Koronawirus co o tym wszystkim myślicie?

[niknik]

 

 

Na dziś zakażeni to poniżej 1% populacji i o to chodzi żeby utrzymać możliwie najniższy wskaźnik przyrostu zachorowań żeby wystarczyło miejsc w szpitalach dla chorych i żeby przeczekać do czasu znalezienia skuteczniejszych leków i szczepionki. Przy dzisiejszym leczeniu objawowym gdzie leczyć można bo choruje nie wielu ludzi i nie brakuje leków ani miejsc w szpitalach a umiera 2-5% zakażonych. Jeżeli liczba zakażenia wzrośnie, zabraknie leków, personelu i sprzętu. Ludzie nie będą mieć dostępu do leczenia i umrze 10-20% zakażonych tj w PL ok 3 do 7 mln ludzi. Wszystko co musimy zrobić to nie mądrzyć się i założyć maskę na 20 minut kilka razy dziennie, umyć ręce i ograniczyć wyjścia z domu. Czy to aż takie trudne i dolegliwe? Nawet jeżeli to zwykła grypa na którą tez umierali i umierają ludzi, czy nie warto ochronić tych ludzi przed śmiercią? Co z wami jest ludzie? 

 

Rząd który utrzymuje się przy władzy dzięki rozdawnictwu socjalnemu zamknął gospodarkę, doprowadził do likwidacji tysięcy miejsc pracy i ograniczył dochody budżetowe którymi kupuje głosy i uspokaja naród chętnie wyciągający łapkę po jałmużnę. Podciął sobie gałąź i zaryzykował utratę władzy. Nie widzicie że coś dziwnego się dzieje? 

[Konrad_Wwa]

 
 
Na dziś zakażeni to poniżej 1% populacji i o to chodzi żeby utrzymać możliwie najniższy wskaźnik przyrostu zachorowań żeby wystarczyło miejsc w szpitalach dla chorych i żeby przeczekać do czasu znalezienia skuteczniejszych leków i szczepionki. Przy dzisiejszym leczeniu objawowym gdzie leczyć można bo choruje nie wielu ludzi i nie brakuje leków ani miejsc w szpitalach a umiera 2-5% zakażonych. Jeżeli liczba zakażenia wzrośnie, zabraknie leków, personelu i sprzętu. Ludzie nie będą mieć dostępu do leczenia i umrze 10-20% zakażonych tj w PL ok 3 do 7 mln ludzi. Wszystko co musimy zrobić to nie mądrzyć się i założyć maskę na 20 minut kilka razy dziennie, umyć ręce i ograniczyć wyjścia z domu. Czy to aż takie trudne i dolegliwe? Nawet jeżeli to zwykła grypa na którą tez umierali i umierają ludzi, czy nie warto ochronić tych ludzi przed śmiercią? Co z wami jest ludzie? 
 
Rząd który utrzymuje się przy władzy dzięki rozdawnictwu socjalnemu zamknął gospodarkę, doprowadził do likwidacji tysięcy miejsc pracy i ograniczył dochody budżetowe którymi kupuje głosy i uspokaja naród chętnie wyciągający łapkę po jałmużnę. Podciął sobie gałąź i zaryzykował utratę władzy. Nie widzicie że coś dziwnego się dzieje? 

Nie będę się odnosił do części pierwszej ale co do rządu i jak sobie radzi, wypłacałeś ostatnio jakąś gotówkę z bankomatu? Jeszcze niedawno banknot 200pln zobaczyć było ciężko teraz lecą same 200 i nr seryjne praktycznie jeden za drugim, banknoty prosto z drukarni:)

[niknik]

2 minuty temu, Konrad_Wwa napisał:

Nie będę się odnosił do części pierwszej ale co do rządu i jak sobie radzi, wypłacałeś ostatnio jakąś gotówkę z bankomatu? Jeszcze niedawno banknot 200pln zobaczyć było ciężko teraz lecą same 200 i nr seryjne praktycznie jeden za drugim, banknoty prosto z drukarni:)

 

Od lat w zasadzie nie używam gotówki. Nie mam dobrego zdania o politykach i tych sferach ogólnie ale idiotami nie są. Finansowanie socjalu z pustego dodruku + obniżanie stóp procentowych rozwaliło by kraj w pół roku i dobrze to wiedzą. Poza tym tego nie da się ukryć a przy dzisiejszych tarciach na linii opozycja-rząd byłaby ogromna awantura. Jakiś dodruk na pewno jest ale raczej minimalny. Jeżeli masz jakieś pojęcie o ekonomii, gospodarce i relacji popyt:podaż:cena => inflacja wiesz ze mam rację. Pieniądze się niszczą, banki regularnie przekazują zniszczone banknoty do NBP i Mennicy do zniszczenia a w miejsce zniszczonych banknotów drukuje się nowe. Poza tym nominały były określone wg potrzeb rynku przed reformą pieniężna z lay 90ych XXw, dziś po latach inflacji mamy czasy takie że popularniejsze i potrzebniejsze są większe nominały więc takie są drukowane i jest ich coraz więcej a mniejszych jest coraz mniej. Były tez pomysły wprowadzania większych nominałów 500 i 1000 zł i to już za rządów poprzedniej ekipy.

[Gość]

2 godziny temu, niknik napisał:

Wystarczy czasem zerknąć w internecie na kilku str i myśleć żeby widzieć co się dzieje. A straty gospodarcze są wystarczającym dowodem.

No bo akurat internet to lepsze źródło informacji od TV :P  Straty gospodarcze są dlatego że rządy spanikowały zamykając gospodarkę. Dlaczego teraz nie zamykają kiedy jest dużo więcej zakażeń? poszli po rozum do dyńki i w końcu stwierdzili że tak się nie da ujechać? czy może nie będzie kolejnej łapówki z WHO tak jak to Białorusi proponowali ?  

Żeby nie było to też znam ludzi z mojego kręgu którzy zachorowali na koronkę z objawami typowego przeziębienia  

Co do trupów na chodnikach to tego roku w czerwcu  od 11 kiedy wypadało Boże ciało na 5 dni pojechałem w góry do Zakopanego, ludzi tłumy,  na deptaku, na szlakach, w restauracjach siedzieli jeden na drugim, w autobusach ścisk. No i jakoś od tamtego czasu nie słyszałem o bumie zachorowań. 

 

 

Edytowane 4 Sierpnia 2020 przez Gość (wyświetl historię edycji)

[Konrad_Wwa]

Odnośnie pieniądza to jeszcze tak na zachętę, poczytaj o ile spadły dochody państwa a ile papierów dłużnych zostało skupionych od marca przez państwo oraz wysuń wnioski skąd ta gotówką się wzięła w obiegu.

[Gość]

57 minut temu, niknik napisał:

Pieniądze się niszczą, banki regularnie przekazują zniszczone banknoty do NBP i Mennicy do zniszczenia a w miejsce zniszczonych banknotów drukuje się nowe.

To akurat inny powód dodruku

https://rekinfinansow.pl/nbp-dodrukuje-100-mld-dlug-panstwa-wzrosl-10-procent-miesiac/

[niknik]

Godzinę temu, =Fresz= napisał:

No bo akurat internet to lepsze źródło informacji od TV :P  Straty gospodarcze są dlatego że rządy spanikowały zamykając gospodarkę. Dlaczego teraz nie zamykają kiedy jest dużo więcej zakażeń? poszli po rozum do dyńki i w końcu stwierdzili że tak się nie da ujechać? czy może nie będzie kolejnej łapówki z WHO tak jak to Białorusi proponowali ?  

Żeby nie było to też znam ludzi z mojego kręgu którzy zachorowali na koronkę z objawami typowego przeziębienia  

Co do trupów na chodnikach to tego roku w czerwcu  od 11 kiedy wypadało Boże ciało na 5 dni pojechałem w góry do Zakopanego, ludzi tłumy,  na deptaku, na szlakach, w restauracjach siedzieli jeden na drugim, w autobusach ścisk. No i jakoś od tamtego czasu nie słyszałem o bumie zachorowań. 

 

 

 

Na prawdę musi być bum i muszą umierać ludzie? Oczywiście że większość przechodzi infekcje lekko i o tym mówi się od początku. Problem w tym że większość to nie wszyscy i część zakażonych umrze a wystarczy włożyć maskę na 20 min kilka razy dziennie żeby pozwolić im żyć, nacieszyć się widokiem dorosłych dzieci, wnuków i emeryturą na którą całe życie pracowali. Może i ludzie siedzieli jeden na drugim i może nie było bum bo teraz chorych jest nie wiele i ryzyko zakażenia jest niewielkie. o to chodzi żeby ten stan utrzymać. Problem tez jest taki że wirus atakuje i trwale uszkadza układ nerwowy, serce i płuca. Przez lata po chorobie nawet bezobjawowej nie widać żadnych problemów ale człowiek niby zdrowy, niby jeszcze młody szybko wchodzi w choroby osób starszych. Zwłóknienie płuc, reumatyzm, autoagresje, nowotwory, parkinson, choroby układu ruchu, choroby serca, niewydolność narządowa.

 

47 minut temu, Konrad_Wwa napisał:

Odnośnie pieniądza to jeszcze tak na zachętę, poczytaj o ile spadły dochody państwa a ile papierów dłużnych zostało skupionych od marca przez państwo oraz wysuń wnioski skąd ta gotówką się wzięła w obiegu.

Z likwidacji rezerw budżetowych. Z dywidend spółek SP. Ze środków funduszu pracy. Z nowych obligacji. Ze sprzedaży aktywów państwa. Z do niedawnych nadwyżek budżetowych powstających przy dobrej koniunkturze ...

Godzinę temu, =Fresz= napisał:

No bo akurat internet to lepsze źródło informacji od TV :P  Straty gospodarcze są dlatego że rządy spanikowały zamykając gospodarkę. Dlaczego teraz nie zamykają kiedy jest dużo więcej zakażeń? poszli po rozum do dyńki i w końcu stwierdzili że tak się nie da ujechać? czy może nie będzie kolejnej łapówki z WHO tak jak to Białorusi proponowali ?  

Żeby nie było to też znam ludzi z mojego kręgu którzy zachorowali na koronkę z objawami typowego przeziębienia  

Co do trupów na chodnikach to tego roku w czerwcu  od 11 kiedy wypadało Boże ciało na 5 dni pojechałem w góry do Zakopanego, ludzi tłumy,  na deptaku, na szlakach, w restauracjach siedzieli jeden na drugim, w autobusach ścisk. No i jakoś od tamtego czasu nie słyszałem o bumie zachorowań. 

 

 

 

Dużo lepsze źródło bo różnorodne. TV podzieliło się na 2 obozy: za rządem i przeciw rządowi. Każda wybiera i podkreśla fakty zgodne z własną perspektywą a niewygodne, niepasujące do retoryki tej telewizji fakty są przemilczane lub wyrywane z kontekstu tak żeby zmienić ich przekaz. Jak przyjeżdżam do rodziców to pierwsze co robię to wyłączam ich telewizor. w szczególności jeżeli jest akurat program informacyjny. Ostatnio ojciec chciał oglądać informacje TVP więc nie wyłączyliśmy. Myślałem że się porzygam. Takiej napierdalanki i sieczki dawno nie widziałem. Czyste pranie mózgu, przez chwilę myślałem że wylądowałem w Korei Pn. Tam nawet nie było informacji tylko ciągła napierdalanka jak Tusk z Kopacz chcieli Polskę zniszczyć a z Polaków zrobić niewolników służących Niemcom. Statystycznie nie ma takiej możliwości żeby rząd lub opozycja nigdy nie zrobiła niczego co można pochwalić. Nawet najgorszy, najpodlejszy człowiek przez pomyłkę lub przez suchą kalkulację robi czasem coś dobrego.

 

 

Cytat

To akurat inny powód dodruku

https://rekinfinansow.pl/nbp-dodrukuje-100-mld-dlug-panstwa-wzrosl-10-procent-miesiac/

 

Wyjaśnij mi, w jaki sposób dodruk pustego pieniądza generuje dług. Dziwny ten artykuł. Autor pisze że NBP KUPI obligacje PFR i tak dług wzrośnie. Tylko że zakup obligacji to wzrost należności a nie zobowiązań, obligacja jest rodzajem kredytu udzielonego emitentowi więc PFR przez NBP i dzięki temu dług publiczny spada a jeżeli jest to działanie z dodruku to jest to neutralne dla budżetu, gotówka pojawia się tylko na rynku. Po 2, co to jest pusta obligacja? Dopóki istnieje emitent ma obowiązek ją wykupić tzn zwrócić uzyskane przez emisję pieniądze.

 

Jeżeli to prawda że NBP drukuje pusty pieniądz, do końca 2021r. będziemy mieć inflację na poziomie do 20%.

edit

chyba że pusty pieniądz sfinansuje inwestycje, wtedy szybko zostanie pokryty majątkiem i wzrostem podaży. w sumie to taki sprytny sposób na finansowanie. ale wszystko musi zagrać i trzeba finansować produkcję i inwestycje a socjal finansuje popyt i świat się kręci.

Edytowane 4 Sierpnia 2020 przez niknik (wyświetl historię edycji)

[Konrad_Wwa]

NBP czyli ciało niezależne (przynajmniej z nazwy) kupuje obligacje od emitenta za wykreowane pieniądze tj. od PFR czyli spółki skarbu panstwa, rezultat taki że spółka skarbu państwa ma dług, czyli państwo ma dług. Zgadza się?

[niknik]

11 minut temu, Konrad_Wwa napisał:

NBP czyli ciało niezależne (przynajmniej z nazwy) kupuje obligacje od emitenta za wykreowane pieniądze tj. od PFR czyli spółki skarbu panstwa, rezultat taki że spółka skarbu państwa ma dług, czyli państwo ma dług. Zgadza się?

tak i nie. Kopalnie też są SP a czy ich długi obciążają budżet? Oczywiście nie bo jako osoby prawne odpowiadają samodzielnie do wysokości kapitału.

[Konrad_Wwa]

nie chce mi się dalej polemizować, na koniec dorzucę: poczytaj ile państwo dopłaca do górnictwa, jak był finansowany kapitał np. PGG tzn. ile wyłożyły w taki czy inny sposób inne spółki skarbu państwa. Od nitki do kłębka, na pewne rzeczy trzeba spojrzeć szerzej, jeśli masz ochotę poczytaj, jeśli nie, też świat się nie zawali:)

[niknik]

35 minut temu, Konrad_Wwa napisał:

nie chce mi się dalej polemizować, na koniec dorzucę: poczytaj ile państwo dopłaca do górnictwa, jak był finansowany kapitał np. PGG tzn. ile wyłożyły w taki czy inny sposób inne spółki skarbu państwa. Od nitki do kłębka, na pewne rzeczy trzeba spojrzeć szerzej, jeśli masz ochotę poczytaj, jeśli nie, też świat się nie zawali:)

Raz że mi się nie chce bo to zwyczajnie nudne. 2 że nie mam na to czasu.

 

Maskę w sklepie noszę i nosił będę. Myślę że covid przechorowalem i mi to lotto ale jeżeli dzięki kawałkowi szmatki i umyciu rąk mogę nie przenieść wirusa na kogoś może słabszego kto może sobie z nim nie poradzić to nie widzę powodu żeby zachowywać się inaczej. To że mi nic nie było nie oznacza że wirus nie jest groźny dla innych. Trzeba widzieć coś więcej niż własny nos a maseczka i mycie rąk wcale straszne nie są. Nawet jeżeli wirus nie istnieje, istnieje wiele innych zarazków przenoszonych na rękach i przez aerozol z ust. 

[Gość]

Teraz będzie wysyp

https://m.facebook.com/kacperkowalskiphotography/photos/a.1962775493742973/3337302489623593/?type=3&refsrc=http%3A%2F%2Fpulsembed.eu%2Fp2em%2FR6q3ZIrNA%2F

W innych większych miastach turystycznych łącznie z górami jest podobnie.


Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[dadario]

5 godzin temu, =Fresz= napisał:

Straty gospodarcze są dlatego że rządy spanikowały zamykając gospodarkę. Dlaczego teraz nie zamykają kiedy jest dużo więcej zakażeń? poszli po rozum do dyńki i w końcu stwierdzili że tak się nie da ujechać?

Freszu a zastanowiłeś się nad jednym ale chyba kluczowym faktem? Co w marcu świat wiedział o covidzie? To była panika czy przygotowywanie się na nieznanego wroga? Przypomina mi się powiedzenie "Chcesz pokoju szykuj się na wojnę". Nikt nie wiedział jak i czym walczyć z wirusem. Każdy działał totalnie na oślep, tylko dzięki szczęściu obeszło nas to łagodniej. Mniejszy odsetek wymagał hospitalizacji niż w krajach typu Włochy czy Hiszpania.  Gospodarka ucierpiała ale w mniejszym stopniu niż jakby nagle zachorowało 3mln obywateli w tym dla 5% skończyło by się to zgonem. 

[Gość]

Tu kolejna szeptucha

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[Słony leszcz]

W dniu 4.08.2020 o 17:00, =Fresz= napisał:

Tu kolejna szeptucha

Te "media narodowe" to jakieś nowe radio maryja? ... bla bla bla... wspieraj media narodowe,... bla bla... wspieraj media narodowe... Freszu, no proszę Cię...

[Gość]

Te "media narodowe" to jakieś nowe radio maryja? ... bla bla bla... wspieraj media narodowe,... bla bla... wspieraj media narodowe... Freszu, no proszę Cię...

Nie wiem jak jest w radio maryja [emoji14]

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[Beti]

Sądząc po ostatnich wynikach jakie mamy w Polsce, a w sumie od początku można jednoznacznie stwierdzić że w Polsce nie było odwrotu epidemi.

Utrzymywała się stosunkowo na jakimś tam poziomie, a obecnie mamy wzrost i to spory w stosunku do innych miesięcy.

To teraz trochę prawdy.

Zastępca ministra zdrowia już podał się do dymisji teraz tylko kwestia czasu na Szumidumi.

Słowa od premiera Polski że wirus jest w odwrocie tylko zapieczętowała to jak obłudny mamy rząd tego kraju, brak mi słów!

Jeszcze trochę,

już końcówka wakacji jeszcze trochę bonów niech ludzie wydadzą i wrócą obostrzenia nie takie jak są teraz w strefie czerwonej, a takie jak w Kwietniu ( mam na myśli te strefy czerwone, a z czasem cały kraj )

Znów zamkną niewinnych fryzjerów, kosmetyczki czy inne małe firmy.

Możecie to wierzcie nie to nie, ale nadciąga duży kryzys gospodarczy którego odczucie nastąpi jesienią tego roku, i te tarcze rządowe nie pomogą, tak jak nie pomogły niektórym przedsiębiorcą do dziś.

Odczują to wszyscy, albo zrobią ponowne obostrzenia, albo nic nie zrobią i zachorowalność wzrośnie o kolejne 100% czy rząd pozwoli sobie na to- myślę że nie, temu wrócą obostrzenia.

To tak na koniec w tym temacie, zła jestem jak widzę masę ludzi nieodpowiedzialnych w dużych skupiskach ludzi, bez maseczki po prostu typowy Polaczek.

 

 

 

 

 

 

[katani]

Byłem w tym roku na wakacjach w Małopolsce i na Podkarpaciu. I gdzie nie byliśmy to ludzie pracujący w turystyce mówili - wirus to jakaś ściema. Nie znam nikogo kto był chory. Teraz te powiaty są czerwone.

Edytowane 18 Sierpnia 2020 przez katani (wyświetl historię edycji)

[Konrad_Wwa]

Na początku myślałem, że nie zrobią kolejnego zamknięcia jak w kwietniu bo będziemy mieli bezrobocie na poziomie 30-40%, teraz sam nie wiem, może jest im to na rękę, na ten moment mamy bardzo mocne spowolnienie, jeszcze jeden lock down i nie będzie co zbierać.

[R.I.P]

.... wrzucę już ostatni raz ( bo nie widzę w tym żadnego sensu )  linka z fajnego programu.

Ludzie dzwonią na live i opisują całą tą " pandemię " - polecam przejrzeć np. program z dzisiaj.

Oglądajcie fragment od 17.45  minuty - tak wygląda w rzeczywistości ta mega zjadliwa pandemia. Oni z pewnością o wszystkim  wiedzą i czasami pomyłkowo strzelą publicznie jakąś głupotę.

Dodam tylko że to filmik z niedzielnych warszawskich protestów.

PK

 

Edytowane 18 Sierpnia 2020 przez R.I.P (wyświetl historię edycji)

[Gość]

Właśnie wróciłem z nad morza, a w zeszłym tygodniu byłem w Zakopanem. I wszyscy mieli wyj..... na tego koronaświrusa [emoji14] mowa o tysiącach turystów. Podobnie było zresztą w czerwcu kiedy byłem w górach.

Szumowina się zwolnił bo za dużo przekrętów z respiratorami się porobiło, a że spółki "jego" się już wystarczająco nachapały (kilka stron wcześniej o tym pisałem) to po co więcej sobie smrodu koło tyłka robić

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

A żeby było z pompku na wesoło to kabaret

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[FajnyRadziu]

20 godzin temu, =Fresz= napisał:

Właśnie wróciłem z nad morza, a w zeszłym tygodniu byłem w Zakopanem. I wszyscy mieli wyj..... na tego koronaświrusa mowa o tysiącach turystów. Podobnie było zresztą w czerwcu kiedy byłem w górach.

Szumowina się zwolnił bo za dużo przekrętów z respiratorami się porobiło, a że spółki "jego" się już wystarczająco nachapały (kilka stron wcześniej o tym pisałem) to po co więcej sobie smrodu koło tyłka robić

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
 

A żeby było z pompku na wesoło to kabaret

 

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
 

 

Współczuję Tobie i kilku tu osobom toku rozumowania.

Serio. Nikomu źle nie życzę ale chyba potrzebujecie kopa od losu żeby się przekonać.

Dwie osoby ode mnie na statku mają partnerki pracujące w służbie zdrowia w UK. Obydwie zajmują się chorymi na covid. Tyle zgonów przy opiece paliatywnej (bo tylko tyle mogą przy starszych osobach) dawno nie widzieli.

Dzisiaj do mnie dzwoniła moja mama, że synowie jej przyjaciółki (młodzi ludzie) od tygodnia mają prawie 40 stopni gorączki i zwijają się z bólu stawów. Po wynikach wymazu dostali potwierdzenie covid.

Wy chyba sobie sprawy nie zdajecie co by się działo gdyby państwa totalnie olały jakiekolwiek restrykcje.

Przerażające.

[Gość]

No pewnie

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[FajnyRadziu]

No pewnie.

Polecam poczytać lub obejrzeć o ostatniej transplantacji płuc młodej osoby po covid. Jego płuca mu się po prostu zapadły.

Naturalnie to ściema a Bill Gates chce szczepić ludzi microchipami żeby śledzić arcy ciekawe życie Janusza i Grażyny podczas ich drogi z grilla do kibla.

 

 

[Gość]

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka