Koronawirus co o tym wszystkim myślicie?

[Retor]

Stonoga lubi zamieszać, był bym ostrożny na tego człowieka... 

[Gość]

Pewnie dlatego został aresztowany a prokuratura zablokowała 90tyś zł ze zbiórki na poręczenie

Tu o noszeniu maseczek
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/grozna-dla-zdrowia-cenzura-na-stronie-ministerstwa-zdrowia

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[VDR]

=Fresz= - ale zdajesz sobie sprawę, że linkujesz do portalu, którego redaktorem naczelnym jest facet, który przez dobrych kilka lat, już kilka razy przepowiadał zagładę świata i ......nic z tego nie wyszło ?  Gość który z 5-6 lat temu twierdził, że wchodzimy w epokę lodowcową   No powiem Ci, że patrząc na ostatnią zimę to znowu coś Panu Cyprianowi nie wyszło z zapowiedzi.

To tak jakbyś wierzył we wszystko co napiszą w Fakcie albo SuperExpressie. Przestań czytać tabloidy
 

[Retor]

Niektóre serwisy są tylko po to żeby pisać o wszystkim co tylko się da, często podając raz za razem sprzeczne informacje. Niestety bywa że wśród takich wiadomości jest prawda, która z narzutu staje się dla ogółu fałszem, bo pojawia się właśnie na serwisach typu "koniec świata". Niestety ilość pokrętnych informacji sprawia, że gdy na horyzoncie pojawia się wizja prawdziwego kryzysu, spowodowana bardzo konkretnymi przemianami globalnymi, to już wszyscy są na tyle znieczuleni chaosem informacyjnym, że nie są w stanie tego zauważyć. Wszyscy skupiają się na covidach, płaskich ziemiach, ufo i innych mydlinach a omija ich cała gra geopolityczna, której finiszem jest wprowadzenie "nowego humanizmu", nowej globalnej gospodarki, nowej światowej edukacji, nowej światowej medycyny (kontroli zdrowotnej), nowego wymiary "zrównoważonego rozwoju" czy też nowego rodzaju wszechreligii, której spektakularny akt został podpisany przed rokiem w Abu Zabi. 

 

https://www.vaticannews.va/en/pope/news/2019-09/pope-francis-video-message-global-educational-alliance.html
-zaznaczam że jestem osobą wierzącą (katolem) i nie wklejam treści tego filmu by ośmieszyć majestat papieża a jedynie pokazać prawdę, sami oceńcie co tu się dzieje!? 

 

[VDR]

Watykan jest najbogatszym państwem na świecie - od lat. Czytałeś kontekst i cel tego spotkania ?

https://www.vaticannews.va/pl/papiez/news/2019-05/papiez-franciszek-zaproszenie-ekonomisci-mlodzi-asyz.html

Cytat

W liście Papież zaznaczył, że dziś wszystko jest ze sobą połączone. Dlatego ochrony środowiska nie można oddzielać od sprawiedliwości i strukturalnych rozwiązań dotyczących światowej ekonomii. Trzeba także skorygować modele światowego rozwoju, które są niezdolne do zagwarantowania szacunku dla środowiska, otwarcia na życie, ochrony rodziny oraz respektowania godności pracowników. Apel ukazujący powagę współczesnych problemów i wezwanie do wypracowania nowego modelu ekonomicznego pozostaje ciągle niewysłuchany.

Jaka prawdę chciałeś pokazać ?

Pisząc o Abu Zabi miałeś na myśli to ?
https://deon.pl/kosciol/serwis-papieski/dokument-o-ludzkim-braterstwie-dla-pokoju-swiatowego-i-wspolistnienia,508566

Owszem, można szukać drugiego dna i cudować z wszechreligią. Tylko po co ?

Edytowane 15 Maja 2020 przez VDR (wyświetl historię edycji)

[Retor]

Zgadza się VDR, właśnie chodzi o nową ekonomię, nowe podejście do ewangelii i wiele nowości, które nam oferują. Ludzie mają oczy i uszy a nie widzą i nie słyszą co tak naprawdę się szykuje. A co sądzisz o pachamamie wniesionej do świątyni Piotrowej? Też nie ma co się doszukiwać drugiego dna?  Bardzo polecam zobaczyć jak Niemcy przedstawiali obozy koncentracyjne w latach wojny - sielanka i miła atmosfera, a przecież byli też i tacy co się drugiego dna doszukiwali jak Jan Karski. Może te porównania pozornie są bardzo kontrastowe, ale w kontekście walki duchowej to co się dzieje dziś jest o wiele groźniejsze. 

Co do samego kontekstu paktu w Abu Zabi to masz racje, bo już sam nagłówek go wyłania "Dokument o ludzkim braterstwie dla pokoju światowego i współistnienia". Z tego co wiem to jest tylko jedna droga dla pokoju światowego, bynajmniej nie jest nią bratanie się z Islamem, który to wytrzebił prawie całe Chrześcijaństwo na bliskim wschodzie...  Akt który został tam podpisany w oczach islamu jest aktem naszej słabości, może nawet poddaństwa. Chciał bym też zauważyć że w ubiegłym roku na Wielkanoc doszło do masakry na Sri Lance, to dopiero akt pokoju i braterstwa. Naprawdę nic nie mówi Ci hasło o "braterstwie dla pokoju światowego"?

Dzisiaj rządzi relatywizacja wszelkich pojęć, zło nazywa się dobrem, nie liczy się prawda a jedynie "poglądy". Każdy musi szanować każde poglądy. Dlatego też bardzo łatwo można przykryć prawdę pozornie pięknymi hasłami. Dokładnie tak jak mówi chociażby Bill Gates - "należy zmniejszyć populację świata dla lepszego jutra następnych pokoleń". Historia już to przerabiała i zawsze ludzie dawali się nabrać. Tyle że ta sytuacja, z którą mamy do czynienia dziś, dotyczy już całego globu w tym kościoła. 

Ale kościół się broni.

 

A tu coś z humorem o relatywizacji:

 

[VDR]

Nie, nie widzę powodu by z tematów prostych i łatwych robić spiskowe teorie dziejów i tak proste słowo jak braterstwo porównywać do obozów koncentracyjnych.
Na drugą stronę wagi wrzucę Ci dla równowagi wyprawy krzyżowe i hiszpańską inkwizycję.
 

Edytowane 15 Maja 2020 przez VDR (wyświetl historię edycji)

[Retor]

Rzecz w tym że to nie teorie spiskowe, tylko spiskowa praktyka dziejów, która początek swój ma w rewolucji Luterańskiej, poprzez rewolucje francuską, a na współczesnych doktrynach "zrównoważonego rozwoju" kończąc. To nie są proste rzeczy i bynajmniej nie porównywałem słów braterstwa do obozów koncentracyjnych tylko chciałem porównać poziom propagandy jaka miała miejsce w trakcie II WŚ i w co ludzie uwierzyli, zresztą dlatego też przytoczyłem zaraz Jana Karskiego. A co do wypraw krzyżowych to rozumie że kolega ma temat w jednym palcu i wysuwa go jako działo przeciw kościołowi dla równowagi z tym co wyprawia Islam dzisiaj? Myślę że nie zaszkodzi zatem zapoznać się i z tymi tematami, jak ktoś oczywiście ma ochotę poznawać i ma czas, polecam: 

 

[VDR]

No tak oni źli, my dobrzy. My się broniliśmy więc atakowaliśmy. Pewnie Zakon Najświętszej Marii Panny w Polsce też się bronił przed islamistami czy innymi poganami. I stado islamistów czy pogan w 1410 tych biednych chrześcijańskich rycerzy z czarnym krzyżem na białym tle, podległych papiestwu, napadło i uśmierciło w znacznej większości. Powinni zmienić książki do historii w szkołach podstawowych. 


 

[Retor]

Zapomniałeś do tego wszystkiego dodać jeszcze że oddziały SS miały na pasach napisane "Gott mit uns". Nie wszystko co zwie się kościołem nim jest i właśnie zatoczyliśmy koło w temacie jak sam widzisz. No chyba że nie widzisz?

Małe postscriptum, jeżeli ja szerze teorie spiskowe to polecam posłuchać tego: (od 6 minuty)

 

Edytowane 15 Maja 2020 przez Retor (wyświetl historię edycji)

[Słony leszcz]

Panowie, mózg boli jak się Wasze wypowiedzi czyta:-(

[Retor]

Słony leszczu, z całym szacunkiem ale co w takim razie sądzisz o sprawie COVID-19?  Czy mózg nie boli jak się kolejny raz słucha Szumowskiego czy Morawieckiego, który powtarzają słowo w słowo to co mówią globaliści pokroju Bila Gatesa? Można oczywiście w ogóle nie wchodzić w tą tematykę i żyć jak by się nic nie działo, ale prędzej czy później nas to też będzie dotyczyć, chociażby obowiązek szczepienia przeciw koronowirusowi. 

Wiadomo że dla jednych temat jest prosty, przyjmują linie przyjętą przez ogólne media czy rząd. Jeszcze inni słuchają różnych wypowiedzi i sami wyciągają wnioski, niestety mózg musi poboleć jak się człowiek chce czegoś więcej dowiedzieć. Ja nie roszczę sobie monopolu na prawdę, ale staram się podzielić z Wami tym co jak sądzę jest istotą sprawy i nie robię tego wyłącznie od samego siebie, ale powołuje się na pewne autorytety, które sami możecie odsłuchać i ocenić. 

[VDR]

1 godzinę temu, Retor napisał:

Nie wszystko co zwie się kościołem nim jest i właśnie zatoczyliśmy koło w temacie jak sam widzisz.

No to poczytaj o zakonie krzyżackim, o papieżu Honoriuszu III i jego przywilejach, o wszystkich papieżach, którzy przyklaskiwali temu zakonowi. To dalej ta sama instytucja, która istnieje po dziś dzień.  I choćby po raz kolejny  doktrynę nazizmu  przyrównał do religii nie wymażesz krwi z rąk uczestników krucjat, konkwistadorów i wszystkich którzy pod pretekstem nawracania niewiernych ich uśmiercali.

Autorytety ? nie wiem czy rozumiesz znaczenie tego słowa. O tych osobach, które tu wrzuciłeś, słyszę po raz pierwszy. Chyba, że masz na myśli kapitanozę i tego typu "autorytety".
W psychologii dość znane zjawisko.


 

[Retor]

Można też przytoczyć przykład papieża Urbana VI, ale przy takiej okazji warto też przytoczyć przykład św. Katarzyny ze Sieny, która to owego papieża pouczyła. Ja nie kwestionuje że w krucjatach nie było nic złego, kwestionuje natomiast że krucjaty były wyłącznie czymś złym. Tam gdzie się chce zrobić coś dobrego zawsze znajdą się też tacy co to wykorzystają, dlatego wspomniałem że nie wszystko co nazywa się kościołem nim jest. Kościół jest Chrystusowy a Ci co łamią lub przyklaskują łamaniu przykazaniu V z samego faktu nie należą do kościoła. Nie ma na ziemi takiej instytucji, w której byli by tylko dobrzy i prawi ludzie. Ale czy to powód do całkowitego przekreślenia chociażby Kościoła? Dlatego nawet nie próbuje wymazywać krwi z niczyich rąk, ale nim przekreślisz krucjaty jako całość, sprawdź proszę ile też było w tym dobrych rzeczy.

Sam zakon Krzyżacki został powołany, w swojej pierwotnej formie, do ochrony pielgrzymów wędrujących do Ziemi Świętej. To że była władza wykorzystująca zakon w innym celu tak jak napisałeś, sami przekonaliśmy się w 1410. Ale to nie przekreśla Kościoła jako takiego, tylko pewnych osobliwości, które wykorzystały niewiedzę i naiwność innych - dokładnie tak jak  to miało miejsce  współcześnie w Abu Zabi. 

Co do samych autorytetów - hmm na samym starcie wymieniłem chyba większości znane osobistości jak: Bila Gatesa, Jeffreya Sachsa, Papieża Franciszka. Każdego wrzuciłem jako autorytet w temacie co sądzę o COVID. I chociaż dla mnie Bill Gates nie jest osobiście autorytetem, to uważam że jest najlepszym autorytetem w temacie depopulacji, o której ochoczo opowiada występując w programie TED, ale nie tylko tam.  Owszem kolejne osobistości mogą być mniej znane w kręgach po za kościelnych, szczególnie jeżeli nie obejrzy się  filmów, które wklejałem. No ale to jeszcze nie powód zarzucać mi że nie wiem co oznacza autorytet  czy też jego nieomylność. Nikt nie jest nieomylny. 

Widzisz VDR, któryś z nas też tu się myli, być może Ja. Zatem Covid się skończy, wróci stara normalność, nikt nie będzie robił problemu osobom niezaszczepionym, gospodarka wróci na obroty z przed wirusa. Nie będzie też próby powołania światowej Wszechreligii i wszyscy będziemy żyli długo i szczęśliwie - w pokoju i bezpieczeństwie, równości i braterstwie. 

Myślę że najbliższe dwa, góra trzy lata wszystko pokażą. 

 

[VDR]

13 minut temu, Retor napisał:

ale nim przekreślisz krucjaty jako całość, sprawdź proszę ile też było w tym dobrych rzeczy

żadnych...

13 minut temu, Retor napisał:

Bila Gatesa, Jeffreya Sachsa, Papieża Franciszka

żadne autorytety... przynajmniej dla mnie... ale może dlatego, że ja nie mam autorytetów bo potrafię samodzielnie myśleć...

13 minut temu, Retor napisał:

Myślę że najbliższe dwa, góra trzy lata wszystko pokażą. 

Ileż to razy już o spełnieniu tych wszystkich proroctw slyszalem..... nie zliczę....
P.s jakby dobrze poszukac to pewnie te 2-3 lata temu już prorokowano to wszystko co ma sie wydarzyc obecnie za 2-3 lata

Edytowane 16 Maja 2020 przez VDR (wyświetl historię edycji)

[Retor]

Niech Ci będzie  

[niknik]

mnie tylko smiac sie chce jak czytam wypowiedzi plaskoziemcow, pastafarian i spiskowców itd. wystarczy minimum wiedzy i rozsadku zeby dojsc do wniosku ze pandemia covid-19 mogla wywrócić globalną ekonomie i politykę do góry nogami. w ciągu roku przez covid-19 świat mógł zostać zdominowany przez Chiny i ich system wartosci i "demokracji" mógł zostać zaimportowany do naszego świata "zachodu" jednocześnie ten zachód Chinom podporządkowując. obserwując bardzo pobieżnie świat przed pandemią i w jej czasie oczywiste jest że wirus nie jest bronią biologiczną wytworzoną przez "zachód" a jeżeli to nie był taka tylko wypadek i tak samo jest oczywiste że to nie żaden spisek ani urojenie ale ludzie na prawdę umierają a jedno o czym nam się nie mówi a nawet nas się okłamuje to śmiertelność choroby. reakcja rządów i koszty zawalczania epidemi plus koszty przestoju gospodarczego są ogromnie nieproporcjonalne do niby łagodnej epidemii eliminującej shorowanych emerytów. to musi być coś więcej i wystarczy chwilę się wysilić i już mamy. oficjalnie mówi się że śmiertelnośc wynosi do 4% ale... żeby tak wyliczyć wskażnik, odnosi się liczbę zmarłych do ogółu zakażonych bez względu na moment zakażenie a przecież nie wiadomo jak zakończy się choroba która ujawniła się wczoraj a jakoś na pewno orzecież się zakończy. prawidłowo śmiertelność należy liczyć jako ilość zmarłych do ogółu zakończonych terapii i tak liczony wskażnik na początku epidemii wynosił ponad 50% i stopniowo spadał. aktualnie wynosi w Polsce lekko ponad 10%. wirus rozprzestrzeniający sie bez kontroli i bez leczenia ma śmiertelność porównywalną z ebolą. nie mówi się o tym z wielu powodów. może również dla tego że może sam wirus powstał w laboratorium i został uwolniony nie przez zaplanowany atak ale przez wypadek poza tym panika i wiele innych powodów. m.in. pewność mutacji i przeskoczenie ze starych i chorych na mlodych i zdrowych. natura tak działa że drapieżnik ciągle dostosowuje się do ofiary a ofiara do drapieżnika. dopóki wirus jest w populacji, mutuje i szuka drogi do rozprzestrzeniania się tam gdzie go jeszcze nie było tj. na młodych i dzieci. niestety, przy jego aktualnej zjadliwości jeżeli nauczy się dzieci atakować a już są pierwsze przypadki chorób dzieci związane z covid-19, wiele dzieci możemy stracić. jedyne wyjście to szybkie uodpornienie i niepozwolenie na dalszą obecność w populacji a to tylko przez masowe zarażanie albo szczepionki. pierwsza opcja to śmierć conajmniej 30% populacji. druga opcja to ryzyko powikłań dla 0,1% populacji. ja swoich dzieci opłakiwać nie chce. co do teorii o chipach i kontroli to już nawet nie jest śmieszne ale żałosne. w dobie kont bankowych, syatemów zusu, skarbówki, ogólnie urzędów, telefonii komórkowej, rlektronicznych rejestrów zdrowia, portali społecznościowych,maili, sms, ... wiedzą o nas wszystko i niczego już nie potrzebują a technologii kontroli umysłu jak widać nie ma bo inaczej nie rozmawialibyśmy. a nawet gdyby była, po co to właściwie? raz że chaos, wojny i ludzka głupota ogólnie pozwalają solidnie zarobić wielu ludziom a dwa że wystarczy zwykły przekaz podprogowy i propaganda żeby skutecznie prać mózgi i kierować ludźmi. wystarczy telewizja i internet.

 

Moderacja

Proszę o poprawę tekstu tz.

Po kropce piszemy od dużej litery.

Wszystko się zmieszało.

[dadario]

@niknik swoimi tezami w tej wypowiedzi powoli zbliżasz się do płaskoziemców. 
Po pierwsze. Zapoznaj się z definicjami śmiertelności, zapadalności, chorobowości, zakaźności, zjadliwości, droga przenoszenia (dział "Zdrowie publiczne")
Po drugie. Po poznaniu definicji porównaj sobie  powyższe pomiędzy CoVid a Ebolą. Nie porównuj czegoś czego nie da się porównać. 
Po trzecie. Polska jest dosyć "szczęśliwym" krajem. Mamy dużo większy odsetek bezobjawowych lub łagodnych infekcji Covidowych spowodowany odpornością krzyżową (podobne koronawirusy są spotykane u nas sezonowo) oraz szczepieniem na gruźlicę (zmniejsza objawy wirusowego zapalenia płuc). 
Po czwarte. Gospodarczo cokolwiek co spowoduje masowo absencję w pracy powoduje znaczne spowolnienie gospodarcze. Więc profilaktyka w takich przypadkach zawsze będzie działała na zmniejszenie kosztów "gospodarczych". 
 

[VDR]

Godzinę temu, dadario napisał:

@niknik swoimi tezami w tej wypowiedzi powoli zbliżasz się do płaskoziemców. 
Po pierwsze. Zapoznaj się z definicjami śmiertelności, zapadalności, chorobowości, zakaźności, zjadliwości, droga przenoszenia (dział "Zdrowie publiczne")
Po drugie. Po poznaniu definicji porównaj sobie  powyższe pomiędzy CoVid a Ebolą. Nie porównuj czegoś czego nie da się porównać. 
Po trzecie. Polska jest dosyć "szczęśliwym" krajem. Mamy dużo większy odsetek bezobjawowych lub łagodnych infekcji Covidowych spowodowany odpornością krzyżową (podobne koronawirusy są spotykane u nas sezonowo) oraz szczepieniem na gruźlicę (zmniejsza objawy wirusowego zapalenia płuc). 
Po czwarte. Gospodarczo cokolwiek co spowoduje masowo absencję w pracy powoduje znaczne spowolnienie gospodarcze. Więc profilaktyka w takich przypadkach zawsze będzie działała na zmniejszenie kosztów "gospodarczych". 
 

Szymon, szacun, że udało Ci się wstawić przecinki i inne znaki interpunkcyjne, w tą zagadkę polonistyczną @niknika. Ja poddałem się przy trzecim zdaniu :/ @niknik - przeedytuj to jeszcze raz i wstaw to czego brakuje, bo ciężko to przeczytać

[dadario]

7 godzin temu, VDR napisał:

Szymon, szacun, że udało Ci się wstawić przecinki i inne znaki interpunkcyjne, w tą zagadkę polonistyczną @niknika. Ja poddałem się przy trzecim zdaniu :/ @niknik - przeedytuj to jeszcze raz i wstaw to czego brakuje, bo ciężko to przeczytać

Tu racja. Awaria szifta i człowiek nie wie co czyta...

[niknik]

10 godzin temu, dadario napisał:

@niknik swoimi tezami w tej wypowiedzi powoli zbliżasz się do płaskoziemców. 
Po pierwsze. Zapoznaj się z definicjami śmiertelności, zapadalności, chorobowości, zakaźności, zjadliwości, droga przenoszenia (dział "Zdrowie publiczne")
Po drugie. Po poznaniu definicji porównaj sobie  powyższe pomiędzy CoVid a Ebolą. Nie porównuj czegoś czego nie da się porównać. 
Po trzecie. Polska jest dosyć "szczęśliwym" krajem. Mamy dużo większy odsetek bezobjawowych lub łagodnych infekcji Covidowych spowodowany odpornością krzyżową (podobne koronawirusy są spotykane u nas sezonowo) oraz szczepieniem na gruźlicę (zmniejsza objawy wirusowego zapalenia płuc). 
Po czwarte. Gospodarczo cokolwiek co spowoduje masowo absencję w pracy powoduje znaczne spowolnienie gospodarcze. Więc profilaktyka w takich przypadkach zawsze będzie działała na zmniejszenie kosztów "gospodarczych". 
 

Napisałeś kilka trudnych słów, kiedyś je zrozumiem.

To nie teorie i nie moje. Ale też nie wsiowych znachorów, szeptuch i innych samozwańczych specjalistów od wszystkiego.

Po 1 wirus mutuje, szuka drogi do nowych ofiar i o tym mówi się już od dawna i to całkiem naturalne i logiczne. Taka natura że dąży przetrwania i do rozprzestrzeniania się. po 2 co do Chin, USA i ładu światowego, nie od dziś wiadomo że Chiny to centrum produkcyjne świata. Mają fabryki, technologie - nie własne ale chętnie sobie pożyczają, prawie nieograniczone zasoby siły roboczej i bardzo szybką ścieżkę decyzyjną -  w dyktaturze nie ma dyskusji, porozumień, układów, wieloletnich analiz... dekret wodza i wszystkie ręce na pokład a kto przeciw ten zdrajca- jak długo budowali "szpitale" w czasie epidemii? tydzień. w europie żaden kraj po 2uch miesiącach nawet jeszcze nie zaczął rozmawiać o budowie czegokolwiek. w przypadku Chin od kilka lat widzimy że potrafią reagować, dostosowywać się i inwestować skutecznie. po 3, Chiny zwalczające epidemię, jako dyktatura stosowały procedury i środki które w europie wykorzystać może Białoruś i Rosja. Tam prawa człowieka to taki żart wodza, załatwią sprawę wirusa w 3 miesiące, przynajmniej formalnie i oficjalnie. Otworzą fabryki i ognia. Produkcja następnego dnia na 100%. W tym czasie na "zachodzie" produkcja się zatrzymuje, ludzie wypożyczają psy itd żeby omijać zakazy a wirus się rozsiewa. bezradna policja patroluje ulice i udaje że nie widzi ludzi bez maseczek albo czasem kogoś upomni ze skutkiem żadnym. ta sama bezradna policja dostaje zgłoszenie o imprezie masowej, po cichutku przyjeżdża, spisuje notatkę i odjeżdża a impreza trwa. Chiny produkują, my gramy sobie z rządem w jakąś dziwną grę "kto kogo wykiwa" a czas leci. Kiedy "zachód" w końcu wróci do życia i zacznie dyskutować o wznowieniu produkcji, Chiny już od dawna zajmują rynki zbytu. Za chwilę zdejmą "amerykańskie" logo ze swojej elektroniki i oficjalnie, bez pośredników, opłat licencyjnych... sprzedają. Dla czego nikt im nie przeszkodzi? bo nie może. Raz zachód w kryzysie nie wiele może, dwa Chiny mają nie mało amerykańskich obligacji, 3 kto im zdemontuje fabryki?, 4 tak czy inaczej świat musi wrócić do Chin, 5 pomimo zapewnień "zaprzyjaźnionych" rządów, nikt nie zrezygnuje z chińskich towarów, 6 świat zwróci się do silniejszego bo z przegranym można raczej stracić niż zyskać i zmiana stron sporu jest oczywista. 7 Amerykanie z sojusznikami nie zaatakują Chin, w przypadku Iraku obronili rozliczenia handlu ropą w dolarach i wszystkie swoje interesy a przy okazji postraszyli świat. z Chinami nie mają szans, nawet gdyby Chińczycy byli uzbrojeni tylko w noże. Sowieci w czasie obrony Stalingradu dawali jeden karabin na 3ech żołnierzy i po 3 kule każdemu zakładając że nawet tyle nie zdąży wystrzelić, szkoda było sprzętu a nie ludzi i to wystarczyło do skutecznej obrony. ze wspomnień niemieckich żołnierzy, może nawet ważniejszy był efekt psychologiczny niż techniczny. Na widok ilości zabitych żołnierzy wroga, Niemcy tracili rozum i zdolność do walki. Tu inaczej by nie było.

A czy wypisuję bzdury? W zeszłym roku Kongres USA pod pretekstem szpiegostwa dał Chińczykom ban na technologię google'a i intel'a. Prawda jest taka że amerykańskie korporacje a głównie google i apple powoli przegrywały konkurencję z Huawei i Chinami ogólnie. Amerykanie szli dalej i próbowali wymusić blokadę technologii dla Chińczyków również na innych krajach na które mieli wpływ w tym na krajach UE i to się udało. Ostatnio też dużo dzieje się na morzu południowochińskim, Chińczycy zajmują siłą sporne wyspy a Amerykanie "patrolują" rejon i są przez Chińczyków przepędzani. Zwykłe przepychanki z których raczej wojny nie będzie ale Chiny wygrywają i wskazują Amerykanom ich miejsce.

 

 

8 godzin temu, VDR napisał:

Szymon, szacun, że udało Ci się wstawić przecinki i inne znaki interpunkcyjne, w tą zagadkę polonistyczną @niknika. Ja poddałem się przy trzecim zdaniu :/ @niknik - przeedytuj to jeszcze raz i wstaw to czego brakuje, bo ciężko to przeczytać

 

1 godzinę temu, dadario napisał:

Tu racja. Awaria szifta i człowiek nie wie co czyta...

Raczej brak shifta w telefonie. Gdyby Cię to interesowało dałbyś radę, szkoda czasu na edytowanie czegoś co mało kogo interesuje.

[VDR]

@niknik uwierz, że próbowałem - z wyrywkowo przeczytanych zdań mam wrażenie, że pobiegłeś na drugi koniec kija. Zdecydowana większość wirusologów twierdzi, że wirus powstał w środowisku naturalnym i nie ma dowodów na to by ktokolwiek przy nim manipulował.  Całkiem niedawno czytałem informację o badaniu nietoperzy i tego jakie koronawirusy przenoszą: https://journals.plos.org/plosone/article?id=10.1371/journal.pone.0230802 

Odkryto całkiem nowe nieznane do tej pory nauce. Polecam również zapoznać się na ile zgodne z obecnymi wirusami w pewnych "rejonach" ich struktury były.

Chiny obarczają za wirusa Stany, Stany obarczają Chiny - to oczywiste, wirus wirusem ale polityka, polityką. Jeśli coś można wykorzystać by coś ugrać dla siebie to polityka to zrobi bo tam nie ma skrupułów i moralności.

W jednym z wywiadów prof. Gut powiedział - że mutacje wirusa w większości są na niekorzyść wirusa. Wyobrażamy sobie go jako myślące stworzenie, które perfidnie mutuje - a tymczasem to jest martwa struktura - kawałek DNA czy RNA, który dopiero pod wpływem organizmu żywiciela jest namnażany i może roznosić się po organizmie. Przeczytaj na czym polega mutacja wirusów RNA i dlaczego wirusy RNA dość często mutują. Bo wynika to z ich budowy i tego jak działa natura. Mutacją rządzi przypadek, losowość a nie jakaś tam logika.
 

[niknik]

32 minuty temu, VDR napisał:

@niknik uwierz, że próbowałem - z wyrywkowo przeczytanych zdań mam wrażenie, że pobiegłeś na drugi koniec kija. Zdecydowana większość wirusologów twierdzi, że wirus powstał w środowisku naturalnym i nie ma dowodów na to by ktokolwiek przy nim manipulował.  Całkiem niedawno czytałem informację o badaniu nietoperzy i tego jakie koronawirusy przenoszą: https://journals.plos.org/plosone/article?id=10.1371/journal.pone.0230802 

Odkryto całkiem nowe nieznane do tej pory nauce. Polecam również zapoznać się na ile zgodne z obecnymi wirusami w pewnych "rejonach" ich struktury były.

Chiny obarczają za wirusa Stany, Stany obarczają Chiny - to oczywiste, wirus wirusem ale polityka, polityką. Jeśli coś można wykorzystać by coś ugrać dla siebie to polityka to zrobi bo tam nie ma skrupułów i moralności.

W jednym z wywiadów prof. Gut powiedział - że mutacje wirusa w większości są na niekorzyść wirusa. Wyobrażamy sobie go jako myślące stworzenie, które perfidnie mutuje - a tymczasem to jest martwa struktura - kawałek DNA czy RNA, który dopiero pod wpływem organizmu żywiciela jest namnażany i może roznosić się po organizmie. Przeczytaj na czym polega mutacja wirusów RNA i dlaczego wirusy RNA dość często mutują. Bo wynika to z ich budowy i tego jak działa natura. Mutacją rządzi przypadek, losowość a nie jakaś tam logika.
 

 

Iran też oskarża USA i Izrael.

Zawsze wierzyłem że wirus powstał naturalnie ale rozumiem że są ludzie którzy wątpią. Można to sobie jakoś wytłumaczyć ale dla mnie więcej jest logicznych argumentów za naturą. Mutacje są losowe ok ale nasze mutacje od milionów lat też były losowe i jak widać nie zawsze są na niekorzyść. Jesteśmy tacy jak jacy jesteśmy również dzięki wirusom, ich DNA zostało włączone do naszego DNA. Jednostki słabiej przystosowane po prostu nie przetrwały. Wirus może i jest materią nieożywioną ale natura ma swoje prawa i naszą klasyfikacją żywej materii się nie przejmuje. Wirus się replikuje żeby przetrwać i rozprzestrzeniać tak jak żywy organizm tylko że nie ma zdolności do samodzielnej replikacji. Dla tego moim zdaniem, pozwalanie na jego obecność w populacji to dawanie mu czasu na znalezienie drogi do dzieci które dziś jeżeli w ogóle, zwykle przechodzą covid bardzo łagodnie. prawie na pewno to się zmieni i już notuje się nowe choroby dzieci skojarzone z covid19. 

przy tej epidemii tak na prawdę rządy miały inną drogę niż czekanie na leki, szczepionki i śmierć najsłabszych. wiadomo że są grupy ryzyka. selekcja ludności i masowe kontrolowane zarażanie dały by nam odporność stada o której marzyli Anglicy i Szwedzi. Oba narody są bardzo pragmatyczne i nie raz już pokazały jakie mają podejście do epidemii i shorowanych seniorów. Anglicy w czasie hiszpanki po prostu czekali na śmierć słabszych i to chcieli zrobić teraz. Tylko że gęstość zaludnienia, długość życia i stan zdrowia ogólnego są nieporównywalne do ludzi żyjących na początku XXw. i jeżeli wtedy zmarło 250tys obywateli teraz zmarłoby 1-3 mln a może więcej. Szwedzi i ogólnie skandynawowie kiedyś mieli taki zwyczaj że starych i chorych zrzucali z urwiska  jako balast dla reszty wspólnoty. Jak widać wiele w kulturze się nie zmieniło a nawet są z tego dumni i krytykują nas że niepotrzebnie reagujemy i przesadzamy. 

 

 

[Gość]

17 godzin temu, dadario napisał:

Po trzecie. Polska jest dosyć "szczęśliwym" krajem. Mamy dużo większy odsetek bezobjawowych lub łagodnych infekcji Covidowych spowodowany odpornością krzyżową (podobne koronawirusy są spotykane u nas sezonowo) oraz szczepieniem na gruźlicę (zmniejsza objawy wirusowego zapalenia płuc). 

Dlaczego szczęśliwym? mamy lepszą odporność? lepszą służbę zdrowia? mniej się szczepimy? lepiej się odżywiamy? lepiej się izolujemy od innych ludzi? korona już tak zmutował że nie przenosi się tak szybko jak w Chinach? mamy młode społeczeństwo? Wyczuwam w Twojej odpowiedzi trochę inną narrację do tego co pisałeś wcześniej  

Tutaj odpowiedź na poprzedni link mówiącym o tym że Mazury już dużo wcześniej przechorowały koronawirusa ( https://wiadomosci.wp.pl/na-mazurach-przechorowali-koronawirusa-juz-w-lutym-sensacyjna-teoria-burmistrza-6505157884909185a ). Dla przypomnienia pacjent 0 w PL pojawił się w marcu. Ciekawe są komentarze ludzi. W swoim środowisku też miałem takie dziwne zachorowania.

https://ro.com.pl/kilka-osob-przechorowalo-koronawirusa-gizycko-przebadalo-200-urzednikow-pracownikow-przedszkoli-i-mops-u/01508560

 

Tu kolejny lekarz "oszołom"

https://wprawo.pl/szokujacy-wywiad-z-wybitnym-naukowcem-koronawirus-nie-jest-szkodliwy-epidemia-to-wynalazek-epidemiolodzy-zawiadomili-prokurature-kim-jest-dr-montanari/

 

 

[VDR]

Ja wiem, że polski język jest trudnym językiem, w szczególności dla obcokrajowców, w tym kosmitów ale:
"Mieszkańcy Giżycka mogli już uzyskać grupową odporność na koronawirusa" - to nie to samo co " Mieszkańcy Giżycka uzyskali grupową odporność na koronawirusa"...
"Mają podstawy, aby przypuszczać, że"
"Prawdopodobnym źródłem zakażenia u burmistrza mogli być inwestorzy z Chin "
"Może jest więc tak, że tę epidemię już przechorowaliśmy i mamy już odporność - komentuje burmistrz Iwaszkiewicz "
"Gdyby hipoteza o przejściu epidemii potwierdziła się"

czyli dalej pozostajemy w fazie gdybania, przypuszczania itd itd. Najlepiej podsumował to prof Gut:

Do czasu uzyskania wyników badań na przeciwciała u mieszkańców każda odpowiedź będzie spekulacją. Przy czym testy serologiczne mają pewną wadę. Nie wykazują dokładnie, od którego rodzaju koronawirusa powstało zakażenie - komentuje prof. Włodzimierz Gut, wirusolog, konsultant Ministerstwa Zdrowia.

Kolejny artykuł - o przebadanych i wykryciu przeciwciał biorąc pod uwagę powyższe nic nie wnosi ani nie wyjaśnia. Zresztą sam osobiście znam przypadek kiedy testy wskazywały jedno a prawda była zupełnie inna, która dopiero wyszła po szczegółowych, dokładniejszych badaniach.
 

Pan Monterini - ma rację - sam wirus nie jest szkodliwy. Zaczyna być szkodliwy, kiedy znajdzie się w naszym organizmie. To tak jakby twierdzić, że skok na głowę z wysokości 5m nie jest groźny. Groźne jest to co jest na dole. Czy woda czy betonowy chodnik. I to nie skok zabija a właśnie betonowy chodnik. Tak mniej więcej wygląda tłumaczenie tego lekarza. Ci Włosi umarli nie na koronawirusa a na inne choroby. Problem w tym o czym Pan Monterini już nie wspomina - gdyby nie koronawirus to z tymi swoimi chorobami zdecydowana większość dalej by żyła. Na cukrzycę nie umiera się np. masowo. A co bodajże 4 z cukrzycą, łapiący covid-19 umiera (bodajże, bo nie pamiętam gdzie o tym przeczytałem).