Nowe, większe:)

[Ironista]

Przy dużej masie koralowej szkody będą znikome, to raz. Jak się trafią rozrośnięte krzaki, gdzie nie dochodzi światło i tkanka na dole powoli się kurczy, to będzie ją to bardziej interesowało niż żywe polipy to dwa. W naturze ustniki pełnią właśnie role sanitarną, skubiąc obumarłą tkankę korali. W naszych zbiornikach nie mając jej dużo, chapią żywe polipy. Ale nie smakują im za bardzo, widocznie broniąc się jakimiś toksynami. Obserwowałem to, jak u mnie chetoniki szarpały korale. Często po ugryzieniu, potrząsały głowami i kłapały paszczami jakby je parzyło.

Inna kwestia to wzorce i współzawodnictwo. U mnie bispinoza szarpała korale w momencie kiedy zaczynały to robić chetoniki. Tak jakby chciała je wyprzedzić w zdobyciu pokarmu. Teraz kiedy chetoników już nie ma, w ogóle nie widzę, żeby podpływała do korali czy ukwiałów (tak, tak, chetony podgryzały nawet quadri). Skubie skały i tylną szybę, no i wcina wszystko co wrzucę. Podobnie miałem z borsukiem. Żarł wszystko (acropory też) z wyjątkiem nori. Choćby go listek tej algi w pysk uderzył, to nie ruszył. W chwili kiedy pokolce pojawiły się w zbiorniku i szarpią nori z klipsa, borsuk w szale podpływa i żre aż mu się uszy trzęsą, byle zeżreć więcej od pokolcy. 

[norbi2222]

Wpis do dziennika (dzień 63)

Dzisiaj zapełniłem sumpa skałą. Komora o wymiarach 50/65/28 (poziom wody), wypełniona prawie po brzegi. Skała moczyła się i oczyszczała przez dwa i pół miesiąca, niestety woda nie była wyzerowana, mała hanka pokazała 0,03, w zeszłym tygodniu było 0,06. Jest tendencja spadkowa, co daje szansę, że nie zasyfi wody w akwarium. Teraz jest w dwanaście razy większej ilości wody. Nawet jak coś jeszcze odda to nie powinno być wykrywalne.

 

Dzisiaj znowu musiałem wyczyścić "magiczne" kulki maxpecta, bo były zasyfione, a czyściłem je ze cztery dni temu. Jak będzie rollermat i one będą dalej tak łapać syf, to wylądują w piwnicy. 

[katani]

Jak korale?

I nowe rybki?

[norbi2222]

W dniu 11.10.2019 o 23:21, Ironista napisał:

W naturze ustniki pełnią właśnie role sanitarną

I niech taką rolę pełni. Nie obserwuje, żeby zbliżały się do koralowców. Głównie skubią skałę i szybę.

 

Godzinę temu, katani napisał:

Jak korale?

I nowe rybki?

Korale lekko podwijają sukienki, tylko niektóre. Mam za słabą cyrkulację i tam gdzie jest lekki zastój wody, to te korale podwijają...Niestety mój gyre nie wrócił jeszcze z serwisu i obecnie pracują 2xSOW 15 i 2xRW8.

Z pozytywów, to kalcyfikacja cały czas wzrasta, średnio co trzy dniu muszę podkręcić pompę. Kolory też się poprawiają

W czwartek wysłałem wodę na ICP, żeby zobaczyć, czy sam reaktor daję radę z suplementacją mikro. Jeszcze nie robiłem podmiany, jedynie kilka wiader przy odsysaniu syfu. Nawet  nie zdawałem sobie sprawy ile ryby potrafią sr**...godzina pd po odessaniu syfu z akwarium już jest nowa kupka gówna...

Już myślałem, że jest po ospie,  od półtora tygodnia wszystkie ryby były czyste, a dzisiaj zobaczyłem, że Lori obsypana. No nić, lampa  UV musi jeszcze trochę popracować.

Edytowane 13 Października 2019 przez norbi2222 (wyświetl historię edycji)

[norbi2222]

Wpis do dziennika (dzień 66)

Dzisiaj dostałem wyniki  ICP. W zasadzie reaktor daje radę, dostarcza to co trzeba. Wody od założenia akwarium nie podmieniałem, żeby zobaczyć czy będzie wystarczająca ilość mikro. Jedynie czego brakuje to jodu i jego pewnie będę musiał suplementować. Chyba, że podmianki wystarczą. Sprawdzę przez najbliższy miesiąc. Od najbliższej niedzieli rozpocznę robienie podmian i za miesiąc znowu wyślę próbkę.

 

[norbi2222]

Wpis do dziennika (dzień 75)

Akwarium kręci się, odciek co kilka dni muszę zwiększać. W sobotę zrobiłem pierwszą podmianę, a w piątek do zbiornika doszedł Chelmon rostratus i Pygoplites diacanthus. Obsada rybna została zamknięta. Chelmon zaczął jeść, na razie wcina małże i trochę skubie artemie. Natomiast diacanthus strajkuje, skubie coś ze skałek. Dzisiaj próbowałem gąbek z ocean nutrition, ale słabo jest zainteresowany - będę próbował dalej.

Kilka fotek baniaka.

 

I kilka z bliska

 

[Edue]

Przy Pygoplites diacanthus nie boisz się o korale?

[norbi2222]

Na zdjęciu tego nie widać ale truskaweczka zaczyna się ładnie wybarwiać i oblewa podstawę.

3 minuty temu, Edue napisał:

Przy Pygoplites diacanthus nie boisz się o korale?

Nie obawiam się. SPS-ów nie rusz to nie jego pokarm, a LPS-ów mam nie wiele i to nie mój target.

[Edue]

Też tak kiedyś będę musiał zrobić, bo rybka jest warta zachodu

[norbi2222]

27 minut temu, Edue napisał:

Też tak kiedyś będę musiał zrobić, bo rybka jest warta zachodu

Rośnie duża, jak ją wpuściłem do zbiornika to miałem wrażenie, że to wyrośnięty karp, na chwilę obecną ma ponad 20 cm. Teraz już się przyzwyczaiłem do jej wielkości. 

[katani]

Nie ma co. Diacanthusa i chelmona zazdroszczę jeszcze bardziej niż loriculi.

[norbi2222]

56 minut temu, katani napisał:

Nie ma co. Diacanthusa i chelmona zazdroszczę jeszcze bardziej niż loriculi.

Piękne są, tylko czemu trzeba robić takie wygibasy z jedzeniem. Po fakcie to się zastanawiam, po co mi to było.  Z lori nie było problemu, pierwsza do gara i równie piękna.

[norbi2222]

Dzisiaj zamontowałem rollermat od Leszka. Bardzo fajne urządzenie. Trochę musiałem przerobić hydraulikę i wszystko działa. Jutro poobserwuje jego działanie i ewentualnie dokonam korekt w ustawieniach.

 

 

[Gość Paragon]

Spoko fajnie że doszedł w całości zawsze mam stracha z wysyłaniem czym by nie szło paczki traktują wszędzie tak samo :/   

Filtr widzę wpasowałeś, ale widzę ze tylko jedna rurka w filtrze nie masz zamiaru przepuszczać całego obiegu przez filtr?

EDIT:

kurcze teraz przejrzałem cały temat, na prawdę kawał dobrej roboty widać że wszystko przemyślane od strony technicznej super, o strony wizualnej tez bajka wygląda przepięknie

Edytowane 26 Października 2019 przez Paragon (wyświetl historię edycji)

[norbi2222]

1 godzinę temu, Paragon napisał:

Filtr widzę wpasowałeś, ale widzę ze tylko jedna rurka w filtrze nie masz zamiaru przepuszczać całego obiegu przez filtr?

Zastanawiałem się nad tym, jednak podjąłem decyzję, że z rewizji puszczę wodę poza filtrem. W moim akwarium rewizją leci może 5% wody. Pomyślałem, żeby nie wyczyścić całej wody, niech robactwo, rurówki mają co jeść. Jak się okaże, że to zły pomysł to jestem w stanie w kilka minut  przerobić tak, żeby całość wody szła przez filtr.

1 godzinę temu, Paragon napisał:

kurcze teraz przejrzałem cały temat, na prawdę kawał dobrej roboty widać że wszystko przemyślane od strony technicznej super, o strony wizualnej tez bajka wygląda przepięknie

Dzięki.

[chwialek]

Norbert - nie jest to zły pomysł. Mam to właśnie tak rozwiązane - a nawet poszedłem krok dalej rewizja omija odpieniacz idzie do komory z żywą skałą - odrobina detrytusu w sumpie mi nie przeszkadza a widzę pozytywny efekt rozwoju drobnego życia.

Podpowiem iż założenie nowej włókniny warto wykonać przed skończeniem się starej - tak z 10cm przed końcem. Wówczas nie ma potrzeby wyciągania rollermata wystarczy dopiąć czy to spinkami od włókniny Aqua Szuta czy też podczepić nitką  nowo nawiniętą włókninę i ręcznie przeciągnąć przez całe urządzenie.

Edytowane 26 Października 2019 przez chwialek (wyświetl historię edycji)

[norbi2222]

16 minut temu, chwialek napisał:

Norbert - nie jest to zły pomysł. Mam to właśnie tak rozwiązane - a nawet poszedłem krok dalej rewizja omija odpieniacz idzie do komory z żywą skałą - odrobina detrytusu w sumpie mi nie przeszkadza a widzę pozytywny efekt rozwoju drobnego życia.

Podpowiem iż założenie nowej włókniny warto wykonać przed skończeniem się starej - tak z 10cm przed końcem. Wówczas nie ma potrzeby wyciągania rollermata wystarczy dopiąć czy to spinkami od włókniny Aqua Szuta czy też podczepić nitką  nowo nawiniętą włókninę i ręcznie przeciągnąć przez całe urządzenie.

Dzięki Piotr. Takie miałem założenie, nie pomyślałem, żeby rewizję wpuścić do komory ze skałą. U mnie dosyć mocno wyciąga detrytus z pierwszej komory i osiada w komorze ze skałą. Takie rozwiązanie jak teraz powinno wystarczyć.

Do połączenia włóknin użyłem zwykłego zszywacza do papieru i przewinąłem włókninę tak, żeby zszywki nie miały kontaktu z wodą.

[chwialek]

Aqua Szut do swojej włókniny daje fajne spinki z pcv - takie szpikulce. Zszywek też próbowałem ale jakoś obawiam się iż w końcu jedna z nich trafi niezauważona do systemu i narozrabia.

Komorę odpieniacza pominąłem ponieważ jakby nie było wytrzepuje on sporą ilość bakterioplanktonu. A tak niech znikomy % mikro pokarmu wraca do systemu.

Edytowane 26 Października 2019 przez chwialek (wyświetl historię edycji)

[Gość Paragon]

Ja panowie przy końcu włókniny dawałem dwie kropelki "kropelki w żelu" (masło maślane) , tak łączyłem obydwa końce nowej włókniny ze stara aby sobie zaciągnęła nowa na rolkę spokojnie wystarczało tym bardziej ze robiłem to raz na 2-3 miesiące.

Chociaż bardziej sensowniejsze przy wymianie włókniny która przy pełnym nawinięciu powinna wystarczyć na te chociaż 2 miesiące  wydaje mi się wyciągniecie filtra po prostu przy okazji czyszczenie, filtr jak wszystko inne zarosną różne żyjątka co może zblokować filtr który ma trochę ruchomych części

Edytowane 26 Października 2019 przez Paragon (wyświetl historię edycji)

[norbi2222]

9 minut temu, Paragon napisał:

Ja panowie przy końcu włókniny dawałem dwie kropelki "kropelki w żelu"

Super pomysł, nie pomyślałem o takim rozwiązaniu.

10 minut temu, Paragon napisał:

wydaje mi się wyciągniecie filtra po prostu przy okazji czyszczenie, filtr jak wszystko inne zarosną różne żyjątka co może zblokować filtr który ma trochę ruchomych części

Słuszna Leszek uwaga. Zobaczę jak będzie wyglądał filtr po zużyciu całej włókniny, która nawinąłem.  Na chwilę obecna przewija raz na dwie, trzy godziny - to  chwilę potrwa zanim przewinie całość.

19 minut temu, chwialek napisał:

Komorę odpieniacza pominąłem ponieważ jakby nie było wytrzepuje on sporą ilość bakterioplanktonu.

Nie mam odpieniacza, filtr nie tłucze bakterioplanktonu.

21 minut temu, chwialek napisał:

Zszywek też próbowałem ale jakoś obawiam się iż w końcu jedna z nich trafi niezauważona do systemu i narozrabia.

Mam podobne obawy, jednak wczoraj nie miałem innego pomysłu.  Następnym razem użyje kropelki w żelu do połączenia.

[Gość Paragon]

2 minuty temu, norbi2222 napisał:

Na chwilę obecna przewija raz na dwie, trzy godziny - to  chwilę potrwa zanim przewinie całość.

jak się wyklaruje woda zacznie przewijać rzadziej, ale z drugiej strony czasami będziesz przedmuchiwał skałę to z kolei będzie się włączał częściej, u mnie szło jak dobrze pamiętam coś około 30cm na dobę ale każdy system jest inny

 

[norbi2222]

24 minuty temu, Paragon napisał:

jak się wyklaruje woda zacznie przewijać rzadziej, ale z drugiej strony czasami będziesz przedmuchiwał skałę to z kolei będzie się włączał częściej, u mnie szło jak dobrze pamiętam coś około 30cm na dobę ale każdy system jest inny

 

Zobaczymy jak będzie w moim akwarium. Jedyny problem to taki, że nie mam bladego pojęcia ile włókniny nawinąłem. Nie chciało mi się mierzyć, po prostu nawijałem do momentu, aż uznałem, że wystarczy.

[norbi2222]

Właśnie jestem po podmianie i odessaniu tygodniowego syfku z dna akwarium. Jest tego sporo i jak ktoś mówi, że mu babki, rozgwiazdy, ślimaki czyszczą piach to jest dużym optymistą. Tyle co widać, odsysam co tydzień z samego akwarium, a w sumpie pewnie jest drugie tyle. Jest to duże wiaderko z Castoramy. 

 

[katani]

U mnie całą woda idzie przez filtr, wystarczająco dużo i tak drobnego syfku trafia do sumpa. Ta wata niemiecka trochę przepuszcza i przy śrubkach trzymających watę też nieco przepływa. Jak dla mnie to wystarcza.

@Paragon te rezystory montujesz już seryjnie? Coś jeszcze ulepszałeś od czasów mojego egzemplarza? Ja waty nie łączę. nawijam po prostu nową. Trochę praktyki i to żaden problem.

[norbi2222]

42 minuty temu, katani napisał:

U mnie całą woda idzie przez filtr, wystarczająco dużo i tak drobnego syfku trafia do sumpa. Ta wata niemiecka trochę przepuszcza i przy śrubkach trzymających watę też nieco przepływa. Jak dla mnie to wystarcza.

Mówisz, że sporo jeszcze syfku puszcz ta włóknina.  Poobserwuje miesiąc i zobaczę jak będzie w moim akwarium. Najwyżej rurę od rewizji również wrzucę do filtra.

 

44 minuty temu, katani napisał:

Trochę praktyki i to żaden problem.

Praktyka jest istotna, tylko pytanie, czy będzie mi się chciało wyciągać cały filtr, wyłączać obieg i rozłączać rury.