swoim życiem. Nic nie doszło, chyba że liczyć cudowne rozmnożenia, zwłaszcza rhodactisów przeróżnych i yumy. Wszystko ładnie rośnie, włącznie z acrami. Montipora talerzowa i srebrzysta, histrix i caliendrum idą jak burza. Niestety czerwonej samarensis chyba nie uda mi się uratować. Jeszcze walczy, na końcach gałązek uwidziałam ostatnio kilka polipków, ale nie wygląda za dobrze :(. Zaczynam podejrzewać, że zabiła ją lokalizacja, niedaleko wylotu z obiegówki. Od ponad 2 miesięcy nie mam dolewki bo padła pompka. Tunze i czas realizacji gwarancji przechodzą ludzkie pojęcie i w tym czasie dolewam odparowaną wodę ręcznie. Staram się to robić powoli ale jednak z wylotu obiegu wypływa czasem woda o nieco innym składzie. Nie wiem czy takie zmiany nie pomogły jej zejść z tego świata. Obieg w każdym razie będzie przerobiony. Od ponad tygodnia leję prawdziwego równego Ballinga Zmniejszyłam dawkę do 20ml na dzień i parametry stoją. Wiem, że to póki co za krótki czas by oceniać, ale już jest stabilne kH a to było dla mnie najważniejsze. Niestety, żeby nie było takiej sielanki, zauważyłam ,że zaczyna mi się w jednym miejscu namnażać valonia (glon w kształcie zielonych baloników) i jeszcze jeden w postaci błyszczących rureczkowatych gałązek (nie potrafię w tej chwili znaleźć jego nazwy, choć na forum już gdzieś mi się przed oczami przewinął, dodam potem zdjęcie), oba to ZŁÓ wcielone. Najprawdopodobniej będę musiała zakupić mitraxa lub 2, czytałami widziałam na YT że valonię elegancko zjadają. Po Maćkowym kalkwasserze i aiptasje wróciły, mniejsze słabsze, ale tam gdzie były to są. Hmmm...może źle wykonałam zabieg uśmiercania?? W związku z powyższym, chyba zainwestuję w "aiptasjowych mordulców" w postaci krewetek, mając nadzieję, że moje czyszczące tyrany ich nie wszamają. Aha i z dobrych wieści to nareszcie mój pterapogon zaczął jeść. Od zakupu czyli od ok. 2 miesięcy nie widziałam go by cokolwiek jadł. Podczas karmienia siedział w rogu akwarium i nie pływał do mrożonki. Próbowałam wszystkiego, różne papu, dopalacze i nic. Ryba nie chudła, ale i nie rosła. Musiała coś jednak jeść jak nie patrzyłam bo juz by jej nie było przecież. Od 3 dni odmiana. Jest pierwsza do jedzenia, Wciąga więcej niż puellaris:) Bravo!!!
-
to valonia na bank , zostaw bo jak przebijesz to sie rozprzestrzeni , u mnie mialem kiedys tylko kilka i po jakims czasie same zniknely , nie usuwaj mechanicznie , jak nie bedzie ich przybywac to nie ma sie o co martwic
-
Valonia, zaopatrz się w mitraxa lub usuń mechanicznie poza akwarium. Oprócz tego zainteresuj się tym cyjano obok zoasów żeby nie przerodziło się w plagę.
-
Raczej to: http://www.taenos.com/en/fish-and-coral/photo/18/valonia_sp/ http://nano-reef.pl/topic/20735-valonia/
-
Wolę poczekać na nadmiar gotówki i kupić go do mojej wymarzonej 300 liczę że w tym roku się uda. Wtedy na stale ta ryba u mnie będzie. Na razie Mitrax 2 szt i obserwuje czy glony i Valonia zniknie.
-
Roman proszę Cię.... Przyjrzałeś sie mojemu zdjęciu? Glon jest prawie fluo i ma jasny jakby wapienny spód. Valonia jest zupełnie inna bardziej przypomina poďłużne baloniki..
-
Czy to valonia?
-
kwiaciarnia
Roman.P odpowiedział Piotrek z Pabianic → na temat → Rośliny morskie - glony, makroglony
To chyba nie jest dobry znak. (valonia) -
Wydaje mi się,że gotując skałę żywą całkowicie ją zabijamy więc myślę,żeby się nie bawić to lepiej od razu założyć akwarium na martwej skale. Moje akwarium jest chyba bez plag-aiptazja wyskoczy-krewetki zjadają Ale nie wiem co to bryopsis,valonia i inne.. Naprawde zapomniałam co to za stresy i nerwy były przy moim reefmaxie,kiedy dolabelle kupywałam jedna za drugą Więc wydaje mi się,że odpowiedź jest:tak,akwarium bez plag jest możliwe.