operacja na otwartym ukwiale :P

[boo12]

Zainwestowałem właśnie w zestaw małego chirurga tj skalpel + ostrza różnej maści, ma dotrzeć na dniach i chce zasięgnąć języka jak to moje bydle ciachnąć żeby się podzielił bo już mi 1/4 akwarium zajmuję. Mowa tutaj o quadri czerwonym czy mam ciąć przez paszczę żeby się podzielił czy jakoś inaczej?

Fotka

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

Na porównanie rozmiarów pojawił się dorosły brzydal

[dale]

Ale jesteś świadom że operacja może się nie udać? Ukwiały tnie się równo przez środek, na pół. Wymaga to wprawy i pewnej ręki, żeby nie poszarpać krawędzi. Dodatkowo,  fachowcy rozmnażający tak ukwiały dezynfekują cięcia i do czasu zasklepienia cięcia ukwiał przebywa w "separatce", w odpowiednio przygotowanej wodzie. Poza tym, organizm też trzeba przygotować wcześniej (może chodzi o karmienie/nie karmienie?).

Tyle wyczytałem kiedyś na zachodnich forach jak sam się interesowałem tematem.

Słowem, lepiej sprzedaj i kup mnijeszego

[boo12]

mi gdzieś kiedyś wpadło w oko, że wystarczy zaciąć przez środek a potem sam będzie się dzielił chętnie przyjmę więcej informacji w tej materii.

[Gość]

nie ciąć  - podobno działa gumka recepturka ... ale nie próbowałem

[boo12]

ma ktoś szersze info na temat tej gumki, do kotnika i dosłownie ubrać gumkę

 

[Gość]

tu na forum o tym było kilka dni temu - ktoś potwierdzał że działa ... niestety tylko zerknąłem w temat

edit --//--

o tutaj

 

[boo12]

Czekam jeszcze na jakieś opinie, ale chyba zaryzykuję bo szkoda mi reszty korali

[Beti]

9 minut temu, boo12 napisał:

Czekam jeszcze na jakieś opinie, ale chyba zaryzykuję bo szkoda mi reszty korali

Oby się tylko nie skończyło "operacja udana pacjent zmarł" poczekaj jeszcze on sie podzieli u mnie się dzielą jak głupie..a tak na marginesie skąd tyle glonow na skałach u Ciebie?? Coś tam nie tak masz..:-)

[boo12]

@@Beti Właśnie nic parametry nie zerowe ale bliskie zera, karmie 1 kostkę dziennie.Głównie to bropsis w weekend będę miał prochy to zacznę walczyć, bo parametry mam no3 salifert (stary test)- 0,2 jbl, (pomiar od 0,5)- niewykrywalne, po4- 0.03 (mw-12) kh-8.0 mg-1400 ca-430 ph-8,1 Więc wydaje mi się że tylko chemią mogę się ratować

Edytowane 15 Marca 2018 przez boo12 (wyświetl historię edycji)

[Gość]

proponuję robić choć lekką optymalizację fotek przez wrzuceniem

 

[boo12]

Wcześniej telefon lepiej to ogarniał przy poprzednim zestawie świetlówek wychodziło lepiej, natomiast jak już będzie co pokazać (w mojej ocenie oczywiście) to zapnę stałke 50mm do lustrzanki i się pochwale tutaj (popracuje wtedy na surówką prosto z matrycy i ustawię WB ja należy) za powstałe niedogodności wynikające z lenistwa z góry przepraszam 

[Kajtek77]

Nie wyraże swojej opinni zapytam tylko po co?  Nie widzę żeby coś parzył. 

[boo12]

na pietrze są korale gdzie już zagląda swoimi mackami światło już zgasło więc nie zrobię fotki

[Gość]

Mam podobny problem, na razie zacząłem dokarmiać kawałkiem krewetki raz na 2 tygodnie. Zobaczę czy coś to pomoze, na cięcie się nie zdecydowalem.

[Kajtek77]

A co zrobisz z drugim?

[boo12]

Na ładne quadri zawsze chętni się znajdą @zipke z dokarmiania co tydzień na razie mam 4 razy większego niż kupiłem więc ta metoda raczej nie wymusi podziału, raczej złe warunki niż papu prosto do paszczy coś zdziałają

[Kajtek77]

Czyli robisz to dla zysku i ryzykujesz tylko parę zł jak się nie uda. A patrzac na zdjecie i jak wygląda jego otoczenie to się nie uda. Ale to tylko moje nic nie znaczące zdanie.

[ZiomEkk_]

Kiedyś się interesowałem tym tematem, jeśli chodzi o karmienie to na jednym z zagranicznych filmików gość mówił żeby karmić KILKA RAZY DZIENNIE a nie raz na kilka tygodni

Co do cięcia - znajomy próbował 2 razy i 2 razy skończyło się to niepowodzeniem - jedna część żyła a druga padała po około tygodniu. 

[boo12]

26 minut temu, Kajtek77 napisał:

Czyli robisz to dla zysku i ryzykujesz tylko parę zł

Ty tak poważnie piszesz czy tylko po złości bądź jakichś środkach. Obawiam się, że twoje podejście do akwarystyki jest skrajnie złe nie napisałem, że chce zajmować się handlem ukwiałami z jednego przecież to śmieszne jak w ogóle wyobrażasz sobie kogoś kto zakłada morskie za parę tysięcy i chcę zarobić na jednym zwierzaku. Poważnie! to kolego zdecydowanie zły kierunek. Przeczytaj proszę cały wątek zanim wsadzisz swoje trzy grosze (ach i finanse znowu).

[Nik@]

Według mojego niewielkiego doświadczenia z tymi zwierzakami wydaje mi się, ze one same najlepiej kalkulują, kiedy są za duże. Mam dwa ukwiały.  Zwykle ja i konkretny ukwiał jesteśmy zgodni z koncepcją, że zrobił się za duży.  Kiedy mi ta myśl przyjdzie do głowy, to w ciągu kilku najblizszych dni zwierzak się dzieli. Tyle, że ja uwazam, że jest za duży wtedy, kiedy wydaje się za duży dla niego samego, a nie dla okolicznych organizmów. 

Bywalo, że któryś z nich miał już niemal rozmiar talerza do pizzy. 

Ja bym nie uzywala skalpela,  gumki, czy czegokolwiek, żeby je sztucznie podzielić.   Kto chce mieć ukwiał powinien zapewnić mu możliwość wzrastania tak, żeby nikogo nie poparzył. One są przepiękne, a im większe, tym piękniejsze. A sam akt naturalnego jego podziału jest fascynujący do obserwacji. Zwlaszcza, kiedy są zżyte z nim blazenki, które w tym akcie asystują, pomagają pyszczkiem się dzielić , czuwają, odganiaja ewentualnego wroga, a po podziale sprawdzają, czy każdy "klon" czuje się dobrze. 

 

 

[Kajtek77]

Ani po kleju, ani po złosci a i czytać nie ma co. Uważam że to zły pomysł, a lepiej zmusić go do zmiany miejsca i poczekać na podział.

[dadario]

A nie myślałeś żeby go trochę postresować? Zmień mu cyrkulację, aby wiało mu w twarz, ewentualnie wyciągnij skałę z nim i wsadź do wiadra z solanką świeżą i starą 50/50. Powinno go to zmobilizować bez robienia krzywdy...

[Gość]

9 godzin temu, ZiomEkk_ napisał:

Kiedyś się interesowałem tym tematem, jeśli chodzi o karmienie to na jednym z zagranicznych filmików gość mówił żeby karmić KILKA RAZY DZIENNIE a nie raz na kilka tygodni

Co do cięcia - znajomy próbował 2 razy i 2 razy skończyło się to niepowodzeniem - jedna część żyła a druga padała po około tygodniu. 

Tylko trzeba pilnować czy nie wypluje kolejnej porcji, nie wiem też jak np. jedzenie będzie trawił kilka dni i nagle wypluje to parametry nie polecą (nie znam czasu trawienia) i czy warto ryzykować resztę obsady

11 godzin temu, boo12 napisał:

na pietrze są korale gdzie już zagląda swoimi mackami światło już zgasło więc nie zrobię fotki

Jak masz miejsce to przestaw korale w inne miejsce, akwarium masz spore także może się udać i nawet jak będzie jeszcze większy to jedynie będzie większą ozdobą akwarium, ja mam trochę większy problem bo w kostce ukwiały zdominowały resztę, mniejszy został wymieniony na inne życie, większy został. Też chciałbym żeby się podzielił ale nic na siłę, nie chcę również wywołąć jakiegoś lawinowego dzielenia jak tu:

Tutaj więcej info:

http://www.reefcentral.com/forums/showthread.php?t=1575664

 

[bober6662]

Nie rozumiem trochę autora tematu,w akwarium i tak nic nie ma oprócz niego,woda widać po skalę bagienko więc i tak tam nic szybko nie wsadzisz.

Oderwil ukwiał od skały,kup małą doniczkę ceramiczna tak żeby stopę schował do środka i przestaw go gdzieś w narożnik akwarium.

Sprzedać i tak szybko nie sprzedaż tej odciętej części,o ile ci się to w ogóle uda zrobić.

[boo12]

W dniu 16.03.2018 o 08:46, bober6662 napisał:

Oderwil ukwiał od skały,kup małą doniczkę ceramiczna tak żeby stopę schował do środka i przestaw go gdzieś w narożnik akwarium.

no o tym nie pomyślałem, może fatyczni będzie siedział w jak go wsadzę w doniczkę. To ma być szkliwiona czy taka zwykła gliniana