Co to za żółty koral

[bohen]

Witam, zakupiłem dzisiaj w aqua medicu korala, urzekł mnie jego żółty kolor:) tylko teraz nie potrafię go zidentyfikować, w sklepie mówił że to twardziel, ale wedłóg tego kolesia pachyclavularia violacea to też twardy więc zaczynam wątpić w jego wiarygodność z góry dzięki za pomoc

[pietrucha]

Siema,moze jakies zdiecie,bedzie latwiej:goofy

[ozim]

Ostatnio pojawiły się na rynku jakieś barwione sinularie, może to jest właśnie to, zbliżenie by pomogło.

Jak dotykałeś to miało coś twardego jakby skałkę czy było całe miękkie ?

[bohen]

no to dam ze zbliżenia, skoro barwiony to pewnie niedługo jego kolor zrobi się jakiś niejaki:P

[ozim]

Miał jakiś twardy szkielet ?

[bohen]

trudno powiedzieć, jak kleiłem skałkę do mojej rafki to starałem się go nie dotykać, ale chyba nie ma szkieletu:( kurde kolejny miękas, a ja specjalnie kupowałem wapń i magnez i test na wapń a mogłem kupić za to jeszcze jakiegoś korala:P

[Przemek]

To barwiona na żółto cladiella - bez szczątkowych polipów - dlatego tak się różni.

Jeśli sprzedawca powiedział Ci że to twardziel - to naprawdę - albo pomyliłeś sklepy, albo sprzedawca naprawdę nie powinien tam pracować.

Koralowiec utracił prawie wszystki zooksantele - i na 90% padnie w ciągu miesiąca - maksimum dwóch.

pozdr

Przemek

[bohen]

aha, więc super bo wydałem 110 zł na korala który pożyje około miesiąca, kiepski interes, tak to jest jak nie ma zbyt wielkiego wyboru w okolicy, jestem z gniezna pracuje w poznaniu może jest w stanie ktoś polecić jakieś sklepy w poznaniu z akwarystyką morską??

[apofis]

niestety nie ma innych sklepów .pozostaje wysyłka lub szukać korale od poznaniaków lub w okolicy!!

[bohen]

czyli mówicie że to pewne że on padnie?? a taki śliczny jest i idealnie mi się wkomponowal w wolne miejsce:(

[Jacek_Lublin]

Na sto procent pewności nigdy nie ma ale ja ostatni kupiłem takiego samego tylko był bieluśki po 1,5 miesiąca rozpuścił się :cursin

[vini]

kupilem takie dwa korale farbowane i tak jak mowi przemek po miesacu padły szkoda kasy na takie korale

[Nemezis]

To w aqua medicu pracują sami profesjonaliści jak dla nich pachyclavularia to twardziel :) Szkoda tych miękkich korali co faszerują barwnikami i żywot ich wtedy jest krótki,takich ludzi to tylko

[Artur160]

Ja kiedyś miałem żółta sinularie i nie padła. A wręcz przeciwnie, rosła jak głupia. Nie wiem czy byla barwiona. W poznaniu (a właściwe w luboniu) jest AquaNurt. Czasem można trafić na fajna okazje jak np Acropora za 30zl;)

Bohen jak coś to priv.

EDIT: jak wyglądał ten sprzedawca? Muszę wiedzieć kogo unikać

[inmar]

Jak co to walić z reklamacją bo nas i innych będą robić ciągle w bambuko.Nie ma tłumaczenia,że np. nie wiedzieli.Cała odpowiedzialność spada na sprzedawcę.

[bohen]

i jak sobie to wyobrażasz że zapakuje kolesiowi korala w worek i pójde powiedzieć żeby mi wymienił na coś innego bo to ani koral twardy tak jak on mówił a koledzy na forum powiedzieli że on umiera, poprostu zaczne kupować gdzieś indziej, tam będe chodził z musu. zostawiłem u nich juz coś koło 1000 może 1200 na akwarium 27 litrów w przeciągu miesiąca, gdzie oni znajdą drugiego takiego klijenta, przez takich ludzi nie jeden może się zrazić do akwarystyki morskiej, bo włoży np w korale albo ryby ciężko zarobione pieniądze które mógł przeznaczyć na inne przyjemności a tu po miesiącu mu wszystko zaczyna padać, brak słów

[inmar]

Jeśli jest to koral farbowany i można to udowodnić to jest to oszustwo.Po prost poszedł bym wyjaśnić sprawę i jeśli padnie to oddaje kasę albo go bierze od razu.Sprzedawca ma obowiązek znaś się na sprzedawanym towarze.Ja mam sklep w Rybniku,który zna się na rzeczy.Ostatnio dostałem zwrot za trzy ryby a wcześniej za rozgwiazdy.Ale sprzedawca wie,że jak zakupy to tylko u niego.Wiem,że to proste w teorii.

[tomajk]

bohen :

zostawiłem u nich juz coś koło 1000 może 1200 na akwarium 27 litrów w przeciągu miesiąca, gdzie oni znajdą drugiego takiego klijenta,

Żartujesz czy raczej nie zdajesz sobie sprawy o jakiej kasie mówisz.

Dadaj jeszcze jedno, dwa zera to wtedy zaczną traktować ciebie bardziej poważnie.

Nie zrozum mnie źle, ale sprzedawca na odczepnego zawsze powie co chcesz usłyszeć, bo przychodzisz wydać bądź co bądź grosze, klient który regularnie kupuje za kilka, kilkanaście tysięcy jest ciut inaczej traktowany, przykre to ale prawdziwe.

My zapaleńcy którzy sami rzeźbimy swoje cacuszka nie jesteśmy dla takiej firmy jak AM ŻADNYMI klientami, dla nas na wystawach zostają ochłapy, a prawdziwe rarytasy idą od razu do SWOICH klientów, sądzę że i gwarancja jest w pewnych sytuacjach, gdzie my zawsze będziemy mieć "złe parametry wody" dlatego koral padł. Co to farbowania, to podobny proceder jest i w mojej branży, choć ja tego nie robię, to widzę jak w supermarketach ludzie kupują TRUPY bezczelnie malowane na zielono. (oczywiście mówię tu o roślinach)

A co tam klient zawsze kupi jak kolorek ładny

[seb]

Podobna sytuacja miała, a właściwie ma nadal w przypadku niektórych ryb slodkowodnych jak choćby nieszczęsne Przeźroczki indyjskie, które są już tylko z nazwy rzeźroczyste czy niektóre gatunki pielęgnic, pyszczaki malawijskie, ze o paletach nie wspomnę... Nie mamy się co łudzić że wymusimy na hodowcach/eksperymentatorach azjatyckich zakończenie tego procederu, zawsze znajdzie się klient który niekiedy nieświadomie, a innym razem z pełną premedytacją kupi takie malowanki... Smutne to, ale niestety prawdziwe, dopóki nie zabroni tego prawo które będzie egzekwowane, dopóty proceder będzie kwitl, bo kilka centów na sztuce więcej to w rezultacie krociowe zyski dla potentatów hurtowników i maluczkich hodowców... Kijem Wisły nie zawrócimy:banghead

Pozdrawiam

seb

[bohen]

dobra ale sprzedać rybe albo korala która straci kolor to co innego niż sprzedawać umierającego korala, ja też pracuje w sklepie zoologicznym i nie sprzedam klijentowi ryby która jest już jedną nogą w grobie, bo nie chce stracić klijenta jak mu sie ona przekręci, i też moge zawsze tłumaczyć że on zrobił coś źle. też jeżdże na giełdę zoologiczną do łodzi i wiem jakie dziwactwa można kupić, niebieskie papuzie, ostatnio widziałem nawet czerwone skalary, koral mnie urzekł swoim kolorem nie wiedziałem że takie nie występują w naturze. Klijent to klijent nie ważne czy zostawia w sklepie 100, 1000 czy 10000 zl ja rozumiem że nie każdego klijenta traktuje się równo, ale takie coś to z letka chamstwo, jak pojade następnym razem to powiem kolesiowi co swoje. AM przyjął u mnie wielkiego minusajuż napewno żadnemu klijentowi jak będzie mi się w sklepie pytał o morszczyzne nie polece am. no nic pozostaje mi czekać aż koral umrze i pomyśleć co kupić w jego miejsce:)

[tomajk]

bohen AM jest tak samo dobrym sklepem jak i inne, i nie ma co go ani zbytnio reklamować ani odstraszać klientów. Pamiętaj że to to sam poleciałeś na KOLOREK. Nie ma opcji by każdy pracownik tego i innego sklepu wiedział wszystko o wszystkich produktach i zwierzętach jakie mają na stanie, to nie bułki czy mydło niestety, wiedza musiałaby być iście profesorska.

No i sprawa najważniejsza, czy ten twój koral już ci zszedł, czy stracił kolor ? bo jeśli nie, to chyba jest jeszcze dzielenie skóry na niedźwiedziu. Ja kupiłem fantastycznie zieloną turbinarię, i ktoś mi powiedział, że PEWNIE BARWIONA, no i jakoś żyje już ponad 3 miesiące, podrosła o 2 rzędy polipów dookoła a kolorek jak miała przepiękny tak ma i dalej, nawet na nowym przyroście, więc może trochę poczekać i wtedy wydać "wyrok"

[Przemek]

tomajk :

bohen AM jest tak samo dobrym sklepem jak i inne, i nie ma co go ani zbytnio reklamować ani odstraszać klientów. Pamiętaj że to to sam poleciałeś na KOLOREK. Nie ma opcji by każdy pracownik tego i innego sklepu wiedział wszystko o wszystkich produktach i zwierzętach jakie mają na stanie, to nie bułki czy mydło niestety, wiedza musiałaby być iście profesorska.

No i sprawa najważniejsza, czy ten twój koral już ci zszedł, czy stracił kolor ? bo jeśli nie, to chyba jest jeszcze dzielenie skóry na niedźwiedziu. Ja kupiłem fantastycznie zieloną turbinarię, i ktoś mi powiedział, że PEWNIE BARWIONA, no i jakoś żyje już ponad 3 miesiące, podrosła o 2 rzędy polipów dookoła a kolorek jak miała przepiękny tak ma i dalej, nawet na nowym przyroście, więc może trochę poczekać i wtedy wydać "wyrok"

Trochę nie masz racji tomajk - turbinarie bardzo często spotykane są w intensywnych barwach - zieleni, turkusach czy też żółtych jak słoneczko - barwa czysta jak z drukarni. Nie wiem kto Ci powiedział ze może być barwiony - twardych koralowców się po prostu nie barwi - zejdą wcześniej niż wchłoną wodę z barwnikiem.

Natomiast miękkie jak i ukwiały - jak najbardziej, jest wielu eksporterów którzy takie koralowce sprzedają. I nie ma możliwości aby sklep nie wiedział co kupuje - po pierwsze jest to opisane na stockliście bardzo wyraźnie, po drugie koralowiec przychodzi w wodzie o barwie takiej jak on sam - żołtej, niebieskiej, fioletowej, czerwonej etc. Nie sposób tego nie zauważyć - chyba że jest się ślepcem - a oto nikogo w AM nie podejrzewam.

Prawdą jest to co zostało tu poruszone - nie będzie popytu generowanego przez importerów(gdyż Klient i tak pewnie kupi jak zobaczy - licząc na "cud" albo nie wiedząc co to za "cudak") - to eksporterzy nie będą trzymac koralowców w wodzie z barwnikiem spożywczym - bo tak to się robi. W zależności od gatunku - od 1 do 4 tygodni moczenia. Barwi się sinularie, cladielle, lobophytony...

Dziwię się że taka sytuacja nastąpiła w AM - że koralowiec został sprowadzony(zapewnie nie jako jedyny) - i dodatkowo że został sprzedany jako k. twardy. Dziwne czasy nastały.

Przemek

[Nemezis]

Jeszcze nie słyszałem o barwionych koralowcach z rodziny sps czy lps a turbinaria napewno nie jest barwiona tomajk

[błażej]

Przykro mi w wyniku zaistniałej sytuacji, raczej nie jest to możliwe ze którykolwiek pracownik sprzedał tego korala informujac pana ze jest to koral twardy ponieważ korale twarde znajdują sie w zupełnie innych zbiornikach - taka sytuacja jest praktycznie niemożliwa. Mamy oddzielny zbiornik na miękasy, na twarde i na spsy. Właśnie tez po to, aby kliencie wiedzieli co kupują i nie dochodziło do takich pomyłek. Kto u nas był, to na pewno widział taki podział.

Jeśli nie jest pan zadowolony z zakupu, proszę przywieść korala, a na pewno go wymienimy na innego w podobnej cenie.

A co do barwionych korali, to oprócz tego ze zmieniają kolor zazwyczaj nie maja większych problemów z przeżyciem. Zazwyczaj kolor zanika po 2-3 miesiącach, a koral przyjmuje naturalną dla siebie barwę.

pozdrawiam,

Błażej,

Aqua Medic Poland

[Nemezis]

@błażej Jak te barwione korale odzyskują swoją naturalną barwę po 2-3 miesiącach to po co sprzedajecie je w fałszywych kolorach?