Skocz do zawartości
Nik@

Wysyp krewetek lysmata kuekenthali

Rekomendowane odpowiedzi

Nie bardzo wiem, czy to wrzucic do działu identyfikacja, czy do rozmnazania.

Weszlam przed chwilą do pokoju córki, żeby zgasic swiatlo w jej akwarium  (nic w nim nie robie, tylko dolewam rodi i czasem karmie krewetki, bo będzie likwidowane przed remontem i od 2 tygodni obiecuję sobie zrobic podmianę, wyczyścić szyby i zdjąć kożuch z powierzchni) i widzę chmarę nieznanych mi larw. W tym akwarium są tylko miękasy, plaga asterin, aiptasii i valonii, dwie krewetki kuekenthali, dziki pistolet nieznanej marki, dziki krab nieznanej marki, wieloszczety, kiełże i masa mysis.

Wchodzę i widzę zatrzesienie larw, ktore wciaga cyrkulator. Natychmiast go wyłączyłam.

Podejrzewam, ze to potomstwo kuekenthali, tym bardziej, ze dziś rano nie moglam jednej z pary znaleźć i nie wyszla nawet do zarcia. Na 100% nie są to mysis. Mam ich pierdylion, one zupełnie inaczej pływają i wyglądają. Nie są to też widłonogi, te larwy są większe. Co teraz z tym szczęściem  począc? Czym karmić? Tam nie ma ryb, wiec raczej nikt ich nie zje, może poza krewetką pistoletową. Wlałam im trochę fito, wyłączylam cyrkulator, a innych sprzętów tam nie ma. To akwarium jest bez sumpa. 

Moze @nanokaczor cos pomoze? :) 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Larwy krewetek. Też miałem u siebie wylęg amboinensis. Anthiasy u mnie miały używanie.

Wylęg niedługo po zgaszeniu światła.


Brutto: akwarium 550 + sump 260l, start 20.12.2017. Filtracja: rollermat + skała + refugium, bez odpieniacza. Sprzęt: Akwarium 120x70x65h OW, sump 119x50x45h. Pompa Jebao DCP 10000,  Cyrkulacja 2x maxspect  XF-350, Jebao MW-22, Oświetlenie: philips Coral Care gen 1 v2 x 3szt.. Oświetlenie refugium Chinka LED.

Sól Fauna Marin Professional, dodatki AF, balling AF/CZDA. 50kg suchej skały Marco Rock's, nieco pukani.

Ryby i inne biegająco-pełzające: Ctenochaetus binotatus, 6x Pseudanthias squamipinnis, Zebrasoma flavescens, Lysmata amboinensis x 3, L. debelius, 4x Lysmata Seticaudata, 1x Neopetrolisthes oshimai, 2 kraby pustelniki Clibanarius africanus, jeżowiec Mespilla globulus, setki  slimaków turbo i columbelli, 1x  tectus, 1x strombus luhanus... Oraz kilka kg kiełży, równonogów, wężowideł i innego drobnego życia.

ce5058cc16516a9e06285a07538a7eb3u1610a14

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie przed zgaszeniem, ale dopiero przed północą poszlam gasic, a urodzic kiedys trzeba :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po zgaszeniu światła poświecić latarką, żeby larwy spłynęły w jedno miejsce, a wtedy spróbować je odłowić. Wpuścić do jakiegoś kotnika, słoika czy innego pudełka (najlepiej podwiesić w zbiorniku, żeby temperatura była  stabilna), dołożyć wężyk z powietrzem do natleniania i delikatnej cyrkulacji. Najlepszy byłby zbiornik wirowy, no ale trzeba radzić sobie tym co się ma. Codzienne podmianki wody z akwarium głównego, delikatne odsysanie syfu z dna (żeby nie zassać larw) . Kamienie fito, potem solowce, potem jakaś karma dedykowana stopniowo. Fito dobrze dodawać do wody cały czas - poprawia "klimat", rozprasza światło i ogólnie dobrze wpływa na larwy.

Jest artykuł w magazynie korale 2014/4 o odchowie wundermani. 2014/3 jest chyba o zbiornikach wirowych. A może odwrotnie? W każdym razie, jakoś w 2014 były te artykuły. Powyższe to takie krótkie, trochę nieudolne streszczenie.

W akwarium normalnym raczej nie dadzą rady. W słoiku odchowowym też może być trudno tak na partyzanta, ale można popróbować. Inna sprawa, czy warto - krewtki na początku rosną wolno, kilka miesięcy zanim jakieś sensowne rozmiary i względną samodzielność osiągną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nika jak w tym akwarium córki nie masz ryb to lepiej zostaw je w akwarium i rozejrzyj się za pokarmem dla nich.


 

48a8a9a6b8f4f4ee866d96cfdef63c4cu1641a14

6953777_Sygnaturarybki1.jpg

56_1245071123.gif

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odlowilam wczorak troszkę larw z tej chmary, dalam do plastikowego pojemnika i nalałam fito. Chyba troche za duzo tego fito, ale poki co larwy zyją. U córki w toni juz nic nie pływa, albo je zezarly mysis czy wieloszczety, albo gdzies po skałach się pochowały. Po zgaszeniu swiatla widac było, ze opadały na dno.Nie mam pojecia, czym je karmic, takie maluszki... fito im na razie wystarczy? W zbiorniku u mlodej są tez widlonogi. Mam tez wrotka, ale to chyba jeszcze nie na teraz pokarm. No zobaczymy, wątpię, czy cos z tego będzie. Tak dla eksperymentu na razie zostawie te krewetki w pojemniku z fito i nic nie bede robic procz dolewania rodi. Napowiwtrzacza nie dam, za duzy ruch zrobi, ale codziennie troszke powietrza tam wdmuchne gruszką.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chodzi o ruch wody, ruch tafli napowietrza no i ruch samej wody rozprowadza tlen w różne partie wody - nie koniecznie musi to być wężyk i bąbel - ale to robi fajną robotę, wąż od pompki napowietrzającej bez żadnych kostek , możesz też raz na jakiś czas mieszać taflę czymś :)  jak zupę.  Larwy nie chowają się w skale, one pływają w toni i stanowią same plankton :) ale zooplankton.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pisał Konrad to larwy muszą mieć ruch wody. inaczej opadają na dno i giną.

Poczytaj jego tematy. Teoria tam jest. Ale wiadomo jak to z teorią.


Brutto: akwarium 550 + sump 260l, start 20.12.2017. Filtracja: rollermat + skała + refugium, bez odpieniacza. Sprzęt: Akwarium 120x70x65h OW, sump 119x50x45h. Pompa Jebao DCP 10000,  Cyrkulacja 2x maxspect  XF-350, Jebao MW-22, Oświetlenie: philips Coral Care gen 1 v2 x 3szt.. Oświetlenie refugium Chinka LED.

Sól Fauna Marin Professional, dodatki AF, balling AF/CZDA. 50kg suchej skały Marco Rock's, nieco pukani.

Ryby i inne biegająco-pełzające: Ctenochaetus binotatus, 6x Pseudanthias squamipinnis, Zebrasoma flavescens, Lysmata amboinensis x 3, L. debelius, 4x Lysmata Seticaudata, 1x Neopetrolisthes oshimai, 2 kraby pustelniki Clibanarius africanus, jeżowiec Mespilla globulus, setki  slimaków turbo i columbelli, 1x  tectus, 1x strombus luhanus... Oraz kilka kg kiełży, równonogów, wężowideł i innego drobnego życia.

ce5058cc16516a9e06285a07538a7eb3u1610a14

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aaa to cenne info, nie wiem co tam dac do akwarium od mlodej, zeby mieszalo wode ale nie wciagalo larw. To jest ze 120l zbiornik. Chyba zostaje chochla :)

Ewentualnie wiekszy pojemnik na te larwy i faktycznie napowietrzacz. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mlodej juz nie ma larw, zamieszałam ręką i ani sladu. Mimo, ze nie ma ryb, to jednak cos je zjadło.

Zostały mi tylko te odłowione w pojemniku, szkoda, ze tak malo ich zabrałam. Mądry Polak po zawodach. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te odlowione nadal żyją. U corki w akwarium pomimo braku ryb nic nie ocalało. 

Na jak dlugo wystarczy im sam fitoplankton?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na stronie Konrada jest sporo informacji. Oczywiście cały know how to więcej niż tylko co im dać do paszczy. Google--> sexykrewetka.


Brutto: akwarium 550 + sump 260l, start 20.12.2017. Filtracja: rollermat + skała + refugium, bez odpieniacza. Sprzęt: Akwarium 120x70x65h OW, sump 119x50x45h. Pompa Jebao DCP 10000,  Cyrkulacja 2x maxspect  XF-350, Jebao MW-22, Oświetlenie: philips Coral Care gen 1 v2 x 3szt.. Oświetlenie refugium Chinka LED.

Sól Fauna Marin Professional, dodatki AF, balling AF/CZDA. 50kg suchej skały Marco Rock's, nieco pukani.

Ryby i inne biegająco-pełzające: Ctenochaetus binotatus, 6x Pseudanthias squamipinnis, Zebrasoma flavescens, Lysmata amboinensis x 3, L. debelius, 4x Lysmata Seticaudata, 1x Neopetrolisthes oshimai, 2 kraby pustelniki Clibanarius africanus, jeżowiec Mespilla globulus, setki  slimaków turbo i columbelli, 1x  tectus, 1x strombus luhanus... Oraz kilka kg kiełży, równonogów, wężowideł i innego drobnego życia.

ce5058cc16516a9e06285a07538a7eb3u1610a14

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znam stronę Konrada, jednak tam nie ma zbyt duzo informacji. Na razie są w fito, ale nie wiem, kiedy konkretnie wdrożyć bardziej tresciwy pokarm. Moze reefbooster? Jest bogaty w białka i tluszcze podobno, ale nie chcę go wprowadzac za wczesnie, jesli larwy go jeszcze nie są w stanie przyswoic.

Poki co maluchy maja dwa dni, cykl larwalny trwa ponad miesiac, albo i dluzej, bo Konrad pisze o sexy shrimpach. To male krewetki, pewnie mają krotszy cykl niz kuekenthali.

Nie miała baba klopotu, to sie krewetki pojawily...

Nie mam zadnej cyrkulacji w tym pojemniku (mala tuba, ze dwa litry na produkty sypkie). Przed chwila dalam na chwile napowietrzacz, żeby je trochę ruszyć i latarkę na górę, żeby zobaczyć, jak się zachowują. Larwy płynęły do swiatla, są dość ruchliwe, więc na razie chyba ok.

Normalnie siedzą przy dnie tam, gdzie jest najwiecej swiatla. 

Probowalam je sfilmowac z bliska, ale maja zaledwie 3mm i aparat tracił ostrosc. Jednak cos tam chwilami widać

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzy doby minęły, larwy nadal żyją o samym fito i bez cyrkulacji. Wyglądają  wedlug mnie dobrze, ale ja sie na tym "sporcie" nie znam. Wydaje mi sie, ze zachowują sie i wyglądają tak samo, jak po wypuszczeniu przez matkę. Siedzą przy dnie tam, gdzie jest najlepiej oswietlone, a kiedy ruszę pojemnikiem to wzbijaja sie do góry i skaczą jak pchły, albo dryfują głową do dołu.

Skoro przeżyły 3 doby, to coraz bardziej kombinuję, co by tu z nimi dalej robić. Probowałam sie skontaktowac z Konradem, ale nie udało mi się. Nie chcę robic nerwowych ruchow i wdrazac pokarmu, ktorrgo nie są w stanie jeszcze przyswoic, a ktory tylko zepsuje wodę. Myslalam tez, aby zmienic im pojemnik na większy i dolać swiezej wody, ale dałam sobie po łapkach i dolałam tylko ciut rodi i świeżego fito. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba zmienil sie ich wygląd. Nie mialy wcześniej takich "dlugich" oczu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Nik@ napisał:

bez cyrkulacji

A nie dało by się w wężyku od brzęczyka zrobić dziurki tak nad powierzchnią wody, żeby większość powietrza uciekała, a tylko cześć trafiała do wody? Albo jakiś zacisk założyć na wężyk, żeby trochę zdławić przepływ i ograniczyć ilość powietrza? Bo jak rozumiem, problem w zbyt dużej wydajności pompki, i dlatego nie napowietrzasz cały czas, tak? To napowietrzanie i delikatne ruszanie wody to chyba jednak ważne jest. No i chyba warto robić jakieś podmianki wody i odsysać syfek z dna, bo tam żadnej filtracji nie ma, a z fito też nutrienty powstaną prędzej czy później.

Trzymam kciuki:-)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, problem jest właśnie w tym, że to jest mały pojemnik, a bąble powietrza są ogromne i wydaje mi się, że bardzo szarpie tymi larwami. Mogłabym ewentualnie dać kamień napowietrzający, wtedy bąble będą mniejsze i wolniej będą uciekać do góry. Na razie prowizorkę uprawiam :) z dna cos odessać to na razie nie ma szans, bo wciągnę te maluszki. One maja ledwie 4 mm.

Podmianki da się zrobić, bo tak, jak widać na filmie skaczą sobie jak pchełki przy dnie, więc od góry ,mogę bez problemu zlać trochę wody. 

Nie sądzę, żeby mi się udało cos uratować. @nanokaczor wypracował sobie jakiś sposób, ale z tego, co czytam na jego stronie, to z pierwszych wylęgów niewiele udawało się mu odchować, jakieś pojedyncze sztuki.

Ja nie mam wiedzy kompletnie żadnej. Nie wiem, kiedy i jaki pokarm im wdrażać, jakie warunki "lokalowe" im zapewnić, poza oczywiście stabilnymi parametrami. Czy one potrzebują oświetlania pojemnika? Światła tam mają niewiele, tylko tyle, co z akwarium 750L dociera i z okna. Mają tam półmrok w zasadzie. Może w dzień je stawiać bliżej okna? Co naturalne światło, to naturalne.

Spróbuje dziś im ograrnąć jakiś mieszacz wody. Zrobię też może małą podmiankę. Chciałam je dać do większego pojemnika, ale skoro w tym siedzą już czwarty dzień, to może na razie lepiej nie kombinować.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może spróbuj puszczać powietrze przez igłę taką do zastrzyku wtedy bąbelki będą małe i nie będzie tak szarpać larwami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Albo zakorkuj koniec wężyka, i zrób w nim kilka dziurek igłą, tak np co centymetr. Przy okazji będziesz mogła na całej długości zbiornika napowietrzać (ułożyć wężyk na dnie), a nie tylko punktowo. Światła to chyba takie larwy nie potrzebują za bardzo.

Może jacyś komandosi przeżyją:-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żeby je odchować to trzeba kilku miesięcy. Sporo jedzenia. I sporo szczęścia... albo know how, które ma 1 osoba w Polsce.


Brutto: akwarium 550 + sump 260l, start 20.12.2017. Filtracja: rollermat + skała + refugium, bez odpieniacza. Sprzęt: Akwarium 120x70x65h OW, sump 119x50x45h. Pompa Jebao DCP 10000,  Cyrkulacja 2x maxspect  XF-350, Jebao MW-22, Oświetlenie: philips Coral Care gen 1 v2 x 3szt.. Oświetlenie refugium Chinka LED.

Sól Fauna Marin Professional, dodatki AF, balling AF/CZDA. 50kg suchej skały Marco Rock's, nieco pukani.

Ryby i inne biegająco-pełzające: Ctenochaetus binotatus, 6x Pseudanthias squamipinnis, Zebrasoma flavescens, Lysmata amboinensis x 3, L. debelius, 4x Lysmata Seticaudata, 1x Neopetrolisthes oshimai, 2 kraby pustelniki Clibanarius africanus, jeżowiec Mespilla globulus, setki  slimaków turbo i columbelli, 1x  tectus, 1x strombus luhanus... Oraz kilka kg kiełży, równonogów, wężowideł i innego drobnego życia.

ce5058cc16516a9e06285a07538a7eb3u1610a14

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, katani napisał:

Żeby je odchować to trzeba kilku miesięcy. Sporo jedzenia. I sporo szczęścia... albo know how, które ma 1 osoba w Polsce.

Zdaję sobie z tego sprawę, ze szanse na dochowanie ich do dorosłosci przy moim stanie wiedzy są żadne. Szkoda, polubilam te maluchy. Ale póki zyją nie wyrzucę ich na pozarcie rybom, chociaz spróbuję cokolwiek zrobic. Nastawie artemię, wrotek niestety przez nieuwagę mi padl. Chyba ze dwa lata go hoduję i zawsze go mialam duzo, a przez remont zapomnialam nakarmic. Wydaje się cos tam przetrwało w tym sloju, moze uda sie odzyskac hodowle. To potrwa jednak jakis czas, nim sie populacja odrodzi, o ile faktycznie widze jeszcze jakies żywe wrotki, a nie pył po remoncie.

Póki wrotek nie był potrzebny, to mialam go masę, teraz, jak na zlosc nie mam. Ehhh.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie larwy padly :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nika@ wtorki ponoć składają jaja w niekorzystnych warunkach a wykluwają się jak warunki się poprawiają, jakoś tak, podmień wodę, polej fito i powinno być dobrze.

Ja larwy zadusilem artemią..

W dniu 14.09.2018 o 17:50, Nik@ napisał:

Zdaję sobie z tego sprawę, ze szanse na dochowanie ich do dorosłosci przy moim stanie wiedzy są żadne. Szkoda, polubilam te maluchy. Ale póki zyją nie wyrzucę ich na pozarcie rybom, chociaz spróbuję cokolwiek zrobic. Nastawie artemię, wrotek niestety przez nieuwagę mi padl. Chyba ze dwa lata go hoduję i zawsze go mialam duzo, a przez remont zapomnialam nakarmic. Wydaje się cos tam przetrwało w tym sloju, moze uda sie odzyskac hodowle. To potrwa jednak jakis czas, nim sie populacja odrodzi, o ile faktycznie widze jeszcze jakies żywe wrotki, a nie pył po remoncie.

Póki wrotek nie był potrzebny, to mialam go masę, teraz, jak na zlosc nie mam. Ehhh.

 


39ab02c6bf502279.jpg5215f98825db8954.jpg

ryba-ruchomy-obrazek-0437.gif PS Pandora 4x54W T5 i 3x145W LED, DCP6500, AWN40 na DCP3000,RW-15, RW-8,CP-55, Biopellests AIO XL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wrotki chyba jeszcze są tylko krewetki padły. Żyły 5-6 dni

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Nik@ napisał:

Wrotki chyba jeszcze są tylko krewetki padły. Żyły 5-6 dni

Za chwilę będą następne, u mnie się rodziły co chwilę. 


39ab02c6bf502279.jpg5215f98825db8954.jpg

ryba-ruchomy-obrazek-0437.gif PS Pandora 4x54W T5 i 3x145W LED, DCP6500, AWN40 na DCP3000,RW-15, RW-8,CP-55, Biopellests AIO XL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.