kazek.z.lasu

fajnie , powoli rośnie , tylko zapanować nad glonami . kiedyś też jeszcze odbuduję sobie jakiś zbiornik , mój ostatni po 1,5 roku od uruchomienia wyglądał tak :

dokładnie , te ryby śpią w piasku , może nie wyspana , albo próbowała zanurkować w szkle .

mam parkę Chrysiptera cyanea : http://www.fishbase.org/images/species/Chcya_uc.jpg Garbiki błękitne mają ładne ubarwienie błyszczące , niczym fluo , są bardzo żwawe i potrafią robić piaskiem większą zadymę niż nie jedna babka . i są sporych rozmiarów , co najmniej dwa razy większe od popularnych garbików Chrysiptera parasema .

Był ktoś i oglądał na własne oczy ? http://www.zoo.plock.pl/40_aktualnosci/377_akwaria_juz_czynne.html http://www.zoo.plock.pl/40_aktualnosci/376_transporty_ryb_do_nowych_akwariow.html warto odwiedzić ?

jaka nagonka ? był poruszony temat to piszę jak jest . dlaczego u nich kupowałem ? bo cena mniejsza o 30 - 40 złotych na sztuce się liczy . bo np. mieli ciekawy egzemplarz / okaz zwierzaka . brałem np. krewetki - wszystkie przeżyły . ale zdażyło się i extremalnie , kupiłem rybę i żywej do domu nie dowiozłem . w grubym plecaku i w ogrzewanym aucie , czas przewozu to jakieś pół godziny , bo mieszkam przy obwodnicy Pabianic więc z Łodzi jadę max 17 minut , jak nie depnę jak wariat . więc proszę nie traktować tego jak nagonkę . ryby od prywatnych właścicieli przywoziłem nie raz przez pół Polski z czasem podróży pół dnia czasami i zawsze przeżywały . kiedyś kupiłem awarium 450l z życiem od forumowicza z Braniewa , przewiozłem wszystko w beczkach , jak wpuszczałem ryby to w akwarium od piasku był syf i mgła że nic nie było widać , a i tak wszystko przeżyło . a tu kupujesz zwierzaka i masz ryzyko że nie dowieziesz do domu w pół godziny albo przywleczesz jakąś chorobę która się rozpleni po zbiorniku . forum jest po to by dzielić się spostrzeżeniami nie tylko optymistycznymi . oczywiście nie twierdzę że w tych przykrych zdażeniach nie było mojej winy , bo bym był niepoprawnym egoistą , największa wina to taka że mimo tego iż raz i drugi się naciołem na kupnie u nich ryb ciągle wracałem tam przy kolejnych odwiedzinach na giełdzie - tak to już bywa przy chorobliwym nałogu zwanym morszczyzną .

jest tak jak piszesz , na ileś tam ryb przeżyła mi tylko rogatnica kolczasta , 3 miesiące temu była malutka 2,5 cm , rośnie jak na drożdżach . a reszta zakupów rybnych na giełdzie potrafiła iść w kanał na drugi dzień . w przeciwieństwie do zakupów ryb "nie na giełdzie" lecz np. od forumowiczów z działających akwariów , ryby takie mają u mnie 100% przeżywalność , a wiem coś na ten temat bo pływa u mnie w sumie 35 ryb . takiego sprzedawcę z giełdy powinno się włożyć do takiego worka z folii w jakich on trzyma te ryby i dobrze zacisnąć gumkę - to taki sarkazm , bo naprawdę szkoda zwierzaków . nie kupujmy nie będzie sprzedawał .

u mnie w nocy ok : ale w dzień nie pompuje się :

gdzie te foty ? co z tą niby rozmnożoną fungią ? pytanie do właścicieli Fungii , jak się u Was zachowuje ten koral ? mam od roku kolonie - 24 sztuki fungi zielonej fluo , leżą na piasku , sporadycznie dokarmiam je bezpośednio do mordki kawałkami krewetek koktajlowych , łykają jak reksio kiełbasę . czasami muszę je przesuwać bo albo włażą na siebie albo na szybę uniemożliwiając jej czyszczenie . szkoda że pompują się i mocno polipują jedynie w nocy po ciemku , przy włączonym świetle polipy wciągnięte . czy też tak u Was reagują ? oświetlenie mam T5 / led Cree royalblue .

jeśli ryba smakosz to jest kwestia osobnicza , jeden brzydal będzie skubał inny nie . ja mam imperatora który uwielbia xenie i choć podoba się mi ten koral to doputy mam tego konkretnego imperatora o xeni w zbiorniku mogę zapomnieć .

PW

rozmiar akwarium ładny . z mojego małego doświadczenia to za szybko trafiła obsada do baniaka . to się lubi zemścić . ja w swoim 1200+ byłem zmuszony szybko przyjąć po miesiącu od uruchomienia obsadę z likwidowanych zbiorników (ponad połowa wody była z tych starych systemów ) . teraz mija 10 miesiąc od startu i dopiero teraz widać że korale ( te co przeżyły , kilka seriatopor mi padło ) odbijają ładnie i pokazują pastelowe kolorki . a duża ilość ryb na starcie robi tylko niezły gnój w systemie . na początek z ryb to tylko te pożyteczne a nie te dla ozdoby , czyli babki do piasku i chelmon killer aiptasi jeśli się takowa pojawia . a po za tym mówienie że większe awarium jest łatwiej prowadzić ze względu na większą bezwładność zbiornika jest chybione , łatwo to jest założyć i utrzymać kropelkę 30 litrów . ja mam w obiegu ponad 1600 litrów i jest to konkretne wyzwanie do ogarnięcia , dużo pracy i koszty konkretne , u mnie butelka 500ml bakterii to idzie na raz i tak jest nie wystarczająca ilość itd itp . też mam widok dookoła akwarium , przy długości 250cm , szerokości 80cm jak ruszam z czyszczeniem szyb dookoła akwarium wiem że za moment będę się czuł jak po intensywnej siłowni. powodzenia z projektem , za pare lat jak entuzjazm nie opadnie i sponsor się nie wycofa to będzie zbiornik petarda ! ps: pamiętacie morskie w łódzkiej manufakturze ? tam coś poszło nie tak , takiego lasu aiptasi to świat chyba nie widział ( aczkolwiek mój chelmon miałby tam królewskie stołowanie )

mam do odsprzedania lampę LED CREE 240W 150x20x5 wykonaną na profilu aluminiowym długość 150 cm : profil jak z tej aukcji tylko aukcja jest na profil długi 100cm : http://allegro.pl/radiator-profil-aluminiowy-190x50-a6023-dl-1-metr-i6386099184.html diody białe 3W to: CREE XPGWHT-L1-0000-00H51 (32 sztuk) diody niebieskie 3W to: CREE-XPEROY-L1-0000-00 A01 (48 sztuk) zasilacz Mean Well SP-320-36 , http://allegro.pl/zasilacz-mean-well-rsp-320-36-36v-8-9a-320w-pfc-i6395593660.html diody zasilane przez 10 szt drivery mr-elektronik pod led CREE z możliwością podłczenia sterownika PWM . http://allegro.pl/led-driver-sst90-xhp70-xhp50-xp-g-xm-l-350-5000ma-i6387967619.html plus chłodzenie 2x wentlatorki fi 12cm zasilane zasilaczem 12V koszt budowy : profil ALU 150cm : 300,- zasilacz 320W : 250,- led CREE 3W x 80 szt : 80 x 10,- : 800,- driver powerled mr-elektronik 10 x 50,- : 500,- chłodzenie i okablowanie około 50,- całość kosztów materiałowych to ponad 1900,- oddam za około 900,- koszt wysyłki kurierem 20,- świeciłem nią jakieś pół roku , w związku że mam akwarium długie na 250cm , musiałem zbudować sobie lampę dłuższą i ta została zdjęta .

muszę u mnie nagrać i wrzucić na forum film jak podaję na skałcę aiptasie , pierwszy zazwyczaj jest chelmon ale jak zdąży dopłynąć imperator to wygrywa walkę o aiptasię z chelmonem , nie ta masa , chelmon to piórkowa a imperator już powoli zmienia ubarwieie na dorosłego osobnika więc jest to kawał ryby , natomiast powolny brzydal zazwyczaj pojawia się na końcu i pozostaje mu jedynie do powąchania oczyszczona skałka i czekanie na porcję suszonych nori.

nadal masz aiptasie ? ja u siebie specjalnie choduję aiptasie w refugium , jak przeżucam do głównego zbiornika skałke z aiptasią to jest tylko jeden dym i momentalnie znika aipasia . mam trzech killerów na nią : chelmona , brzydala i imperatora . zabawa z krewetkami lub ślimakami berghia jest bezsensowna przy inwazji aiptasii w akwarium , tylko dobrana ekipa ryb to zwalczy sensownie , aurgę odradzam bo potrafi wyskubać później korale , chelmon znowu nie przepuści rurówkom , no ale aiptasii zero .

u mnie wszystkie ryby ( poza skrzydlicą ;-) uwielbiają : http://www.reefshop.pl/eshoper/pl/p/Omega-One-Marine-Micro-Pellets-pokarm-dla-ryb/4704