Zagadnienie: Szybsze dojrzewanie akwarium poprzez dodanie amoniaku

[divennn]

Witam

Chciałbym poruszyć temat dodawania amoniaku na starcie akwarium 

Niejednokrotnie spotkałem się już w serwisie YouTube z anglojęzycznymi zagranicznymi kanałami o tematyce akwariów morskich pokazujących dodawanie oprócz bakterii nitryfikacyjnych dodatkowego amoniaku na starcie

Prowadzący takie kanały twierdzą że akwaria które dopiero co wystartowali na świeżej wodzie kończą swój "pierwszy" cykl dojrzewania po tygodniu lub nawet po 3 dniach nie marnując 30 dni czy też więcej na czekanie i robili to już niejednokrotnie przyśpieszając cykl dojrzewania właśnie poprzez dodanie amoniaku

Co o tym sądzicie? Może ktoś coś takiego już kiedyś u nas próbował?

Poniżej załączam link do filmiku o który mi między innymi chodzi:

 

Edytowane 5 Listopada 2018 przez divennn (wyświetl historię edycji)

[grzegorz77]

Ja próbowałem,ale pod warunkiem że masz martwą lub syntetyczną skałę,nie możesz tez mieć żywego piasku.Dodajesz wody amoniakalnej oraz bakterii i podnosisz temperaturę wody do 30 stopni C.Ogólnie akwarium na starcie musi być sterylne bo amoniak ci wszystko wybije. Czy przyspieszy? Na pewno cykl azotowy zamknie szybko,problem w tym że dojrzewanie akwarium to nie tylko cykl azotowy.

[Słony leszcz]

Tak zupełnie na logikę wydaje się, że to może mieć sens, szczególnie przy starcie na suchej skale. Dostarczasz w ten sposób "pokarmu" na start bakteriom. Ale czy warto dodawać amoniak przy starcie na żywej skale, w której i tak dość "syfu" już jest? To już bym się mocno zastanowił.  Łatwo przesadzić i zamiast dopomóc układowi, zatruć go amoniakiem, który jak by nie patrzeć jest dość toksyczny, zarówno dla akwarium, jak i dla akwarysty.

2 minuty temu, grzegorz77 napisał:

Ja próbowałem,ale pod warunkiem że masz martwą lub syntetyczną skałę...

...Czy przyspieszy? Na pewno cykl azotowy zamknie szybko,problem w tym że dojrzewanie akwarium to nie tylko cykl azotowy.

O właśnie, w samo sedno kolega trafił.

[Gość]

Kiedyś się sikało do zbiornika ...

ale czy się zamknie cykl azotowy w ciągu 3 dni ? NIE - może co najwyżej ruszyć - ale nim media typu skała czy ceramika zostanie zasiedlona przez bakterie - no wystarczy logicznie pomyśleć

[katani]

Pytanie po co na siłę przyśpieszać. Woda z podmianki od kogoś, łyżka piasku, kawałek skały z działającego zbiornika, bakterie + pożywka i samo pójdzie.

[Słony leszcz]

43 minuty temu, silvia napisał:

Kiedyś się sikało do zbiornika ...

To byś raczej mocznik dodał w ten sposób, nie amoniak:-) Chociaż może i są tacy, co by do akwarium sobie nasikali, byle ten tydzień wcześniej życie wpuścić...

22 minuty temu, katani napisał:

Pytanie po co na siłę przyśpieszać.

Pytanie w zasadzie słuszne. Ale z drugiej strony - czy wspomniane dalej sposoby (woda z podmianki, skała, piasek ze zbiornika, bakterie, pożywki) to też nie są metody przyspieszania dojrzewania? Nie to żebym polecał ten amoniak, mam wrażenie że autor też raczej czysto hipotetycznie temat rzucił.

Edytowane 5 Listopada 2018 przez Słony leszcz (wyświetl historię edycji)

[grzegorz77]

20 minut temu, katani napisał:

Pytanie po co na siłę przyśpieszać. Woda z podmianki od kogoś, łyżka piasku, kawałek skały z działającego zbiornika, bakterie + pożywka i samo pójdzie.

MIchał to że ty jesteś chlubnym przykładem tego że nie ma się co śpieszyć ( chyba z rok wertowałeś to forum zanim założyłeś zbiornik) niesty nie oznacza że inni maja tyle samo cierpliwości.Sam dobrze widzisz ile jest osób które się chwali akwarium, w którym juz po kilku tygodniach pełno koralowców i ryb,a akwarium założone na suchej lub syntetycznej skale.dzisiejsze społeczeństwo się spieszy i to w każdej dziedzinie niestety, no może ze zdobywaniem wiedzy już nie tak bardzo .

[Gość]

3 minuty temu, Słony leszcz napisał:

To byś raczej mocznik dodał w ten sposób, nie amoniak:-)

amoniak też

[grzegorz77]

Jak mówię, ja odpalałem na amoniaku i fakt cykl azotowy zamknie bardzo szybko. Problem w tym że poza bakteriami w tym akwarium nie ma nic i trzeba bardzo strożnie i powoli wprowadzać życie aby nie naruszyć delikatnej równowagi biologicznej.

[divennn]

Godzinę temu, grzegorz77 napisał:

Ja próbowałem,ale pod warunkiem że masz martwą lub syntetyczną skałę,nie możesz tez mieć żywego piasku.Dodajesz wody amoniakalnej oraz bakterii i podnosisz temperaturę wody do 30 stopni C.Ogólnie akwarium na starcie musi być sterylne bo amoniak ci wszystko wybije. Czy przyspieszy? Na pewno cykl azotowy zamknie szybko,problem w tym że dojrzewanie akwarium to nie tylko cykl azotowy. 

 

Czyli ktoś już próbował i to nawet z moich okolic

 

12 minut temu, Słony leszcz napisał:

Nie to żebym polecał ten amoniak, mam wrażenie że autor też raczej czysto hipotetycznie temat rzucił.

 

Tak jak pisze słony , jest to tylko temat założony z ciekawości oraz chęć poznania opinii innych

 

37 minut temu, katani napisał:

Pytanie po co na siłę przyśpieszać.

Jak by nie patrzeć wiele osób przyspiesza na siłę choćby biorąc wodę , skałę z innych działających już zbiorników , ludziom po prostu się spieszy , nie chce im się czekać i są coraz mniej cierpliwi

 

15 minut temu, grzegorz77 napisał:

dzisiejsze społeczeństwo się spieszy i to w każdej dziedzinie niestety

słuszna uwaga , tak jak piszesz 

 

[katani]

Akwarium tak czy siak dojrzewa rok. Zanim się pojawią gąbki, mysis, kiełże, zaczną rozmnażać ślimaki, wężowidła, wieloszczety, rurówki, pojawiać prostsze i bardziej złożone organizmy. Ja to co 2-3 tygodnie zauważam coś nowego, czego wcześniej nie widziałem, i wcale nie dolewam wody i nie dokładam skały co 2 tygodnie. Po roku jestem skłonny uwierzyc w "powstawanie życia z kurzu" ;]]]]]]]]]]]]]]]]]]

 

Transport wody z innego zbiornika to nie jest tylko przyspieszanie dojrzewania. To jest zwiększanie bioróżnorodności. W dojrzałym, stabilnym zbiorniku, o dobrej mikroflorze i microfaunie masz w słupie wody dużą róznorodność bakteryjną, wiele różnych gatunków, nie tylko z cyklu azotowego, ale w zasadzie z każdego możliwego łańcucha rozkładu materii, jest mnóstwo różnych gatunków pierwotniaków, zarodniki gąbek, glonów wapiennych, osłonic, rurówek, możesz trafić larwy wieloszczetów, wężowideł, ślimaków. kiełży, lasonogów, równonogów.

Wprowadzając taką mieszankę w dniu zero od razu wprowadzasz organizmy z wielu szczebli piramidy pokarmowej, które od razu ze sobą konkurują i się nawzajem zjadają uruchamiając nie tylko cykl azotowy, ale pełen obieg materii.

 

W odróżnieniu od tego dając bakterie i lejąc amoniak możesz doprowadzić do sytuacji, w której jeden konkretny szczep, i nie musi to wcale być pożyteczny szczep, może zdominować pozostałe, jeśli akurat ma cechy pozwalające mu lepiej wykorzystać amoniak. Łatwo doprowadzić to do zakwitu bakteryjnego, a z tymi bywa różnie, od łagodnego, aż po ekstremum może zużyć cały tlen i zadusić wszystko inne toksynami. Inna sprawa, że dodanie do sterylnego baniaka tylko amoniaku jako źródła azotu, przy braku fosforu i węgla raczej niewiele da.

[Tester]

a ja sie pytam po co?

Akwarystyka morska to hobby dla cierpliwych, jak ktoś nie może poczekać miesiąca czy dwóch, to może powinien kupić sobie papugę

A tak na serio, to gdy dojrzewanie przechodzi w naturalny sposób, akwarium jest odporniejsza na plagi w przyszłości. 

[grzegorz77]

6 minut temu, Tester napisał:

Akwarystyka morska to hobby dla cierpliwych,

W teorii zapewne,w praktyce rożnie to bywa.Gdyby to co mówisz było prawdą to nie sprzedawałyby się jak świeże bułeczki różne chemikalia przyspieszające dojrzewanie.Dotyczy to zarówno słodko jak i słonowodnych zbiorników.

[Tester]

Nie przeczę, że stosuje sie różne triki. Sam wiele znam. 

Dla mnie jednak piękno morszczyzny wynika w dużym stopniu właśnie z tej walki z cierpliwością. 

 

[Gość Paragon]

21 minut temu, grzegorz77 napisał:

W teorii zapewne,w praktyce rożnie to bywa.Gdyby to co mówisz było prawdą to nie sprzedawałyby się jak świeże bułeczki różne chemikalia przyspieszające dojrzewanie.Dotyczy to zarówno słodko jak i słonowodnych zbiorników.

Bo to jest tak że zawsze znajdą się ludzie co kupią i sprzedają różne specyfiki i magiczne środki na przyśpieszanie efektów, które zazwyczaj zajmują więcej czasu, nie mówię ze jest to złe po prostu każdemu sprawia frajdę co innego, to jest normalna sprawa i nie dotyczy tylko akwarystyki, poza tym mam podobne zdanie jak Tester w temacie, że ta cierpliwość dodaje smaku temu hobby jak tygodniami czekam na jakąś reakcję, żeby coś zaskoczyło, ja stwierdziłem ostatnio ze lubię to całe czekanie