Skocz do zawartości

Ironista

Szlachta Morska
  • Liczba zawartości

    1 472
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

O Ironista

  • Tytuł
    Ironman z Tesco

Informacje o profilu

  • Imię
    Jacek
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd:
    Włocławek
  • Akwarium
    były różne, teraz też jest, pewnie znowu będzie i tak w kółko

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Od tylu, od ilu sobie zażyczysz.
  2. A to się porobiło...zostanę wujkiem. Światło się zapaliło, patrzę, co ten pterapogon tak się dziwnie zachowuje, a ten gęba pełna ikry. Takie jeszcze oseski, a już im się spieszy. No, jak ta samica będzie miała takie parcie jak ta, którą kilka lat temu miałem, to samiec ma przed sobą 4-5 miesięcy życia i padnie z wycieńczenia.
  3. Ironista

    Ospa

    Zieleń od zooleka i każdy inny specyfik, to można co najwyżej do kibla wylać. Tomko napisał już wyżej całą prawdę. Jak ryba jest w słabej kondycji, to nic jej nie pomoże. Nawet jak wyzdrowieje przy okazji lania specyfików, to będzie to tylko przypadek (bez nich i tak by wyzdrowiała). Padały mi ryby z kilkoma kropkami, a raz borsuk i xanthurum wyszły na prostą, choć wyglądały jakbym je obtoczył w mące i przygotowywał do smażenia. Ale przed pandemią w zbiorniku były w bardzo dobrej kondycji, dobrze odżywione, jadły wszystko co wpadało do zbiornika. Tak więc, nie stresować ryb, karmić obficie i te które będą miały przeżyć to to zrobią.
  4. Michał, myślisz że ja bym wódkę do akwarium wylewał? Ale fakt, obsadziłem gęsto, to i konsumentów jest dużo. Nie chcę przerybiać, ale może kilka squamipinnisów był dodał - tylko że na razie nigdzie nie idzie ich kupić.
  5. Wziąłbym trochę tych nutrientów, bo sobie niechcący ULNS zafundowałem, chociaż towarzystwu w baniaku to się nawet podoba.
  6. Szczepki poklejone, inne prace poczynione, dino sobie poszło (cierpliwość popłaca). Twarde chyba mają się dobrze, bo KH i Ca leci w dół (pokusiło mnie, to trzeba będzie lać). PO na zerze, pojawiło się trochę NO3 - poziom 1-2 (patrząc z boku, bo z góry niewiele rozróżniam). Miękkie pompują jak szalone, ryby żrą jak trzeba. Nic tylko szyby czyścić i się gapić. Strzeliłem kilka fotek (oczywiście kolorystycznie beznadzieja), a nawet nagrałem filmik na jakimś darmowym programie (debiut, ale jest potencjał na Oscara). Uwaga - proszę nie hejtować z powodu Hepatusa. Taki mus chwilowy - po prostu siedmiolatkowi ze spektrum autyzmu nie idzie wytłumaczyć, że u wujka mieszka Nemo, a nie ma Dori. Hepciu malutki, jak młodemu minie faza, to niebieski zmieni lokum (no chyba że ja zmienię baniak na większy). Do zobaczenia za rok.
  7. Ironista

    Mój Świat 2

    Czyli u Darka bez zmian, baniak jak zawsze zarośnięty na maxa.
  8. Nie dało rady ze zdjęciami w tygodniu, ale za to w piątek, będąc w Trójmieście znalazłem chwilkę i wpadłem z wizytą do Jacka do Rumii. Czas szybko upływał na miłej pogawędce i wymianie doświadczeń. Kawka pyszna, a zbiornik na żywo...nie pierwszy raz go widziałem, ale to zawsze jest super doznanie. W dodatku pełne szczepkaria i pyszna kawa. Czegóż chcieć więcej? Ano tylko tych szczepek. Przygarnąłem zatem kilka, za symboliczne wręcz zadośćuczynienie w kosztach wyhodowania, i po późnym powrocie do domu wrzuciłem do baniaka. Jutro będzie podmiana, testy, porządki to i się poprzykleja. Z twardzielami nie szalałem, bo mają być tylko dodatkiem, ale kilka pięknych montiporek i styloporek w akwarium wylądowało. Zdjęcia jak zawsze mojego autorstwa są beznadziejne (dla przykładu widoczne w tle rhodactisy są tak naprawdę wściekle pomarańczowe z zielonymi brzegami i mordkami), ale na żywo szczepki palce lizać. Jak ktoś będzie w okolicy, dzwonić, pisać do Jacka i wpadać.
  9. Odpal Tunze 6125 naprzeciwko tych co masz teraz i zobaczysz różnicę pomiędzy nominalnymi 12 tys. a 13 na papierze.
  10. Na niedzielę już nie zrobię, ale może na poniedziałek jakoś ogarnę.
  11. Jako, że baniak skończył dwa miesiące (ale ten czas leci) to zgodnie z ogólnie panującymi tutaj trendami, postanowiłem zrobić niedzielne testy, a co. No i wyszło tak Temp - 25,8 Zasolenie - 35 PH - 8,35 KH - 7,3 Ca - 430 NO3 - 0 PO4 - 0 Zerowe nutrienty trochę martwią, bo dino zaczęło się panoszyć, ale nie szaleje za bardzo. Raz przybywa, raz się cofa. Nic nie robię, biorę to na przeczekanie. Z drugiej strony napchałem trochę tych korali, to i nie ma dziwne, że zooksantele żrą nutrienty aż miło. Karmienia nie zwiększę bo i tak ryby grubsze ode mnie. Trudno, na razie jest jak jest i niech tak zostanie. Wolę jak są niskie niż mam walczyć z wysokimi. Cyrkulację jakoś tam ogarnąłem, tunze 4500 L trafiła do kartonika, bo jednak za duży wir robiła, weszła mała jakaś tam jebao ze sterowaniem, ustawiona na minimalną moc (ok. 1000 L) robi za przeciwwagę prądu wytwarzanego przez obiegówkę. W jednym rogu dmucha mocniej, ale tam trafi kilka twardych patyków i powinno być im tam dobrze. No i jakoś się to kula powoli.
  12. Powoli i wyjdzie na prostą. Tak to jest ze słoną wodą, krzywo spojrzysz i już foch, niestety. Zdrówka życzę.
  13. Z odpieniaczem to daj sobie w ogóle spokój. Szkoda prądu.
  14. Petarda. Z talerzówki to już by złożył serwis obiadowy na 12 osób.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.