Grzałka w kominie

[brawos]

Chciałbym się dowiedzieć, czy istnieją jakieś przeciwwskazania do umieszczenia grzałki w kominie. Mam Reefera 350, gdzie przy braku zasilania woda ucieka tylko do poziomu 39 cm. Idealnie zmieściłby mi się więc Jager 200W (40cm). Czy duży przepływ przez komin nie będzie powodował trudności z ogrzaniem wody? Czy są jeszcze jakieś inne przeciwwskazania? Drugie pytanie dotyczy tego, czy nadal panuje tendencja to korzystania z lekko przewymiarowanych grzałek, czy wybierać wielkość zgodnie z zaleceniami producenta? Kilka lat temu, gdy odpalałem pierwszy zbiornik wszyscy stosowali Jagery o jeden rozmiar ponad zalecenia.

 

Edytowane 20 Sierpnia 2019 przez brawos (wyświetl historię edycji)

[Jointela]

Jaki masz przepływ przez komin? Były 2 szkoły albo przewymiariwana albo 2.

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

[brawos]

Ma być 3000l/h.

[Jointela]

Nie jest to kosmiczny przepływ nie będzie problemu.

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

[brawos]

A jak to jest z tym doborem mocy. Wystarczy zalecana? Wg zaleceń do zbiornika 300-400l jest Jager 200W. Od 400-600l Jager 250W, ale to już jest kobyła 45 cm, którą ciężko będzie mi zmieścić w sumpie. U mnie jest 345l.

[norbi2222]

W mojej kostce 360 l netto używam grzałki 100 W i trzyma temperaturę. W nowym akwarium 1000 l netto wsadziłem grzałkę 250 W i powinno wystarczyć. Jak obserwuje kostkę to grzałka bardzo rzadko się włącza. Pompy i lampa podtrzymują temperaturę. W zimie w mieszkaniu jest około 22 stopni C, a w akwarium 25-25,5 Stopnia C.

[brawos]

Dzięki za podpowiedź. Idę w takim razie w wygodę i grzałkę 200W mieszczącą się w kominie. U mnie w poprzednim baniaku też rzadko kiedy się załączała.

Edytowane 21 Sierpnia 2019 przez brawos (wyświetl historię edycji)

[9866666]

Wszystko zależy od tego jak dużą różnicę chcesz pokryć. Jeżeli temperatura będzie +/-2 stopnie w porównaniu do otoczenia to mniejsza wystarczy. Jeżeli chcesz temp podnosić o 5 stopni to większa pewnie byłaby lepsza

[brawos]

Jakoś przesadnie nie oszczędzam w zimie na grzaniu chałupy więc pewnie te 200W wystarczy.

[NAP]

17 godzin temu, brawos napisał:

Czy są jeszcze jakieś inne przeciwwskazania?

spadek poziomu wody w kominie może być potencjalnie niebezpieczny, jeśli poziom spadnie poniżej minimum grzałki

[brawos]

W pierwszym poście podałem, że grzałka cała zakryta nawet przy wyłączonym obiegu.

[vunpepic]

Ja bym dal 2 mniejszej mocy, jak nawali termostat w jednej i sie nie wylaczy to nie przegniesz z temperatura.

[Gość Paragon]

Według mnie to nietrafiony pomysł z dwóch powodów, taka zwykła grzałka nie jest przeznaczona do ogrzewania przepływowego, nigdy nie testowałem takiego rozwiązania ale wydaje mi się że będzie wariowała i będzie problem z ustawieniem temperatury bimetal w niej ma duża bezwładność więc w teorii stawiam że będzie lipa, druga sprawa to bezpieczeństwo, poziom w kominie może się wahać z róznych przyczyn inaczej w nowym inaczej w starym systemie więc narażasz się na zbytnie odkrycie grzałki jak nie przypilnujesz to będziesz miał problem, ale to tylko moje zdanie w temacie nie koniecznie muszę mieć rację    

[pawellb]

Mam grzałke w kominie i jest ok. Poziom wody spada przy podmianach i wyłączeniu pompy obiegowej. Grzałki eheima maja czujnik, który zabezpiecza przed pracą bez wody. Jeśli chodzi o przepływ wody to zalecane jest umieszczanie grzałki w ruchu wody . 

[Gość Paragon]

14 minut temu, pawellb napisał:

Mam grzałke w kominie i jest ok. Poziom wody spada przy podmianach i wyłączeniu pompy obiegowej. Grzałki eheima maja czujnik, który zabezpiecza przed pracą bez wody. Jeśli chodzi o przepływ wody to zalecane jest umieszczanie grzałki w ruchu wody . 

w ruchu wody tak a nie w wirze jaki panuje w kominie, poza tym z czujnikami jest tak ze 5 razy zadziala a 6 nie, ale to tylko moje zdanie podkreślam, jestem za prawem Murphy’ego

[dla syna]

Tam czujnik polega na przewodności. Jeśli dojdzie do sytuacji, w której obwód zostanie zamknięty przez wilgoć/osad/zanieczyszczenie na obudowie, system nie zadziała. Szczególnie jest to narażone na pracę w wodzie słonej. Układ taki uważam za niebezpieczny. Tym bardziej że w grzałkach występuje 230V.

[pawellb]

To też można przyjąć, że grzałka całkiem zanurzona w wodzie może dostać przebicia a tu 230v. W instrukcji napisali min: grzałka może być w pełni zatopiona , jest chroniona przed pracą na "sucho" i nadaje się do użytku w wodzie słodkiej i słonej. 

Ale zgadzam się. Ostrożności nigdy nie za wiele. 

[Gość Paragon]

9 minut temu, pawellb napisał:

To też można przyjąć, że grzałka całkiem zanurzona w wodzie może dostać przebicia a tu 230v

tak ale grzalki są przystosowane do pracy w całkowitym zanurzeniu i nic im się nie stanie przy takiej pracy, oznaczenie na grzalce jest tylko wyznacznikiem minimalnego zanurzenia więc nie mieszaj

10 minut temu, pawellb napisał:

est chroniona przed pracą na "sucho" i nadaje się do użytku w wodzie słodkiej i słonej. 

jest chroniona przed praca na sucho tak ale to tylko ochrona jak bezpiecznik nie daje Ci  pewności że za każdym razem zadziała, jak wystawiasz coś świadomie na uszkodzenie to kiedyś może w końcu się uszkodzić

11 minut temu, pawellb napisał:

Ale zgadzam się. Ostrożności nigdy nie za wiele. 

zgadzam się szczególnie jeżeli mówimy o czymś co może potem Ci zagotować akwarium, sam prąd 230V nie jest niebezpieczny dla ryb tylko dla akwarysty